bartus01 08.05.2012 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 Gumis107 - szczerze współczuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marko4000 28.08.2012 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2012 odswiezam temat, w domu jest cudownie i wspaniale i na pewno mieszkanie nigdy tego nie odda, jednak jak niektórzy powyżej podjeliśmy decyzję o przeprowadzce do mieszkania... powod - dojazd do pracy, mamy rozne godzniy pracy, i droga do domu zajmuje nam zbyt wiele, nie mowiac juz o codziennych zakupach i ewentualnie zalatwianiu jakichs spraw prywatnych. rozpoczynamy wlasnie szukanie mieszkania, a przeprowadzkę planujemy na drugą polowe przyszlego roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pvo 11.10.2012 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2012 czasami zmusza nas do tego sytuacja ( czytaj praca) Dlaczego nie zmieniles pracy tylko dom? Nawiazujac do tematu ,nigdy nie zamienilbym domu na klatke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sunnychris 22.01.2013 19:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 No i co... po latach wróciłem na stare "forumowe śmieci" a mój wątek tętni życiem Sporo się wydarzyło przez te lata od sprzedaży domu.... zmiana profesji, wyjazd za granicę, rozwód... i avatar jakby przestałbyć aktualny... http://i50.tinypic.com/33nknzr.jpg teraz z tego muszę zrobić wycinek... no ale co bardziej tematycznie tu pasuje - takie to to coś powoli chodzi mi po głowie, żeby zbić do kupy w szkopii http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/734821_530359053654942_641421973_n.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gahan 23.01.2013 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2013 Widzę,że lubisz zmiany tylko uważaj żebyś trawnika nie zrobił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sunnychris 23.01.2013 08:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2013 żartowniś hah Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 23.01.2013 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2013 śliczna chatka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gahan 23.01.2013 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2013 Trochę dużo tych daszków ... a o trawniku nie bez kozery napisałam, wczesniej przeczytałam cały wątek,który założyłeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 23.01.2013 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2013 nie wiem czy strzecha nie byłaby bardziej interesująca na dach zależy czy chcesz "szaleć" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sunnychris 23.01.2013 16:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2013 a o trawniku nie bez kozery napisałam, wczesniej przeczytałam cały wątek,który założyłeś domyślam się... sąsiad "hoduje" w szopie taką kosiareczkę co mu sama przycina trawniczek co drugi dzień... świetny gadżet - samo to to dziadostwo się jeździ ładować itd. no ale nie zmienia to faktu, że trawnik będzie mniejszością nie wiem czy strzecha nie byłaby bardziej interesująca na dach zależy czy chcesz "szaleć" Myślę o tym... potrzebuję jednak wpierw zasięgnąć info u użytkowników... no i ogólnie "jak to się je" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 23.01.2013 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2013 właśnie wczoraj o tym coś czytałam - tu na forum jakieś stare tematy są i nawet namiary na wykonawców udało mi się znaleźć to forum to kopalnia wiedzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sunnychris 23.01.2013 18:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2013 chcesz sobie taki daszek sprawić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gahan 23.01.2013 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2013 a mieszkanie ? co Cię skłoniło do budowy domu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sunnychris 23.01.2013 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2013 mieszkanie sobie jest w polsce.... będę je "przerabiał" pod kawalerskie gniazdko na czas pobytu w kraju, a dom... no zawsze chciałem - pierwsze podejście było nie udane, złożyło się na to sporo czynników. Dziś to bardziej dojrzała i przemyślana decyzja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 23.01.2013 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2013 już pewnie takiego sobie nie sprawię - może w domu nr 2 kiedyś . akurat oglądałam program o takich dachach i uznałam że zawsze mi się podobały lubie się czasem dobijać więc na forum poczytałam o takich dachach piękne są.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sunnychris 23.01.2013 21:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2013 piękne są.. to prawda.... tylko kwestia użytkowania tego, kosztów i serwisowania.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miłostka 20.05.2013 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2013 Jestem zaskoczona tym, że ktoś posiadający dom, sprzedaje go by wrócić do bloku. Ale pewnie punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja od dziecka mieszkam na wsi, teraz wspólnie z mężem budujemy dom w innej miejscowości, ale też jest to wieś. Nigdy nie braliśmy pod uwagę mieszkania w bloku. Mam krewnych mieszkających w blokach i odwiedzając ich zawsze bardzo im współczułam, że muszę gnieść się w tych "klatkach".. Niby mieszkania 3-pokojowe, ale te pokoje takie klitki.. Jedna moja ciotka mieszka na drugim piętrze w bloku, w tej chwili ma ponad 60 lat, problemy z chodzeniem, rzadko wychodzi na dwór, całymi dniami siedzi w mieszkaniu i pozostaje jej tylko patrzenie przez okno.. Życie na wsi to zupełnie coś innego. Starsi ludzie nie są skazani na siedzenie w czterech ścianach.. Dzieci mają radochę mogąc bawić się we własnych ogrodzie. Może i obowiązków jest więcej, bo koszenie trawy, bo ogródek, ale mnie osobiście uprawianie ogródka sprawia wielką przyjemność, wcześniej sadzenie kwiatków i warzyw nie sprawiało mi żadnej przyjemności, a teraz mogłabym grzebać w ziemi non stop. Do większego miasta mamy prawie 30 km, na wsi rozrywek zbyt wiele nie ma, ale jakoś za nimi nie tęsknię. Nie wyobrażam sobie życia w mieście. Ale to ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sokratis 15.06.2013 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 Może też się warto trochę pomęczyć, bo za kilkanaście lat komunikacja miejscowości podmiejskich z centrami na pewno się poprawi. I to nie tylko chodzi o komunikację samochodową, ale też kolejową, czy ogólnie transport zbiorowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fenix2 15.06.2013 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 Może też się warto trochę pomęczyć, bo za kilkanaście lat komunikacja miejscowości podmiejskich z centrami na pewno się poprawi. I to nie tylko chodzi o komunikację samochodową, ale też kolejową, czy ogólnie transport zbiorowy. Dziwne bo ja odniosłem przeciwne wrażenie. Jest coraz mniej połączeń autobusowych ze względu na oszczędności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bartosz Buczyński 22.11.2015 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Bo żyję już trochę lat na tym świecie dziecko. I mam synów prawie w wieku tej dziewczyny. I oboje z mężem mamy stanowiska - on kierownicze, ja samodzielne-specjalistyczne. Obracamy się wśród ludzi o naszej pozycji. A dlatego my i inni na budowę a właściwie wykończenie domu czekać musimy do 50-tki, bo z naszych zarobków nas po prostu nie stać na taką inwestycję. Dlatego nie wmówisz mi, że smarkacz rok po studiach albo bez, lub 24 letnia dziewuszka, sami zarabiają aż tyle, że te "decyzje" podejmują w sposób odpowiedzialny bez kalkulacji na kieszeń rodziców. Tak czy inaczej, to się nazywa pasożytnictwo. W pracy mam dość takich przykładów młodzieży, bezwzględnie cyckających starych rodziców. I potencjalnych samobójców, którzy kredytów nabrali, robotę potracili a bank na hipotekę wszedł mimo skomleń i kwików kredytobiorców o jedynym żywicielstwie rodziny. Smutno to się potem kończy. Jeśli ktoś uczciwie na chleb zarabia, nie będzie się wstydził napisać, gdzie zarabia aż tyle, że w wieku 24-27 lat stać go na budowę domu. To jest w końcu ok.700 tys. pod klucz a eksploatacja jakieś 14-15 tys. rocznie. Ty się najwyraźniej wstydzisz, więc zapewne cudzą kieszenią ta Twoja "decyzja" będzie realizowana Powiem Ci że nie doceniasz polskiej młodzieży, znam osoby które do 30stki zarobiły ok. 1mln zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.