mbz 14.12.2009 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 Malka - jak po skonczeniu obowiazkowych szczepien i dluzszej przerwie w nich, pytalam nasza pediatre na co z dodatkowych zaszczepic, to powiedziala wlasnie, ze na ospe. Ona przepracowala cale zycie w szpitalu dzieciecym i wlasnie mowila, ze ospa niby niegrozna, ale moze dawac bardzo powazne powiklania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 30.01.2010 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Wlasnie byl w TVP1 ciekawy program - debata "Ostry dyzur Jedynki", poswiecony wlasnie szczepionkom. Goscmi byli eksperci, rodzice, z obu "frakcji". Moim zdaniem, prof. Majewska wypadla fatalnie, jej raport zostal osmieszony ( slusznie zreszta) merytorycznymi zarzutami. Szkda jedynie, ze niewiele osob pewnie to ogladalo, bo pora emisji Konkluzja byla taka i taka zreszta zdrowy rozsadek nakazuje - trzeba dzieci szczepic na szczepienia obowiazkowe, ale w przypadku jakichkolwiek watpliwosci- dziecko chore, przeziebione itp. - przebadajmy je dokladnie przed szczepieniem i w razie czego przesunmy je w czasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 30.01.2010 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Wlasnie byl w TVP1 ciekawy program - debata "Ostry dyzur Jedynki", poswiecony wlasnie szczepionkom. (...) Szkda jedynie, ze niewiele osob pewnie to ogladalo, bo pora emisji TVP ostatnio powtarzała te programy, bodaj we wtorki ale tak sie zastanawiam, czy to w ogóle nie była powtórka sprzed półtora miesiąca? http://www.tvp.pl/styl-zycia/zdrowie-i-uroda/ostry-dyzur-jedynki/wideo/szczepienia-13122009 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 30.01.2010 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Tak, to ten, nawet nie wiedzialam, ze to powtorka. Ja na to trafilam pierwszy raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agniesia 31.01.2010 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 Nie chce się wdawać w przepychanki, wiec tylko podam przykłady z mojej rodziny. Dziewczynka - lat 8, przedwcześnie wyrwana z brzucha, szczepiona tylko szczepionkami z kalendarza obowiązkowego, zaczęła chorować dopiero w przedszkolu, pomimo szczepienia przeciw różyczce zachorowała na nią, a w czasie wizyty kontrolnej zaraziła się ospa w wieku 6 lat, wiec najgorsze ma chyba z głowy. Dziewczynka - rok i 4 miesiące, urodzona w terminie, doskonale rozwinięta, 10 pkt Apgar, 4,5 kg, zaczęła chorować mając 6 miesięcy, zapalenie ucha, wizyty w szpitalu, pęknięta błona bębenkowa, i tak co 2 miesiące, przestała gaworzyć.Az lekarz na prywatnej wizycie domowej uświadomił, ze należy w takim wypadku zaszczepić przeciw pneumokokom. Nie należy do żadnej grupy ryzyka, matka nie pracuje w szpitalu, dziecko nie chodzi do żłobka itp. Po prostu jednym szczepionka się przyda a innym nie. Ale generalizowanie ze należy wszystkich szczepić, albo wręcz przeciwnie ze nie należy bo to albo śmo jest bez sensu. Aha obie dziewczynki są dziećmi tych samych rodziców, wychowują się w tym samym środowisku, wiec nie ma 'pewników' na tym świecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Muffi 03.02.2010 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Takiego maila dzisiaj dostałam od osoby zawodowo zajmującej sie nowymi szczepionkami, może się komuś przyda, bo tu chyba dyskusja na ten temat: Ci z Was ktorzy maja dzieci (wszyscy zatem) zetkneli sie pewnie w przeszłości z informacjami dot szczepionki przeciw ospie/odrze/rózyczce (MMR) ktora miała rzekomo powodować autyzm u dzieci. Publikacja sugerująca taki związek ukazała się w poważnym czasopiśmie naukowym "Lancet" w latach dziewiećdziesiątych, potem powstało kilka filmow fabularnych poruszających ten temat -w efekcie mnostwo dzieci nie otrzymało tej szczepionki za strachu przed tak powaznymi konsekwencjami. W rezultacie tego zjawiska doszlo do masowych zachorowan na odrę u dzieci np. w Niemczech, niektore zakończone zgonami z powodu podostrego zapalenia mozgu (to rzadkie ale w 100% śmiertelne powiklanie odry). Pomimo iz uczeni od początku kwestionowali wiarygodnośc artykułu osądzającego szczepionke, zła slawa się ciągnęła i rozne ruchy antyszczepionkowe chętnie sie powoływały na tę pracę, nigdy nie zdementowaną w sposób powszechny i oficjalny.Dopiero dzisiaj ukazała sie informacja o wycofaniu artykulu głoszacego te fałszywa teorię. February 02, 2010The Lancet retracts “false” study linking MMR vaccine to autism, bowel diseaseby Matthew Dennis The Lancet retracted a study Tuesday first published in 1998 that claimed a link between the combined measles, mumps and rubella (MMR) vaccine and cases of autism and bowel disease. The journal noted it had become clear that certain aspects of the paper were wrong. Last week, a disciplinary panel of Britain’s General Medical Council ruled that the lead researcher of the paper, Andrew Wakefield, had presented his research in an "irresponsible and dishonest" way and had shown a "callous disregard" for the children he studied. Following the ruling, The Lancet said it would “fully retract this paper from the published record," noting that “it has become clear that several elements…are incorrect” and some of the claims “have been proven to be false.” Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ngel 03.02.2010 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 a ja zaszczepiłam na wszystko- dosłownie na wszystko- z rotawirusem, ospą i pneumo- meningo włącznie i... absolutnie nie żałuję. Zdałam się na opinie naszej pediatry- komuś musiałam zaufać bo inaczej w tym zalewie- jak się okazuje niesprzwdzonych- informacji chyba bym oszalała. Z rotawirusem moje dziecko zetknęło się przed ukonczeniem roku i.... jeden raz wieczorem zwymiotował- podczas gdy w tym samym czasie jego chory kolega spędził dwa tygodnie w szpitalu (dziecko odwodniło się w ciągu godziny, do szpitala dojechało nieprzytomne). Potem był szał zachorowań na ospę w mojej okolicy- my oczywiście całkiem spokojnie spędzaliśmy całe dnie na placach zabaw itp itd. Zaszczepiłam na meningokoki i pneumokoki. Od poniedziałku synuś chodzi co żłobka- a ja dziękuję lekarce że mnie zachęciła do tych szczepień wcześniej i teraz nie drżę, że wróci z jakimś potwornym choróbskiem. Nie zamierzam nikogo przekonywać żeby szczepić czy nie- piszę jak ja postąpiłam i jak postapię przy drugim dziecku. Nie znalazłam ani jednej potwierdzonej opini żeby szczepienia- w przypadku zdrowego dziecka podkreślmy!- miały szkodzić. Chore jest dla mnie tylko to, że na szczepienia wydałam ponad 3000- a co gdybym tyle nie miała?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 03.02.2010 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Takiego maila dzisiaj dostałam od osoby zawodowo zajmującej sie nowymi szczepionkami, może się komuś przyda, bo tu chyba dyskusja na ten temat: Ci z Was ktorzy maja dzieci (wszyscy zatem) zetkneli sie pewnie w przeszłości z informacjami dot szczepionki przeciw ospie/odrze/rózyczce (MMR) ktora miała rzekomo powodować autyzm u dzieci. Publikacja sugerująca taki związek ukazała się w poważnym czasopiśmie naukowym "Lancet" w latach dziewiećdziesiątych, potem powstało kilka filmow fabularnych poruszających ten temat -w efekcie mnostwo dzieci nie otrzymało tej szczepionki za strachu przed tak powaznymi konsekwencjami. W rezultacie tego zjawiska doszlo do masowych zachorowan na odrę u dzieci np. w Niemczech, niektore zakończone zgonami z powodu podostrego zapalenia mozgu (to rzadkie ale w 100% śmiertelne powiklanie odry). Pomimo iz uczeni od początku kwestionowali wiarygodnośc artykułu osądzającego szczepionke, zła slawa się ciągnęła i rozne ruchy antyszczepionkowe chętnie sie powoływały na tę pracę, nigdy nie zdementowaną w sposób powszechny i oficjalny. Dopiero dzisiaj ukazała sie informacja o wycofaniu artykulu głoszacego te fałszywa teorię. February 02, 2010 The Lancet retracts “false” study linking MMR vaccine to autism, bowel disease by Matthew Dennis The Lancet retracted a study Tuesday first published in 1998 that claimed a link between the combined measles, mumps and rubella (MMR) vaccine and cases of autism and bowel disease. The journal noted it had become clear that certain aspects of the paper were wrong. Last week, a disciplinary panel of Britain’s General Medical Council ruled that the lead researcher of the paper, Andrew Wakefield, had presented his research in an "irresponsible and dishonest" way and had shown a "callous disregard" for the children he studied. Following the ruling, The Lancet said it would “fully retract this paper from the published record," noting that “it has become clear that several elements…are incorrect” and some of the claims “have been proven to be false.” Muffi - na potwierdzenie link do artykulu na Onecie: http://wiadomosci.onet.pl/2122924,441,bulwersujacy_artykul_w_czasopismie_medycznym,item.html Dodatkowo cytuje kilka fragmentow: " Badanie zostało zdyskredytowane, a w zeszłym tygodniu uznano, że jego autor, doktor Andrew Wakefield, postępował nieetycznie w trakcie jego przeprowadzania." Ciekawe oswiadczenie wydal w zwiazku z tym Dr Wakefield (rowniez z tego artykulu): "W oświadczeniu wystosowanym przez jego prawnika czytamy: "Zarzuty przeciwko mnie i moim kolegom są nieuzasadnione i niesprawiedliwe, zapraszam wszystkich do przestudiowania treści sprawozdania i wypracowania własnych wniosków. W artykule, który ukazał się w "The Lancet" nie stwierdza się, że udowodniono związek pomiędzy szczepionką MMR i autyzmem. Badania w tym zakresie cały czas są prowadzone"." Czyli co - rozdmuchal afere, a teraz twierdzi, ze wcale nie stwierdzal kategorycznie? "- Ta historia stała się wiarygodna, ponieważ została opublikowana w magazynie "Lancet" – powiedziała Alison Singer, przewodnicząca Autism Science Foundation. - Znalazło się to w magazynie "Lancet", a my naprawdę polegamy na takich pismach medycznych - podkreśla. Singer, która sama ma dziecko z autyzmem, dodała: To badanie przyniosło wiele szkody. Ludzie zaczęli się bać szczepionek. Taka jest spuścizna Wakefielda: ten nieuzasadniony naukowo strach przed szczepionkami, który sprawia, że dzieci umierają na choroby, którym można zapobiec dzięki szczepionkom." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.