gaz, przyłącze, rozprowadzenie na działce

[mikolayi]

robisz w Poznaniu więc kilka uściśleń. Zapytają Cię czy przyłącze wykonasz samemu czy oni mają wykonać. Twój wybór, jak zrobią oni nie musisz tracić zdrowia i nerwów zostaw je sobie na swoją instalację wewnętrzną.

Zasada w Poznaniu jest taka, że firmy wybrane przez gazownię niechętnie robią przyłącze jak nie masz jeszcze instalacji wewnętrznej. Zatem postaraj się zadbać o wykonanie swojej instalacji zakończonej rurką z zaworem u Ciebie w domu a z drugiej strony rurką z zaworem w skrzynce (skrzynka na twój koszt) zanim przystąpią do wykonania przyłącza. Czasem udaje się przekonać firme robiacą przyłącze żeby wykonali je zanim ty wykonasz instalację wewnętrzną (można ich nawet przekonać żeby szafkę wstawili - oczywiście na Twój koszt).

 

Co do kosztu pociagnięcia 100m rury po Twojej posesji nie wypowiem się, bo nie wiem.

Na instalację po działce, jak pisano powyżej potrzebujesz projektu, pozwolenia na budowę, o ile dobrze pamiętam gazownia poznańska nie wygłupia się i nie woła zudu. Jak już zrobisz instalację pamiętaj o kominiarzu i próbie szczelnosci (zawodnik z uprawnieniami) - bez tego nie podpiszesz umowysprzedaży paliwa. Co do samego kopania i wrzucania rurki w wykop zapytaj swojego instalatora, czy przypadkiem nie parał się takimi rzeczami, albo czy nie zna kogoś, kto to moze wykonać - moze wyjść taniej niż z polecenia z gazowni.

 

Powodzenia

[Szyszak_]

Zasada w Poznaniu jest taka, że firmy wybrane przez gazownię niechętnie robią przyłącze jak nie masz jeszcze instalacji wewnętrznej. Zatem postaraj się zadbać o wykonanie swojej instalacji zakończonej rurką z zaworem u Ciebie w domu a z drugiej strony rurką z zaworem w skrzynce (skrzynka na twój koszt) zanim przystąpią do wykonania przyłącza. Czasem udaje się przekonać firme robiacą przyłącze żeby wykonali je zanim ty wykonasz instalację wewnętrzną (można ich nawet przekonać żeby szafkę wstawili - oczywiście na Twój koszt).

 

Jestem juz po wizycie w gazowni i z otrzymanych informacji wynika, ze dopoki nie mam pozwolenia na budowe to nie moge skladac wniosku o warunki przylaczenia. A zeby dostac pozwolenie na budowe, to musialbym wiedziec jak bede dom ogrzewal, zeby projektant przystosowal komin. Zamkniete kolko

Troche mnie martwi , ze ciezko bedzie wykonac przylacze bez wlasnej czesci instalacji, bo to oznacza ze moge cala zabawe zaczac pod koniec budowy, a nie teraz, jak jest chwila czasu.

[theodolit]

Przepraszam bardzo, albo cos musiałeś źle zrozumieć, albo w zakłądzie gazowniczym pracuje jakis nie douk ...

 

Masz prawo wystapić o "Warunki techniczne przyłączenia" w dowolnym moemencie i z regóły 99% przypadków robiu sie to w fazie "przedprojektowej"... Duzo ludzi nie komplikuje spraw i załatwia wszystk ow 1 pozwoloeniu na budowe.

 

Proponuje wrócić tam, pobrac odpowiedni druczek (ew z sieci go sciagnac) wypełnic i złożyć

 

w druczku zaznaczamy

np. 1 kuchnie gazowa + kocioł 2 funkcyjy 24kW i roczke zapotrzebowanie około 1800Nm3 - godzinowe trza by policzyc i czekasz na WT około 2 tygodni ...

 

pozdrawiam

Piotrek

[mikolayi]

theodolit ma rację

gazownia najpier wydaje Ci pismo ozapewnieniu mozliwości przyłączenia, potem wydaje warunki. I nie ma tu znaczenia czy masz już PnB na domek czy nie masz. Chyba, ze poznaniakom znowu coś odbiło...

[Nefer]

Ja tylko dodam, że jeśli przyłaczamy do domu, ktory jest budowny ( i mamy dziennik budowy) to nie trzeba kupować nowego dziennka - PnB budowy instalacji jest dopisywana do istniejącego dziennika ( an okładce zresztą co nieco mnie zaskoczyło )

[pavo]

A ja mam z gazownia droge krzyżową.

Dostałem od nich zapewnienie że przyłacze mojej działki jest technicznie możliwe, potem kolejne pismo , że również ekonomicznie uzasadnione. Wiec wybrałem sie by wystarać sie o techniczne warunki przyłaczenia do sieci (co, za ile, kiedy). W dziale technicznym kazano mi złożyć jeszcze raz wniosek który już dawno mieli złożony i którego kopie miałem ze sobą. W dziale obsługi klienta próbowano sie mnie pozbyć. Wiec trafiłem do wiceprezesa , który oznajmił że warunków wydać mi nie moga do czasu aż inwestycja trafi do planu inwestycyjnego na kolejny rok czyli 2009.

Owy plan jest już gotowy i ta rozbudowa nie została przewidziana. Nie wiadomo czy ten gaz wogóle moge mieć

Poinformowano mnie że gazownia żyje ze sprzedaży gazu a nie rozbudowy sieci.

Teren generalnie jest zgazyfikowany i do najbliższej skrzynki gazowej dzieli mnie ok 50 metrów.

Architekt wpisał w dokumentacje piec na paliwo stałe żebyśmy mogli ruszyć z pracami budowlanymi i otrzymać PnB.

Jeden z sasiadów tez jest zainteresowany gazem ale nie wiem czy bedzie nam dane z niego kożystać.

Powiedziano mi że ich dział marketingu skontaktuje sie z nami jak bedziemy bardziej zaawansowani z pracami i gaz napewno bedzie... nie wiem czy do tego czasu nie zmieni sie moja idea ogrzewania

 

 

CZY KTOŚ WIE JAK TO UGRYZĆ???

[mikolayi]

a żeby było jeszcze zabawniej, to powiedzieli Ci, że żyją ze sprzedaży ale podwyżki cen uzasadniają koniecznością rozbudowy sieci

[sxsx]

słuchajcie ja mam inny problem z gazem, otóż:

 

mam już w działce przyłącze licznik przy domu...od 25 lat..

 

za dwa miesiące rozpoczynam rozbudowę domu - gdzie będzie podział instalacji gazowej - parter oddzielnie, piętro oddzielnie - dwa liczniki gazu.

 

warunki z gazowni już mam - ale nie ma tam nic konkretnego - jedyne co to to że obydwa liczniki muszą być wyniesione do ogrodzenia.

 

 

 

wewnątrz budynku gaz będzie doprowadzany do innych pomieszczeń niż obecnie.

 

czy może być to w ramach jednego projektu czy trzeba dwa?

jakie formalności musze teraz załatwić?

[gazio]

Czy istniejący licznik jest już w granicy ogrodzenia, czy też przy budynku?

Na instalacje musisz wykonać projekt budowlany i uzyskać pozwolenie na budowę. Za licznikiem jest to już instalacja wewnętrzna, nie przyłacze i podlega pozwoleniu na budowę. Można to zrobić w jednym projekcie. Inna sprawa, gdy konieczna jest przebudowa przyłacza i wyniesienie licznika do ogrodzenia z dołożeniem drugiego licznika. Dokumentacje tego zakresu wykonuje zwykle zakład gazowniczy.

[sxsx]

nie obecny licznik jest w działce

 

całość zmian polegać będzie na przeniesieniu obecnego licznika w ogrodzenie.

plus do tego dołaczenie nowego (drugiego licznika)

 

czy będę miał to określone w pozwoleniu na budowę (które i tak już teraz muszę uzyskać - czekam na decyzję. Jak poprzendnio zaznaczyłem mam wyrobione nowe warunki na gaz... w któryuch nic na temat nowego licznika nie ma) czy muszę występować z oddzielnym wnioskiem o drugie pozwolenie?

[gazio]

Jeżeli w ogrodzeniu będą dwa liczniki to pomiędzy skrzynką w ogrodzeniu a budynkiem prowadzone będą dwa przewody gazowe i w budynku będa dwa zawory główne - musi być to uwzględnione w projekcie.

Jeżeli złożono wniosek o warunki przyłączeniowe dla dwóch punktów rozliczeniowych powinno byc to uwzględnione w warunkach. Generalnie tak jak pisałem wcześniej ZG zwykle we własnym zakresie prowadzą dokumentację przyłacza do skrzynki w ogrodzeniu. W sprawie tego odcinka proponuje kontakt z ZG - stosują różne praktyki zależnie od rejonu Polski.

 

najważniejsze - czy w projekcie jest przewidziana instalacja gazowa z dwoma gazomierzami (instalacja zaczyna się za licznikiem i podlega Pozwoleniu na budowę - w zakresie inwestora). Przyłacze gazowe jest od gazociągu do skrzynki gazowej z licznikiem i podlega zgłoszeniu - zwykle w zakresie ZG.

[sharoon]

dopisuję się do wątku