Gość 02.02.2008 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2008 Innymi słowy murarz mniej sie narobi...a afekt być może ten sam po blichówce gips błyszczy /lusterkuje/ - widac na takiej powierzchni pod odpowiednim swiatłem wyostrzone każde załamanie powierzchni przecierając go siatka lub papierem sciernym powodujemy zmatowienie i wyrównujemy powierzchnie wodą i gąbka tez zmatawiamy - czyli więcej tuszujemy choc odrobinke tez równamy generalnie jest to wygodniejsze dla wykonawcy ( nie kurzy sie) i inwestora ( nie kurzy sie) jesli ktos nie jest przesadnie pedantem - wystarczy gabka i gładzenie na mokro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inside-styl 03.02.2008 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 jednym z lepszych i tanich produktów na rynku do kładzenia na mokro (2x) jest produkt franspol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 03.02.2008 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 ...to może i ja zabiorę głos jako wykonawca? Przy nowych tynkach może wystarczyć szpachlowanie 2-krotne ale raczej wątpię... za dużo głaskania... lepiej przejechać 3 raz... przy renowacji to już na pewno 3x jeśli nie 4x! Pierwsze szpachlowanie tzw. wyrównujące pacą długą 40-60cm... wyrównuje się wszystkie górki i dołki... drugie szpachlowanie to już krótsza pacą i jak gips zaczyna wiązać to zrasza się wodą (sikawką np. do mycia okien ) i na mokro ściąga się kosą czy inaczej piórem ale również można zwykłą pacą. Do tego trzeba mieć "rękę". Po tym zabiegu ściana się "świeci" ale czy to jest dobre dla przyczepności farby? Na pewno nie! lepiej zmatowić taką ścianę. Szlifowanie papierem na pacy również zwiększa równość takiej ściany. Ja sam chociaż takie coś potrafię to unikam takiego wykonania... wolę szlifować... jeśli ma się rękę do szpachlowania to i szlifowania nie ma dużo... jest mi szybciej wyszlifować niż ściągać na mokro. W szczególności narożniki trzeba dobrze wyrobić... ogólnie to takie wykończenie to jest bardziej czasochłonne niż standard ze szlifem. Czyli jedyną zaletą tego jest brak kurzu... Co do materiałów... najlepiej do tego nadaje się stary, dobry gips szpachlowy Dolina Nidy... Franspolem też można tak robić... reszta mniej lub bardziej pracochłonna... trudno dobrać moment głaskania... ale dla dobrego fachowca nie straszna... ...a tak swoją droga to przy każdym szpachlowaniu używa się wody do ściągania... na małą skalę... jak coś nie "wychodzi" i nie chce się tego dużo szlifować... ale miejsce nawet dobrze ściągnięte i tak się przeszlifuje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 03.02.2008 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 a widzieliście jak się kładzie i jak wygląda plaster w Anglii?moze o to właśnie chodzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 03.02.2008 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 a widzieliście jak się kładzie i jak wygląda plaster w Anglii? moze o to właśnie chodzi... ...z angielskiego plaster to tynk... gips... ale nie wiem jak oni to tam kładą... jak znam życie to otwierają wiadro z finiszem i prosto na ściany... no chyba że to: http://pl.youtube.com/watch?v=--mxILZAXGc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xp 13.04.2009 23:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2009 chcialem udzielic informacji na temat gladzi bezpylowych angielskich!faktycznie mozna je wykonywac bez zadnego szlifowania ale niestety jest to zajecie dla profesjonalisty i amator nie jest w stanie wykonac tego osobiscie!jest to naprawde doskonaly produkt i kladzie sie go podobnie jak produkty dostepne na polskim rynku tyle ze trzeba wiedziec w jakim momencie trzeba go obrabiac!informcje typu przecieranie mokra gabka sa mylne!wode uzywa sie w koncowym etapie obrobki i to tylko po to aby wygladzic powierzchnie do pozadanego efektu!wygladzanie do uzyskania struktury lustra jest bledem poniewarz to ogranicza przyczepnosc farby a co za tym idzie problemy z pokryciem sciany wlacznie z luszczeniem sie jej!jesli posiada pan osobe ktora potrafi to wykonac i ma dostep do multi finish plaster to polecam z pelna odpowiedzialnoscia!produkt ten charakteryzuje sie duzo wieksza odpornoscia na uszkodzenia mechaniczne i jesli jest prawidlowo polozony to poprostu nie peka!pozdrawiam i zycze powodzenia w remoncie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jean70 03.06.2009 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2009 podnoszę temat bo własnie stoje przed wyborem na mokro czy sucho. Ta bez kurzowa metoda bardzo mi odpowiada, ale zastanawiam się jak z trwałością, odpornością na uderzenia itp. Remontuję korytarz a ten jak wiadomo narażony jest na różne obdarcia i uderzenia bardziej niż np. w pokoju. Proszę o opinię! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek_P 03.06.2009 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2009 Na tynkach cementowo-wapiennych kładę osobiście gładź wapienną Maxit ip300. Wypracowałem sobie taką metodę: 1. Na sucho blichówką przeciągam po ścianie, żeby zrzucić niezwiązane ziarenka piasku. 2. Fragment ściany przemalowuję pędzlem ławkowcem wodą. 3. Gładzią wapienną o konsystencji śmietany, jogurtu czy co tam kto woli zaciągam cienką warstwę na tynk (tak, żeby wypełnić pory). Jak są większe nierówności, np. po poprawkach instalacji elektrycznej, to trzeba pociągnąć w tych miejscach 2x metodą mokre na mokre. 4. Jak gładź lekko zwiąże - mokrą pacą z gumą zacieram fragment ściany. Dla mnie super. Nic nie pyli (nie licząc rozrabiania zaprawy) i wychodzi taka lekka fakturka na ścianie, a ja akurat nie lubię lustra. I co dla mnie ważne, ściana jest tak samo twarda jak przy tynku cementowo-wapiennym. Zacieranie pacą najlepiej robić w jednym kierunku (np. z prawego górnego narożnika w dół). Jak położymy za dużo materiału, to łatwiej go rozprowadzić. Jak ściana będzie za mokra - zrobią się mazy i guma na pacy będzie się kleić. Należy odczekać kilka minut i energicznie doskoczyć do ściany jeszcze raz. W razie grubszych blędów przy zacieraniu można oczywiście fragment przetrzeć płótnem ściernym, ale to tylko dla kosmetyki. Z mojego rozeznania podobną gładź wapienną robi Alpol i bodajże Kreisel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jean70 03.06.2009 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2009 Darek! wdzięczna Ci jestem ogromnie za tyle dobrych rad! serdeczne dzięk i! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cinek23 03.06.2009 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2009 Ja robiłem gładziąn wapienną firmy Kreisel, technika prawie identyczna co Darek_P. Nie ma nic lepszego. Polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
les111 03.06.2009 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2009 Na tynkach cementowo-wapiennych kładę osobiście gładź wapienną Maxit ip300. Wypracowałem sobie taką metodę: 1. Na sucho blichówką przeciągam po ścianie, żeby zrzucić niezwiązane ziarenka piasku. 2. Fragment ściany przemalowuję pędzlem ławkowcem wodą. 3. Gładzią wapienną o konsystencji śmietany, jogurtu czy co tam kto woli zaciągam cienką warstwę na tynk (tak, żeby wypełnić pory). Jak są większe nierówności, np. po poprawkach instalacji elektrycznej, to trzeba pociągnąć w tych miejscach 2x metodą mokre na mokre. 4. Jak gładź lekko zwiąże - mokrą pacą z gumą zacieram fragment ściany. Dla mnie super. Nic nie pyli (nie licząc rozrabiania zaprawy) i wychodzi taka lekka fakturka na ścianie, a ja akurat nie lubię lustra. I co dla mnie ważne, ściana jest tak samo twarda jak przy tynku cementowo-wapiennym. Zacieranie pacą najlepiej robić w jednym kierunku (np. z prawego górnego narożnika w dół). Jak położymy za dużo materiału, to łatwiej go rozprowadzić. Jak ściana będzie za mokra - zrobią się mazy i guma na pacy będzie się kleić. Należy odczekać kilka minut i energicznie doskoczyć do ściany jeszcze raz. W razie grubszych blędów przy zacieraniu można oczywiście fragment przetrzeć płótnem ściernym, ale to tylko dla kosmetyki. Z mojego rozeznania podobną gładź wapienną robi Alpol i bodajże Kreisel. ja w Irlandi nie używam gumy na pacy tylko 2x gładz a potem gładze 3rary przecierając powierzchnie mokrą szczotką albo pędzlem aż do stwardnięcia zupełnego gładzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dozi 03.06.2009 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2009 Biały gips służy tam jedynie malarzom którzy przychodzą po plastrarzach i robią sobie drobne poprawki - ciapki na ścianach. Jeśli Ci angielscy plastrarze (czy jak ich tam zwał) zostawiają na ścianach to co Ci na tym filmiku instruktarzowym, to nie chciałbym po nich robić wyprawek. Ale gdybyście zobaczyli pracę anglika plastrarza to przez tydzień nie mogli byście wyjść z podziwu że facet kończy robotę niezmęczony/niurobiony... O TRZY razy szybciej niż my. W to raczej nie uwierzę, chyba że jest to polski Anglik. zamiast cztery warstwy wyrównujące robi dwie dokładniejsze.. ja też robię dwie dokładniejsze - przeważnie I jakby ktoś chciał plastrować regipsy to tylko po całości. Nic gruntować nie trzeba, bo plaster zadziwiająco z płytą wiąże, Mi jeszcze na myśl nie przyszło gruntować KG przed gipsowaniem, no raz przyszło, ale to inna historia... trzeba po całości i tylko - to chyba minus.. Zastanawiam się co masz na myśli że "zadziwiająco z płytą wiaże", zdarzyło ci się że nie wiązało? By the way koleś na jednym ze zdjęc udaje ze "plastruje" sufit, a do niego nie sięga http://inowroclaw.olx.pl/remontowo-wykonczeniowe-gladzie-bezpylowe-multi-finish-iid-18895539 Ech, coś jakoś się nie przekonałem do końca... może żyrafa z dobrym odkurzaczem??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jagiel613 18.06.2009 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 Witam, ja moge napisać coś o gładziach na mokro, bo sam sie tym zajmuje, no wiec zacierane na mokro, na bazie angielskiego gipsu multi finish, bez pylu i kurzu, sa twardsze, odporniejsze na zadrapania i nie wymagaja gruntowania oraz szlifowania przed malowaniem, ściana jest idealnie gładka, efekt odbicia lustrzanego!!! [ moderowano - reklama ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JACIAPAS 27.06.2009 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 efekt odbicia lustrzanego!!! Tak jak pisałem nie jest odpowiednim "wygłaskać" ścianę do tzw "odbicia lustrzanego". Chociaż wywiera to ogromne wrażenie na kliencie, lepiej pozostawić ścianę matową (ale bez zadziorków) po prostu po to żeby później nie mieć problemów z przyczepnością farby lub innych materiałów wykończeniowych. Chyba, że ktoś lubi się dodatkowo bawić w zmatawianie/gruntowanie, bo tak normalnie ze względu na doskonałe właściwości multifinisha nie trzeba gruntować. (ale to też jest pełne zależności) CZY MOŻNA TAKIM SPOSOBEM NA MOKRO WYRÓWNAĆ ŚCIANE UŻYWAJĄC GŁADZI SZPACHLOWYCH?? I CZY OPISYWANE GDZIEŚ WYŻEJ ZACIERANIE GĄBKA NIE ZOSTAWIA ŻADNEJ FAKTURY NA ŚCIANIE ?? JEŚLI SA TO GĄBKI JAKIEŚ SPECJALNE CZY MÓGŁBYM PROSIĆ O POMOC?? NIE ZAJMUJĘ SIĘ TYM NA CODZIEŃ WIĘC NIE ZA BARDZO SIĘ NA TYM ZNAM, ALE LICZE ŻE DACI MI DOBRE WSKAZÓWKI, ZA KTÓRE DZIĘKUJĘ Z GÓRY. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sp5es 27.06.2009 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 Można nałozyć cienkowarstwową głądź wapienną.Możliwośc filcowania - na życzenie. Tej gładzi się nie szlifuje. Robi np. Colfirmit - Rajasil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JACIAPAS 27.06.2009 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 Można nałozyć cienkowarstwową głądź wapienną. Możliwośc filcowania - na życzenie. Tej gładzi się nie szlifuje. Robi np. Colfirmit - Rajasil[/quot ] nie bardzo zrozumiałem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 27.06.2009 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 jaciapas-jakie jest podloze? rodzajco znaczy wyrownac sciane gladzia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JACIAPAS 27.06.2009 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 jaciapas- jakie jest podloze? rodzaj co znaczy wyrownac sciane gladzia? jak pisałem wyżej nie znam się aż na tym tak bardzo i nie wiem co to za podłoże.. bdownictwo made in gierek lata 70. ściana jest chropowata jakby na niej był piasek do tego ma gdzieniegdzie dziury po kołkach i jest do renowacji, chce ją wyrównać żeby była ładna przed pomalowaniem, i chcę to zrobić używając jakichś cekoli, jak ostatnio szlifowałem to dziadostwo to miałem całe mieszkanie w kurzu, dlatego pytałem czy taką metoda na mokro mogłbym połozyc jakiegos tam cekola żeby to wyrównać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wirecki 19.08.2009 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 Jaki materiał polecacie? Nie chodzi mi o wygodę wykonania tylko efekt końcowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 19.08.2009 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 Jaki materiał polecacie? Nie chodzi mi o wygodę wykonania tylko efekt końcowy... blichowac mozna kazda, najlepiej masy gipsowe z typu mokre na mokre. a! jaki efekt koncowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.