Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

łańcuchy zamiast rynien pilne!


Recommended Posts

Jak rozumiem, chodzi ci tylko o spusty pionowe :)

czasem przechodzę koło domku z takim patentem. Na górze łąńcuch wychodzi rodzaju z małego żygacza. W ziemi zrobili obłożone granitem zagłębienia wysypane żwirem i w to wpuszczony jest łańcuch (napięty). Jest dość gruby (im grubszy tym efektowniejszy i chyba skuteczniejszy) :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9549-%C5%82a%C5%84cuchy-zamiast-rynien-pilne/#findComment-144415
Udostępnij na innych stronach

Grubość zdaje się mniej ważna. Podstawa to , jak napisał przedmówca, naciągnięcie łańcucha .Chyba najlepiej zakotwić go w betonie a dookoła powinien być tłuczeń, albo żwir zeby woda nie rozbryzgiwała się na elewację.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9549-%C5%82a%C5%84cuchy-zamiast-rynien-pilne/#findComment-144445
Udostępnij na innych stronach

Łańcuchy wyglądają lub "mogą wyglądać atrakcyjnie" - kwestia gustu.

Jeżeli rura spustowa nie jest oddalona od ściany wystarczająco duż to wiatr będzie porywał z łańcucha wodę i moczył ścianę i okna (jak będą w pobliżu). Nic nie zastąpi typowych rur spustowych stanowiących podstawowe odprowadzenie wody z dachu. Druga sprawa to co z ta wodą robić. Ja planuję podłączyć do rur spustowych osadniki Marleya, do których dalej podłączę rury kanalizacyjne, które z kolei po oddaleniu od fundamentów zastąpię drenażowymi wpadającymi do podziemnej studni z kręgów lub dołu chłonnego wypełnionego tłuczniem (raczej to pierwsze rozwiązanie).

O łańcuchach też myślałem ale zamiast rury spustowej od rynny z daszku przed wejściem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9549-%C5%82a%C5%84cuchy-zamiast-rynien-pilne/#findComment-144461
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że trzymają daszek żeby nie odfrunął. A gdyby pogrzebac w tych kamieniach, w których znika drugi koniec łańcucha, to by się okazało że na koncu łańcucha przymocowana jest obroża, a w tej obroży siedzi szyja należąca do smoka. Więc może lepiejnie grzebać w tych kamieniach...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9549-%C5%82a%C5%84cuchy-zamiast-rynien-pilne/#findComment-144462
Udostępnij na innych stronach

Do prześmiewców pionowego łańcuchowego systemu odprowadzania wody. Co robicie gdy wiosną temperatura przemienia sie z + na - i odwrotnie?, gdy spływająca woda zamarznie Wam w rynnach pionowych a topniejąca z dachu zacznie się lać po ścianie? Wiem zastosujecie system ogrzewających przewodów w rynnach itp bajery. Przyznajcie ile takich systemów widziwliście w działaniu. Te łańcuch to nie żadne udziwniwnie tylko próba rozwiązania problemu zamarzania rynien podczas wiosennych roztopów, a i dość atrakcyjny widok gdy spływająca woda tworzy ozdobne sople. A jak to się sprawdza w działaniu to proszę tych co to mają o opinię.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9549-%C5%82a%C5%84cuchy-zamiast-rynien-pilne/#findComment-145126
Udostępnij na innych stronach

zygacz musi jak najdluzszy aby przy ostrych deszczach nie pryskalo na sciany. i tu wlasnie liczy sie grubosc lancucha (podobne znaczenie jak srednica rynny). ponadto zygacz musi byc tak skonstruowany aby woda lala sie po lancuchu a nie sikala jak ze strzykawki.

przetestowalem to na dachu o pow okolo 20m2, dwa zygacze (wlasnorecznie zrobione szczupaki :) ) i dlugosc lancucha okolo 2,5m, odleglosc od dachu (dlugosc szczupaka) okolo 30cm (+30cm okapu).

:D - dziala

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9549-%C5%82a%C5%84cuchy-zamiast-rynien-pilne/#findComment-145794
Udostępnij na innych stronach

Czy zamiast lancucha mozna zastosowac sznur ?

Jakiej powinien byc srednicy, i czy trzeba robic na nim supelki aby zmniejszyc predkosc spadajacej wody ?

Sznur jest tanszy, i lzejszy. Zastepczym, choc tez drogim rozwiazaniem moze byc lancuch plastykowy, choc to chyba nie to,

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9549-%C5%82a%C5%84cuchy-zamiast-rynien-pilne/#findComment-148424
Udostępnij na innych stronach

Też mam problem z łańcuchami. W projekcie były 2 - na tarasie i przy wykuszu kuchennym. Wykonawca (generalny) zwalił problem na dekarza, dekarz na ogrodnika, który robił kanalizację deszczową, a ten ostatni powiedział, że nie może odpowiednich łańcuchów znaleźć, bo widział tylko czerwono-białe, jak dla krowy. Stan na dziś jest taki, że na - za przeproszeniem - rzygacze mam prowizowycznie wsadzoną rurę dociśniętą jakimś kołkiem drewnianym. Obrzydliwość. :evil: A ja jestem bezradna. Mój mąż stwierdził, że trzeba zrobić normalną rynnę, jak pozostałe, ale jest kolejny problem. Te pozostałe schodzą się do kanalizacji deszczowej, a te które miały mieć łańcuchy mają jakiś tam drenaż, choć do końca nie bardzo wiem jaki. Ze strachem czekam na ulewne, jesienne deszcze.... Kurcze, co ja mam zrobić?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9549-%C5%82a%C5%84cuchy-zamiast-rynien-pilne/#findComment-148442
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...