Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przyłącza energetyczne


Piotr_Lodz

Recommended Posts

Witam wszystkich,

 

Mam pewien problem z ktorym nie za bardzo umiem sie uporac. Chodzi konkretnie o prąd. Po kolei,

 

Jestem posiadaczem duzej dzialki rolnej, ktora pod koniec tego roku stanie sie dzialka budowlana (powstanie z niej kilka dzialek). Sasiad zza miedzy, ktory ma identyczna dzialke - juz teraz budowlana zamierza podlaczyc sobie prad. Na planie zagospodarowania jego dzialki (a wlasciwie rowniez dzialek) przewidziany jest transformator gdyz w okolicy jest jedynie srednie napiecie. Wczoraj dzwonil do mnie z pytaniem czy nie chcialbym partycypowac w kosztach projektu i tego jego przylacza. Z transformatora mialbym przylacze NN do siebie na dzialke. W zwiazku z tym moje pytanie do bardziej doswiadczonych osob w tej kwestii:

 

Czy zgodzic sie na cos takiego i zaplacic mu te 3-4 tys? (czy cos na tym zyskuje)

 

Czy na moim etapie (etapie odralniania) ma to sens?

 

Czy gdybym nie partycypowal w tych jego kosztach to moze Zaklad Energetyczny i tak podlaczy mnie do tego transformatora bez jego zgody gdy wystapie z takim wnioskiem?

 

I ostatnie pytanie, czy kabel energetyczny NN moze przechodzic pod jego dzialka czy w moim interesie jest aby szedl pod drogami, ktore sa wlasnoscia gminy (duzo dluzsza droga)

 

Z gory dziekuje za pomoc.

 

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr_Lodz, co do pytania to zgadzam się z przedmówcą: jeżeli nie zależy ci na czasie to taniej będzie poczekać, bo faktycznie transformator stanie się własnością Zakładu Energetycznego ( pytanie tylko po jakim czasie?). Jeżeli zależy ci na czasie i dobrych stosunkach z sąsiadem uważam że należy rozważyć wspólny zakup transformatora i realizcję płyłącz.

 

A teraz proponuję coś dla rozluźnienia:

powoli przymierzam się do elektryfikacji naszych dwóch działek (obecnie już budowlanych). Dlatego wysłałem mailem zapytanie do Rejonu energetycznego w Otwocku: " jak mam się do tego zabrać?". I owszem odpowiedź otrzymałem po trzech dniach i (UWAGA!! ) cytuję ją tutaj w ORYGINALNYM BRZMIENIU:

 

Pierwszym krokiem jaki powinien Pan zrobić, to wystąpić o warunki techniczne zasilania budynku, bądź działki w energię elektryczną . Musi Pan wystąpić z wnioskiem do Zakładu (wnioski leżą na korytażu przed pokojem nr. 17 na pierwszym pientrze) , dołanczając ksero aktu własności budynku lub działki, ksero mapki geodezyjnej oraz przygotować się na przedpłatę 120,00 zł.

 

Biuro jest czynne w godzinach pon. 9.00 - 17.00 pokuj 17.

wt - pt. 8.00 - 13.00

Więcej informacji będziemy mogli powiedzieć po rospatrzeniu wniosku.

 

Pomijając zawartość merytoryczną tego listu nasuwa się pytanie:śmiać się czy płakać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie lepiej pod drogą gminną, bo wszystkie kłopoty z załatwianiem zrzucisz na karb Z.E. (do licznika to oni się muszą martwić, a nie mogą go postawić poza twoją ziemią).

U mnie licznik zaprojektowali 50m od granicy mojej działki budowlanej :o w linii drogi, która stanowi moją współwłasność - dalej muszę martwić się sam.

Co do sąsiada i współpracy z nim w "organizowaniu prądu" - nie moja to sprawa :oops: , ale, czy nie uważasz że to trochę nieładnie zwalić wszystko na niego a potem bez mrugnięcia okiem podpiąć sobie kabelek do gotowego trafo - no chyba, że Ci nie zależy na prądzie. Zrób sobie rachunek sumienia......... :)

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...