fotograf 27.01.2008 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 -mozliwosc wyjazdu z domu na 4-5 a po powrocie cieplo - BEZCENNE wyłączą prąd na pare godzin i wrócisz do zamarzniętych rur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 27.01.2008 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 -mozliwosc wyjazdu z domu na 4-5 a po powrocie cieplo - BEZCENNE wyłączą prąd na pare godzin i wrócisz do zamarzniętych rur Od tego jest odpowiednie przygotowanie instalacji montując chociażby prostego UPSa, żeby przez jakiś czas od zaniku prądu podtrzymał piec. Zresztą odcięcie prądu unieruchomi chyba każde źródło ciepła. Pompa to pompa niezależnie co przygotowuje wodę, która później jest rozprowadzana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kosmo77 27.01.2008 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 Kosmo gdzie ja mam swój mózg podłączyć to nie twoja sprawa i nie życzę sobie żebyś mnie obrażał. Przepraszam jeśli poczułeś się obrażony, w ogóle nie miałem takiego zamiaru tylko nieszczęśliwie to napisałem. Chodziło mi o to że aby utrzymać wrażenie ciepła w domu trzeba by sterownik podłączyć do mózgu bo odczucie ciepla jest dla każdej osoby inne. Jeśli zaś chodzi o inne poglądy przedstawione przez Ciebie, to - wiem co to jest sterownik PID - nie wiem jak to się ma do zaworu czterodroznego, bo nie znam się na tym, - na piecu mam temperaturę 55 stopni (niestety, tylko w czasie grzania) Ale wracając do dyskusji, wydaje mi się że rozmawiamy o dwóch różnych rzeczach. Napisałeś że automatyka sterująca spalaniem w piecu nie ma sensu i lepiej żeby palić zwykłym kotłem bez sterowania, pełną mocą i zamiast automatyki użyć bufora ciepła. Teraz piszesz o zaworze czterodrożnym i regulatorem PID do jego sterowania. Rozumiem że to jest do tego bufora, tak? Ja natomiast twierdzę, że na tej prostej automatyce w kotłach z podajnikiem wcale nie wychodzę źle jako użytkownik, bo a) nie muszę codziennie biegać do kotła b) nie muszę budować bufora z dodatkową automatyką c) mam w domu stałą, wybraną przez siebie temperaturę Tak więc każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety, myślę że oba podejścia działają (a co najmniej jedno w praktyce) i dalsza dyskusja nad tym nie ma sensu. Chętnie natomiast przeczytam o tym w jaki sposób mają się do siebie bufor ciepła, regulator PID, kocioł i zawór czterodrożny w Twoim rozwiązaniu - po prostu z ciekawości. Pozdrawiam RG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 28.01.2008 20:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2008 Co do pieców gazowych, olejowych to na pewno automatyka jest w nich potrzebna, ale to już jest zupełnie inna bajka. Jeżeli zaś mówimy o piecach z podajnikiem to raczej bez automatyki taki piec tez nie będzie działał. Jednak prawa jakie panują podczas spalania czy to w zwykłych piecach czy z podajnikiem są takie same. I jak będziemy na takim piecu utrzymywali zbyt niska temperaturę na powrocie to długo taki piec nie pociągnie. I jestem przekonany że zdecydowana większość ludzi nawet nie zdaje sobie z tego sprawy jakie ogromne znaczenie odgrywa temperatura wody powrotnej. A przekonają się o tym dopiero za kilka lat jak zaczną im te piece przeciekać. Dlatego wydając parę tysiaków na dobry piec warto też zadbać o odpowiednie zawory mieszące które zabezpiecza nasz piec przed korozją. Kosmo 77 jak widać nieuważnie czytałeś to co ja piszę. Przeczytaj sobie jeszcze raz co napisałem w drugim poście. Nigdzie nie pisałem że w kociołkach z podajnikiem sterowanie nie jest potrzebne, a wręcz odwrotnie! Nie pisałem również że bufor jest potrzebny do takiego pieca. Moje uwagi są tylko do kotłów bez podajników, do których podokładano nadmuchy i proste sterowniki, których wcześniej te piece nie miały i ludzi nie mieli problemów z paleniem. Piec z dmuchawą dla człowieka który nie ma zielonego pojęcia jak taki piec będzie później pracował wydaje się super nowoczesnym urządzeniem. A gdy sprzedawca pociśnie nam jeszcze bajer, że będziemy mieli nowoczesny piec do którego dorzucimy tylko opał, a on sam wszystko sobie ustawi jesteśmy w siódmym niebie. Gdy taki piec kupi ktoś kto wcześniej palił w zwykłym piecu szybko się przekona że te nadmuchy to tylko powodują straty w opale, zadymianie okolicy, problemy z kominem. Jedyną rada na te problemy jest zdemontowanie dmuchawy i sterowanie dopływem powietrza albo ręcznie albo za pomocą prostego termostatu. I jeszcze kiedyś większość instalacji domowych pracowało grawitacyjnie, bez pomp c.o. na piecach wiec nie było tak niskich temperatur jakie są obecnie, a nawet jak instalacje miały pompki c.o. to i tak piece pracowały na wysokich temperaturach, gdyż domy miały bardzo duże straty ciepła. Kotły wiec wytrzymywały niejednokrotnie ponad 15 lat. Teraz gdy większość domów jest ocieplonych i ma szczelne okna ludzie robią bardzo duży błąd kupując tak to robili wcześniej przewymiarowany piec i skręcają go żeby pracował na niskiej temperaturze co po 5-7 latach doprowadzi do jego korozji. Kosmo jestem pewny że twój piec kosztował nie mało i nie chce krakać ale wątpię czy będziesz szczęśliwy jak za parę latek będziesz zmuszony wymienić ten piec na nowy właśnie przez to ze utrzymujesz na nim zbyt niska temperaturę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kosmo77 28.01.2008 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2008 No cóż, mam nadzieję że kocioł się nie rozleci. Nie widzę żeby w środku rdzewiał, na ściankach nie ma wilgoci ani smoły. Jest trochę sadzy, ale też nie za dużo. Najwięcej jest pyłu - takiego drobniutkiego proszku który wszystko brudzi i przy niewielkim poruszeniu unosi się w powietrzu. Nie znam się na spalaniu, ale czy to znaczy że może być, czy też pył oznacza że spalanie jest nieprawidłowe?Jak sprawdzić czy kocioł koroduje - na które miejsca zwracać uwagę? Bladyy78, chyba rzeczywiście nie zrozumiałem o czym piszesz, myśleliśmy o dwóch różnych rzeczach. Mimo wszystko, myślę że kocioł bez podajnika nie byłby dla mnie akceptowalny, a taki jak mam to minimum na które mogę się jeszcze zgodzić. Jak padnie to przejdę na gaz, jak nie padnie to niech sobie działa. Na wyższej temperaturze mogę go puścić - bo w domu jest termostat który wyłącza piec kiedy jest za ciepło - ale to niewiele da bo kiedy kocioł nie grzeje to temperatura spada do ok 35-40 stopni.PozdrawiamRG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 28.01.2008 23:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2008 To co napisałem miało tylko dotyczyć zwykłych pieców bez podajnika, żeby pokazać, że nie warto zwracać uwagi w tych piecach na elektronikę, bo ona i tak nic nie daje a wręcz szkodzi. Tylko żeby ludzie wybierali piece dobrych firm których jakość wykonania jest dużo lepsza. A to co widzimy z wierzchu to tylko obudowa i w każdym piecu ona ładnie wygląda. I dlatego warto dołożyć czasem i kupić dobry piec bez sterowania niż kiepskiej firmy z cała elektroniką. Nie namawiam też nikogo do kupowania pieców bez podajnika jak i do kupowania pieców z podajnikiem – każdy sam wie czym będzie palił i jaki piec wybiera to już jego osobista sprawa.Co do twojego pieca jak byś do niego dołożył zawór termostatyczny ESBE TV 60 za 300zł ( do tego zaworu nie potrzeba już żadnej dodatkowej elektroniki )to na piecu byś zawsze miał taka sama temperaturę niezależnie czy piec grzeje czy jest na podtrzymaniu. A termostat ten co masz w domu sterował by ogrzewaniem tak jak do tej pory. Przy zastosowaniu tego zaworu sprawność twojego pieca by jeszcze wzrosła a zużycie opału zmalało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaczorek. 29.01.2008 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 -mozliwosc wyjazdu z domu na 4-5 a po powrocie cieplo - BEZCENNE wyłączą prąd na pare godzin i wrócisz do zamarzniętych rur ale lol ek toś mnie teraz ubawil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ubek 29.01.2008 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 ... Koszt takiej automatyki wcale nie jest astronomiczny tak jak Ci się wydaje. Koszt sterownika ( który również steruje praca pomp i nadmuchem ),siłownika i zaworu mieszającego to ok. 1tys. ..... Coraz więcej ludzi stosuje to rozwiązanie co ja tu opisuje stosuje. Mógłbyś posłać linki do osprzętu, który kupowałeś, we wcześniej wspomnianych sklepach internetowych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 29.01.2008 13:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 http://kotly.com/product_info.php?cPath=8_94_142&products_id=1367 tu masz zawór jest to najtańsza oferta jaka znalazłem, Ten zawór będę montował pomiędzy kominkiem a buforem nie potrzeba do niego żadnego sterowania. A co do sterownika to jeszcze go nie zakupiłem jest firmy PRIM-Automatyka model TCZ 25 lub TCZ 32 z pogodówka, tym sterownikiem będę sterował pompą oraz zaworem 4 drożnym. Niestety tego sterownika nie kupisz na Internecie. Jak wpiszesz w google ta nazwę otworzą Ci się strony forum na którym jest opisana zasada działania tego sterownika. Chcąc go kupić będziesz musiał się skontaktować z osoba która go tam opisuje ona ma namiary na ta firmę. Ja tez miałem ale niestety po ostatnim formacie komputera zostały utracone. Co do innych zakupów to robiłem je tu http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=9346216 tam kupowałem jednak zawory i inne pierdoły za które w sklepach trzeba zapłacić o polowe więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.