Atena mój wymarzony domek...czyli Ani i Tomka budowanie domu

Anula74 · 15 Września 2008

a to już kolorowy domek. Mnie sie podoba, chociaż zdjęcia nie oddają prawdziwej urody kolorów ale jest ładnie, pięknie

http://images30.fotosik.pl/275/a6289e82b4280e83.jpg

http://images38.fotosik.pl/10/0de1557cdd5cf27c.jpg

http://images47.fotosik.pl/10/3454f3eff67fc057.jpg

http://images44.fotosik.pl/10/7f7678b5588cb662.jpg

http://images35.fotosik.pl/10/849b786429abe0c9.jpg

http://images38.fotosik.pl/10/10aa8cdbcd2fac61.jpg

http://images25.fotosik.pl/274/7a6098494782c65b.jpg

http://images36.fotosik.pl/10/9a24aab96f3d0b33.jpg

Anula74 · 16 Września 2008

Niedługo minie rok jak wbito pierwszą łopatę w ziemię. Rok pełen nerwów, biegania, załatwiania ale też rok pełen radości, wzruszenia i szczescia oraz wielkiej dumy z tegoco udało się osiągnąć.

Dziękuje mojemu kochanemu mężowi. który z cierpliwością znosi moje humorki, wściekłość którą nie wiedząc czemu często wyładowuję na nim a nie np. dekarzu, moją czarną rozpacz oraz wiele wiele i jeszcze więcej sytuacji paranormalnych których jestem autorem. Przepraszam Cię Kochanie za te nocne rozmowy do 3 nad ranem na temat kominka, desek okapowach, krokwi koszowych i tym podobnych....

Dziękuję mojemu tacie i braciom którzy z zaangażowaniem pomagali nam, dziękuję mojej kochanej Julii która jest doskonałym i obiektywnym krytykiem wszystkich naszych działań budowlanych.

w ciągu tego roku nasze osiedle zmieniło się nie do poznania. Z gołego pola stało się najpierw placem budowy a teraz coraz bardziej naszym miejscem na ziemi przybyło domów, przybyło miłych sąsiadów, życie zweryfikowało prawdziwą sąsiędzką życzliowość.

Anula74 · 22 Września 2008

a dzisiaj ciąg dalszy zmagań z poddaszem. Wylewki są już w całym domu. Czekam na listwy startowe do podbitki zabrakło sztuk 5

i tak to potwierdza się prawda stara jak świat: jak by nie stanął to doopa zawsze z tyłu

Anula74 · 26 Września 2008

wczoraj przyjszły tabliczki z numerem domu zamawiane przez ulubionych sąsiadów i miało być opijanie tabliczek a przy okazji urodzin sąsiadki ale małż jak mróweczka pracuje do późna w nocy więc oblewanie trza przełożyć na jakiś wolny weekend (boże nie pmiętam wolnych weekendów od chwili kiedy nabyłam działkę każdy jest zajęty nawet ten wolny też jest zajęty)

wkrótce zdjęcie tabliczki tzn. fotka nie żeby powiesić i zaraz je zdjąć.

ponieważ sąsiad jest ojcem chrzestnym naszej ulicy została też zamówiona tabliczka z nazwą ulicy.

A może by jakieś uroczyste odsłonięcie urzadzić, szampan i te sprawy.

szampan się mrozi http://images33.fotosik.pl/374/872b9b4fc3cb3532.jpg

żeby tylko nie skończyło sie tak

http://images45.fotosik.pl/14/715f7d0c9ae58f21.jpg

Anula74 · 3 Października 2008

A dzisiaj jest dzień wyjątkowy....10 rocznica ślubu

i z tej okazji Kochany meżu wszystkiego najlepszego Ci życzę i obyś ze mną wytrzymał kolejne 10 i kolejne i kolejne...... oj rozmarzyłam się

Loricaria · 24 Października 2008

Przeczytalam Dziennik Waszego Wielkiego Szczescia i az sie wzruszylam. Piekny dom, gratuluje! Tez po cichu marze ze taki bede miala

Pozdrawiam!

Anula74 · 28 Października 2008

Przeczytalam Dziennik Waszego Wielkiego Szczescia i az sie wzruszylam. Piekny dom, gratuluje! Tez po cichu marze ze taki bede miala Pozdrawiam!

Dziękuję bardzo. Cieszę się, że dom Ci się podoba.

Anula74 · 20 Listopada 2008

tyle się wciąz dzieje, że nawet nie mam czasu usiąść i cos napisać.

zacznę od smutnych spraw. otóż ukardli mój wóz. Każdy kto usłyszy, ze to Fiat 126 p śmieje sie do łez. a mnie wesoło nie było, jak przyjechałam z pracy i okazało się że malucha nie ma w miejscu w którym go zostawiłam ukradli, zniszczyli i za 200 zł opchnel na złomie. Wartość finansowa samochodu niewielka ale użytkowa nie przeliczalna na żadne pieniądze. Zakupiłam nowy (właściwie stary) wóz skodę Favorit, dobrze jeździ ale to nie to samo co mój kochany maluszek.

A weselsze sprawy....mam już kominek piękny. zdjęcia wkrótce. Mam też płytki w pomieszczeniu gospodarczym, zalożony w całym domu alarm a w następna sobotę zakładaja instalację gazową. Kończy się kasa a tyle jeszcze do zrobienia zostało, o meblach moge narzaie zapomnieć. Troche zakupów już zrobiłam ale wciąż przed nami kupa pracy. Ale trzeba byc dobrej myśli jakoś to będzie.