TomKa 14.03.2008 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 kotek999 jeszcze będzie dobrze! Życzę zdrówka i owocnej rozmowy! Może akurat okaże się, że nie będą tacy drodzy? A kciuki, oczywiście, trzymamy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 20.03.2008 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2008 http://www.kartki.albercik.pl/kartki/wielkanoc/wielkanoc2.jpg Pogody, słońca, radościW Niedzielę dużo gościW Poniedziałek dużo wody -to dla zdrowia i urodyDużo jajek kolorowychŚwiąt wesołych, no i zdrowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Pawlicka 21.03.2008 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2008 Kotku...Wiem, że przy rodzince zawsze musisz być dzielna, ale każdy w złych chwilach potrzebuje się wypłakać. Po to tu jesteśmy żeby się wspierać - począwszy od budowy a na rodzinnych perypetiach skończywszy. Życzę Ci Maleńka i Twoim Najbliższym w te Święta przede wszystkim zdrówka...bo reszta z czasem sama się ułoży Ogromne uściski Andzia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotek999 21.03.2008 13:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2008 http://www.muratordom.pl/pliki/galeria/uzytkownicy/51140/344/2346.jpg Wesołych Świąt.Zdrowia, szczęścia humoru dobrego,a przy tym wszystkim stołu bogatego.Mokrego dyngusa, smacznego jajka.I niech, te święta będą jak bajka... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 21.03.2008 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2008 .Pogody w sercu i radości płynącej z faktu Zmartwychwstania Pańskiego życzy TomKa http://images30.fotosik.pl/180/481aa4dbd6f65e99.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Pawlicka 23.03.2008 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2008 Kotku: http://www.kartkiflash.pl/img_kartki/kartka_51.swf Andzia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 23.03.2008 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2008 Kotku, PIękny ten Twój dziennik. Piękny projekt. PIękne marzenia... Ja też "chodzę" po moim domu już od 2 lat. Teraz stroją ściany i mogę go dotknąć. Ale dalej nie mogę uwierzyć, że coś już stoi Zobaczysz - wszystko się ułoży. Pomimo przeciwności losu. Będzie dobrze. A twarda musisz być, ale czasem musisz też sobei trochę odpuścić. Siły musi C starczyć na długo. A jakby co - to tu możesz "spuścić powietrze" :) Kibicuję Ci mocno :) I pozdrawiam Świątecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adanielak1 26.03.2008 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 kotek999 napisał: Cześć Kochani dawno mnie nie było Dwie wiadomości jedna dobra druga zła: Dobra - to to że podpisaliśmy umowę na wybudowanie domu w stanie surowym zamkniętym (bez okien) Panowie zaczynają zaraz po Świętach cana 150 k z materiałami (nie wiem czy to drogo czy nie dodam że dachówka ceramiczna, ale nie mam czasu ani siły zajmować się budową) Zła - długo zastanawiałam się czy pisać wam czy nie, ale dzięki wam przetrwałam ten trudny dla mnie okres więc powinniście wiedzieć - maminka leży teraz w domku z zapaleniem płuc, natomiast brat leży na oiom-ie, w sobotę miał zatrzymaną akcję serca i po 40min reanimacji wrócił do nas, leży teraz pod respiratorem, wczoraj odzyskał przytomność i jestem pełna wiary w to że da radę (nie z takich opresji wychodził) Jeszcze raz chciałabym Wam wszystkim bardzo podziękować za wsparcie (generalnie tylko tu mogę się wypłakać bo ..........., muszę być twarda:)) Pozdrawiam wszystkich bardzo cieplutko Dawno tu nie zaglądałam, a tu same problemy . Trzymaj się dziewucho wszystko się jakoś ułoży . Ja to już wogule nie będę biadolić, bo wstyd by było . Moje problemy to pikuś w porównaniu! Jeszcze raz wszystkiego dobrego i słoneczka, by ziemię szybko osuszało Ta cena za całość, jeżeli materiały i robocizna to jakoś nie dużo?! Może ja specjalistką nie jestem? . Napisz cos więcej na ten temat, co i jak, ok? Wiem, że teraz ważniejsze sprawy..., ale moja budowa jeszcze ma trochę czasu. Chyba zmienimy projekt, trochę mniejsze wymiary domu, a układ podobny, mniej komunikacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 26.03.2008 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 Kotku powiedz co z bratem???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 26.03.2008 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 Czyli już się coś dzieje na budowie. Humus nie humus, ale od czegoś trzeba zacząć. Od przyszłego tygodnia ma ponoć przyjść już wiosna na całego, więc życzę szybkiego schnięcia. Jak zdrówko u rodziny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotek999 27.03.2008 08:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 cześć kochani, dzisiaj od rana u nas słoneczko świeci :) Kochana bobowo Marcin ma dzisiaj operacje (tracheatomie - chyba coś nie tak z tą nazwą), ale dalej leży pod respiratorem, lekarze mówią że niby trochę lepiej:) Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 27.03.2008 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 cześć kochani, dzisiaj od rana u nas słoneczko świeci :) Kochana bobowo Marcin ma dzisiaj operacje (tracheatomie - chyba coś nie tak z tą nazwą), ale dalej leży pod respiratorem, lekarze mówią że niby trochę lepiej:) Pozdrowionka Kotku trzymam kciuki i koniecznie daj znać co z bratem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotek999 27.03.2008 09:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Dzięki Aniu:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malypatrys 28.03.2008 01:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 Hej!!! Macie bardzo ładny projekcik, my także jesteśmy zwolennikami parteróweczek Nie wiem czy to z panią pisał dziś mąż odnośnie lokalizacji działki? jeśli buduje pani w Baczynie nieopodal Gorzowa to jednak o pani mi wspominał...a wtedy wychodzi na to że będziemy sąsiadkami POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotek999 28.03.2008 09:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 hej:), nie Pani tylko Monika :) (na Panią trzeba mieć wygląd i pieniądze:), z pieniędzmi to są bo z kredytu, w wygląd - hmmmm........ :) ) Tak rozmawiałam dzisiaj na priv z mężem (miło Was poznać), niestety nie będziemy sąsiadami, ale będziemy blisko siebie mieszkać, my budujemy się w Santocku, także zapraszam już dzisiaj na grilla, tym bardziej że mamy dzieci w podobnym wieku, na pewno się dogadają:) Gorąco pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Pawlicka 28.03.2008 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 Trzymam kciuki za brata Miło słyszeć świeży powiew optymizmu - jednak amerykański sen się spełni:):) Ja na razie ciągle tkwię w papierkach i staram się zapamiętać jak najwięcej informacji (choć już czasami czuję przeciążenie obwodów:):)) Gorąco pozdrawiam Andzia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malypatrys 28.03.2008 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 Cześć Moniko!!!! No bardzo szkoda że nie będziemy sąsiadami. bardzo dziękujemy z zaproszonko ostatnio sporo jezdzimy po okolicy to napisz gdzie sie budujecie to jak będziemy gdzieś w pobliżu to podjedziemy podpatrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotek999 29.03.2008 09:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 hej, jeżeli chodzi o Braciszka (koń ma 25 lat) jest po traeochomi (nie wiem jak to się pisze), chyba jest ok bo wczoraj kilka godzin po operacji nawet się uśmiechnął :) ), jeszcze nic nie gada (ale co mu się dziwić jak ktoś ma rurę w gardle), strugam przy nim wariata żeby go troche rozśmieszyć, ale chyba ma mnie dość, bo w związku z tym że nie może gadać to wystawił mi wczoraj język ( to oznaka że wraca do zdrowia bo uwielbia się ze mną droczyć) , maminka też już lepiej:), jakoś wszystko powoli wraca do normy:) Aniu, daj spokój z tym zapamiętywaniem informacji, ja też tak chciałam i się wkońcu pogubiłam zwlaszcza jak mieliśmy na początku sami budować (systemem gospodarczym), gdzie jakie ceny i jakie rabaty, jaka jakość materiału i jak się ceny mają do reszty (masakra), dałam sobie spokój:) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Pawlicka 31.03.2008 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Dzięki, postaram się zastosować:) Andzia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 03.04.2008 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 No Kotku pierwsze koty za płoty...znaczy się zaczęło się i z tego trzeba się cieszyć Powiedz jak Twoja rodzinka i co z Twoim bratem???? Mam nadzieję, że lepiej się czuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.