Robert Kielce 28.01.2008 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2008 Może jest ktoś kto doradzi mi czy jest sens wogóle ruszać tak stare sprawy dot gruntu .Wygrzebałem papiery z lat koniec 70, dotyczacych mojego ojca gzdzie sąd stwierdził że nie jest właścicielem działki która dostał w spadku po swoim ojcu a jego siosta której pozwolił uzytkować prze ponad 20 lat.Wyrok brzmi tak że na podstawie zeznań świadków i nieformalnych umów tz. nic na pismie własnośc zostaje przeniesiona na jego siostre.czy jest mozliwośc zasadzić ten PRL-owski wyrok , Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/95107-czy-mo%C5%BCna-zas%C4%85dzi%C4%87-wyrok-sadowy-ustalenia-w%C5%82a%C5%9Bciciela-grunt/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robert Kielce 06.02.2008 07:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2008 Może jest ktoś kto doradzi mi czy jest sens wogóle ruszać tak stare sprawy dot gruntu . Wygrzebałem papiery z lat koniec 70, dotyczacych mojego ojca gzdzie sąd stwierdził że nie jest właścicielem działki która dostał w spadku po swoim ojcu a jego siosta której pozwolił uzytkować prze ponad 20 lat. Wyrok brzmi tak że na podstawie zeznań świadków i nieformalnych umów tz. nic na pismie własnośc zostaje przeniesiona na jego siostre. czy jest mozliwośc zasadzić ten PRL-owski wyrok , podciagam temat bo chciałbym wiedzieć czy jest sens wyjść z ta sprawa na światło , Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/95107-czy-mo%C5%BCna-zas%C4%85dzi%C4%87-wyrok-sadowy-ustalenia-w%C5%82a%C5%9Bciciela-grunt/#findComment-2273483 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 06.02.2008 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2008 Może jest ktoś kto doradzi mi czy jest sens wogóle ruszać tak stare sprawy dot gruntu . Wygrzebałem papiery z lat koniec 70, dotyczacych mojego ojca gzdzie sąd stwierdził że nie jest właścicielem działki która dostał w spadku po swoim ojcu a jego siosta której pozwolił uzytkować prze ponad 20 lat. Prawnym właścicielem gruntu jest Twoja Ciotka Wyrok brzmi tak że na podstawie zeznań świadków i nieformalnych umów tz. nic na pismie własnośc zostaje przeniesiona na jego siostre. czy jest mozliwośc zasadzić ten PRL-owski wyrok , To, że "wyrok" zapadł w okresie późnego Gierka nie ma w tym wypadku żadnego znaczenia. A zapadł taki nie ze względu na wypaczenia ówczesnego ustroju, tylko dlatego, że Twojej rodzinie było wówczas tak wygodniej. Wyprostować najtaniej będzie poprzez kolejne darowizny. Twoja ciotka swemu bratu (tj. Twojemu ojcu) a on Tobie. Oczywiście, pod warunkiem, że chcą to zrobić i nadal żyją. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/95107-czy-mo%C5%BCna-zas%C4%85dzi%C4%87-wyrok-sadowy-ustalenia-w%C5%82a%C5%9Bciciela-grunt/#findComment-2274056 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.