wari 09.02.2008 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 Czekałem bezskutecznie 2 dni aż mnie najzwyczajniej przeprosisz. Czy to takie trudne? Ciągle jeszcze możesz to zrobić. PS. I przeczytaj całość mojego postu. Poza żartobliwą dygresją na Twój temat, zawiera również inne niby żartobliwe treści, ale pouczające. Ty zwłaszcza powinieneś je głęboko przemyśleć. Daruj sobie pouczanie innych, żartowanie z innych i dalsze trollowanie. Pilnuj siebie ! Przeprosić . A za co ? Za to, że mam inne poglądy na kwestie wyrzucania ludzi na bruk ? -- Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby - Stefan Kisielewski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wiktor1 22.09.2008 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 Być może tutaj znajdę odpowiedź na nurtujące mnie odpowiedzi.Mianowicie-jestem właścicielem działki z barakiem mieszkalnym jak jet to opisane w akcie notarialnym.Właścicielem tej nieruchomości jestem z tytułu darowizny ,wszystkie formalności prawne zostały zgodnie z nim uregulowane ,opłacone podatki,w księdze wieczystej zostałem wpisany jako jedyny właściciel.I teraz w czym żecz-nieruchomość dostałem od swojego dziadka ,który zmarł półtora roku po tym jak mi ją darował co jest potwierdzone odpowiednim aktem notarialnym.W w/w baraku mieszkała moja zmarła ciocia,która była córką dziadka , wraz ze swoją dwujką dzieci oraz męrzem. Wszyscy mieszkali tam bez jakiejkolwiek umowy pisemnej ,mieszkali poprostu u swojego ojca,teścia.Ciocia jak już wspomniałem zmarła,dzieci poszły w swoje strony i został tam jedynie wujek mąrz cioci.Wujek jest tam zameldowany ,opłaca jedynie rachunki za prąd i wodę które sam wykorzystuje.Nie płaci niczego więcej ,żadnego czynszu wynajmu i tym podobnych.Przeszło rok temu poinformowałem go o swoich planach tzn o tym ,że będzie musiał sobie czegoś poszukać bo zamierzam wyburzyć stary dom i wybudować nowy.Przez rok nic nie zrobił w tym kierunku a gdy teraz mam juz praktycznie pozwolenie na budowe i rozbiurkę on stanowczo nie chce się wyprowadzić rządając spłaty jakiegoś spadku po zmarłej żonie ,której żekomo należała się część po swoim ojcu.Tylko jak to możliwe skoro dziadek darował mi co miał na półtora roku przed śmiercią.???I wracająć -co moge zrobić z takim lokatorem ,dodam iż jest w stanie bez najmniejszego problemu samotnie się utrzymać gdyż ma dobre stałe zarobki i jest osobą samotną.Jeśli tego mało to budynek jest w fatalnym stanie i grozi zawaleniu ,a część w ,której mieszka nie przypomina nawet najniższych warunków bytowych.Przez swoje zaniedbanie i nierobienie niczego przez długie lata ze swoim miejscem zamieszkania wygląda to tak opłakanie...Jakiw mam prawa ,co zrobić aby się wyniósł,czy będe musiał zapewniać mu lokal zastępczy czy cośw tym rodzaju?? Pozdrawiam..Czekam na odpowiedz jeśli ktoś ją zna.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 22.09.2008 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 poczytaj zachowek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 22.09.2008 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 żecz, dwujką, męrzem, mąrz, rozbiurkę, rządając , żekomo ...... Sporo tego ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wiktor1 22.09.2008 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 No tak zapomniałem dodać z góry przepraszam za błędy ,ale chyba nie to jest istotne prawda?Szukam pomocy a nie nauki języka ,ale dziekuje za uwagę. Dziękuję za opdpowiedź ,ale zachówek jak rozumiem dotyczy spraw spadkowych przy otrzymaniu czegoś poprzez testament a w moim przypadku była to darowizna za życia i w pełni świadoma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panda 22.09.2008 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 No tak zapomniałem dodać z góry przepraszam za błędy ,ale chyba nie to jest istotne prawda? IMHO jest istotne bo świadczy o Twoim stosunku do potencjalnych interlokutorów. Pisząc bezładnie i z błędami dajesz wyraźny sygnał - olewam was Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wiktor1 22.09.2008 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 Co proszę ??Czy to forum jest podpięte pod jakiś wykład naukowy ???Z kąd stwierdzenie o olewaniu kogokolwiek poprzez sposób i formę pisowni..czy olewając was jak zostało to napisane szukałbym w tym forum jakiejkolwiek pomocy,odpowiedzi na pytania ????Nie sądze bo chyba nie radzi się kogoś kogo się olewa prawda?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 23.09.2008 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 hmm…. czasami jest tak, że piszący bez błędów niekoniecznie jest człowiekiem przyzwoitym….Jeśli dziadek podarował Tobie nieruchomość - nie swoim dzieciom czy innym wnukom, to coś było na rzeczy…to dobrze o Tobie świadczy, przynajmniej dla mnie jest to dość istotne. Nie usprawiedliwiam Cię, bo bykolce też mi przeszkadzają, dają po oczach okrutnie. Staraj się pisać bez błędów i już Niestety ja nie jestem mocna w tym temacie, ale sądzę że dla speców to dość proste.Wg mnie to trzy sprawy1. czy komukolwiek należy się zachowek?Dziadek za życia sądownie zrobił darowiznę na Ciebie, nikt z rodziny, zwłaszcza Twoja ciocia, nie rościł pretensjiDziadek zmarł 1,5 roku temu, potem zmarła jego córka (Twoja ciocia)Wg mojej wiedzy mąż córki Twojego dziadka nigdy by nie dziedziczył i nie ma żadnych praw do roszczeń. 2. czy jest to bezumowne korzystanie z nieruchomości?Czy dziadek darując Tobie nieruchomość nie darował Ci zobowiązań wobec ciotki z rodziną, czy była jakaś umowa? Czy coś jest w akcie notarialnym na ten temat? Piszesz, że nic takiego nie miało miejscaAle wujek tam mieszka i płaci świadczenie, jakaś ustna umowa/zgoda na korzystanie między dziadkiem a tą rodziną musiała być Prawa i obowiązki lokatorów regulowane są przez przepisy ustawy z dnia 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów...Na podstawie tej ustawy wypowiedzenie przez Ciebie prawa do korzystania może nastąpić tylko na piśmie, z określeniem przyczyn wypowiedzenia, nie później niż na miesiąc naprzód, na koniec miesiąca kalendarzowego. Wypowiedzenie takie jest możliwe ponieważ wujek używa lokalu, który wymaga opróżnienia w związku z koniecznością rozbiórki (masz decyzję pozwolenie na rozbiórkę). 3. jak wymeldować wujka? (może ktoś jeszcze jest tam zameldowany, sprawdziłeś?). Generalnie trudna sprawa jeśli ktoś zamieszkuje, ale u Ciebie chyba byłoby dosyć proste postępowanie administracyjne, jeśli masz decyję pozwolenie na rozbiórkę - złóż odpowiedni wniosek do urzędu I jeszcze jedno, stając się właścicielem nieruchomości wszystkie umowy na media powinny być na Ciebie, ew. uporządkuj to. Powinieneś też płacić podatek od nieruchomości. Czy ta sprawa jest ok? To chyba jedyna kwestia dyskusyjna, jeśli podatek płacili za Ciebie od momentu jak stałeś się właścicielem, ew zwrot kosztów. Chyba zaczęłabym od mediów, wypowiedzenia prawa do korzystania i wymeldowania,....może jednak ktoś biegły w tych sprawach Ci pomoże, coś doda i ew. mnie poprawi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 23.09.2008 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 Dusiu, wcale nie byłbym pewny, czy od naszego nieortograficznego obdarowanego (Wiktora1) wujkowi nie należy się zachowek. Posłużmy się przykładem z przytoczonego przez Ciebie artykułu: Jeśli dwie siostry z trojga rodzeństwa domagają się zachowku po ojcu, to do tego, co pozostawił ojciec, doliczona będzie np. wartość domu darowanego przez ojca za życia wnukowi, synowi ich brata, wartość działki darowanej jednej córce i wkładu na mieszkanie spółdzielcze darowanego drugiej córce, a także mieszkania darowanego przez ojca jego konkubinie.Od tak ustalonej, niejako hipotetycznej, wartości spadku – uwzględniającej darowizny, w tym zarówno poczynione na rzecz spadkobierców (także na rzecz tego, kto domaga się zachowku), jak i na rzecz osób obcych, które pomniejszyły to, co hipotetycznie pozostałoby po zmarłym – wylicza się wartość tego, co by przypadało dochodzącemu zachowku, potem mnoży przez 1/2 albo przez 2/3. Przy ustalaniu zachowku, do hipotetycznej wartości spadku, nie wlicza się zapisów i poleceń obciążających spadkobiercę i pomniejszających w ten sposób jego schedę (art. 993 k.c.). Pomija się też darowizny dokonane przez zmarłego przed więcej niż dziesięcioma laty przed śmiercią na rzecz osób niebędących spadkobiercami ani uprawnionymi do spadku (późniejsze darowizny są uwzględniane). Wnuk niewątpliwie, co wynika z postów, otrzymał darowiznę od dziadka tuż przed śmiercią. Spadkobiercami po dziadku są niewątpliwie:1) rodzic obdarowanego,2) ciotka obdarowanego, a jeśli nie dożyła śmierci spadkodawcy (swojego ojca) jej następcy prawni (mąż i jej dzieci).Spadek (hipotetyczny) obejmuje więc nieruchomość zabudowaną barakiem darowaną Wiktorowi1. Wujkowi i jego dzieciom, po uzyskaniu postanowienia spadkowego po żonie i matce, w normalnych warunkach (gdyby nie było darowizny) przysługiwałaby łącznie połowa spadku. Ponieważ spadkodawca (dziadek) ich spadkodawcy (żony i matki) dokonał za życia darowizny, to przysługuje im tylko zachowek (połowa spadku), czyli w praktyce - 1/4 nieruchomości i baraku mieszkalnego. Jeśli w tym toku rozumowania widzisz błąd - napisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 23.09.2008 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 za słaba jestem ale spadkobiercą po dziadku była tylko ciotka, mamaWiktorowi1, może jeszcze ktoś kto ma prawo do spadku z tej rodziny. Sprawa musiała być czysta bo sądownie dziadek darował wnukowi. 2) ciotka obdarowanego, a jeśli nie dożyła śmierci spadkodawcy (swojego ojca) jej następcy prawni (mąż i jej dzieci). ciotka (chyba) nie wystąpiła o zachowek i dożyła śmierci ojca, ale minęło dopiero 1,5 roku od śmierci dziadka i jakiś krótszy czas od śmierci ciotki. Roszczenia o zachowek trwają do 3 lat. Czy roszczenia o zachowek są "dziedziczne"? ---------- znalazłam w Kodeksie Cywilnym Art. 1002. Roszczenie z tytułu zachowku przechodzi na spadkobiercę osoby uprawnionej do zachowku tylko wtedy, gdy spadkobierca ten należy do osób uprawnionych do zachowku po pierwszym spadkodawcy. jaka to sytuacją? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 23.09.2008 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 Dusiu, co oznacza, że sprawa musiała być czysta, skoro dziadek sądownie (co to znaczy? chyba notarialnie?) darował wnukowi. Dziadek za życia mógł swobodnie rozporządzać swoim majątkiem, ale z punktu widzenia przyszłych rozliczeń spadkowych ustawowych spadkobierców ta darowizna musi być być brana pod uwagę w masie spadkowej. Tym bardziej, że zdarza się często patologia: zniedołężniałego dziadka należy odpowiednio "zindoktrynować", potem wsadzić w samochód, pojechać do notariusza, spisać akt i... wszystko nasze. Nie wiemy, czy ciotka zmarła przed, czy po swoim ojcu. Ale przecież prawo do zachowku ma na pewno ona (jeśli żyła), albo wnuki (czyli jej dzieci) - jeśli nie żyła w chwili śmierci dziadka. Nie chce mi się dzisiaj zbyt intensywnie myśleć i pisać, stąd posłużę się linkami: http://www.gazetapodatnika.pl/artykuly/dzial_spadku_a_darowizna-a_613.htm Cytat: 1."Gdyby okazało się, że spadkobierca otrzymał darowiznę o wartości przekraczającej wartość jego udziału spadkowego, to nie jest zobowiązany do zwrotu nadwyżki. W rezultacie taki spadkobierca nie jest brany pod uwagę przy ustalaniu udziałów w spadku każdego ze spadkobierców. Darowizna, którą otrzymał, nie podlega zaliczeniu do wartości całego spadku." 2. "Spadkodawca może zwolnić określoną osobę z obowiązku doliczenia otrzymanej darowizny. Oświadczenie spadkodawcy o zwolnieniu określonej darowizny z obowiązku zaliczenia może być złożone przy dokonywaniu darowizny lub w innym momencie. Nie jest wymagana szczególna forma." Wynika z tego, że jeśli po dziadku pozostał jeszcze jakiś majątek, to Wiktor1 już raczej nie będzie brany pod uwagę. http://www.gazetapodatnika.pl/artykuly/zachowek-a_614.htm 1. "Uprawnionymi do zachowku są: dzieci, wnuki, małżonek i rodzice spadkodawcy. Tym osobom przysługuje prawo do żądania od osób powołanych w testamencie sumy pieniężnej stanowiącej równowartość należnego im zachowku." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 23.09.2008 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 no tak, nie wiadomo kiedy zmarła ciotkaOskar może nie doczytałeś, bo zmieniłam post, możesz to rozszyfrować?Kodeks Cywilny Art. 1002. Roszczenie z tytułu zachowku przechodzi na spadkobiercę osoby uprawnionej do zachowku tylko wtedy, gdy spadkobierca ten należy do osób uprawnionych do zachowku po pierwszym spadkodawcy. o kogo tu chodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 23.09.2008 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 W tym konkretnym przypadku (ten zapis kc) dotyczy to wnuków spadkodawcy pierwszego (dziadka), ale nie męża ciotki (nie ma prawa do zachowku po teściu. Wnuki miałyby prawo do zachowku, gdyby ciotka zmarła wcześniej niż dziadek.Formalnie więc wujek nie ma do niczego prawa. Ale przecież dzieci wujka nie "odpuszczą" zachowku na rzecz osoby (Wiktora1), który "chce ukrzywdzić" ich ojca (czyli krótko: wyrzucić na bruk). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 23.09.2008 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 Oskar też mi tak wyszło, ale zaznaczam że w tych sprawch ...ja nie za bardzo Wiktor1, wygląda na to że wujek nie ma praw do roszczeń, ale jak z kuzynostwem? Wrzuć pare dodatkowych informacji, zwłaszcza kiedy zmarła ciotka, przed dziadkiem czy po, to może chętnych do pomocy będzie więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wiktor1 23.09.2008 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 Ajajaj bardzo dziękuję za tak liczne wypowiedzi .Musze nad nimi dłużej posiedzieć ,aby móc się bardziej zagłebić.Narazie uzupełnie informację: Dziadek nie zmarł półtora roku temu tylko półtora roku po tym jak darował mi swoja własność.A dokładnie:ciocia zmarła w 1999 r a dziadek w 2001 ,darowizna była w 2000 r,tak więc trochę to zakrecone. Co do kuzynostwa to pewnie i owszem chętnie powalczą o powiedzmy dobro ojca,ale tak naprawdę chodzi tu o ich własny interes.Bo jak wytłumaczyć fakt ,że pozwalają na to by ich ojciec mieszkał w miejscu ,w którym chyba nikomu bym nie życzył przebywać.Lokal jest ruiną ,zapuszczony ,zawalający się .Sami oczywiście mają gdzie mieszkać przy czym kuzynka mieszka w domu z działką ,który dał jej właśnie ojciec zrzekając się praw do tej własności po swoich z kolei rodzicach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 23.09.2008 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 Wydaje się więc, że termin na złożenie wniosku o zachowek już minął (2000 + 3 = 2003, a mamy 2008 r.). Z tego powodu Wiktor może czuć się niezagrożony. Pozostaje jeszcze:- problem innych włości pozostałych po dziadku - ta darowizna zostanie (jeśli są jeszcze inne składniki majątkowe spadku) zaliczona na poczet udziału (może więc już nic nie dostać poza tą darowaną nieruchomością), - zastosowanie w tym konkretnym przypadku ustawy o ochronie praw lokatorów - bez lokalu zastępczego chyba nie obejdzie się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 23.09.2008 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 Tak całkiem formalnie, to ustawowy termin minął w 2004r. (data otwarcia spadku = data śmierci "spadkodawcy") - przepraszam Na podstawie "prawa lokalowego" mozna również dochodzić od lokatora "różnistych różności" - legalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 23.09.2008 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 Oczywiście, w 2004 . Można dochodzić, ale w tym przypadku trudno będzie: lokal substandardowy, wartość odtworzeniowa zmierzająca do 0. Czynsz będzie musiał być niski, a więc atrakcyjny dla człowieka mającego źródło dochodów. Obciążeniami finansowymi więc raczej nie osiągnie się celu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 23.09.2008 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 no nie wiem czy minął Dzieci ciotki mogą wnioskować do sądu o stwierdzenie nabycia spadku i sąd to stwierdzi. Czy do spadku włączona zostanie darowizna? to nie był testament Kodeks cywilny Art. 1007. § 1. Roszczenia uprawnionego z tytułu zachowku oraz roszczenia spadkobierców o zmniejszenie zapisów i poleceń przedawniają się z upływem lat trzech od ogłoszenia testamentu. § 2. Roszczenie przeciwko osobie obowiązanej do uzupełnienia zachowku z tytułu otrzymanej od spadkodawcy darowizny przedawnia się z upływem lat trzech od otwarcia spadku. Ale to dla mnie za trudne, co to znaczy? Chociaż to Wiktora1 nie będzie dotyczyć bo się przedawniło. Czy może to jest ta korzystna sytuacja dla niego o której piszecie? Art. 1000. § 1. Jeżeli uprawniony (do zachowku) nie może otrzymać od spadkobiercy należnego mu zachowku, może on żądać od osoby, która otrzymała od spadkodawcy darowiznę doliczoną do spadku, sumy pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku. Jednakże obdarowany jest obowiązany do zapłaty powyższej sumy tylko w granicach wzbogacenia będącego skutkiem darowizny. --------------------- zastosowanie w tym konkretnym przypadku ustawy o ochronie praw lokatorów - bez lokalu zastępczego chyba nie obejdzie się. Oskar i Siwy przytoczę za Wowką Ustawa o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego Art. 11. [Wypowiedzenie] 1. Jeżeli lokator jest uprawniony do odpłatnego używania lokalu tu chyba nie ma zastosowania ---------------------------- sprawdziłam tą ustawę, a jednak Art. 30. 1. Osoba zajmująca lokal bez tytułu prawnego do dnia wejścia w życie ustawy (2001) przez okres nie krótszy niż 10 lat wstępuje z mocy prawa w stosunek najmu tego lokalu po upływie 12 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy, jeżeli właściciel nie wniesie w tym okresie powództwa o nakazanie tej osobie przez sąd opróżnienia lokalu lub jeżeli w tym samym terminie nie wniesiono powództwa o ustalenie nieistnienia stosunku najmu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 23.09.2008 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 Otwarcie spadku (po ciotce) nastąpiło w 1999 r. (spadkobiercami jest jej mąż oraz dzieci). Termin wydania postanowienia spadkowego jest w tym przypadku nieważny (potwierdza tylko prawa do spadku konkretnych osób, nie przesuwa jednak daty otwarcia spadku). Otwarcie spadku "po dziadku" nastąpiło w 2001 r. (śmierć spadkodawcy - dziadka). Spadek po nim nabyli mąż ciotki i jej dzieci oraz rodzic Wiktora1 (syn lub córka dziadka) lub sam Wiktor (jeśli jego rodzic zmarł wcześniej - brak danych). Tyle ustaleń ogólnych. Gdyby nie minął termin złożenia wniosku o zachowek (ale minął w 2001 r.) "z tamtej strony" mogliby go złożyć jedynie dzieci ciotki (a wnuki dziadka). Teraz ustawa o ochronie...: Art. 21. Ilekroć w ustawie jest mowa o:1) lokatorze - należy przez to rozumieć najemcę lokalu lub osobę używającą lokal na podstawie innego tytułu prawnego niż prawo własności,... Zobacz też art.8a - tam o sposobie "konstruowania" podwyżki czynszu. Od 0 zł wzrost będzie raczej niewielki, więc "przy pomocy" czynszu wujek raczej nie wyniesie się. Art. 9... 5. W stosunkach najmu oprócz czynszu wynajmujący może pobierać jedynie opłaty niezależne od właściciela, a w wypadku innych tytułów prawnych uprawniających do używania lokalu, oprócz opłat za używanie lokalu, właściciel może pobierać jedynie opłaty niezależne od właściciela, z zastrzeżeniem ust. 6.6. Opłaty niezależne od właściciela mogą być pobierane przez właściciela tylko w wypadkach, gdy korzystający z lokalu nie ma zawartej umowy bezpośrednio z dostawcą mediów lub dostawcą usług. Art. 111. Jeżeli lokator jest uprawniony do odpłatnego używania lokalu, wypowiedzenie przez właściciela stosunku prawnego może nastąpić tylko z przyczyn określonych w ust. 2-5 oraz w art. 21 ust. 4 i 5 niniejszej ustawy. Wypowiedzenie powinno być pod rygorem nieważności dokonane na piśmie oraz określać przyczynę wypowiedzenia....4. Nie później niż na pół roku naprzód, na koniec miesiąca kalendarzowego, właściciel może wypowiedzieć stosunek prawny, o ile zamierza zamieszkać w należącym do niego lokalu, jeżeli lokatorowi przysługuje tytuł do lokalu, w którym może zamieszkać w warunkach takich, jakby otrzymał lokal zamienny lub jeżeli właściciel dostarczy mu lokal zamienny, . W lokalu zamiennym wysokość czynszu i opłat, z wyjątkiem opłat niezależnych od właściciela, musi uwzględniać stosunek powierzchni i wyposażenia lokalu zamiennego do lokalu zwalnianego.5. Nie później niż na 3 lata naprzód, na koniec miesiąca kalendarzowego, właściciel może wypowiedzieć stosunek prawny lokatorowi, o ile zamierza zamieszkać w należącym do niego lokalu, a nie dostarcza mu lokalu zamiennego i lokatorowi nie przysługuje prawo do lokalu, o którym mowa w ust. 4.6. Jeżeli właściciel, który wypowiedział stosunek prawny na podstawie przepisu ust. 5, nie zamieszkał w swoim lokalu lub zaprzestał w nim zamieszkiwać przed upływem pół roku od ustania wypowiedzianego stosunku prawnego, lokator jest uprawniony, według swojego wyboru, bądź do powrotu do lokalu na dotychczasowych warunkach bądź do żądania od właściciela zapłaty różnicy w czynszu i w opłatach, które płaci obecnie, w stosunku do tych, które płacił w ramach wypowiedzianego stosunku prawnego za okres jednego roku. Koszty przeprowadzki lokatora do lokalu ponosi właściciel. (przepis uznany za niezgodny z Konstytucją na mocy orzeczenia TK z dnia 9 lipca 2007 r., sygn. akt P 30/06 ). Art. 301. Osoba zajmująca lokal bez tytułu prawnego do dnia wejścia w życie ustawy przez okres nie krótszy niż 10 lat wstępuje z mocy prawa w stosunek najmu tego lokalu po upływie 12 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy, jeżeli właściciel nie wniesie w tym okresie powództwa o nakazanie tej osobie przez sąd opróżnienia lokalu lub jeżeli w tym samym terminie nie wniesiono powództwa o ustalenie nieistnienia stosunku najmu.2. W dniu nawiązania umowy najmu, o której mowa w ust. 1, czynsz najmu takich lokali jest naliczany w wysokości 3% wartości odtworzeniowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.