Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ja bym to ujął tak: wybierając kocioł kierujemy się potocznymi opiniami o prawdopodobieństwie kłopotów z tym czy innym rozwiązaniem.

 

Bo tak naprawdę powinno być tak, że określamy nasze potrzebu (moc co, cwu), obsługiwane systemy (1-2 obiegi, z/bez miezacza, z/bez pogodówki, z/bez komina, z/bez kotłowni) plus maksymalne wymiary kołowni i z tego co spełnia nasze normy powinniśmy wybrać ten kocioł, który robi to najtaniej (TCO = koszt zakupu +koszt instalacji +koszt eksploatacji w ciągu np.: 15 lat).

 

Ewentualnie można to skorygować o dostępność serwisu (duzo serwisantów w okolicy) i preferowany design (jak juz stać nas na takie fanaberie jak kolor dodatków :smile:)

 

W ten sposób Viessmany i Buderusy przegrałyby z kretesem. Ale boimy się, że kocioł mniej znanej marki po 5-10 latach "padnie" i zostaniemy z ręką w nocniku. Więc sięgamy po te droższe myśląc sobie "jest droższy ale za to jest mniej prawdopodobne, że sie zepsuje". W ten sposób miotamy się pomiędzy matematyką (tani kocioł), a magią ("te z króliczkiem się nie psują" :smile:)

 

W każdym razie ja po zebraniu kilku ofert i góry materiałów mam już wytypowane 3 kotłownie: minimum, maksimu i coś w środku. Na decyzje mam jeszcze ponad 3 miesiące.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Współczuję wszystkim, przed którymi decyzja - jaka kotłownia. Dylemat jak przy oknach, czy drzwiach zewnętrznych. U mnie to trwało przez całą ubiegłą zimę. Zgadzam się z Adamos48, że to właściwie tylko kwestia decyzji. Odwiedzałem producentów, zdejmowałem obudowy w sklepach, etc. I nie chciałem kupować najdroższego.

Kupiłem najdroższy kierując się inną przesłanką - w tygodniu w domu są jedynie starsi rodzice, a serwis Viessmana jest dostępny na gwizdek. I to tylko tyle - oszczędzam starszym ludziom ewent. emocji związanych z usuwaniem awarii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja odgrzewam pytanie z tematu.

 

Wracam z firmy, która ma papiery na większość kotłów (Vaillant, Junkers, Viessmann, Baretta, Saunier Duvall, Ulrich, Torell, Termet, i jeszcze pare). Do tej pory gadałem tylko z takimi co to sprzedają Vaillanta albo Viessmana, ewentualnie 2-3 marki, więc z definicji byli tendencyjni. Ale zamiast rozwiać swoje wątpliwości wpadłem w kolejną pułapkę :sad:

 

Z głupia frant zażyczyłem sobie oferty na kotłownie, do domu o zapotrzebowaniu na CO poniżej 15 kW, dwa obwody (podłogówka+grzejniki), dwie łazienki, +sterowanie pogodowe. Z otwartą lub zamkniętą komorą spalania - wymiar dowolny.

 

Otóz Pani zachwalała kotły dwufunkcyjne z wymiennikami płytowymi i wbudowanymi zasobnikami. Twierdzi, że od jakiegoś czasu wydajność tych kotłów tak wzrosła, że równoległe przygotowanie CWU na dwa ujęcia przestałobyć problemem (bo ogrzanei dobrze ocieplonego domu wogóle nie jest problemem). W sumie zaproponowała mi kilka rozwiązań, z których kilka było podobnych cenowo i jakościowo, a dwa wyglądają ciekawie ale że nic o nich nie wiem więc się pytam:

 

1. Saunier Duvall Isomax C28E - moc regulowana 10-28 kW, zbiornik CWU 42l stały wydatek CWU przy deltaT=30 = 19,7l/min

 

2. ACV alfa G - 23 kW (nie wiem jak z regulacją mocy ale ponoć ma), zbiornik CWU 42 litry, stały wydatek CWU = 17l/min

 

Razem z osprzętem i pogodówką kosztuja podobnie (ca 7 tys.za kotłownie). Może wiecie cos o tych kotłach ? Ten drugi to ponoć nowośc na rynku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasiu

Znalazłem post użytkownika kotła z wbudowanym zasobnikiem.

"Mam jednofunkcyjnego Viessmann'a (zamknieta komora spalania) z wiszącym zasobnikiem 80L i jak na tą tą chwilę to jestem rozczarowany.

1-w zasobniku brak wejscia na powrotną wodę z cyrkulacji. Z tym wiążą się chyba dodatkowe koszty podtrzymania temp.

2-wanna 160x70 z trudem może być napełniona (przy ustawieniu max. temp. wody i wcześniejszym wymieszaniu jej przy użyciu cyrkulacji wspomaganej pompą) potem trzeba długo czekać na następną porcję ciepłej wody - bardzo denerwujące".

Jak widać ma on zasobnik 80l i jest niezadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widze ze watek ciagle jest na topie, a co sadziecie na temat kotla jednofunkcyjnego Vaillant 24 kW z czeskim lub polskim zasobnikiem 125-150 l. Czy to jest udany kompromis.

Czy na 230 m2 taki kociol wystarczy (oczywiscie w praktyce) przy zalozeniu obecnych norm.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo 80 litrów z jednofunkcyjnym to trochę mało.

 

Typowe:

* mycie w umywalce to 1-3 minut 5l/minute = 15 litrów

* natrysk 5-10 minut 10l/minute = 100 litrów

* wanna 200l - 20l/min (napełnianie w 10 minut)

 

Żeby moc w tej samej chwili napełnić wannę, wziąść prysznic i umyć ręce trzeba wydatkować w ciągu 10-15 minut 200 litrów wody o temp.55 st.C

 

Takie możliwości daje minimum 200 litrowy zbiornik cwu, lub kocioł o stałym wydatku 15-20l/minute wspomagany 20-40 litrowym zbiornikiem. Dwufunkcyjny ma tą przewagę, że teoretycznie może podawać cwu o natężeniu powyżej 15l/minutę w sposób ciągły, a jednofunkcyjny z zasobnikiem musi "odpocząć". W moich obliczeniach jest pewna sztuczka - wydatek cwu kotłów dwufunkcyjnych jest podawany dla deltaT = 30C czyli należałoby go trochę skorygować w dół (bo na ogół potrzeba deltaT około 40st.C), ale dla wspomnianego przeze mnie Isomax'a stały wydatek to 19,7 dla 30 czyli około 15l/min dla 40st.C. To już jest do przyjęcia.

 

No i cholera wbrew temu co jeszcze niedawno sam twierdziłem, wychodzi, że do dobrze ocieplonych domów praktyczniejszy jest kocioł dwufunkcyjny, bo dzięki nowym warstwowym wymiennikom ciepła istotnie wzrosła ich wydajność cwu !?

 

A jednofunkcyjny jak już to z zasobnikiem minimum 200 litrów, a najlepiej 300.

 

Acha !!! Wszystkie te dwufunkcyjne kombajny są przystosowane do cyrkulacji, sterowania pogodowego na dwa obwody (tzn.: mają do tego automatyke w opcji lub na pokładzie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sadze ze nie nalezy przesadzac 200/300 l na zasobnik :smile:

moze od razu 1000 l.

wtedy bedzie mozna wykapac w tym samym czasie szkole lub przedszkole,

biorac pod uwage podgrzewanie zbiornika podczas jego nieuzywania to bilans ekonomiczny napewno wychodzi na minus.

W dodatku zalozenia 200 l na wanne i jednoczesne branie prysznica 100 l na osobe sa zbyt ekstremalne, ciekaw jestem kto moze sobie na to pozwolic zakladajac 4 osoby i kazda z nich zuzywa rano 100 l wody a na wieczor bierze kapiel w wannie 200 l:smile: - powodzenia przy placeniu rachunkow

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to były ekstremalne parametry pracy. Za często to sie nie zdarza. Chodzi jednak o to, żeby nie było tak, że jak ktoś sobie napuści wannę wody, to ktos inny musi poczekać pół godziny zanim weźmie sobie prysznic (a tak byłoby w najlepszym razie przy 80 litrowym zasobniku i kotle jedofunkcyjnym o mocy 15 kW)

 

A co do ekonomii to właśnie mi wychodzi, że tańszy w eksploatacji chyba będzie dwyfunkcyjny z płynną regulacją mocy i wbudowanym zasobnikem 40 litrowym. Ten wniosek jest zaskoczeniem dla mnie samego. Muszę jeszcze podrążyć temat.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anonimie, każdy liczy swoją miarą portfela i potrzeb. Mówienie jednak, że 200-300l to jakiś zbytek nie ma sensu. Napisz, że jest to zdecydowanie powyżej Twoich potrzeb i OK. Znam takich co kąpiel biorą co dzień i mają dzieci uwielbiające pochlapać się w pianie - tu 100l nie wystarczy :smile:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2003-02-14 15:30, pegaziatko wrote:

No Jasiu szeroko pojechałeś :smile:

Dwie łazienki 3-4 osoby wystarczy 120 l

przy większej ilości osób polecam 160 l

Zakładając że temperatura wody zimnej 10 stopni podgrzewamy ją do 40 to przy mocy 30 kW mamy 14,6 l/min.

Dlaczego uważasz że kocioł z zasobnikiem musi "odpoczywać"???

pozdrawiam

 

Tyle, że jednofunkcyjne na ogół ogrzewają CWU poprzez wężownice. Wg.tego co mi wiadomo podgrzanie 150 litórw wody w zasobniku z wężownicą o 40 st.C wymaga ponad 30 minut. Po rozładowaniu zbiornika (bo jak z takiej stodwudziestki napełnisz wanne to woda w zbiorniku będzie zaledwie letnia) potrzeba czasu (to jest to "odpoczywanie").

 

A wogóle to brak mi praktycznego doświadczenia. Znam tylko instalacje z kotłami jednofunkcyjnymi i dużym zbiornikiem (200-300 litrów) i 2 funkcyjne, ale w mieszkaniach. Do tej pory byłem zwolennikiem tego pierwszego rozwiązania, ale za sprawą VPS'a zainteresowałem się Vaillantem aquaPLUS i innymi "hybrydami". Jednofunkcyjne z małym zasobnikiem wydają mi się niewystarczające (ale mogę nie mieć racji). Potrzebuje opinii kogoś kto takie rzeczy używa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja pisałem o tym Viessmann'ie z zas. 80L. Siedzę tu już jakiś czas i gryzę pazury z wściekłości, że dopiero teraz zacząłem czytać FORUM. Co do mojego kotła to totalna porażka. Kosztował mnie 6Tyś., no bo dobra marka to musi być dobry. Potem musiałem dokupić jeszcze specjalne rury do spalin, następne 1200zł (przy zakupie kotła oczywiście zostało to przemilczane) Jak już pisałem sprzęt ten nie ma istotnych rzeczy: 1-wejścia na cyrkulacjnę, 2-nie ma możliwości przełączenia się w stan ogrzewania przepływowego, więc po wyczerpaniu wody z zasobnika trzeba czekać około 15min aby mieć kolejną porcję letniej wody. Na reklamach Viessmsna kocioł ten wisi gdzieś gdzie ktoś ma biurko do pracy. Teraz wiem, że może tak zrobić ktoś kto lubi serwować sobie mocne wrażenia słuchowe. Kocioł jest bardzo hałaśliwy - turbina pobierająca powietrze i wyrzucająca spaliny. Ludzie sprzedający te kotły albo prawie nic o nich nie wiedzą, albo niechętnie udzielają informacji. Próby dodzwonienia się do informacji technicznej Viessmann'a na Dolny Śląsk jak do tej pory nie powiodły mi się. Z tego powodu trafiłem na FORUM.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam kanalizację.

 

Zresztą mniejsza z tym, nie mam zamiaru wpuszczać w kanalizację setek litrów ciepłej wody dziennie. Chodzi mi tylko o ustalenie jakie parametry powinien spełniać zestaw: kocioł jednofunkcyjny (kW) + zasobik (L) żeby 4 osoby mogły bez specjalnych grafików korzystać z ciepłej wody (zmywanie odpada - od tego jest zmywarka). Chodzi o wydatek powiedzmy 400 l wody 40 st.C w ciągu godziny. Mam tu na myśli wieczorny szczyt kąpielowy, a nie stały przeciętny wydatek.

 

Wiem, że taki wydatek zapewni jeden z kilku dostępnych kotłów dwufunkcyjnych z zasobnikiem 20-40 litrów. Teraz do porównania potrzebuję zestaw jednofunkcyjny. I nie chodzi tu o cenę tylko o prawidłowy dobór kotłowni do potrzeb CWU (bo z CO już sobie poradziłem). Tego do końca nie da się wyliczyć, chodzi o wrażenia z placu boju.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla Bartt'a,

zgadzam sie, ale wczesniej napisalem ze uwzgledniam codzienna kapiel 4 osob,

Sytuacja o ktorej mowisz ze dla dzieciakow zabraklo by wody do pochlapania sie przy mniejszym zasobniku miala by miejsce wowczas kiedy ktos posiada 2 wanny i to w dodatku duze wanny i jednoczesnie je napelnia, w przypadku kiedy posiadasz jedna wanne zanim ja napelnisz i sie wykapiesz woda zdazy sie znowu podgrzac w zasobniku, dlatego sadze ze 300 l zasobnik znajduje racje bytu wszedzie tam gdzie sie korzysta jednoczesnie z 2 wanien

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcialem sie wychylac bo mam kociol firmy "Beretta" a do tego dwufunkcyjny. Zarowno kociol jak i typ bardzo niepopularne na forum. Moj kociol to wiszacy kompakt bez zasobnika, elektroniczny, dwufunkcyjny o zróżnicowanej mocy: dla ogrzania wody użytkowej od 7-21 kW, dla centralnego ogrzewania 7-12 kW. Mam go od czterech lat, grzeje mieszkanie 140 m2 i wode dla 4 osob (2 lazienki + kuchnia). Na razie zadnych awarii, cieplo i ekonomicznie (kociol stosunkowo tani + programator w salonie, zadnych pogodowek). Fakt ze mozna w tym samym czasie kozystac tylko z jednego kranu, juz sie do tego przyzwyczailismy ale mozna kupic kociol 29 kW i ten wystarczy spokojnie na 2 krany. Grzanie przez caly dzien 80 lub 120 litrow wody w kotle z zasobnikiem chyba niewiele ma wspolnego z ekonomia?

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Felek dnia 2003-02-15 02:01 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos sie moze orientuje jaki rabat mozna dostac maksymalnie od cen katalogowych buderusa ? Mi na wstepie zaproponowano 20%. Oprocz tego mam propozycje gazowego buderusa kondensacyjnego GB 112 WT z zasobnikiem 25l za 5.500 netto. (piec nowy, na gwarancji stal na wystawie (i nadal stoi :wink:.

 

Pozdrawiam,

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...