sprzedalem dom i kupilem mieszkanie

[Amelia 2]

45-48m2?

[Nefer]

 

Kto zgadnie o jakiej powierzchni mieszkania mówimy ?

 

Strzelam : 40 mkw.

 

W końcu wynajęłam swoje mieszkanie i policzyłam dokładnie koszty utrzymania.

 

Miesięcznie : 800 pln. Bez TV, internetu, bez telefonu

 

Do tego trzeba doliczyć średnie wyrównanie za wodę (raz w roku jakieś 600 pln) i średnie wyrównanie za ogrzewanie (nie zdarzyło mi się mniej niż 400 pln)

Doliczmy jakąś niewypasioną kablówkę z internetem - 120 pln miesięcznie.

Jakieś grosze za podatek gruntowy. I może telefon (tani wezmę - 60pln miesięcznie

 

Wyszło ? 12.760 pln rocznie.

 

Metraż ? 51,6 mkw.

Edytowane 5 Stycznia 2012 przez Nefer

[malka]

Nie moi drodzy moje "apartamenta" maja całe 30,5 m2 , zamieszkiwane sa przez 3 osoby (co przy opłatach za media nie jest bez znaczenia).

Więc uwierzcie, ja z dziką rozkoszą dopłacę te 4 stówy (zgodzie z wyliczeniami mishka2 ,choć u Niego mieszka 6 osób, więc pewnie dla mnie to będzie "z górką")

i przeniosę się całe szalone 500 metrów (w linii prostej) na wschód, do mojego nieustannie budowanego domu

 

ps. a do wyliczeń kosztów nie doliczałam odstępnego (bo nie było mowy,że mieszkanie jest wynajmowane tylko własne) i abonamentu za parking (2x120 zł mc czyli 2400 zł rocznie), ten koszt też odpada po przeprowadzce do domu

 

ps2 Amelia2 pytałaś, o wysoki koszt wywozu śmieci,może u mnie nie jest taki jak u mishka2, ale : obecnie mieszkam w bloku opłata 16 zł/mc/os, buduję dom w tej samej gminie, za wywóz śmieci odpowiada ta sama firma co obecnie w bloku (choć zapewne mogę podpisać umowę z inną , ale po co bo: firma ta (z pomoca finansową gminy) zaopatrzyła wszystkich swoich klientów w stojaki do segregacji śmieci (cos takiego http://www.maderacentrum.pl/images/3e.jpg ) i posegregowane odpady nadające się do recyklingu odbierane są bezpłatnie (szkło, metal, papier, tworzywa sztuczne, a że jest zakaz palenia ognisk, odbierane sa tez odpady organiczne, (skoszona trawa, gałęzi, liście), ale z tego co się zorientowałam to wyłącznie późnym latem i jesienią. Raz na kwartał zbierane są żarówki, baterie i sprzęt rtv, agd i inne, wystawiane są taż kontenery na śmieci wielkogabarytowe, typu stare meble.

Wniosek nasuwa się sam - jeśli masz młynek w zlewie - nie płacisz za wywóz śmieci, wszystko odbiorą za free, no w ostateczności może uzbiera się jeden 120 l worek, wiec 8 zł/mc

Edytowane 5 Stycznia 2012 przez malka

[nemi]

Malka przeraziła mnie Twoja kalkulacja. Kosmos jakiś - czynsz 420 zł za 30 m2... Duuuuuuużo strasznie....

 

Nie "przerabia" Was ktoś na tym czynszu? Albo na ogrzewaniu

 

U nas mieszkanie 38,74 m2 i czynsz wraz z ogrzewaniem i wodą (ciepła i zimna - 2 osoby mieszkają) ok. 300,00 zł miesięcznie. Co pół roku dostajemy dopłaty do zużycia wody (do tej pory po ok. 200 zł). Blok z 2010 roku...

 

 

Edit: Dom bardzo chcielibyśmy mieć, ale ceny działek w okolicach Krakowa (powiedzmy do ok. 10 km od miasta z jakimś normalnym dojazdem) niestety nie na nasze możliwości finansowe. O cenach działek w Krakowie w ogóle nie mówię...

Edytowane 5 Stycznia 2012 przez nemi

[malka]

Malka przeraziła mnie Twoja kalkulacja. Kosmos jakiś - czynsz 420 zł za 30 m2... Duuuuuuużo strasznie....

 

U nas mieszkanie 38,74 m2 i czynsz wraz z ogrzewaniem i wodą (ciepła i zimna - 2 osoby mieszkają) ok. 300,00 zł miesięcznie. Co pół roku dostajemy dopłaty do zużycia wody (do tej pory po ok. 200 zł). Blok z 2010 roku...

 

 

Edit: Dom bardzo chcielibyśmy mieć, ale ceny działek w okolicach Krakowa (powiedzmy do ok. 10 km od miasta z jakimś normalnym dojazdem) niestety nie na nasze możliwości finansowe. O cenach działek w Krakowie w ogóle nie mówię...

 

No niestety tak jest, blok jest stary , nieocieplony stąd takie opłaty za c.o. (ponad połowa czynszu to właśnie opłata za ogrzewanie). Od 2 lat "zbieramy" na funduszu pieniądze na termomodernizacje,ale minie jeszcze dekada nim to się stanie, więc płać i płacz.

 

Co do cen działek...hymmmm ja się cieszę,że nie tracą na wartości. Wiem egoistyczne,ale dzięki temu,że ziemia trzyma cenę, moja chałupa jest jeszcze co nieco warta.

[nemi]

No niestety tak jest, blok jest stary , nieocieplony stąd takie opłaty za c.o. (ponad połowa czynszu to właśnie opłata za ogrzewanie). Od 2 lat "zbieramy" na funduszu pieniądze na termomodernizacje,ale minie jeszcze dekada nim to się stanie, więc płać i płacz.

 

Kurcze kosmos jakiś. Naprawdę. Po prostu wbiło mnie w fotel. Moi dziadkowie mieszkają w bloku z cegły w Nowej Hucie (blok też z lat 50.). Aż zadzwoniłam do nich z wrażenia, żeby zapytać ile oni za to ogrzewanie płacą. Oczywiście nie wiedzą, ale czynsz wraz z ogrzewaniem i zimną wodą, od 40 m2 mieszkania to 280,00 zł + 50 zł fundusz remontowy. Ich blok ma być ocieplany w najbliższe wakacje.

 

Co do cen działek...hymmmm ja się cieszę,że nie tracą na wartości. Wiem egoistyczne,ale dzięki temu,że ziemia trzyma cenę, moja chałupa jest jeszcze co nieco warta.

 

No wiem. Ja nie mam ciśnienia w tym temacie, więc cieszę się razem z Tobą.

[malka]

To tak dobijając temat właśnie dziś dostałam nowy aneks - zdrożała woda teraz m3 kosztuje 12,05 (woda+ścieki)

 

Wiesz Nemi, ja miałam ciśnienie na zamieszkanie w bardzo konkretnym miejscu i gdy działki były po 60 zł/m2 wydawało nam się to cholernie drogo, potem już tylko drożały, dopadliśmy nasz kawałek gdy cena osiągała szczyt (wtedy nam sie tak wydawało), a dziś sa jeszcze o 50, 60 zł droższe - dla mnie już cena absurdalna, a mimo to zostały sprzedane jeszcze dwie okoliczne działki. Więc chyba nie ma takiej ceny, której (niektórzy) ludzie nie sa w stanie zapłacić za marzenia, a sa to albo bardzo bogaci ludzie, albo tacy idioci jak ja.

[szafa]

Ja właśnie podliczyłem koszta utrzymania mojego domu za poprzedni - pierwszy rok użytkowania

 

Szczegółowe zestawienie tu:

http://img808.imageshack.us/img808/7190/domkoszta.th.png

 

Dom powierzchnia 630 m2 z czego użytkowe (ogrzewane) 310 m2 średnia miesięczna zawierająca komplet kosztów (prąd, woda, kanalizacja, śmieci, ubezpieczenia, ochrona, podatki, drewno kominkowe) to za 2011 kwota: 979 zł

Edytowane 5 Stycznia 2012 przez szafa

[compi]

Gdy słyszę 300-tysięczne miasto, działka 600m2 wcale nie w centrum i cena 250 tysięcy oraz że ktoś to jednak kupił to nie mam pytań czy inwestować w mieszkanie czy w dom.

[malka]

Szafa ...duży domek, a opłaty miodzio

 

Combi - miasto 130 tys działka 600m2 to koszt 190-210 tys

[desmear]

Szafa ...duży domek, a opłaty miodzio

 

Combi - miasto 130 tys działka 600m2 to koszt 190-210 tys

 

gdzie ? na śląsku chyba ?

w łódzkim w tych pieniądzach kupisz działkę w samej łodzi. jeśli chcesz pod Łodzią (15km od centrum) chodzą po 100-120 zł m2

[sylwester7]

gdzie ? na śląsku chyba ?

w łódzkim w tych pieniądzach kupisz działkę w samej łodzi. jeśli chcesz pod Łodzią (15km od centrum) chodzą po 100-120 zł m2

 

Wschodni kraniec Łodzi (Nowosolna, okolice Grabińskiej i Byszewskiej), to rzeczywiście czasami 120 zł / m za ładną działkę, o ile nie wchodzimy w Park Wzniesień. Widzew, Stoki, może też się trafi podobnie dobrą cenę, za puste poletko i okazję do grania w rosyjską ruletkę z dostawcami mediów Wartościowe działki w samej Łodzi to przecież 300-500 zł /m2.

 

150 zł / m2 przy możliwości natychmiastowego wpięcia się do prądu, wody i kanalizacji, to cena nie dla Łodzi, ale dla Aleksandrowa Łódzkiego.

[malka]

gdzie ? na śląsku chyba ?

 

 

w woj śląskim.

ok można tez kupić działkę tej wielkości za 60.000 , w szczerym polu, bez mediów i nadziei na utwardzoną drogę.

Mieszkam w fajnym mieście, z naprawdę fajną przestrzenią (jedno z największych terytorialnie miast w kraju), niestety wiele ciekawych terenów nie ma pzp, działki rolne są rolnymi i w najbliższym czasie to się nie zmieni.

W centrum jednej z największych dzielnic stworzono park krajobrazowy , co prawda z linią tramwajową za miedzą , ale niewielu ma szanse mieć 200 letni dąb na działce:) a za płotem dziko rosnące poziomki i to wszystko w mieście.

[nemi]

Kurcze, żeby takie ceny były w Krakowie... No ale to jest pokręcone miasto, więc w sumie nie ma się co dziwić...

[Magda 34]

o rany malka... normalnie nie mogę uwierzyć straszne te opłaty, a ja ostatnio zaczęłam narzekać do męża, że za dużo już płacimy:)

 

U mnie czynsz 384 zł za m-c za 44,5 m2, 2 pokoje ( w tym c.o., woda ciepła i zimna-bez dopłat, fundusz remontowy, podatek gruntowy, sprzątanie parceli i wywóz śmieci);

 

do tego: prąd 70-80 zł/ m-c

 

internet +stacjonarny bez ograniczeń czasowych 93 zł /m-c

gaz 31 zł /m-c

 

to daje sumę ok 600 zł/m-c

 

Mieszkanie w samym centrum Wrocławia, blok 19 lat. Jedyny mankament to nie ma gdzie zaparkować samochodem. Straszny jest ścisk.

 

 

Przy Twoich opłatach przestaję od dziś marudzić

Edytowane 6 Stycznia 2012 przez Magda 34

[desmear]

 

150 zł / m2 przy możliwości natychmiastowego wpięcia się do prądu, wody i kanalizacji, to cena nie dla Łodzi, ale dla Aleksandrowa Łódzkiego.

 

rezydencje powstają teraz także w okolicach huty jagodnicy czy rąbienia. prąd i woda jest, gaz i kanalizacja różnie. cena 120 zł, dojazd do centrum w 20 minut.

przepraszam, ale nie bardzo rozumiem tendencji do kupowania działki i stawiania domu w centrum. to już lepsze mieszkanie. jeśli dom to i kawałek ogrodu -> tylko przedmieścia

[malka]

przepraszam, ale nie bardzo rozumiem tendencji do kupowania działki i stawiania domu w centrum. to już lepsze mieszkanie. jeśli dom to i kawałek ogrodu -> tylko przedmieścia

 

 

a czego konkretnie nie rozumiesz ?

 

 

Madzia, taki lajf myslę,że dam radę jeszcze z rok, a potem chocby na gołe betony, ale u siebie

[Redakcja]

Bardzo ciekawy temat. Zachęcamy do dzielenia się kosztami utrzymania dom - mieszkanie.

[Łukasz789]

Przez 10 pierwszych lat mieszkałem w bloku potem ponad 20 następnych w domu i mam na dzień dzisiejszy bardzo dokładnie wyrobiona opinie. Mój przyjaciel kupuje obecnie mieszkanie , jako ,że jest sam bierze mnie na ,,oględziny" mieszkań. I stwierdzam dwie rzeczy.Że coraz bardziej korci mnie mieszkanie. Obecnie nie ma działki w Krakowie która by raz mnie odpowiadała a dwa jakby była to wiem ,że w dużej cenie. Przykładowo 6ar. działka w miejscu wybranym przeze mnie kosztuje tyle co 70 metrowe mieszkanie w dobrym punkcie w nowym budownictwie. A mieszkania teraz dosyć bardzo spadają z ceny ( osobiście znam osobę która tydzień temu sfinalizowała zakup 56 metrowego mieszkania którego cena zaczynała się od 330k a kupiła za 270k) a dwa właściwie to chce to nagłośnić bo dowiedziałem się właśnie przez przyjaciela.Że agencje nieruchomości nie wystawiają wszystkich ofert te najlepsze i najfajniejsze podawane są dopiero jak złapią klienta i przyjdzie do nich. Tyle ,że przyzwyczaiłem się z jednej strony do luksusów domu a z drugiej strony jestem z deczka leniwy aby zająć się wszystkim w domu. Nie mówię tutaj akurat o koszeniu , przycinaniu tuj ,podlewaniu czy rąbaniu drzewa na opał bo od 20 lat kosze i dla mnie to jest relaks ale już pielenie grządek naprawy w domu itp. to dla mnie istny koszmar. A na dodatek mieszkałbym sam co wcale tka do końca nie umila życia w domu .

[aksamitka]

Przeprowadziłem się do Warszawy. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś, kto ma odrobinę zdrowego rozsądku, może mieszkać na takim zadupiu jak Bieszczady lub Beskid Niski.

 

czasami zmusza nas do tego sytuacja ( czytaj praca)