Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KTO ma słuchawkę prysznicową z CHOWANYM WĘŻEM ???


cubus2

Recommended Posts

No właśnie. Myślę, że ten kto ma, wie o co mi chodzi.

 

Takie "piękne" te baterie, tylko chyba mało ergonomiczne.

W dodatku zabudowujemy sobie wanny, a tu ....

...czy po tym wężu woda nie ścieka Wam pod wanne przez ten otwór?

 

U mnie niestety chyba coś w tym stylu się dzieje i boję się pleśni, grzyba...etc.

Co tu robić? Czy nie panikować??

 

Pozdr'

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też taką baterię kupiłam do nowego mieszkanka

i jest zabudowana w półce przy wannie. Sprzedawca w sklepie

odradził mi kupowanie baterii bodajże Grohe z pojemnikiem właśnie na taką

spływającą wodę po wężu. Ale całość była koszmarnie droga. Podpowiedział

nam, że wiele osób sobie robi samodzielnie taki pojemnik.... Podpowiedział jak... :)

i zrobiliśmy wspólnymi siłami z naszym hydraulikiem coś na kształt pojemnika

z .... kosza na śmieci (specjalnie kupiony z dokładnymi wymiarami). Przymocowany

został on pod wanną do ściany i wąż po chowaniu wsuwa się dokładnie w ten kosz. Mam nadzieję, że to zda egzamin :)

 

Pozdrawiam, GGGOsik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie w związku z zabudową wanny, to ta woda nie za bardzo ma którędy wyparować.

Przy dzieciach dodatkowo czasem to nie jest wcale parę kropli, a nawet gdyby bardzo bardzo uważać, to tych "parę kropli" się tam uzbiera...

 

Czekamy zatem n kogoś, kto użytkuje taką baterię.

Pozdr'

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taką baterię czterootworową w wannie zabudowanej. Nie kupiłam systemu z hansgrohe ani z grohe (mają swoje własne odprowadzenie do kanalizacji - więc to, co spłynie do tego pojemnika, spływa po prostu rurą dalej - jak z wanny:

http://www.swiatlazienek.com.pl/sklep/galerie/grohe-atrio-bateria-wann_957_k.jpg ), bo kosztują ponad dwa, a niektóre ponad 3 tysiace :o

Baterie mamy z firmy Ritmonio:

http://www.swiatlazienek.com.pl/sklep/galerie/ritmonio-diametrotrentac_790_k.jpg

- to istotne, bo każda firma ma to jakoś inaczej rozwiązan. Ta nasza ma po prostu grubą i dość twardą uszczelkę przu wysuwie węża - woda ma się przez to nie przedostać pod wannę, ale wąż chodzi przez to dość ciężko i nie wpada sam pod wannę, tylko trzeba go tam wepchnąć :( . Nie jest to komfortowe.

A i tak wiem, że nie jest to szczelne całkowicie.

Otóż, ponieważ bałam się pleśni pod wanną, to przestrzeń pod nią zrobiłam "wentylowaną". Pod wanną na dole w obudowie jest takie wcięcie na nogi - od góry płytki nie dochodzą do ścianki obudowy, tylko została szczelina wzdłuż całej tej wnęki wysoka na ok. 1,5 cm. Nie widać tego normalnie - żeby tę szczelinę zobaczyć, trzeba się położyć na podłodze. Wyraźnie czuć, że przez tę szczelinę dmucha powietrze - czyli nawiew gdzieś jest - sądzę, że właśnie przy zamocowaniu węża. Jeśli nawet wlatuje tam pod wanne woda, to ma którędy wyparować.

 

Mieszkamy od czterech miesięcy - nie jest to może długo, ale jak na razie nic złego się z tym wszystkim nie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale czy macie jakieś "dojście" do tego kosza? Jest on wyciągany?

Bo przecież do kosza też może nalecieć woda i co wtedy.

 

Pozdr'

Kosz nie jest wyciągany, a hydraulik nam powiedział,

że to, co do niego spłynie, to i tak wyparuje....

Dostęp ("wizjer") zrobił nam od strony przedpokoju

(bo półka z tą baterią w tej łazience sąsiaduje z przedpokojem).

Dlatego jak byśmy chcieli, to tam możemy zaglądać...

Długo myślałam, jak zasłonić ten niechciany otwór

i wymyśliłam, że położę taki wąski pionowy pas tapety

( z wyraźną strukturą) od sufitu, po podłogę

i może nie będzie widać tego cięcia (bo okienko będzie

można w każdej chwili wyjąć) w niej. Jeśli będzie, to może stanie tam...

np. stojak na parasole :) Jestem dobrej myśli, bo docelowo

chcieli mi zrobić w ogóle zaklejone to miejsce i tylko w razie awarii

za pomocą delikatnego kopniaka móc tam się dostać, ale bałam się właśnie tej

wilgoci i grzyba i wolałam mieć tam wgląd na co dzień....

żeby sprawdzać....

Pozdrawiam,

GGGosik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...