vini 31.01.2008 06:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2008 Witam rok temu udało mi się wybudować dom (salma z pracowni archipelag). Za kilka miesięcy planuję wykonać instalację c. o. Nie ukrywam, że bardzo istotnym czynnikiem, którym będę kierował się przy wyborze materiałów będzie cena. Wstępnie założyłem, że instalacja ma być pompowa wykonana systemem rozdzielaczowym. Kocioł będzie na paliwo stałe (najlepiej miałowy) ze sterowaniem i wentylatorem. Ze względy na wysoką cenę miedzi postanowiłem, że całą instalację wykonam z rur wielowarstwowych typu PE-X/AL/PE-X. I teraz moje pytania:1. Jaką pompę wybrać do takiej instalacji? (mile widziane firmy i modele),2. Jaki kocioł? Ze spalaniem górnym? czy dolnym?,3. No i najważniejsze-wiem, że rury wielowarstwowe wytrzymują pracę w temp max 95 st C a więc nie bardzo nadają się do pracy w instalacjach wysokotemperaturowych z kotłami na paliwa stałe. czy jeśli będę miał kocioł ze sterowaniem to możliwe jest przegrzanie takiej instalacji do temp. pow 95 st. C ?? Jeżeli tak to jak skutecznie zabezpieczyć taką instalację przed przegrzaniem??Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kosmo77 31.01.2008 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2008 Była tu już dyskusja na podobny temat, ja twierdziłem że przegrzanie raczej nie powinno się zdarzyć. Ale na wszelki wypadek może tak (to tylko teoretyczna propozycja) - zrobić zawór mieszający (czterodrożny), od pieca do zaworu zrobić rurki miedziane, za zaworem - pexy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vini 31.01.2008 10:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2008 dzięki za radę odnośnie zabezpieczenia instalacji. jeśli chodzi o dyskusje na ten temat, która pojawiła się na tym forum to na razie nie mogę jej znaleźć, ale szukam dalej. I oczywiście ponawiam prośbę o odpowiedź na resztę pytań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 31.01.2008 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2008 Kocioł będzie na paliwo stałe (najlepiej miałowy) ze sterowaniem i wentylatorem1. Jaką pompę wybrać do takiej instalacji? (mile widziane firmy i modele) - producent pompy nie ma większego znaczenia - ja wybrałem Leszno,2. Jaki kocioł? Ze spalaniem górnym? czy dolnym? - miałowe są tylko z górnym spalaniem3. No i najważniejsze-wiem, że rury wielowarstwowe wytrzymują pracę w temp max 95 st C a więc nie bardzo nadają się do pracy w instalacjach wysokotemperaturowych z kotłami na paliwa stałe. czy jeśli będę miał kocioł ze sterowaniem to możliwe jest przegrzanie takiej instalacji do temp. pow 95 st. C ?? - Jest możliwe w kilku przypadkach - przy za dużym kotle w stosunku do zapotrzebowania, przy paleniu węglem lub drewnem, przy zaniku napięcia, przy braku klapki przy wentylatorze. Użytkuję 3 rok kocioł miałowy (zębiec KMW16), instalację mam miedzianą. Jeśli masz dodatkowe pytania to chętnie odpowiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Heniek 31.01.2008 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2008 czy jeśli będę miał kocioł ze sterowaniem to możliwe jest przegrzanie takiej instalacji do temp. pow 95 st. C ?? Jeżeli tak to jak skutecznie zabezpieczyć taką instalację przed przegrzaniem?? Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam. Witam. Zagotowanie wody jest jak najbardziej możliwe. Nie piszę teoretycznie, tylko to, czego sam doświadczyłem. Kociołek dolnego spalania FEX Plus, instalacja miedziana, obieg wymuszony. Instalacja z różnicówką. Okres poświąteczny, oświetlenie choinki na zewnątrz. Pies pogryzł kabel od oświetlenia, różnicówka zadziałała. Wracamy po 17 do domu, a tu ciemno, w kotłowni coś dudni. Na termometrze (mechanicznym w kotle) zabrakło skali, woda z instalacji już wyparowała (a jest jej dodatkowo 300l w zbiorniku). Całe szczęście napełnianie układu mam przez zbiornik, a nie przez kocioł. Jakoś to opanowałem. Straty: zniszczone wszystkie łączenia na pakuły przy wyjściu z kotła, puściły luty na trzech najbliższych połączeniach, wytopiony czujnik temperatury w kotle. Zysk: tak czystego wewnątrz kotła nie miałem od nowości No i kocioł to wszystko przetrzymał. Teraz szybciutko założyłem UPS, bo drugiej takiej akcji nie chcę przechodzić. Ale przecież awarii może ulec pompa lub UPS i sytuacja może być podobna. Pozdrawiam, Heniek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kosmo77 31.01.2008 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2008 No tak, tylko że Twój kocioł to taki zasypowy, bez podajnika - tak? W takim przypadku jest w nim na tyle dużo węgla że jak się spali to rzeczywiście będzie gotował wodę. Kocioł z podajnikiem to zupełnie inna historia - tam węgla w palenisku jest po prostu za mało żeby woda się mogła zagotować w razie braku prądu (w kotle jest kilkadziesiąt litrów wody a na palenisku pewnie około pół kilo żaru). PS. dziś przy okazji czyszczenia kotła przy użyciu 'sadpalu' zrobiłem test - ustawiłem temperaturę na kotle na 80 stopni (więcej się nie da) i temperaturę załączenia pompy na 75. I włączyłem grzanie, patrząc co się będzie działo. Temperatura rosła do 75 (nie była włączona żadna pompa), wtedy włączyła się pompa CWU. Ale piec grzał dalej. Przy 80-ciu stopniach włączyło się zabezpieczenie - obie pompy zaczęły działać na raz a piec przestał grzać (zatrzymała się dmuchawa). Wtedy temperatura szybko spadła. Być może doszło by do zagotowania gdyby nie działały pompy np na skutek awarii. Albo gdyby w momencie gdy na piecu było 80 stopni wyłączył się prąd. Ale to i tak mało prawdopodobne aby temperatura wzrosła jeszcze o 20 stopni bez dmuchawy i dostarczania węgla. W dodatku normalnie kotła nie puszcza się na 80 stopni - pewnie nikt nie przekracza 70 - co jeszcze zmniejsza ryzyko zagotowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gonzo29 31.01.2008 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2008 Zrób sobie w rezerwie instalację grawitacyjną i będzie po problemie (jeśli masz taką możliwość bo niektórzy mogą a nie chcą i później taki właśnie problem - ja sie posłuchałem ojca i nie żałuję , mogą mi wyłączać prąd i mam w d... LUBZEL) , ja akurat dzis sobie testowałem swój piecyk- co sie będzie działo jak poma siądzie, Po rozpaleniu piec osiągnął 90 st. i rozeszło sie po kaloryferach i w zbiornik przelewowy (oczywiście nie poszło w podłogówkę) a jak poszła temp. po pokojach to temp. pieca spadała powoli co prawda ale doszła do 70 stC i tak sobie stała przez dłuższy czas a kaloryfery były gorące - oczywiście do połowy. Zrobiłem (nie radzę) też taki test że włączyłem podłogówkę to zabrała całe ciepło z pionów i trzymała przy swoim zaworze - kaloryfery ostudziły się a piec zaczął się gotować. Chce zaznaczyć że zapotrzebowanie na ciepło mam 8kW a piec ma 17 kW z podajnikiem firmy Krzaczek ale rozpalałem na RUSZCIE AWARYJNYM i jestem po testach spokojniejszy ale wcale niespokojny. Pozdrawiam AHA jeśli nie masz kasy na miedź to chociaż zrób miedzią lub stalowymi rurami pierwsze 4m od kotła a później ALU PLeXy to cię jaloś uchroni od szybkiej zmiany temperatur. Ja o UPS-sie dla podajnika też pomyślę tylko nie teraz , bo nie mam miedzi...a kto nie ma miedzi to na d... siedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Heniek 31.01.2008 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2008 Kosmo. Vini pisze: Kocioł będzie na paliwo stałe (najlepiej miałowy) ze sterowaniem i wentylatorem.. Nic tutaj nie wyczytałem o podajniku, dlatego moim zdaniem moja przygoda powinna Go trochę ostudzić z planowaniem całej instalacji w tworzywach. Oczywiście instalacja grawitacyjna jest pod tym kątem lepsza, ale nie u wszystkich się ją da zastosować. Ja do takich należę. Pozdrawiam, Heniek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gonzo29 31.01.2008 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2008 dodam jeszcze że mam dom parterowy i pół piwnicy - najdalej grzejnik znajuje się w odległości ok 8,5m rurki mają różnicę poziomów ok 3cm im bliżej grzejnika tym węziej w średnicy rurki- jak się zrobiło na piecu 90 st. to szło jak diabli.ma też rury położone w podłodze na gruncie w warstwie styropianu (zaizolowane oczywiście) też pod skosem ale już większym bo miałem większe możliwości.Podpowiem tylko że możesz sobie zrobić jeszcze jedno zabezpieczenie (oczywiście w grawitacji) ja mam np jeden pion do naczynka na strych a drugi to grzejnik w łazience nad kotłownią 1200w (też potrafi oddac ciepło) po co? juz mówię . 1. oddaje ciepło jak będzie awaria np. pompy2. w lecie jak będę palić w piecu wodę CWU to muszę zakręcić gł. zawór wszystkich grzejników(żeby nie było gorąco w domui) oprócz tego łazienkowego i gł, pionu bo są przed zaworem - to mi daje że w pewnym stopniu nie zagrzeję kotła i ciepło w łazience (suszarka-którą mogę przykręcić)Polecam chociaż trochę piwnicy pod domem fajna sprawa.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kosmo77 31.01.2008 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2008 Kosmo. Vini pisze: Kocioł będzie na paliwo stałe (najlepiej miałowy) ze sterowaniem i wentylatorem.. Nic tutaj nie wyczytałem o podajniku, dlatego moim zdaniem moja przygoda powinna Go trochę ostudzić z planowaniem całej instalacji w tworzywach. Oczywiście instalacja grawitacyjna jest pod tym kątem lepsza, ale nie u wszystkich się ją da zastosować. Ja do takich należę. Pozdrawiam, Heniek Rzeczywiście, masz rację. Przy takim kotle koniecznie trzeba dać jakieś zabezpieczenie dodatkowe. Albo zrobić instalację w miedzi, albo dać coś co nie dopuści do przegrzania kotła - UPS to może być mało w przypadku awarii pompy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vini 01.02.2008 08:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2008 witam wszystkich ponownie i na wejście dziękuję za cenne rady. Z tego co piszecie to kocioł miałowy najlepiej kupić z podajnikiem. A jeśli chodzi o zabezpieczenie instalacji przed przegrzaniem to widzę że na 100% nie ba skutecznej metody:( więc pozostaje instalacja miedziana (a ja nie wiem czy moja kieszeń to wytrzyma). Pierwszy hydraulik z którym rozmawiałem o c. o w miedzi krzyknął mi na wejście 30 tys (materiał + robocizna) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 01.02.2008 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2008 Można jeszcze poprzez wymiennik płytowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gonzo29 01.02.2008 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2008 witamnie podałeś jaki masz dom .czy piętrowy , czzy parterowy , czy z piwnicą itd.pamiętaj o grawitacji (to nie ma siły musi wytrzymać, a jak nie masz kasy na miedz to rób ze stali tak jak pisałem) jak masz taką możliwość to każ fachowcowi robić gdzie tyko możnajak jesteś z okolic Lublina a najlepiej blisko Lubartowa mam facowców co robią za 110zł za punkt. a podłogówkę 15zł/mkw tylko nie wiem jak z terminami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vini 05.02.2008 08:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2008 odnośnie pytań gonzo29 to mój dom jest z poddaszem użytkowym (powierzchnia ok 160m2) nie podpiwniczony.W niedzielę rozmawiałem z hydraulikiem i powiedział że różnica między instalacją w miedzi a w pexach wyniesie ok 3000 zł (to różnica cen materiałów) podobno jeśli chodzi o robociznę to to samo. Więc jeśli miałaby to być prawda to chyba jednak nadpłace te 3000 zł i zrobię w miedzi.A i mam jeszcze jedno ważne pytanie. Przeczytałem, że instalacje co z kotłem na paliwo stałe trzeba koniecznie robić w systemie otwartym z otwartym naczyniem wzbiorczym. Mój hydraulik mówi, że może zrobić w systemie zamkniętym i też będzie dobrze. Jest dwie możliwości: albo ja mam nieaktualne informacje albo hydraulik do d..py:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 05.02.2008 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2008 A i mam jeszcze jedno ważne pytanie. Przeczytałem, że instalacje co z kotłem na paliwo stałe trzeba koniecznie robić w systemie otwartym z otwartym naczyniem wzbiorczym. Mój hydraulik mówi, że może zrobić w systemie zamkniętym i też będzie dobrze. Jest dwie możliwości: albo ja mam nieaktualne informacje albo hydraulik do d..py:) Są "fachowcy" którzy nie tylko robią w układzie zamkniętym, ale jeszcze co gorsza doradzają taki układ.Przepisy i zdrowy rozsądek nakazują zrobić kocioł w układzie otwartym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vini 05.02.2008 10:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2008 dokładnie tak jak mówisz zbigmor ten ''fachowiec" doradzał mi układ zamknięty (juz z nim nie rozmawiam) a swoją drogą to naprawdę nie rozumię takich pseudo fachowców którzy mogą człowieka podprowadzić na taką minę. Dobrze że jest jeszcze forum internetowe Dzisiaj rozmawiałem z kolejnym fachowcem. Mówił że bezwzględnie trzeba zrobić w układzie otwartym a dodatkowo doradzał że można bojler na ciepłą wodę + jeden grzejnik np w garażu zrobić grawitacyjnie a resztę na pompowo na rozdzielaczach (tak żekomo będzie najlepiej) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vini 05.02.2008 10:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2008 ,,na pompowo na rozdzielaczach" chciałem oczywiście napisać na pompie i w systemie rozsdzielaczowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arek zielonka 25.02.2009 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2009 zgodze sie z Heńkiem , zagotowanie pieca jest jak najbardziej możliwe nawet przy piecu ze sterownikiem i dmuchawą. Wychodząc zostawiłem piec z temp.60C , załączoną dmuchawą, ustawioną tem. max na 70C i załadowanym paleniskiem , na drugi dzień zastałem obraz jak z horroru. (Oczywiście piec w układzie otwartym z naczyniem i wymiennikiem na grzejniki.) Całą woda na podłodze w kotłowni, term. zamontowany na piecu uszkodzony ze wskazóką poza zakresem, sterownik uszkodzony od temp. A niby piec ma czujnik termiczny i dmuchawę , coś jednak nie zadziałało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remidr 25.02.2009 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2009 "A niby piec ma czujnik termiczny i dmuchawę , coś jednak nie zadziałało." Jeśli nie było odbioru odpowiedniego odbioru ciepła a ciąg kominowy dobry i dobre paliwo w piecu , stała się rzecz naturalna - no chyba, że komin na czopuchu był mocno przymknięty (ale wtedy obawa przed tlenkiem węgla). Aby się zabezpieczyć przed zagotowaniem pieca trzebaby np. wstawić coś co przymykałoby komin (są takie przepustnice). Inna metoda to bateria wymienników ciepła do której odprowadzany byłby nadmiar cieplny.Ja stosuję przymykanie komina (oczywiście mam czujnik tlenku i dwutlenku węgla) Twój przypadek vini powinien przedstawić temu majstrowi od układów zamkniętych. Rurki - tylko miedź lutowana - żadne plastiki !!! POzdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.