adam_mk 25.03.2008 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2008 Macie jakieś bardzo niedobre wspomnienia, czy też byliście uczestnikami właśnie takich. Ochrona to fach jak każdy inny. Też jest tam konkurencja, podgryzanie się nawzajem, rywalizacja. Także zdarza się "fajans" w robocie. Wiem. Budujecie. Zawsze mieliście do czynienia z wysoko profesjonalnymi wykonawcami!? Jeżeli naprawdę takie cuda miały miejsce, to są to wypadki jednostkowe. Generalnie - sprawy wyglądają dużo lepiej. Chwasty się wyrywa. W tej branży też i to dość szybko. Znam też kilka wypadków "wyrywania chwastów" z początku tego fachu w naszym kraju. Różni ludzie się za tę robotę brali... Po fali "czystek" jaka była jakiś czas temu, myślałem, że tak drastyczne zdarzenia to już się nie zdarzają. Byłoby o tym bardzo głośno i w radiu i w TV. Dziennik nie jest pełen takich właśnie informacji... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 25.03.2008 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2008 Adamie, nie bierz tego personalnie do siebie Nie znasz np. przypadków (wielu) podpaleń i ich sprawców w pierwszym szeregu do gaszenia pożarów? Wszędzie może znaleźć się jakaś czarna owca i po prostu trzeba o tym pamiętać, tak na wszelki wypadek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
owcaOwca 25.03.2008 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2008 przeraża mnie to złodziejstwo.... znajomi kiedyś opowiadali jak ktoś z ich rodziny przeprowadzał się z bloku do nowego domu....następnego dnia poszli jak zwykle do pracy....po powrocie okazało się, że złodzieje wynieśli pół domu w biały dzień i jeszcze do tego w trakcie zamienili parę słów z sąsiadem....po prostu podjechali dość sporym dostawczym samochodem i powiedzieli sąsiadowi, że są z firmy,która organizuje przeprowadzki i mają dokończyć przenoszenie rzeczy z mieszkania do domu....szkoda, że nikt z sąsiadów w porę nie zauważył, że goście nie wnoszą rzeczy do środka tylko je wynoszą.... zaskoczona jestem odwagą złodziei....tak w biały dzień przy ludziach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theodolit 25.03.2008 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2008 przeraża mnie to złodziejstwo.... znajomi kiedyś opowiadali jak ktoś z ich rodziny przeprowadzał się z bloku do nowego domu....następnego dnia poszli jak zwykle do pracy....po powrocie okazało się, że złodzieje wynieśli pół domu w biały dzień i jeszcze do tego w trakcie zamienili parę słów z sąsiadem....po prostu podjechali dość sporym dostawczym samochodem i powiedzieli sąsiadowi, że są z firmy,która organizuje przeprowadzki i mają dokończyć przenoszenie rzeczy z mieszkania do domu....szkoda, że nikt z sąsiadów w porę nie zauważył, że goście nie wnoszą rzeczy do środka tylko je wynoszą.... zaskoczona jestem odwagą złodziei....tak w biały dzień przy ludziach klasyka - wchodząc do klatki - do mijanego człowieka - "o O ma pan taki sam telewizor jak ja..." na beszczela najwiecej wychodzi bo poprostu Ci ludzie wygladaja tak jakby spokojne swoja prace wykonywali, co zreszta robia ... a jeszcze jaki wysoki procent skutecznosci maja naciagacze - ludzie sami oddaja przekonani ze bedą zadowoleni ... bez rozboju, rozbrajaniu zabezpieczeń etc - socjologia + psychologi troszke pomijajac nastepna klasyke - ze sasiedzi wszystko widza jak sie z psem na spacer wychodzi, a jak z domu graty wynosza to akurat zadnych swiadkow ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 26.03.2008 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 Jest taka dziedzina wiedzy....Wiktymologia.... To nauka o tym czym charakteryzuje się ofiara przestępstwa i dlaczego akurat ta osoba stała sie ofiarą... Nie wykładają powszechnie - a szkoda. To my sami generujemy swoje sukcesy i porażki! Są symptomy. Poznane, opisane, poukładane i uszeregowane.Jest grupa warunków koniecznych i wystarczających, aby sprowokować takie czy inne zdarzenie...Tylko trzeba by o tym wiedzieć, aby świadomie wysyłać pożądane sygnały do otoczenia...Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ProStaś 26.03.2008 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 Jest taka dziedzina wiedzy.... Wiktymologia.... To nauka o tym czym charakteryzuje się ofiara przestępstwa i dlaczego akurat ta osoba stała sie ofiarą... Nie wykładają powszechnie - a szkoda. To my sami generujemy swoje sukcesy i porażki! Są symptomy. Poznane, opisane, poukładane i uszeregowane. Jest grupa warunków koniecznych i wystarczających, aby sprowokować takie czy inne zdarzenie... Tylko trzeba by o tym wiedzieć, aby świadomie wysyłać pożądane sygnały do otoczenia... Adam M. No wielka to dla mnie chwila. Będę uczył adama_mk ( ). Jako taka - sama wiktymologia - nie jest wykładana. Ale stanowi ona część kryminalistyki, a ta była ( no chyba nadal jest ) przedmiotem wykładanym na prawie. W Polsce jest - praktycznie jeden uznany autorytet w tej dziedzinie - Brunon Hołyst. Straszny zarozumialec i bufon, ale wiedzę ma. Przekazywać na wykładach jej nie umie, ale pisze dość ciekawie przeplatając tezy przykładami. Poczytać warto. Jeden wniosek z tej nauki płynie. Można ograniczać ryzyko ( jak się wie jak ), wyeliminować się nie da. Poza tym, to co napisał Adam to sama prawda. A temat ciekawy, oj ciekawy... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 26.03.2008 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 Toż piszę... Jest grupa warunków koniecznych i wystarczających, żeby stać się ofiarą... Dobrze byłoby wiedzieć jakie to warunki... Wiem, ze na kryminalistyce to mają... Wiem, nie da sie wyeliminować tego prawdopodobieństwa... Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin_Pe 26.03.2008 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 nie generalizując zbytnio - wystarczy się zastanowić kto "za wolnej gospodarki" zakładał agencje ochrony, sklepy z bronią... albo sexshopy. z samych filmów wiecie jak było;) zgadzam sie ze Słoneczkiem - podobnie patologiczna sytuacja jak wycinanie okien noc po wstawieniu przez tą samą ekipę. a tak przy okazji bo jestem na etapie wyboru okien - czy warto dopłacać do szyb antywłamaniowych? jaka jest ich skuteczność w praktyce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 26.03.2008 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 Chyba coś wyjaśniłem! Znaczy - udało mi się wyjaśnić! Nefer Współczuję! Wyjątkowo źle trafiłaś! Pognałbym pacanów i zagroził, że powiadomisz Komendę Wojewódzką (prowadzi sprawy licencji, nadzoruje, kontroluje, robi wywiady środowiskowe, daje i cofa... Sam temu podlegam ). Opisujesz jakiś horror! Ale - fakt! W agencjach często pracują na niskiej stawce, na godziny, ludzie, którzy dopiero uczą się tego fachu. Za gu.wniate stawki, bo firma w nich inwestuje. Licencja, szkolenia, autoryzacje, dopuszczenia (niejawne, poufne itp...). A jak się taki wścieknie, że 3 rok mu słabo płacą a on już taki przecież "mondry i doświadczony" to idzie sobie "w piguły" zabierając ze sobą całą wiedzę o "skrótach" montażowych, "pajączkach" zagipsowanych w ścianach, "sztukówkach" itp. Następny biedroń po nim, "tylko tu robi serwis". Ale są tańsi! Często chłamowate (tanie, z dolnej półki) systemy na krechę oferują rozliczane w ratach z monitoringiem. Ja tak nie mogę! Nie stać mnie na sponsorowanie klienta. Ale jestem w tym samym miejscu ponad 20 lat! Tyleż czasu wszyscy moi klienci mają mój aktualny numer telefonu! Ja MOGĘ zerwać się o 3 nad ranem, wskoczyć w portki i przyjechać, bo taka jest potrzeba! Oni - nie! Pozdrawiam Adam M. Adam, Jak w każdej branży - są fachowcy i pierdalacze. Normalne. Pomimo takich a nie innych doświadczeń na pewno założę alarm i monitoring. Bo spię spokojniej Tylko się mocno zastanowię gdzie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.