deszcz pada przez przewód z gazem....:(

[EZS]

No właśnie. Mamy przewód wentylacyjny jako rurę zewnętrzna od pieca gazowego turbo. czyli w środku jest rura stalowa wyrzutowa a naokoło niej to zasysane przez piec powietrze. Rura ma kapturek i chyba jest onaza mały. Jak nie było dużego deszczu, wszystko było OK, teraz jednak przy ulewach zobaczyliśmy wilgoć na przewodzie w domu. no to mąż rozkuł na dole a tam woda. I teraz pytanie - czy to normalne? Czy mamy włazić na dach (no, to latem) i zmieniać ten daszek na większy? Czy po prostu zostawić dziurę, włożyć naczynie i niech sobie pada...

[Wciornastek]

A jak masz odprowadzony kondensat? Powinno byc do kanalizy lub zrobiony inny odplyw.

[EZS]

piec jest turbo, nie kondensacyjny. Nie mam kondensatu.

A pada przez przewód wentylacyjny a nie do pieca..

[Gość]

... Czy po prostu zostawić dziurę, włożyć naczynie i niech sobie pada...

i biegac z naczyniem po kazdym deszczu do zlewu

ja bym po prostu wezwał blacharza i niech by te deszczówke do rynny odprowadził ...

[Wciornastek]

piec jest turbo, nie kondensacyjny. Nie mam kondensatu.

A pada przez przewód wentylacyjny a nie do pieca..

Nawet w najzwyklejszym piecu gazowym masz skropliny i jakos je trzeba zbierać. Z tego co zrozumiałam masz rure w rurze

Jak pisał Brzoza zrobic odprowdzenie.

[pablitoo]

Ja zrozumiałem że jest jedna rura - spalinowa - ona jest umieszczona w pustaku wentylacyjnym i w nim tworza się skropliny lyb leje sie deszczówka podczas opadów ...

Na dole kanału wentylacyjnego trzeba zrobić rewizję i odprowadzenie skroplin .

Chociaż dziwnie - ponieważ ja również mam podobne rozwiązanie w pustaku wentylacyjnym umieszczoną rurę spalinową do kotła kondensata . Przestrzenią pomiędzy rurą a ściankami pustaka zasysam powietrze do spalania w kotle - żadnej wody ani skroplin w kanale wentylacyjnym nie mam ...

No ale u mnie kondensat - spaliny mają niewiele ponad 40 stopni ...

[EZS]

to widzę, że muszę dokładniej. Mam rurę z daszkiem na górze włożoną do przewodu wentylacyjnego. Przewód stanowi rurę zewnętrzną, nim jest zasysane powietrze do pieca. Do rury metalowej jako takiej nic nie pada, kondensatu na razie nie widać. Za to jak deszcz zacina to pada do przewodu wentylacyjnego. I spływa sobie na sam dół. Martwi mnie to, bo taki przewód powinien być szczelny, w końcu po to jest piec turbo, żeby sobie brał powietrze z zewnątrz, a musieliśmy zrobić w przewodzie dziurę przy podłodze (poniżej rury od pieca) żeby zebrać tą wodę, bo nam zamakała ściana od wewnątrz! Więc teraz sobie zasysa powietrze z chałupy, wygodniej mu. Mnie się to nie podoba. Jak takie coś powinno być osadzone porządnie, żeby nic nie padało do środka??

[pablitoo]

- no teraz wszystko jasne - rzeczywiscie tak jak masz teraz / z dziurą w dole kanału wentylacyjnego / być nie może .

 

Ja to zrobiłem tak :

 

http://img168.imageshack.us/img168/1055/3333333333333ax0.jpg

 

- rura spalinowa przechodzi przez czapę komina i jest zakończona daszkiem , natomiast zakończenie przewodu wentylacyjnego którym jest zasysyane powietrze do spalania wyprowadziłem po bokach komina - pierwsza dziura w kominie obok daszka . Deszcz wogóle nie wpada do kanału wentylacyjnego .

[EZS]

No właśnie. Sęk w tym, że akurat ten przewód nie ma dziur po bokach. Zaćmienie nam się na umysł rzuciło i jak wycinali dziury powiedzieliśmy, ze tu nie trzeba,,, muszę dobrze obejrzeć, jak to jest na górze zrobione..

[Gość]

... Jak takie coś powinno być osadzone porządnie, żeby nic nie padało do środka??

http://www.bud-went.com.pl/pliki/charakterystyki/h7.jpghttp://www.bud-went.com.pl/pliki/charakterystyki/h6.jpghttp://www.bud-went.com.pl/pliki/charakterystyki/h1.jpg

 

http://www.bud-went.com.pl/Pl/B/Produkty/grawitacyjny+ZEFIR+150/162479744158/

[EZS]

OOOOO

A którędy ma zasysać powietrze?

[Gość]

OOOOO

A którędy ma zasysać powietrze?

http://www.bud-went.com.pl/pliki/charakterystyki/h4.jpg

tamtędy, gdze pan na zdjęciu wkłada rękę ...

[pablitoo]

EZS -> jak masz zakończenie kanału wentylacyjnego dziurą w czapie komina z której wychodzi rura spalinowa to dajesz dwa takie kominki i jeden łączysz z rurą spalinową / likwidujesz daszek który juz masz / a drugi z otworem przewodu wentylacyjnego. Resztę wylotu przewodu wentylacyjnego uszczelniasz i masz temat z głowy - dwa kominki stoją obok siebie - jeden zasysa powietrze , drugi odprowadza spaliny , poza tym żadnych dziur przez które lałaby sie deszczówka .

Tylko trzeba je umieścić na różnych wysokościach żeby zasysający nie zabierał spalin do spalania.

 

- tak na marginesie - super rozwiązanie

[pablitoo]

Zastanawia mnie tylko jedno - jak w tych wywietrzakach jest realizowane zabezpieczenie przed nawiewaniem powietrza przez nie do wnętrza budynku ... ??