kakaowy 04.02.2008 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 Wykonanie, jeśli samemu sie nie potrafi lub nie ma się czasu wcale nie jest dużo tańsze, zwłaszcza stropy Ale co "stropy"? Poza tym pustka pod płytami, choć może i pełni rolę izolacji, może stać się siedliskiem robali. Bardzo cenna uwaga, choć można to ryzyko zminimalizować, ale nigdy nie będzie pewności. A z tą izolacją, to było pół-żartem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bezdomna 04.02.2008 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 Stropy, czyli sufity muszą być na stelażach - to zwiększa koszty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 04.02.2008 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 A dlaczego zaciągać gipsem całe powierzchnie płyt? Nie wystarczy zazbroić połączeń. Wszakże to one pękają. Przeczytaj ten kawalek mojego postu, do ktorego sie odniosłeś. Dokładnie napisałem tam, po co i dlaczego. No właśnie przeczytałem Twój kawałek wypowiedzi w którym piszesz, żeby zazbroić całość płyt, bo inaczej będą pękać. Czyli według ciebie płyta przyklejona do muru może mi pęknąć na środku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kakaowy 04.02.2008 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 Ciesze sie, ze przeczytales. Teraz zaś przeczytaj ze zrozumieniem Jeśli nadal masz watpliwosci, pytaj, odpowiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 04.02.2008 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 Ciesze sie, ze przeczytales. Teraz zaś przeczytaj ze zrozumieniem Jeśli nadal masz watpliwosci, pytaj, odpowiem. Jeżeli dobrze przeczytasz poprzedni mój post to wyraźnie zadałem pytanie, które zostało bez odpowiedzi z Twojej strony. Czy płyta g-k przyklejona do ścian może pękać dajmy na to w połowie (nie na połączeniach) i Ty się z takimi przypadkami spotkałeś? Bo ja wszelkie narzekania na które się natknąłem dotyczą pękania na połączeniach płyt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Witos 04.02.2008 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 [...] Poza tym pustka pod płytami, choć może i pełni rolę izolacji, może stać się siedliskiem robali.[...] Pasożytów czy komputerowych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kakaowy 04.02.2008 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 Jeżeli dobrze przeczytasz poprzedni mój post to wyraźnie zadałem pytanie, które zostało bez odpowiedzi z Twojej strony. Czy płyta g-k przyklejona do ścian może pękać dajmy na to w połowie (nie na połączeniach) i Ty się z takimi przypadkami spotkałeś? Bo ja wszelkie narzekania na które się natknąłem dotyczą pękania na połączeniach płyt. Musiałyby wystąpić jakieś bardzo silne ruchy, żeby płyty pękły w połowie (nie na łączeniach). Nie wiem - trzęsienie ziemi? Nie spotkałem się z tym, chyba że ktoś miał przerost siły nad inteligencją. Natomiast wtapianie siatki na całą powierzchnię płyt powoduje, że spajamy całą powierzchnię + wszystkie łączenia w jedną całość. Warstwa gipsu z wtopioną siatką staje się ponadto bardzo twarda i odporna na uszkodzenia mechaniczne. Jest to jeden ze sposobów na dodatkowe wzmocnienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 04.02.2008 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 Także mnie czeka podjęcie decyzji : tynki na mokro, czy suche tynki. Podjęcie jej wcale nie jest proste i łatwe . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
I.W. 04.02.2008 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 klejenie, poziomowanie i rownanie prowadnic zabiera tyle czasu - to tez praktycznie nikt tego nie robi (i to jest blad) - prowadnice podwyzszaja koszt wykonania prac Mnie te prowadnice wkurzają za dużo z tym roboty i jakoś mi nie wychodzi. Wymyśliłem sobie inny sposób. Nakładam wąski pasek tynku 5-10 cm o odpowiedniej grubości (u mnie poniżej 1 cm bo BK na klej) równam to łatą żeby miało idealnie proste "czoło" i czekam aż stwardnieje. I po godzinie mam prowadnice i niewielką część ściany otynkowaną. Narzucam tynk i przy ostatecznym gładzeniu piórem zacieram je tak że nie ma śladu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kakaowy 04.02.2008 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 To nie jest dobry sposób. Łączenie wyschniętego tynku z mokrym w tak dużej grubości, w przyszłości może skutkować tym, że to się wszystko rozwarstwi i będziesz widział wszystkie swoje "prowadnice" i każdą z osobna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
I.W. 04.02.2008 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 To nie jest dobry sposób. Łączenie wyschniętego tynku z mokrym w tak dużej grubości, w przyszłości może skutkować tym, że to się wszystko rozwarstwi i będziesz widział wszystkie swoje "prowadnice" i każdą z osobna No nie wiem , a połączenie tynku ze stalową prowadnicą wg mnie jeszcze gorzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kakaowy 04.02.2008 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 A niby dlaczego jeszcze gorzej? Tak sie robi od dziesiątek lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
I.W. 04.02.2008 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 Przeciez przyczepność tynku do tynku jest chyba większa niż tynku do ocynkowanej stali. Nie kwestionuję tego rozwiązania ale wytłumacz prosze czemu to sie może rozwarstwić. Przeciez daje się gładź gipsową na tynk gipsowy ,gładź na gładź i jakoś to nie odpada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kogutos 05.02.2008 07:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2008 kakaowy nic tylko podziękować za tak obszerny wykład Ale już moje pytania (jak narazie) się skończyły ale cały czas Pilnie czytam dyskusje ps. też mnie zastanawia te rozwarstwienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 05.02.2008 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2008 I po godzinie mam prowadnice i niewielką część ściany otynkowaną. Narzucam tynk i przy ostatecznym gładzeniu piórem zacieram je tak że nie ma śladu. To nie jest dobry sposób. Łączenie wyschniętego tynku z mokrym w tak dużej grubości, w przyszłości może skutkować tym, że to się wszystko rozwarstwi i będziesz widział wszystkie swoje "prowadnice" i każdą z osobna Po godzinie jest to praktycznie świeży tynk. Nie powinno być więc problemów z połączeniem go z nowo układanym tynkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kakaowy 05.02.2008 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2008 Napisał, że wyschnięty Nie zauważyłem tego "po godzinie". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
I.W. 05.02.2008 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2008 No bo tynk ręczny gipsowy po godzinie jest już praktycznie twardy. Nie mniej jednak ciekawi mnie jak się ma sprawa nakładania kolejnej warstwy na tynk lekko wyschnięty. Czy tylko jest to kwestia odciągania wody czy czegoś jeszcze (np kurczenia się tynku w trakcię wiązania). Mowa o gipsie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kogutos 05.02.2008 21:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2008 Nie wiem na 100% ale z tego co wiem to tynku gipsowego nie kładzie się etapami tylko odrazu całą grubość, ale oczywiście mogę się mylić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
I.W. 05.02.2008 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2008 Można kłaść drugą warstwę ale zaleca się zaczesanie w jodełkę tej położonej - tak piszą producenci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kogutos 20.02.2008 22:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 Czy mógłby ktoś zamieścić jakieś zdjęcia z takich ścian gipsowych w domu ??? oczywiście stan surowy nie ogipsowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.