Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Małego domku podkrakowskie budowanie - komentarze


Vafel

Recommended Posts

Dzięki wielkie. Już niedługo coś powinno się ruszyć w dzienniku, bo chyba robi się pogoda...

 

Powodzenia!

 

P.S. Teraz gdybym wybierał projekt, to wybrałbym taki z kątem nachylenia dachu 22-24 stopnie - nie byłoby problemu z położeniem dachówek. Ja mam 20 stopni i dla większości dachówek to trochę za mało - trzeba by deskować i papować, a to podnosi koszty znacznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • Odpowiedzi 242
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Cześć!

Kiedy zaczynasz? Widzę masz małe dylematy i wszędzie Cię na forum pełno.Mnie też więc co chwilę widzę Twoje posty :D Tak sobie czytam i na Twoim miejscu to robiłbym jednak wentylację mechaniczną.Parterówka jest wymarzona do takiej wentylacji.Łatwo wszystko w stropie rozprowadzić.Ja też pomału gromadzę materiały i pod koniec maja zaczynam. Pozdrowienia,życzę powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, że mam różne dylematy. Człowiek chciałby wszystko zrobić jak najlepiej, więc szuka, czyta, pyta...

 

Kiedy zaczynam? Trudno powiedzieć. Mam już na działce silikaty i klej - teoretycznie można by już zaczynać, tyle tylko, że pogoda taka sobie. Na moim kleju do silikatów jest napisane, że musi być minimum 5 stopni. Zastanawiam się właśnie czy nie wymienić go na jakiś zimowy, bo 5 stopni w nocy to i do końca kwietnia może nie być.

 

A co do wentylacji, to wciąż się waham. Bardzo mnie kusi ta mechaniczna. Czekam na wycenę z ASK i zobaczymy, bo trochę nie czuję się na siłach samemu to zrobić (w sensie policzyć, rozłożyć, ustawić itp.).

 

No i musimy się w końcu zdecydować czy dachówka cementowa, czy blachodachówka... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy gont bitumiczny jest be, ale jest drogi.

 

Generalnie sprawa cenowo wygląda tak (od najtańszego do najdroższego):

 

1. Płyty faliste Onduline

2. Tania zwykła blachodachówka (poliester)

3. Blachodachówka z lepszymi powłokami (Prelaq Nova, Rukki Pural itp.)

4. Blachodachówka z najlepszą możliwą powłoką (HPS200) i w podobnych cenach dachówka cementowa

5. Gont bitumiczny i "standardowe" dachówki ceramiczne

6. Najlepsze dachówki ceramiczne

 

Tak to wygląda przy moim, dwuspadowym dachu. Jak ktoś ma bardzo połamany dach, to może się okazać, że dachówka cementowa będzie np. na poziomie blachodachówki z powłoką Prelaq.

 

Gont jest drogi, bo wymaga pełnego deskowania, a pod pozostałe pokrycia można dać dużo tańszą folię.

 

A co do wyglądu, to zależy co kto lubi. Mi tam podoba się zarówno blachodachówka, jak i dachówki, jak i gont (byle nie ogon bobra :-)).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to mnie zadziwiłeś Vaflu! Wydawało mi się (bez wgłębiania się w temat), że gont jest jednym z tańszych pokryć. W końcu to tylko papa. Ale pewnie to deskowanie tak bardzo podnosi koszt :(. W takim układzie rzeczywiście wahałabym się między jakąś urodziwą blachodachówką, a dachówką cementową. Ondulina jakoś do mnie zupełnie nie przemawia. Teściowa ma to na dachu i niespecjalnie toto wygląda, chociaż po 9 latach użytkowania jest w bardzo dobrym stanie. Jeśli chodzi o dachówkę cementową, to orientowałeś się może jakie ma ona wady? Czy nie traci z czasem koloru? Na to samo zwróciłabym uwagę przy blachodachówce. Oglądam nieraz na starszych domostwach jakąś wieloletnią blachę i potwornie się to odbarwia. Ale może to jest po prostu blacha malowana ręcznie? Skrobnij coś proszę na ten temat, jeśli wiesz :).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to mnie zadziwiłeś Vaflu! Wydawało mi się (bez wgłębiania się w temat), że gont jest jednym z tańszych pokryć. W końcu to tylko papa. Ale pewnie to deskowanie tak bardzo podnosi koszt :(.

 

No właśnie chodzi o to deskowanie. Koszt przyzwoitego gontu to 28-30 zł / m2, czyli trochę mniej niż porządnej blachy i porównywalnie do dachówki cementowej. Tyle, że ani pod blachodachówkę, ani pod dachówkę cementową nie musi się dawać deskowania (zazwyczaj - np. ja pod dachówkę muszę deskować, chyba, że zwiększę nieco kąt nachylenia połaci z 20 do 22 stopni).

 

W takim układzie rzeczywiście wahałabym się między jakąś urodziwą blachodachówką, a dachówką cementową. Ondulina jakoś do mnie zupełnie nie przemawia. Teściowa ma to na dachu i niespecjalnie toto wygląda, chociaż po 9 latach użytkowania jest w bardzo dobrym stanie.

 

Ja tam o Onduline nie wiem nic, poza tym, że jest mega tania. U mnie wyszło mniej więcej połowę taniej niż byle jaka blachodachówka... :o

 

Jeśli chodzi o dachówkę cementową, to orientowałeś się może jakie ma ona wady? Czy nie traci z czasem koloru? Na to samo zwróciłabym uwagę przy blachodachówce. Oglądam nieraz na starszych domostwach jakąś wieloletnią blachę i potwornie się to odbarwia. Ale może to jest po prostu blacha malowana ręcznie? Skrobnij coś proszę na ten temat, jeśli wiesz :).

 

Szczerze mówiąc to dla mnie dachówka cementowa niespecjalnie ma jakieś wady. Jej główną przewagą nad blachą jest to, że dłużej poleży na dachu. Ale czy dłużej będzie wyglądać ładnie, to tego nie wiem. Pewnie zależy od dachówki... W razie czego cementową zawsze można też pomalować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Onduliny nie biorę pod uwagę. Policzyłem ją tylko tak orientacyjnie.

 

W projekcie dach mam policzony pod blachodachówkę lub gont, ale już rozmawiałem z kierownikiem budowy i powiedział, że jakbym chciał dachówkę to wystarczy pogrubić trochę krokwie, trzy słupki i trzy belki i będzie OK. W sumie jak to przeliczyłem to więźba pod dachówkę to niecały kubik drewna więcej, czyli jakieś 500-600 zł więcej. Różnica niewielka...

Wszyscy w koło namawiają mnie na dachówkę cementową. Nawet w hurtowniach, w których pytam o blachodachówkę oferują mi dachówkę cementową... już cholera zdurniałem...

 

A co do kredytu, to niestety (?) jeszcze nie wziąłem. Pekao SA coś mnie przetrzymuje z decyzją. Dziś powiedzieli, że na 100% ostateczna decyzja będzie do środy. Zobaczymy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja Cię namawiam na ceramiczną :D Teraz można chyba wynegocjować dobrą cenę.A na pewno lepszy produkt niż cementówka.Zrezygnować z dachówek skrajnych i już koszt pomniejsza się o dużo.

A jaki duży ten dach? Zawsze możeszz zrobić pełne deskowanie +papa i poczekać z decyzją nawet któryś rok co do rodzaju pokrycia.Pełne deskowanie to na pewno najlepsza decyzja.Usztywni dach i dodatkowo drewno jest izolatorem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noo, ceramiczna to już jednak wyższy koszt... Cementową można mieć poniżej 30 zł / m2, a z ceramiką angobowaną (nieangobowanej nie chcę) coś takiego raczej nie przejdzie.

 

A jeśli chodzi o deskowanie dachu, to jest to chyba jedyna rzecz co do której jestem pewien na tej budowie. Tzn. jestem pewien, że deskowania nie chcę. Czas pokaże czy się myliłem... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę wgłębiłam się w temat i blachodachówki już bym nie chciała na pewno. Ona ma tylko 10 lat gwarancji! Oczywiście mowa o zwykłej, bez bajerów. Teraz już rozumiem dlaczego domy kryte "tym czymś" tak koszmarnie wyglądają po kilku latach :-? . Gwarancja na dachówkę cementową i ceramiczną wynosi 30 lat - to już coś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też.

 

Blachodachówka z powłoką Nova i gwarancją 30 lat kosztuje mniej więcej tyle samo co dachówka cementowa Brass z gwarancją 30 lat.

 

Zwykłe blachodachówki z gwarancją 10 lat są sporo tańsze od dachówki cementowej, ale ja takich w ogólę nie brałem pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kłócę się, bo na pewno mocno siedzisz w temacie pokryć, a mnie ostatnio wpadło w łapki czasopismo o budowie domów i tam jakaś firma reklamuje swoje produkty (pokrycia dachowe) i podaje ceny blachodachówki /10 lat gwarancji/ i dachówki cementowej /30 lat gwarancji/, które są porównywalne. Jednak może to być jakiś chwyt marketingowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owcy, kozy czy baranka,

prezentu od zająca z samego ranka,

święconki jadalnej, pisanki niebanalnej,

dyngusa bardzo mokrego i czasu radosnego

 

http://republika.pl/blog_hs_861431/3017099/tr/kurczaczki.jpg

 

SPOKOJNYCH ŚWIĄT życzy Dagmara

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...