PODATEK OD SPRZEDANEGO MIESZKANIA.

[agata39]

Witam. Jestem właścicielką mieszkania ,które otrzymałam w 2007r. od ojca w formie darowizny. Mieszkam tu i jestem zameldowana od ponad 30 lat. Chcę sprzedać mieszkanie a pieniądze wykorzystać na budowę domu. CZy w związku z tym będę musiała zapłacić podatek od sprzedanej nieruchomości?

[Kasia_i_Robert]

Nie

[Michał01]

Nie

Ale musisz powiadomić US w ciągu 14 dni od daty sprzedaży ze w ciągu 2 lat pieniądze przeznaczysz na budowę domu.

[agata39]

Nie

Ale musisz powiadomić US w ciągu 14 dni od daty sprzedaży ze w ciągu 2 lat pieniądze przeznaczysz na budowę domu.

A czy nie nastąpiła ostatnio jakaś zmiana w przepisach. Coś mi się obiło o uszy ,że jeżeli jest się zameldowanym powyżej 1 roku to podatku się nie płaci. Ale może się mylę.

[ZUZEK]

Nie

Ale musisz powiadomić US w ciągu 14 dni od daty sprzedaży ze w ciągu 2 lat pieniądze przeznaczysz na budowę domu.

 

Wszystko pięknie, tylko jeśli nabycie nieruchomości nastapiło w 2007 roku to zwolnienie to (dawny art. 21 ust. 1 pkt 32 lit. a i e ustawy pdof) nie ma zastosowania. . Od 2007 roku jedyna możliwość "ucieczki" przed podatkiem to tzw. "ulga meldunkowa" (czyli zameldowanie w nabytym budynku/lokalu przez okres 12 miesięcy).

[agata39]

Nie

Ale musisz powiadomić US w ciągu 14 dni od daty sprzedaży ze w ciągu 2 lat pieniądze przeznaczysz na budowę domu.

 

Wszystko pięknie, tylko jeśli nabycie nieruchomości nastapiło w 2007 roku to zwolnienie to (dawny art. 21 ust. 1 pkt 32 lit. a i e ustawy pdof) nie ma zastosowania. . Od 2007 roku jedyna możliwość "ucieczki" przed podatkiem to tzw. "ulga meldunkowa" (czyli zameldowanie w nabytym budynku/lokalu przez okres 12 miesięcy).

To wynika z tego że nie będę musiała zapłacić podatku od sprzedarzy.Chyba dobrze rozumiem?

[JANINKI-AMORKI82]

Nie

Ale musisz powiadomić US w ciągu 14 dni od daty sprzedaży ze w ciągu 2 lat pieniądze przeznaczysz na budowę domu.

 

Wszystko pięknie, tylko jeśli nabycie nieruchomości nastapiło w 2007 roku to zwolnienie to (dawny art. 21 ust. 1 pkt 32 lit. a i e ustawy pdof) nie ma zastosowania. . Od 2007 roku jedyna możliwość "ucieczki" przed podatkiem to tzw. "ulga meldunkowa" (czyli zameldowanie w nabytym budynku/lokalu przez okres 12 miesięcy).

To wynika z tego że nie będę musiała zapłacić podatku od sprzedarzy.Chyba dobrze rozumiem?

 

Nie będziesz musiała zapłacić jeśli zameldowana jesteś przez 12 miesięcy od momentu darowizny (a dokładnie od nowego roku bo to musi być pełny rok kalendarzowy , a nie np. od czerwca do czerwca 12 miesięcy - nie wiem czy się jasno wyraziłam ) - tak przynajmniej ja się dowiedziałam w US w 2007 r. gdy otrzymałam darowiznę mieszkania.

[ZUZEK]

Nie

Ale musisz powiadomić US w ciągu 14 dni od daty sprzedaży ze w ciągu 2 lat pieniądze przeznaczysz na budowę domu.

 

Wszystko pięknie, tylko jeśli nabycie nieruchomości nastapiło w 2007 roku to zwolnienie to (dawny art. 21 ust. 1 pkt 32 lit. a i e ustawy pdof) nie ma zastosowania. . Od 2007 roku jedyna możliwość "ucieczki" przed podatkiem to tzw. "ulga meldunkowa" (czyli zameldowanie w nabytym budynku/lokalu przez okres 12 miesięcy).

To wynika z tego że nie będę musiała zapłacić podatku od sprzedarzy.Chyba dobrze rozumiem?

 

Proponuję konultacje we własnym US. Zapis w ustawie jest jak zwykle nieprecyzyjny i jak zwykle powoduje rozbieżne interpretacje. Problem tkwi w tym, jak liczyć okres 12 miesięcy zameldowania - czy od momentu nabycia czy do momentu nabycia również.

[ZUZEK]

Aha i jeszcze jedno - po zbyciu lokalu masz 14 dni na złożenie oświadczenia do swojego US o tym, że korzystasz z takiej ulgi. Tak więc Michał01 w 50% miał rację .

Pozdrawiam.

[agata39]

Dzięki wszystkim za odpowiedż.

[agata39]

Aha, jeszcze jedno mi się przypomniało. Czy będę mogła skorzystać z takiej ulgi jeżeli pozwolenie na budowę było by wystawione na męża?

[ZUZEK]

Aha, jeszcze jedno mi się przypomniało. Czy będę mogła skorzystać z takiej ulgi jeżeli pozwolenie na budowę było by wystawione na męża?

 

Witam.

 

Nie wiem czy się rozumiemy. Obecnie obowiązuje tzw. "ulga meldunkowa".

Aby z niej skorzystać, musisz być zameldowana w nabytym lokalu/mieszkaniu przez okres 12 miesięcy. Po sprzedaży nabytego budynku/lokalu w ciągu 14 dni składasz do US oświadczenie o skorzystaniu z tej ulgi.

To wszystko.

Nie ma znaczenia na co przeznaczysz przychód ze sprzedaży budynku/lokalu więc możesz wszystko przeznaczyć na zabawę a z ulgi i tak skorzystasz.

 

Pozdrawiam.

[Basia.K]

Ta "ulga meldunkowa" jest jednak różnie interpretowana: http://www.gazetaprawna.pl/?action=showNews&dok=2150.86.0.39.2.1.0.1.htm

[Basia.K]

Dziś w teleexpresie usłyszałam optymistyczną wiadomość, cytuję z pamięci:

 

"Korzystna zmiana dla zameldowanych od lat w mieszkaniach. Jeśli staną się właścicielami mieszkania np. dziedzicząc, mogą je sprzedać od razu, bez płacenia podatku. Do tej pory każdy, kto nie chciał płacić fiskusowi, musiał być zameldowany przez rok. Ci, którzy podatek zapłacili mogą ubiegać się o jego zwrot."

 

Szkoda tylko, że nie podano kto tę zmianę ustanowił, bo nie wiem, czy mogę się już cieszyć. W kazdym razie dzielę się z Wami tą wiadomością, a w internecie można obejrzeć sobie dzisiejsze wydanie teleekspresu.

[e_tomi]

jest interpretacja przepisów w tym temacie przez ministra finansów. Okres zameldowania liczy się od daty zameldowania, a nie jak wcześniej interpretowano od daty nabycia nieruchomości czy od 01.01.2007

 

http://podatki.pl/artykuly/16_3081.htm?idDzialu=16&idArtykulu=3081

http://www.mofnet.gov.pl/dokument.php?const=4&dzial=609&id=114665&typ=news

[Basia.K]

W Gazecie Prawnej tez znalazłam interpretację interesującego nas (wreszcie!) przepisu: http://www.gazetaprawna.pl/?action=showNews&dok=2159.220.0.39.11.1.0.1.htm

 

NIe znalazłam jednak tego, czy zniesiony został tym samym, obowiązek informowania Urzędu Skarbowego w ciągu 14 dni od sprzedaży mieszkania o tym, że chcę skorzystać z ulgi meldunkowej, by nie płacić podatku (?)

[ZUZEK]

Taki obowiązek istnieje nadal.

[Basia.K]

Dziękuję

[agata39]

Witam wszystkich.Ja jeszcze o uldze meldunkowej. Poszłam dzisiaj do US aby dowiedzieć się jakie dokumenty złożyć do skorzystania z ulgi meldunkowej i upewnić się odnośnie tej ostatniej iinterpretacji.A że byłam pare tygodni wcześniej z pytaniem od kiedy liczyć meldunek (urzędniczka sama nie wiedziała co mi odpowiedzieć) więc pani która tam siedzi odrazu mnie poznała .Potraktowała mnie trochę jak intruza,że ja znowu w tej samej sprawie przyszłam.I wyobrażcie sobie że nie udzieliła mi żadej informacji onośnie interpretacji wydanej przez MF .Twierdziła że nie wie nic na ten temat .(udaje że nie wie?)Mam przyjść w następnym tygodniu bo teraz zajmuje się podatkami.A wogóle to żebym się nie sugerowała urzędem skarbowym.Więc kim lub czym mam się sugerować .Mieć ,czy nie mieć 19% ze sprzedanego mieszkania To chyba jest dość istotne.Odnosze wrażenie, jak by miała mi podarować pieniądze z własnego portfela.Tak się zachowuje.A ze mnie to jakiś handlarz nieruchomościami,ktory chce wykorzystać prawo do swoich niecnych zamiarów. Tak się czuje. A ja wtym mieszkaniu mieszkam ponad 30 lat,w 2007r we wrześniu tato mi je darował.A teraz chciałabym je sprzedać i zacząć budowę.Więc te 19% co miała bym oddać bardzo się przyda. Co wy na to?

[ZUZEK]

Witam wszystkich.Ja jeszcze o uldze meldunkowej. Poszłam dzisiaj do US aby dowiedzieć się jakie dokumenty złożyć do skorzystania z ulgi meldunkowej i upewnić się odnośnie tej ostatniej iinterpretacji.A że byłam pare tygodni wcześniej z pytaniem od kiedy liczyć meldunek (urzędniczka sama nie wiedziała co mi odpowiedzieć) więc pani która tam siedzi odrazu mnie poznała .Potraktowała mnie trochę jak intruza,że ja znowu w tej samej sprawie przyszłam.I wyobrażcie sobie że nie udzieliła mi żadej informacji onośnie interpretacji wydanej przez MF .Twierdziła że nie wie nic na ten temat .(udaje że nie wie?)Mam przyjść w następnym tygodniu bo teraz zajmuje się podatkami.A wogóle to żebym się nie sugerowała urzędem skarbowym.Więc kim lub czym mam się sugerować .Mieć ,czy nie mieć 19% ze sprzedanego mieszkania To chyba jest dość istotne.Odnosze wrażenie, jak by miała mi podarować pieniądze z własnego portfela.Tak się zachowuje.A ze mnie to jakiś handlarz nieruchomościami,ktory chce wykorzystać prawo do swoich niecnych zamiarów. Tak się czuje. A ja wtym mieszkaniu mieszkam ponad 30 lat,w 2007r we wrześniu tato mi je darował.A teraz chciałabym je sprzedać i zacząć budowę.Więc te 19% co miała bym oddać bardzo się przyda. Co wy na to?

 

Podaj, proszę, jakieś namiary na nią...