zbych15 25.07.2008 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2008 Podzieliłem się moimi doświadczeniami i wiedzą jako użytkownik tej oczyszczalni. Tak jak pisałem - trzeba obserwować ścieki- jak ktoś chce aby leciała z niej kranówka ( te 93-97%) oczyszczonych ścieków - to musi spowolnić zaworami wypływ ścieków ( aby bakterie dłużej nad nimi popracowały) - jak ktoś chce aby szybko wypływały ścieki z oczyszczalni bo leje wodę bezmyślnie (robi kilka razy dużo zrzutów ścieków na raz)- to będzie miał te najczęściej opisywany brązowe kule i zapychane otwory z trójkątami.Widocznie tylko moja oczyszczalnia nie posiada ( wewnątrz metalowych pierścieni zaciskowych) za co jestem niezmiernie wdzięczny producentowi.Nie mam powodu aby reklamować tego urządzenia ani przekonywać sceptyków- po prostu chcę pomóc i użytkownikom , którzy już dokonali zakupu tej oczyszczalni ( mi nie miał kto pomóc) - chociaż zwracałem się z problemami do firmy zakładającej oczyszczalnię a także do innych użytkowników mających ją dłużej .PozdrawiamJanusz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/95246-bioeko/page/2/#findComment-2587065 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mariuss 25.07.2008 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2008 Zbych15, te oczyszczalnie sprzedawane przez Bioeko z Sanoka są przepływowe, nie masz możliwości regulowania przepływu ścieków przez oczyszczalnię, tyle ile wpływa, to tyle samo musi od razu wypłynąć, nie ma innej rady. Rozbierałeś swoją oczyszczalnię, że wiesz, ze na dole nie ma metalowych opasek?Zbych15, ja jestem właśnie niezadowolonym użytkownikiem takiej oczyszczalni, zostałem oszukany przez Bioeko z Sanoka, zapewniano w bezawaryjnej, prawie bezobsługowej i dobrej pracy oczyszczalni, o nierdzewności elementów, o czystej wodzie na wylocie, o braku nieprzyjemnego zapachu. Wszystko to kłamstwa.Składałem już 2 pisemne reklamacje - bez rezultatu, bez odpowiedzi nawet. PozdrawiamMariusz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/95246-bioeko/page/2/#findComment-2587144 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbych15 25.07.2008 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2008 Mariuss - widocznie mnie źle zrozumiałeś zaworami regulujemy jakość ścieków - jak źle je ustawimy - to z komory podczyszczania wstępnego - nieoczyszczone ścieki szybciej trafią do wypływu z oczyszczalni i to by było na tyle . Dlatego później są same problemy jak się przekonałeś w praktyce- ( długo masz BIOEKO?). Jasne ,że masz prawo szarpać firmę - do mnie nie dojechali , dzwoniłem, pisałem i nic. Raz się odezwali i odpowiedz otrzymałem telefonicznie na niektóre nurtujące mnie problemy. Oczyszczalni nie rozbierałem bo nie widzę takiej potrzeby . Opisu działania nie ma a rysunek na stronie BIOEKO i BIOIRES jest mało czytelny i zmusza do wyobraźni . Życzę powodzenia w walce ze ściekami. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/95246-bioeko/page/2/#findComment-2587216 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekT 31.07.2008 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 Kochani BIOEKO to szajs straszny NIE KUPUJCIE TEGO. Mam to coś od 2 lat i same problemy. Firma z Sanoka ktora to sprzedaje wciska mi ze wszystko ok....a mi cały czas wypływa z boku brunatna maź.Po 1,5 roku padła mi pompka..memebrany w srodku czyli to co moze sie zepsuc...koszt 360 pln ..jesli ktos chce to mam namiary na firme ze Słowacji która to sprzedaje....Bioeko sie wykreciło z naprawy.Moze ktoś mi powie jak wypompowac do gory to wszystko co bakteria nie przetrawia..jak sie to czysci? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/95246-bioeko/page/2/#findComment-2596980 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mariuss 31.07.2008 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 ILE!!??? 360 zł za membranki !!!???Zerknąłem na ceny w USA, pierwsza z brzegu - 75 usd, co przy kursie 2,10 daje 157,50 zł!, oczywiście dochodzi koszt przesyłki, ale nie jest on aż taki duży jak mogłoby się wydawać, kupowałem już kilka rzeczy w stanach i dobrze na tym wyszedłem.Chyba się zaopatrzę w taki zestaw na wszelki wypadek. PozdrawiamMariusz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/95246-bioeko/page/2/#findComment-2597084 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekT 31.07.2008 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 360 pln to jest cena z magnesami ktore sie rowniez rozleciały same membranki kosztuja około 200 pln Pozdrawiam Czy ktos mi moze powiedziec jak sie wydmuchuje do gory to czego bakteria nie przerobią ..raz na rok podobno to trzeba czyscić instrukcji nie dostałem..i juz nie chce mi sie dzwonic do Bioeko. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/95246-bioeko/page/2/#findComment-2597335 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mariuss 01.08.2008 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2008 JarekT, nie wiem, co masz na myśli mówiąc o wydmuchaniu tego co nie przerobią bakterie. Z bioeko mówili, że trzeba wyrzucać osad nadmiarowy, jeśli jest go za dużo, wykorzystuje się do tego kolanko pompy mamutowej w komorze głównej. Ale czy masz prawidłową ilość osadu to musisz zobaczyć sam.Według bioeko robi się to pobierając próbkę do przezroczystego naczynia (np. słoik litrowy) cieczy wypływającej ze wspomnianego kolanka i obserwuje stopień sedymentacji osadu po 30 minutach, o ile pamiętam, to 30-50% to ok, a jak więcej to trzeba odpompować i uzupełnić wodą. Jeden z forumowiczów w innym temacie, opisywał inny sposób sprawdzania, ale musiałbyś mieć jakąś pompkę, aby pobrać próbkę z odpowiedniej głębokości. PozdrawiamMariusz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/95246-bioeko/page/2/#findComment-2597798 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekT 01.08.2008 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2008 Mariuss... dzekuje za szybką odpowiedz:) ...mam na mysli to że serwis z Bioeko keidys mi mówił że raz na rok trzeba wybrac z oczyszczalni syf ktorego bakterie nie strawia...i wlasnie nie wiem jak to sie robi....jesli wylocze skarajny lewy i prawy zwór i właczę na max środkowy to tylko leci brudna woda..Mam jeszcze jedno pytanie do forumowiczów czy jest ktos ..komu rowniez z boków ( to jest po sciankach pochyłych tuz nad tymi powicinanymi trojkątami) wylatyje brunatna piana ( zawiesina) ktora spływa do korytka? Pozdrawiam Jarek Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/95246-bioeko/page/2/#findComment-2599133 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mariuss 04.08.2008 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2008 Jak najbardziej, u mnie leci piana niosąc brudy, wystarczy zrobić pranie, czy większe mycie naczyń i się pieni.Co do wybierania syfu, to nie wiem co mam Ci podpowiedzieć, ja już kilka razy zamawiałem szambiarkę i odpompowywałem całość (a raczej ile się udało), aby to gówno uruchamiać od nowa. Ale to chyba nie tędy droga, bo gdyby ta oczyszczalnia normalnie pracowała, to usuwanie pracującego osadu nie miałoby sensu. PozdrawiamMariusz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/95246-bioeko/page/2/#findComment-2601617 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qrt69 05.08.2008 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2008 To i ja coś dorzucę do ogródka bioeko.Oczyszczalnie montowałem w połowie 2005 roku. Na początu działała bez zarzutu i syf w korycie się nie zbierał.Na wiosnę 2006 pierwszy raz padło mi złoże. Firma co prawda z ociąganiem ale przyjechała po miesiącu od zgłoszenia problemu, przepłukali oczyszczalnię wlali nowe złoże ustawilil na nowo zawory i pojechali. Po miesiącu znowu przyjechali bo cały czas zgłaszłem że nie działa poprawnie stwierdzili że poprzedni 'człek' źle ustawił zawory i znowu pojechali. I tyle ich widziałem. Prawde powiedziawszy to oni się kompletnie nie znają na tej oczyszczalni umieją tylko postawić i zlać złożem..W tym roku znów padło mi złoże ale po miesiącu walki udało mi się je odbudować i jak na razie działa poprawni.Potwierdzam problemy z syfem wylatującym do korytka. Czasami pojawia się piana (w trakcie normalnej eksploatacji) i wg moich ostatnich obserwacji pojawia się wtedy kiedy złoże jest za słabe.JarekT - powiem szczerze ja nie spodziewałem się po tej oczyszczalni jakiś cudów. Jak ją montowałem w 2005 r. to właściwie nie było jakiegoś wyboru. Znalazłem wtedy jeszcze ze trzy firmy które robiły coś takiego ale cenowo to mnie zabijały (ja płaciłem coś około 6tyś te inne były od 10 tys. wzwyż)Że oczyszczalnia bez obsługowa to sobie można w bajki włożyć - ja raz na tydzień zaglądał płuczę koryto, sprawdzam poziom złoża, chociaż właście nie ma jak przeciwdziałać jeżeli złoże zaczyna słabnąć. Ostatni pad złoża zawdzięczam sobie i informacją jakie przyczytałem na forum i próbowałem wprowadzić w życie (była taka dyskusja z udziałem niejakiego hw który też nimi handluje). Zadowolony jestem z niej umiarkowanie ale właściwie to nie miałem wyboru albo ona albo szambo i dwa razy na miesiąc szambiarka. Tak więc po obliczerniu kosztów po 3 latach użytkownania zwróciła mi się.Dodam jeszcze, że zrzucam z niej wodę do czegoś w rodzaju dzikiego oczka na końcu działki. Woda może nie jest przeźroczysta w 100% ale też nie jest najgorzej. Mieszka tam sobie kilka żab a w zeszłym roku przez pewien czas kaczki. W tym roku dosyć intensywnie korzytsałem z tej wody do podlewania krzaków i kwiatów. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/95246-bioeko/page/2/#findComment-2604597 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mariuss 05.08.2008 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2008 Witaj qrt69! Powiedz jak postępujesz w razie problemów, to sie wszystkim przyda.Powiedz też co według Ciebie źle wpływa na złoże, jeśli oczywiście to zaobserwowałeś. Z góry dziękuję i pozdrawiamMariusz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/95246-bioeko/page/2/#findComment-2604650 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qrt69 13.08.2008 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 Nie jakiś specjalnych wypróbowanych spospbów na problemy.Jak zatykają się dziurki od 'syfu' to próbuję je przetkać albo taaakim długim drutem albo mocny cisnieniem wody. Na trochę pomaga.Ale w którymś wątku czytałem żeby wyciąć otwory żeby wybierać ten maras i przerzucać spowrotem do komory gównej i mam zamiar to wypróbować. Kiedyś miałem problem z zatkającym się powrotem z pompy mamutowej. Wtedy stosowałem płukanie - wąż mocno wcisnąć do kolanka i puścić mocny strumień wody. W moim przypadku źle wpływa na pracę oczyszczalni dwie rzeczy:- więcej niż jedno pranie dzinnie już przez dwa dni pod rząd- stosowanie do kąpieli preparatów z olejkami nawilżającymi (np. oilatum dla małych dzieci), tworzyły się pływające kule. Wydaje mi się że generalnie ta oczyszczalnie nie lubi tłuszczy w szczególności olejów w czystej postaci. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/95246-bioeko/page/2/#findComment-2620032 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.