Edmar70 03.03.2008 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 zrobione miesiąc temu i jeszcze są wilgotne - ale tylko dlatego że to deszczowy luty był i zimny w lecie schły mi w domu jakieś 3 tygodnie po tym czasie wchodziły pozostałe ekipy "ścienne" No 3 tyg. to się rozumie Zobaczymy jak to u mnie wyjdzie, bo marzec to też chyba nie jest za ciepły i przyjazny dla schnięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 03.03.2008 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 a jednak mnie nie opuściliście zawiedziona? jak możesz? żartowałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ava80 03.03.2008 13:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 a jednak mnie nie opuściliście zawiedziona? jak możesz? żartowałem dowcipniś lepiej byś jakiś dowcip opowiedział Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 03.03.2008 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 znam same sprośne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 03.03.2008 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Cześć Ava Czy te tynki to już stan aktualny, bo się pogubiłam czy piszesz już na bieżąco czy jeszcze w przeszłości A schody są po prostu....boskie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ava80 03.03.2008 13:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 to co teraz pisze to juz na bieżąco - łazienka z meblami, gablota w bibliotece, tynki, cat i tars, aktualnie robie biuro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ava80 03.03.2008 13:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 znam same sprośne sprośne lubie najbardziej dawaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 03.03.2008 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Z życia pewnej mężatki: Dzień 1. Dzisiaj była 10 rocznica naszego ślubu. Świętowania to tam za dużo nie było. Kiedy nadszedł czas, by powtórzyć naszą noc poślubną, Zdzisław zamknął się w łazience i płakał. Dzień 2. Zdzisław wyznał mi swój największy sekret. Powiedział, że jest impotentem. Też mi odkrycie! Czy on naprawdę myślał, że tego nie zauważyłam już pięć lat temu? Dodatkowo przyznał się, że od paru miesięcy bierze Prozac. Dzień 3. Chyba mamy małżeński kryzys. Przecież kobieta też ma swoje potrzeby! Co mam robić?! Dzień 4. Podmieniłam Prozac na Viagrę, nie zauważył... połknął... czekam niecierpliwie... Dzień 5. BŁOGOŚĆ! Absolutna błogość! Dzień 6. Czyż życie nie jest cudowne? Trochę trudno mi pisać, gdyż ciągle to robimy. Dzień 7. Wszystko mu się kojarzy z jednym! Ale muszę przyznać, że to jest bardzo zabawne - wydaje mi się, że nigdy przedtem nie byłam taka szczęśliwa. Dzień 8. Chyba wziął zbyt dużo pastylek przez weekend. Jestem cała obolała. Dzień 9. Nie miałam kiedy napisać... Dzień 10. Zaczynam się przed nim ukrywać. Najgorsze jest to, że popija Viagrę whisky! Czuje się kompletnie załamana... Żyję z kimś kto jest mieszanką Murzyna z wiertarką udarową.. Dzień 11. Żałuję, że nie jest homoseksualistą! Nie robię makijażu, przestałam myć zęby, ba - nawet już się nie myję. Na nic!! Nie czuję się bezpieczna nawet kiedy ziewam... Zdzisław atakuje podstępnie! Jeśli znów wyskoczy z tym swoim... "Oops, przepraszam", chyba zabiję drania. Dzień 12. Myślę, że będę musiała go zabić. Zaczynam trzymać się wszystkiego, na czym usiądę. Koty i psy omijają go z daleka, a nasi przyjaciele przestali nas odwiedzać. Dzień 13. Podmieniłam Viagrę na Prozac, ale nie zauważyłam specjalnej różnicy... Matko! Znów tu idzie! Dzień 14. Prozac skutkuje! Przez cały dzień siedzi przed telewizorem z pilotem w ręce, zauważa mnie tylko kiedy podaje jedzenie lub piwo... BŁOGOŚĆ!! Absolutna błogość! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 03.03.2008 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Szczerze się uśmiałam Wniosek nie kombinować za plecami męża Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 03.03.2008 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Żyję z kimś kto jest mieszanką Murzyna z wiertarką udarową.. Rewelacjaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 03.03.2008 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 ja się też uśmiałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 03.03.2008 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Nie czuję się bezpieczna nawet kiedy ziewam... A to powaliło mnie na kolana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 03.03.2008 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Najlepsze jest "psy i koty omijają go z daleka" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 03.03.2008 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Najlepsze jest "psy i koty omijają go z daleka" Biedne zwierzaczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 03.03.2008 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Nie czuję się bezpieczna nawet kiedy ziewam... A to powaliło mnie na kolana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ava80 03.03.2008 20:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Nie czuję się bezpieczna nawet kiedy ziewam... A to powaliło mnie na kolana buhaha własnie przeczytałam, a ziewam od godziny na całego znikam zanim mnie m zobaczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 03.03.2008 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Nie czuję się bezpieczna nawet kiedy ziewam... A to powaliło mnie na kolana buhaha własnie przeczytałam, a ziewam od godziny na całego znikam zanim mnie m zobaczy Ava do schronu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 04.03.2008 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2008 co tak tu dziisaj cichutko było?? bały się panie ziewania czy co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 04.03.2008 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2008 co tak tu dziisaj cichutko było?? bały się panie ziewania czy co? A Pan tylko o jednym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 04.03.2008 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2008 co tak tu dziisaj cichutko było?? bały się panie ziewania czy co? A Pan tylko o jednym przy takim wzorcu jak Pai to się inaczej nie da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.