O szczepionkach - dla rodziców małych dzieci

[mbz]

Reniu, ale to sie zgadza z tym, co zacytowalam. Nawet w moim cytacie ta ilosc rteci w szczepionkach jest lekko zawyzona. Chodzilo bardziej o ukazanie, ze "zlo" nie wynika niestety tylko ze szczepionek.

[Renia]

"zlo" nie wynika niestety tylko ze szczepionek.

na pewno składa sie na nie mnóstwo innych rzeczy, które sie kumulują i jest efekt

[mbz]

A tu link do notki blogowej mamy kilkuletniego chlopca ze stwierdzonym autyzmem na temat szczepionki MMR:

http://backwards-in-high-heels.blogspot.com/2009/06/o-mmr-raz-jeszcze.html

 

W wielkim skrocie- ona jest przekonana jak najbardziej o slusznosci tego szczepienia i dosc ostro krytykuje tych, ktorzy robia nagonke. Mam nadzieje, ze moze to komus pomoze w podjeciu decyzji - szczepic czy nie.

[MARTINA1]

Jedna pani pisze to, a inna coś innego ....

,,coś " jest na ,,rzeczy" i temu nikt nie przeczy.......

Jeżeli mogę wybierać nie dziękuję , zwłaszcza po rewelacjach nt. składu szczepionek (nie chodzi o rtęć) a inne ciekawe składowe szczepionki....

Tylko czy w nawet w skrajnym przypadku (pandemii) pozostawią mi wolny wybór....?

[Renia]

Jedna pani pisze to, a inna coś innego ....

papier przyjmie każdą treść....

[mbz]

Jedna pani pisze to, a inna coś innego ....

papier przyjmie każdą treść....

 

Reniu - poczytaj bloga - chyba nie kwestionujesz zdania mamy dziecka autystycznego?

[MARTINA1]

A co to ma do rzeczy ?

Wielu z lekarzy wypowiada się za szczepionkami ,WIELU TEŻ PRZECIW ..

swoje zdanie w tej sprawie trzeba sobie wyrobić...

BY NIE BYŁO TAK JAK w tej życiowej anegdotce:

Zebrało się konsylium lekarzy nad pacjentem :

-To grypa..

-To żółtaczka...

-Jaka żółtaczka,to grużlica ..

A ordynator wchodząc : Panowie ,nie kłóććie się ,sekcja zwłok wykaże ,kto z was miał rację ....

[mbz]

Martino - akurat w tym watku nie piszemy glownie o szczepionkach przeciw grypie, tylko o szczepionkach dla dzieci, a zwlaszcza MMR - wiec jak najbardziej to sie ma do rzeczy.

[MARTINA1]

Myślę,że to niczego nie zmienia ..też mogę znaleźć kogoś z tym problemem i mającego zupełnie inne zdanie ...

[Gość elutek]

http://www.jut.pl/szczepienia.php

[BK]

Niezaprzeczalnym faktem jest to że aplikujemy szczepienia zdrowym i chorym jak leci. Nie sprawdzamy czy są przeciwciała - jeśli są to po co szczepić? Nie sprawdzamy czy organizm zdrowy.

[mbz]

Niezaprzeczalnym faktem jest to że aplikujemy szczepienia zdrowym i chorym jak leci. Nie sprawdzamy czy są przeciwciała - jeśli są to po co szczepić? Nie sprawdzamy czy organizm zdrowy.

 

Przyznasz chyba, ze male dzieci raczej do czasu szczepien przeciwcial nie maja, wiec dlatego sa szczepione.

Zreszta przy nastepnych np. BCG robi sie najpierw test, jesli jest pozytywny odczyn, to sie nie szczepi powtornie! Podobnie jest z roznymi szczepieniami w ciazy - zawsze sie najpierw sprawdza poziom przeciwcial.

 

To nie jest niezaprzeczalny fakt, tylko niestety ogromny brak, sama nie wiem czego - checi, zaangazowania - wielu lekarzy, ktorzy na "odwal sie" nie zlecaja badan przed szczepieniami. Ale sa tez tacy, ktorzy powaznie podchodza do tematu, szkoda ze niewielu.

[cyma2704]

Niezaprzeczalnym faktem jest to że aplikujemy szczepienia zdrowym i chorym jak leci. Nie sprawdzamy czy są przeciwciała - jeśli są to po co szczepić? Nie sprawdzamy czy organizm zdrowy.

 

Niestety badanie poziomu przeciwciał jest droższe niż podanie szczepionki, więc to oczywiste, że nikomu się nie opłaca go robić.

[MARTINA1]

Dzieci karmione przez matki naturalnie przez długi czas mają jej przeciwciała i odporność ...

[mbz]

To akurat chyba jednak nieprawda - byly ostatnio jakies artykuly na ten temat, jak bede miala chwile to poszukam.

[MARTINA1]

[MARTINA1]

Nie wątpiłabym w rzeczy oczywiste ... i zbadane :

Mleko matki zawiera substancje i komórki odpornościowe- chroni przed infekcjami i alergiami ..+wszystkie składniki odżywcze

-1 znajdują się w nim przeciwciała które matka produkuje wyłącznie przeciw patogenom ze swego otoczenia (dopasowane do środowiska w którym przebywa )

-2 naturalne -tranfer factors -czynniki przekazu-cząsteczki przekazujące informacje odnośnie szybkiego rozpoznania szkodliwych dla dziecka zagrożeń

-3 immoglobulina A -chroniąca dojrzewające śluzówki 2 układów -pokarmowego i oddechowego przed atakami wirusowymi,bakteriologicznymi i grzybowymi..

-4 hormony i czynniki wzrostowe przyspieszają dojrzewanie przewodu pokarmowego

-5 wolne kwasy tłuszczowe niszczą otoczki wchłoniętych wirusów

-6 laktoferyna -ogranicza wwzrost bakterii chorobowych poprzez ograniczenie dostępu do żelaza

-7 +dodatkowe inne wyspecjalizowane komórki systemu immunologicznego ..

U dzieci karmionych butelką -układ immunologiczny dojrzewa w kilka miesięcy po porodzie ..przez ten czas dziecko nie jest w żaden sposób chronione stąd większa ilość infekcji w tej grupie i narażenie na alergie ..

( W przygotowaniu posta korzystałam z dostępnej literatury ,bo taka mądra to nie jestem)

[MARTINA1]

zdublowało się

[mbz]

Znalazlam:

http://www.sfora.pl/Karmienie-piersiajest-przereklamowane-a9308

 

tam jest, ze owszem - moze chronic przed zapaleniami uszu oraz przed chorobami ukladu pokarmowego (czyli np. biegunka), ale nie ochroni przed alergiami czy innymi chorobami.

 

Osobiscie nie wierze tez w mit, ze dzieci karmione piersia rzadziej choruja, zwlaszcza w pierwszym roku zycia.

[MARTINA1]

TO może sprawdź ten A&M TEXAS UNIWERSITY....

co to znaczy KARMIENIE PIERSIĄ JEST PRZEREKLAMOWANE ?

 

to nasz naturalny sposób karmienia dzieci ....mający tyle zalet ...

 

lepiej spreparować jakąś mieszankę I ... biust nie obwisa ?

- bo jak o takie problemy chodzi to WYMIĘKAM

TA SFORA to rzeczywiście sfora ....

 

MBZ- ja tam praw natury nie kwestionuję , w natłoku informacji trzeba umieć wybrać - te z największym prawdopodobieństwem prawdy ......