Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Małego domku podkrakowskie budowanie


Recommended Posts

Minął tydzień od ostatnich wpisów, ale wiele się nie wydażyło od tego czasu... Do czwartku nie działo się nic, bo ekipa kończyła inną robotę.

 

W czwartek przyjechały bloczki betonowe. Facet przywiózł to takim dużym, czteroosiowym samochodem i okazało się, że nie wjedzie na działkę, bo ze względu na spadek terenu, zahacza zbiornikiem paliwa o ziemię. Nie było rady - trzeba było wyładować bloczki z drogi. Efekt był taki, że wjazd na działkę został zatarasowany 14 paletami bloczków betonowych. A od wjazdu na miejsce budowy jeszcze 80 metrów... Szykowało się sporo wożenia... Udało mi się jednak załatwić, że facet mający koparkę przewiezie mi to zakładając zamiast łyżki takie "widły". Miał to zrobić w piątek lub sobotę. Jednak i w piątek i w sobotę padało cały dzień i facet się nie pokazał. Ekipa też pojawiła się tylko na chwilę, ale z powodu deszczu zrezygnowali z murowania (nie dało się - wszystko pływało). Zdążyli tylko zrobić izolację poziomą ław - co ciekawe nie przyklejali papy do ław tylko zrobili taką kanapkę: papa - lepik w środek - znów papa.

 

W niedzielę wyszło piękne słoneczko. Coś mnie tknęło i postanowiłem, że nieważne czy niedziela, czy nie, trzeba trochę bloczków przetransportować na plac budowy, bo nie wiadomo czy w poniedziałek ten gość z koparką się pojawi. Od rana do obiadu udało mi się samemu przewieźć taczkami 3 palety. Po południu miałem już 3 pomocników i do godziny 17:00 zwieźliśmy kolejne 5 palet. Pod koniec dnia jedne z taczek odmówiły posłuszeństwa - pękła dętka razem z oponą. Nieważne... w każdym razie jak ekipa przyjdzie w poniedziałek, to będą mieli bloczki.

 

Dziś rano ekipa stawiła się w komplecie i rozpoczęło się murowanie. Okazało się też, że przeczucie miałem słuszne. Facet z koparką się nie pokazał, a jak do niego zadzwoniłem, to powiedział, że wczesniej niż jutro po południu nie będzie mógł się pojawić. Jednak przydało się na coś to wczorajsze wożenie. Mam tylko nadzieję, że te 8 zwiezionych palet wystarczy murarzom na dziś. Jeśli nie, to reszte będą musieli sobie sami powozić.

 

Żeby było śmieszniej, to dziś ma przyjechać też kolejne 12 palet bloczków i też zostaną wystawione przy wjeździe na działkę. Mam jednak nadzieję, że ten gość od koparki jutro już się pojawi i zwiezie te wszystki palety na plac budowy. Na wszelki wypadek jednak dziś wieczorem powozimy trochę taczkami przy halogenach... chociaż ze cztery palety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 103
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość z koparką od przewiezienia bloczków nie pojawił się i w efekcie wszystkie bloczki pracowicie zwieźliśmy taczkami... było roboty mnóstwo, ekipa nie była szczęśliwa, ale też wozili :-)

 

Pojawił się za to inny problem. Pomyliłem się i źle poinstruowałem majstra, w wyniku czego wymurowali ścianę fundamentową wysoką na 11 warstw bloczków zamiast 10. Efekt jest taki, że poziom 0 jest wyżej o jakieś 13 cm niż być powinien i... zabrakło około 80 bloczków. Robota więc przerwana, a ja wczoraj załatwiałem dodatkowe bloczki. Udało mi się znaleźć w okolicy kogoś, komu zostały takie bloczki po budowie i dogadaliśmy się. Załatwiłem też transport i jutro rano jedziemy po bloczki.

 

Tymczasem wciąż jeszcze zastanawiam się jak ocieplić ścianę fundamentową. Czy dać 5 cm styropianu, czy może 3 cm styroduru. Cenowo wyjdzie chyba na jedno, bo choć styrodur po 366 zł/m3, a styropian 160 zł/m3, to styrodur jest cieplejszy (więc może być 3 cm zamiast 5 cm), a do tego nie trzeba go już pokrywać siatką i klejem, tylko można od razu zasypać (odpada więc koszt siatki, kleju i robota przy tym).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Dawno nie uzupełniałem dziennika, a to dlatego, że było ostatnio co robić.

 

Stan budowy na dziś prezentuje się następująco:

1. ściany fundamentowe stoją

2. Zostały pomalowane Izobudem WL i ocieplone styropianem o gr. 5 cm od górnej powierzchni ławy fundamentowej

3. Styropian został osłonięty folią (zwykła budowlana 3 mm - nie kubełkowa).

4. Przywieziono mi też dwie ciężarówki (po 10 m3) zasypki do fundamentów

5. Wczoraj koparka obsypała z zewnątrz ściany fundamentowe i przerzuciła te 20 m3 zastpki do wewnątrz fundamentów. Wygląda na to, że żeby całkowicie zasypać fundamenty, będę potrzebował jeszcze około 15 ciężarówek pospółki (po 300 zł za auto = 4500 zł).

 

Na zdjęciu stan obecny prezentuje się następująco:

http://img125.imageshack.us/img125/5719/pa262760bsmallyk7.th.jpghttp://img125.imageshack.us/images/thpix.gif

 

I jeszcze kilka fotek z etapu stawiania ściany fundamentowej:

http://img412.imageshack.us/img412/9062/pa052628bsmallde2.th.jpghttp://img412.imageshack.us/images/thpix.gif

 

http://img381.imageshack.us/img381/7614/pa072693bsmallgn6.th.jpghttp://img381.imageshack.us/images/thpix.gif

 

http://img84.imageshack.us/img84/5353/pa112701bsmallnz6.th.jpghttp://img84.imageshack.us/images/thpix.gif

 

Jak na razie całkowite wydatki od momentu rozpoczęcia budowy to 32 209 zł, w tym na fundament poszło już 21 645 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Znów długo nie zaglądałem do dziennika budowy. Ale po prawdzie to na budowie jakoś super dużo się nie działo... to znaczy, roboty było dużo, ale efekty nie są zbyt widoczne.

Było trochę poprawek związanych z pionową izolacją fundamentów. Po zasypaniu "podcienia wejściowego" zdałem sobie sprawę z tego, że tam też należało ocieplić fundamenty, więc trzeba było to odkopać, ocieplić, założyć folią i zasypać.

Wsypaliśmy w fundament kolejne ciężarówki piasku - w sumie weszło ich tam już 16, czyli 160 m3 piachu. Myślałem, że tyle wystarczy, ale po ubiciu skoczkiem (stopą wibracyjną) okazało się, że jeszcze brakuje. Przydały by się jeszcze ze 20-30 m3. Niestety wczoraj sypnęło śniegiem i jeśli tak to będzie wyglądać to dopiero na wiosnę dosypiemy to czego brakuje.

 

Zastanawiam się tylko czy na zimę trzeba te fundamenty (a właściwie to ściany fundamentowe) przykryć czymś, czy mogą sobie zostać i moknąć tak jak stoją... O "wysadzenie" się nie martwię, bo od obecnego poziomu piachu do spodu ław fundamentowych jest około 1.4 m piasku, więc nic nie powinno przemarzać. Z zewnątrz też jest obsypane, więc powinno być OK.

 

Na dzień dzisiejszy całkowite wydatki na budowę wyniosły już 37 100 zł, w tym na fundamenty poszło 26 900 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...

Wszystkiego Najlepszego dla Wszystkich Czytelników tego dziennika. Niech Wam Święta spokojnymi a wesołymi będą, niech Wam radość gęby rozświetla, a Nowy Rok przyniesie co najmniej tyle szczęścia, co wszystkie poprzednie lata razem wzięte :-)

 

P O Z D R O W I E N I A ! ! !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Hej,

 

Zima w pełni. Na budowie przestój. Teraz czas powrócić do tematu, bo być może już niebawem będzie można kontynuować budowę.

 

Tymczasem... pozwoliłem sobie na mały fotomontaż:

 

 

http://img160.imageshack.us/img160/3894/v5sfr9.th.jpg

 

 

W zdjęcie działki wstawiłem dom. To, co widać to elewacja południowa. Mniej więcej takie wymiary będzie miał dom. Zupełnie nieustalona jest jeszcze kolorystyka, więc tym proszę się nie sugerować. Myślimy nad tym intensywnie z małżonką.

 

Początkowo miał być ceglasty dach i białe ściany, ale teraz już sami nie wiemy. Myślimy o wiśniowym dachu i ścianach w lekkim brązie... ehh...

 

Jakieś propozycje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Powoli coś tam się rusza na budowie. Dziś kupiłem rury kanalizacyjne i rozprowadzam kanalizację pod chudziakiem. Miałem pewien problem, bo wylot kanalizacji mam tuż nad ławą fundamentową (i nie da się go zrobić wyżej), a ściany fundamentowe mam wysokie, więc żeby mieć kanalizację rozprowadzoną "tuż pod chudziakiem" to musiałem pójść z rurą do góry około 1 metra. Nie byłem pewien jak to zrobić - czy tak jak na rys. 1, czy może tak jak na rys. 2.

 

Rys. 1.

http://img8.imageshack.us/img8/2699/fundament2to8.th.jpg

 

Rys. 2.

http://img25.imageshack.us/img25/5964/fundament1tu3.th.jpg

 

Na szczęście forumowicze poratowali mnie radą w tym wątku (http://forum.muratordom.pl/kiedy-kanalizacja-zerowa,t131712.htm) i ostatecznie będzie tak jak na rys. nr 2.

Przejście rury przez ścianę fundamentową uszczelnie pianką.

 

Chodzi mi po głowie pomysł posiadania prysznica bez brodzika (tylko taki zrobiony z płytek, najlepiej na równi z resztą podłogi w łazience) i zastanawiam się czy odpływ do tego brodzika powinienem już teraz rozprowadzić pod chudziakiem, czy da się to zrobić później...

 

Dziś był też na działce pan z firmy robiącej wyceny nieruchomości. Zrobił kilka zdjęć, pooglądał co i jak i powiedział, że do końca tygodnia operat będzie gotowy. A wszystko dla banku Pekao SA, w którym chcemy wziąć kredyt...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj miałem urlop, więc zabrałem się za rozprowadzenie kanalizacji w fundamencie. Nie udało się skończyć, ale zrobiłem na gotowo przejście przez fundament (był zostawiony przepust, ale za mały - trzeba było trochę podkuć) i "wyszedłem do góry" (zgodnie z rys. 2 w poprzednim poście). Mam nadzieję, że w sobotę uda mi się skończyć i wszystko będzie gotowe do wylewania chudziaka.

 

W międzyczasie została podjęta decyzja, że budujemy z silikatów na klej. Ściana zewnętrzna 18 cm, wewnętrzne też z silikatów - część 12 cm, a część 8 cm.

 

Wciąż nie wiemy co będzie na dachu (czy blachodachówka czy dachówka cementowa) oraz czy robić wentylację mechaniczną, czy też zrobić tradycyjną (a z tym trzeba się szybko decydować, bo jak tradycyjna, to będzie trzeba wymurować kominy wentylacyjne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zamówiony został materiał na ściany - 29 palet silikatów N18 (grubości 18 cm), 7 palet silikatów 3NFD (12 cm - na ścianki działowe łazienka i kotłownia) i 3 palety silikatów N8 (8 cm - na ścianki działowe między pokojami). Do tego paleta (42 worki po 25 kg) kleju Kreisel Murlep. Całość: 10 718 zł brutto.

 

Przy okazji zamówiłem też komin Schiedel Rondo Plus fi200, z kanałem wentylacyjnym, wysokość 6 metrów - cena: 2 759 zł brutto.

 

Klej i pierwsza część bloczków N18 (19 palet) ma przyjechać na działkę w środę. Reszta będzie dowożona w miarę postępu prac.

 

Jutro czeka mnie dokończenie kanalizacji. Pasowałoby też wypożyczyć skoczka na pół dnia i ubić resztkę piachu (w jednym miejscu jest nie ubita jedna warstwa... nie można tego tak zostawić). Obawiam się jednak, że jutro nie uda mi się zrobić jednego i drugiego. Zobaczymy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poniedziałek zamówiłem trochę mielonego asfaltu, który wysypałem na swoją drogę, a w szczególności na sam wjazd, który po zimie dość pokaźnie opadł, w związku z czym nie dało się wjechać na działkę osobowym samochodem. Po rozsypaniu tego asfaltu całkiem nieźle to wygląda... i udało mi się wjechać na działkę moim autkiem. Jak ja wjechałem, to ciężarówki z materiałami tym bardziej :-)

 

Następnie...

 

Wczoraj przywieźli mi na działkę pierwszy transport bloczków. 9 palet silikatów N18 i paletę kleju. Było trochę problemów z wjazdem (przyjechali takim samochodem z niskim podwoziem i musiałem zlikwidować szpadlem co większe nierówności w drodze zanim mógł wjechać), ale generalnie i tak poszło lepiej niż się spodziewałem. Ani się nie zakopał, ani się nie utopił, ani się nie ślizgał. Po prostu pięknie. A lało cały czas...

 

Jako bonus dostałem baner reklamowy hurtowni. Mam powiesić w widocznym miejscu :-)

Dzięki zgodzie na wywieszenie tego banera uzyskałem dodatkowy rabat na materiały :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal nie skończyłem kanalizacji pod chudziakiem. Ciągle coś wypada i wciąż nie ma czasu. Dobrze chociaż, że we wtorek przywieźli mi kolejną partię silikatów - 10 palet. Wszystko wstawione na fundament, więc nie trzeba będzie daleko nosić :-)

 

Podsumowałem też dotychczasowe wydatki na budowę: 53 688 zł, w tym:

- podział i darowizna działki: 2 730 zł

- papierologia budowlana: 5 277 zł

- droga: 1 550 zł

- narzędzia: 204 zł

- fundament: 28 000 zł

- kanalizacja: 627 zł

- kominy: 2 760 zł

- ściany: 10 888 zł

 

... plus jeszcze trochę innych wydatków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas na trochę obrazków, bo ostatnio tylko tekst i tekst...

 

Na początek - główny pilnujący budowy:

http://img253.imageshack.us/img253/26/p3144015.th.jpg

 

 

Obrazek poglądowy obecnego stanu zaawansowania robót:

http://img140.imageshack.us/img140/7269/p3214061.th.jpg

 

http://img259.imageshack.us/img259/4793/p3214079.th.jpg

 

 

Kanalizacja podchudziakowa (czy nie jest za płytko? proszę o poradę...)

http://img140.imageshack.us/img140/7311/p3083967.th.jpg

 

http://img156.imageshack.us/img156/4100/p3214070.th.jpg

 

http://img513.imageshack.us/img513/1150/p3214065.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ostatnią sobotę była piękna pogoda, którą wykorzystałem na dalsze ubijanie piachu wewnątrz fundamentu. Wypożyczyłem na pół dnia skoczka i poskakałem trochę po tym piachu. W zasadzie już nie siadał, z wyjątkiem jednego miejsca...

 

W tym jednym miejscu mam wsypany taki mocno gliniasty piach i okazało się, że nie da się go ubić. Zachowuje się jak glina - ugina się, a potem z powrotem się podnosi. Jest tego trochę - jakieś 2x2 metry o głębokości 60 cm.

 

Testy prętem metalowym na tym "gliniastym obszarze" dały wynik negatywny (pręt wchodził niemal do końca swojej długości, podczas gdy na normalnym piachu nie dało się go wbić bardziej niż na 10-15 cm), więc zdecydowałem, że wykopię ten gliniasty fragment, nasypie tam jakiegoś normalnego piachu i ubiję, a to gliniaste coś wykorzystam w jakimś innym miejscu (szczerze mówiąc to nie wiem jeszcze co z tym zrobić, ale coś się wymyśli).

 

http://img11.imageshack.us/img11/4484/p3284129s.th.jpg

Testowanie zagęszczenia gruntu przy pomocy pręta metalowego...

 

http://img18.imageshack.us/img18/7318/p3284105s.th.jpg

Piękna pogoda na budowie...

 

Dziś umówiłem się też konkretnie z majstrem - ekipa przyjdzie po świętach i ruszamy ze ścianami :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...

Kanalizacja podchudziakowa rozprowadzona. Wszystko gotowe do murowania ścian. Materiał na działce. Czekamy tylko na ekipę...

 

A w międzyczasie, specjalnie na prośbę jednej forumowiczki (POZDROWIENIA!) kilka fotek "mielonego asfaltu", który wysypałem sobie przy wjeździe na działkę...

 

http://img512.imageshack.us/img512/7901/p4164239.th.jpg

 

http://img520.imageshack.us/img520/508/p4164237.th.jpg

 

http://img208.imageshack.us/img208/2668/p4164240.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dzisiaj pojawiła się wreszcie na budowie długo oczekiwana ekipa... Rano się porozkładali, położyli papę na ściany fundamentowe (mieli ją zgrzewać, ale zepsuli palnik, a że miałem trochę lepiku na zimno, to przykleili tą papę na lepik) i zabrali się za murowanie.

 

Pojechałem do pracy. A jak wróciłem, to wyglądało to tak:

 

http://img411.imageshack.us/img411/717/p4274278.th.jpg

 

http://img411.imageshack.us/img411/6860/p4274277.th.jpg

 

http://img528.imageshack.us/img528/8563/p4274275.th.jpg

 

http://img141.imageshack.us/img141/1208/p4274270.th.jpg

 

http://img210.imageshack.us/img210/2085/p4274265.th.jpg

 

http://img408.imageshack.us/img408/176/p4274284.th.jpg

 

Jutro czeka mnie rozmowa z ekipą, bo znalazłem trochę niedoróbek... Szczególnie nie wyszedł im jeden narożnik... Zobaczymy co powiedzą. I czy da się to naprawić bez rozbierania kilkudziestu bloczków...

 

Martwi mnie też sposób w jaki robią wiązanie. Na stronie Grupy Silikaty było napisane, że spoiny pionowe powinny się mijać o co najmniej 88 mm, a u mnie mijają się o jakieś 50-70 mm, zależy jak im wyszło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj gorący był ostatni tydzień.

 

Stan na dziś jest następujący: ściany zewnętrzne i wewnętrzna nośna - postawione (do wysokości wieńca). Zbrojenie nadproży, wieńca i podciągu gotowe. Wszystko zaszalowane i gotowe do zalewania.

 

Trochę fotek dla ciekawych... :-)

 

Północno-wschodni narożnik domu:

http://img16.imageshack.us/img16/7892/p5014319.th.jpg

 

Elewacja północna w pełnej krasie:

http://img102.imageshack.us/img102/4547/p5014301.th.jpg

 

Północno-zachodni narożnik:

http://img79.imageshack.us/img79/3824/p5014312.th.jpg

 

Elewacja zachodnia:

http://img410.imageshack.us/img410/2554/p5014315.th.jpg

 

Południowo-zachodni narożnik:

http://img79.imageshack.us/img79/8310/p5024412.th.jpg

 

Elewacja południowa:

http://img239.imageshack.us/img239/4238/p5024413.th.jpg

 

Widok z "kotłowni" na wejście do domu (po lewej), wejścia do dwóch pokoi (w głębi). Centralnie będzie umieszczona łazienka i WC. Otwór okienny, który widać to okno z najmniejszego pokoju...

Na piachu zaznaczony resztkami silikatów przebieg rury kanalizacyjnej i położenie komina wentylacyjnego obsługującego łazienkę i WC. Przed zalaniem chudziaka ekipa ma jeszcze wykopać fundamencik pod ten komin, czyli, jak to oni nazywają, "pnioka".

http://img13.imageshack.us/img13/6946/p5024404.th.jpg

 

Widok z kuchni na salon i centralnie odeskowany podciąg na granicy jadalni i salonu :-)

http://img113.imageshack.us/img113/474/p5024403.th.jpg

 

Po lewej raz jeszcze podciąg nad salonem i widoczne deskowanie słupa kończącego wewnętrzną ścianę nośną. Podłoże przygotowane do wylewania pierwszej "chudej" wylewki.

http://img22.imageshack.us/img22/9061/p5024399.th.jpg

 

 

Jutro o 9:00 przyjedzie beton B20 do zalania wieńca, słupa, nadproży itp. (4 kubiki), a o 15:00 przyjedzie 11 kubików B10 na pierwszą wylewkę na podłodze na gruncie... Jeśli wszystko wypali, to jutro będzie ostatni dzień kiedy oglądam piach zamiast podłogi...

 

Potem ekipa na tydzień zabiera się na inną budowę (a ja będę przez ten czas pielęgnował beton), a potem wracają do mnie zrobić dach i ścianki działowe.

 

A na deser... widok z naszej działeczki na Babią Górę (to ta duża ośnieżona w oddali :-)):

http://img230.imageshack.us/img230/6979/p5014334.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ściany stoją. Wieniec wylany. Pierwsza wylewka na podłodze na gruncie wylana. Drewno na więźbę zamówione. Ma przyjechać w sobotę. Teraz będzie 2 tygodnie przerwy na budowie.

 

W tym czasie dopinam kwestie kredytu (mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu wszystko już będzie w 100% załatwione i dostaniemy pierwszą transzę). Trzeba też wybrać i kupić pokrycie dachowe. Możliwości przedstawiają się następująco:

(dach dwuspadowy, 210 m2 pow., ceny za całość, razem z dodatkami typu gąsiory, blacha płaska na obróbki, w przypadku dachówek dachówki boczne itp.):

 

Blachodachówka Blachstal z powłoką pladur (blacha Thyssen Krup Stahl lub Arcelor) - 6 tys. zł

Blachodachówka Bratex Hestia Prelaq Nova - 8,4 tys. zł

Blachodachówka Blachprofil, powłoka HPS200 - 9,4 tys. zł

Blachodachówka Ruukki Monterrey, powłoka Pural - 10,3 tys. zł

Dachówka cementowa IBF - 9,2 tys. zł

Dachówka cementowa Braas z powłoką Lumino - 10,5 tys. zł

Dachówka cementowa Braas z powłoką Cisar - 12,2 tys. zł

 

Jeszcze nie wiem co wybiorę, ale skłaniam się jednak ku dachówce cementowej (IBF albo ten tańszy Braas).

Nie wiemy też jeszcze jaki kolor. Ma być albo ceglany (mi się podoba, pasuje do otoczenia) albo grafit/czarny (praktyczniejszy, nie widać brudu, żonie się bardziej podoba).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Przedwczoraj ponownie pojawiła się na budowie ekipa. Zabrali się za konstrukcję więźby, czym zmusili nas do podjęcia ostatecznej decyzji o tym jakie będzie pokrycie dachowe.

 

Ostatecznie będzie Braas Celtycka z powłoką Lumino. Na 90% w kolorze ceglanym. Ceglany wygląda weselej niż grafit/czarny i lepiej pasuje do wiejskiego krajobrazu.

 

W poniedziałek przyjdą skończyć konstrukcję i potem znów kilka dni przerwy aż przyjedzie dachówka.

 

A tymczasem...

 

Widać już zarys przyszłego podcienia wejściowego:

http://img41.imageshack.us/img41/9452/img7642x.th.jpg

 

... i przyszłego zadaszonego tarasu :-)

http://img41.imageshack.us/img41/6080/img7643u.th.jpg

 

I jeszcze wewnątrz...

http://img37.imageshack.us/img37/3930/img7661.th.jpg

 

http://img38.imageshack.us/img38/1147/img7650.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konstrukcja dachu po części zrobiona, ale pojawiły się problemy.

 

Więcej szczegółów tutaj: http://forum.muratordom.pl/konstrukcja-wiezby-dachowej-rozbiezne-opinie,t160918.htm

 

A stan na dzień dzisiejszy wygląda tak:

 

Narożnik północno-wschodni:

http://img32.imageshack.us/img32/3382/p5284458.th.jpg

 

Elewacja zachodnia - tutaj będzie taras:

http://img268.imageshack.us/img268/2093/p5284463.th.jpg

 

Widok od strony południowej:

http://img37.imageshack.us/img37/9241/p5284466.th.jpg

 

Konstrukcja dachu:

http://img29.imageshack.us/img29/4350/p5284493.th.jpg

 

http://img46.imageshack.us/img46/2551/p5284470.th.jpg

 

http://img29.imageshack.us/img29/7005/p5284506.th.jpg

 

Niezbyt mi się podobają niektóre połączenia belek (np. murłat):

http://img268.imageshack.us/img268/9561/p5284489.th.jpg

 

Albo poziomych belek prostopadłych do murłat:

http://img37.imageshack.us/img37/4684/p5284474.th.jpg

 

http://img32.imageshack.us/img32/3857/p5284479.th.jpg

 

Te ostatnie na pewno trzeba będzie wzmocnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...