zalmar 11.07.2005 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2005 Brawo Zalmar. Kiedyś faktycznie będziesz mógł opowiadać wnukom, że tymi rencami zbudowałeś dom. Co do okien, mamy wszystkie zmniejszone do wysokości 100 cm od podłogi. Dachowe podobnie jak Aga. taaaaa wnukom, teraz takie pokolenie, że laske mi wykopie taki wnuczek i powie, że za 500 zł mi poda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zalmar 11.07.2005 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2005 a ... i taki trik zrobiliśmy, okienko trójkątne w garderobie... podstawą opiera się na wieńcu ścianki kolankowej i wpasowuje się w skosy ganku... bedzie sie odzież wietrzyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zalmar 11.07.2005 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2005 dachowe też prawdopodobnie bede mial 78/118.. no chyba, że zaistnieje "a teraz to mi już to lotto ;-)" to wtedy bede miał argumenty ... na większe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 11.07.2005 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2005 Te wnuki to musisz sobie odpowiednio wychować.Z tym oknem w garderowbie, to ciekawe rozwiązanie. Na jakiem obecnie jesteś etapie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 11.07.2005 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2005 Wizja projektanta do mnie nie przemówiła. Mnie nie przekonała wysokośc parapetów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zalmar 13.07.2005 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2005 Te wnuki to musisz sobie odpowiednio wychować. Z tym oknem w garderowbie, to ciekawe rozwiązanie. Na jakiem obecnie jesteś etapie? Odnośnie wnuków... to co ja moge Odnośnie domu... Obecnie wykańczam powoli kominy, wstawiam wyłazy dachowe, zrobiłem przyłącze wody i energi do domu. W tym roku zamierzam jeszcze zrobić kanalizację, oczyszczalnię ścieków, założyć ogród (ok. 200 różnych drzewek już czeka do zasadzenia, humus też czeka) , ogrodzić działeczkę, wylać chudziaka w środku, zrobić schody na poddasze, zrobić podjazd do garażu i schody wejściowe do domu (ganek, wyjście z garażu na ogród oraz tarasx2), wymurować wszystkie ścianki działowe... i to jest plan optymistyczny nawet baaaardzo optymistyczny chcemy zamieszkać jesienią-zimą 2007 r. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 13.07.2005 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2005 Czyli za 2 lata... Masz pracowity okres w swoim życiu. Rozumiem, że schody na pięterko będą drewniane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 15.07.2005 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2005 tomku: mam pytanie... ile Ci poszlo piasku i jakiego (bo pisales ze dwa rodzaje) i ile płaciłes za ten piasek???? w miare pilna sprawatak wogole jakbys mogl rozpisac tynki ilosciowo ile czego poszlo (w kg/tonach) to bylbym bardzo wdzieczny pozdrawiamm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 15.07.2005 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2005 Maksiu, trochę ciężko będzie, bo kupiłem na wyrost, tzn na murowanie garażu i wylewki także. Spróbuję, chociaż faktury mam w domu. A jedna jeszcze nie jest wypisana. Piasek zwykły na obrzutkę tak zawaną - jakieś 6 - 8 ton (zostało na jedno pomieszczenie wylewek). Piasek żółty (niektórzy dają kwarcowy) - też coś koło tego (raczej 6 t). Zostało jeszcze na dużą piaskownicę w ogrodzie. Cement - 1 tona Wapno - chyba 800 kg. Wapno było dokupowane w trakcie tynkowania więc tego nie jestm do końca pewny. Plastyfikator - jakieś 30 woreczków. Ceny - ten zółty piasek jest drogi i nie ma go w naszych żwirowniach, musiałem sprowadzać. Kosztował sporo - z transportem coś koło 320 zł za całość. Zwykły piasek był na promocji 17 zł/kubik (1 m3=1,8 t). Cement - coś koło 340 zł/t. Wapno - nie pamiętam, chyba 380 zł/t. Radzę Ci przy okazji zakupić materiał także na wylewki - przyjedzie jednym transportem. Cementu na wylewki wyszło - 1,8 - 1,9 t i wywrotka piasku - 10 t (trochę zostało). To tyle z pamięci. Mam o tyle dobrą sytuację, że obok mnie jest hurtownia budowlana więc mogłem sobie pozwolić na zamówienie towaru bez naddatku. Jak brakło cementu czy wapna, to brakujące parę worków przywozili na taczkach. Stąd mam kłopot w określeniu ile dokładnie czego poszło. Jeżeli jutro odbiorę fakturę, to postaram się zrobić dokładniejsze zestawienie... o ile nie będzie już po ptokach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 15.07.2005 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2005 Piasek zwykły na obrzutkę tak zawaną - jakieś 6 - 8 ton (zostało na jedno pomieszczenie wylewek). czy ten piasek to jakis specjalny też czy to zwykly taki jak np. na zasypywanie fundamentów? po fundamentach zostalo mi kolo 5-6 ton i nie wiem czy moge go wykorzystac (oczywiście po przesianiu) Piasek żółty (niektórzy dają kwarcowy) - też coś koło tego (raczej 6 t). Zostało jeszcze na dużą piaskownicę w ogrodzie. a ten to piaseczek plukany, tgz. mułek... juz sprawdzilem kosztuje majatek 12 t - 440 zł brrrrr ale w zamian zaproponowali mi piasek ziarno 02 (cokolwiek to znaczy) za 260zl t. Mam troche podbrankową sytuacje to mielismy robic tynki dopiero za 3 tygodnie a tu nagle koles zostal bez roboty i chce juz wchodzic i robic.. a jak na zlosc mam na koniec miesiaca dostac sporo zaleglej kasy, a na chwile obecną troche kiepsko stoje, wiec szukam oszczednosci pozdr m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 15.07.2005 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2005 Ten pierwszy pisek, jest najzwyklejszy z możliwych.Załapałeś się na zwrot podatku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 15.07.2005 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2005 Ten pierwszy pisek, jest najzwyklejszy z możliwych. Załapałeś się na zwrot podatku? nie ... to nie zwrot.. to sciagniecie zaleglych platnosci... i tak bez odestek, ale zawsze kasa to kasa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 16.07.2005 03:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2005 aga: widzialem w twoim dzienniku ciekawe rozwiazanie.. komin zaczynajacy sie na sciance nosnej... konsultowaliscie to rozwiazanie z kims innym niz wasz 'mistrz'? powiem szczerze ze do mnie to jakos nie przemawia, bo przeciez gdyby tak szlo robic po co murowac kominy z cegly??? no jeszcze piony spalinowe rozumiem, ale wentylacyjne?? taki komin z cegly swoje wazy... nawet sporo.. nie zebym sie czepial... ale cos mi tu nie pasuje...pozdrm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zalmar 17.07.2005 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2005 Czyli za 2 lata... Masz pracowity okres w swoim życiu. Rozumiem, że schody na pięterko będą drewniane? poniekąd będą drewniane... hehehe obiję je drewnem Pod schodami zrobiłem piwniczkę, taką niewielką. Będzie pełniła rolę spiżarki. Więc schody nie mogą być ażurowe. Poza tym schody wykonane w całości z drewna niestety prędzej czy później zaczynają skrzypieć (więc za 15 lat każdy nocny powrót syna z imprezy będzie na drewnie bardzo słyszalny ). Więc będą to schody żelbetowe. A na ten moment walczę jeszcze z zabiegiem. Kombinuję różnie, aby ten zabieg zlikwidować i zrobić proste schody ze spocznikiem. Z doświadczenia wiem, że schody zabiegowe są niewygodne, bardziej niebezpieczne i o wiele trudniejsze w wykonaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 17.07.2005 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2005 Tomku: a czy wiesz moze ile twoi fachowcy dawali plastyfikatora do zaprawy (np. w przeliczeniu na worek cementu lub jaki kolwiek inny przelicznik)A moze wiesz w jakich proporcjach mieszali skladniki (cement, wapno, piasek, woda)?pozdrm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 17.07.2005 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2005 Zalmar, czyli co? Będziesz wylewał schody? Jako, że to jakieś 1,5 kubika betonu, sam sobie go ukręcisz w betoniarce? Maksiu, powiem szczerze - nie pamiętam. Pytałem o proporcje, ale zapomniałem zapisać dopóki pamiętałem. Myślę, że wystarczy zapytać jakiegokolwiek murarza, to tynki klasyczne - każdy wie. Wydaje mi się jednak, że proporce nie były najgorzej dobrane. Mam jedynie kilka minimalnych pęknieć w okolicach obróbek okna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 18.07.2005 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2005 tomku: pytalem tak z ciekawosci... bo koles napewno ma w malym paluszku proporcje.. ale co mi szkodzi sie zapytac od jutra zaczynamy tzn. jutro my.. a od srody kolega ze swoim znajomym... cena bardziej niz atrakcyjna robocizna bedzie mniej mnie kosztowac niz materialy niewiarygodne, ale prawdziwe pozdr m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zalmar 18.07.2005 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2005 Zalmar, czyli co? Będziesz wylewał schody? Jako, że to jakieś 1,5 kubika betonu, sam sobie go ukręcisz w betoniarce? hehehehe.... a po co mam sam kręcić ? nie słyszałeś, że teraz "gruszkami" się przywozi beton i pompą podaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 19.07.2005 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2005 Maksiu, Ty to masz jakieś takie szczęście w budowaniu. Ilu was więc będzie do tych tynków? Jeżeli chodzi o proporcje, wiesz może, jakie powinien mieć beton do zabetonowania słupków ogrodzeniowych? Zalmar, mówisz, że przywożą i pompują? Patrz pan jak ten świat się zmienił. Za moich czasów tośmy panie łopatami beton kręcili. Pytałem bo przywiezienie i podanie 1,5 kubika, to trochę może być mało ekonomiczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 19.07.2005 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2005 aga: widzialem w twoim dzienniku ciekawe rozwiazanie.. komin zaczynajacy sie na sciance nosnej... konsultowaliscie to rozwiazanie z kims innym niz wasz 'mistrz'? powiem szczerze ze do mnie to jakos nie przemawia, bo przeciez gdyby tak szlo robic po co murowac kominy z cegly??? no jeszcze piony spalinowe rozumiem, ale wentylacyjne?? taki komin z cegly swoje wazy... nawet sporo.. nie zebym sie czepial... ale cos mi tu nie pasuje... pozdr m. Maksiu nasza KB na to przystała, tak zrobione są tylko kominy wentylacyjne, spalinowy i dymowy muszą iśc od samej ziemi. A co konkretnie Ci nie pasuje ? SCiany nosne wewnątrz są zrobione z sillki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.