Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jakiego producenta wybrać tynk silikonowy?


Recommended Posts

Caparol jest ok,natomiast szerokim łukiem omijajcie firmę STO z Zabranieckiej w Warszawie.Niedawno przywiozłem tynk barwiony tej firmy wykonawcy na budowę,a gdy ten zakończył pracę to po wyschnięciu okazało się,że jeden pojemnik miał delikatnie jaśniejszy odcień i na ścianie jest jaśniejszy pas.Na mokrym tego nie było widać.Te cwaniaki z e STO w odpowiedzi na reklamację klienta odpowiedzieli,że" tynk został za słabo wymieszany na budowie".Od kiedy to mieszanie pigmentu należy do tynkarza????Klient kupił gotowy wyrób,a nie zestaw do wykonania tynku.Inwestor musiał kupić następną partię tynku i jeszcze raz zapłacić wykonawcy za robotę.

od zawsze. jest to niestety nieodzowny element ukladania tynku.

trzeba go przede wszystkim dobrze wymieszac ze wzgledu na technike barwienia w malych (25-30kg) objetosciach, a im lepsze pasty pigmentowe uzyte do barwienia - tym mniej ich sie zuzywa i tym bardziej tzreba dobrze wymieszac.

Malo tego: jest cos takiego jak szarza produkcyjna. Produkty z tej samej szarzy wychodza jednakowo, z roznych - moze byc roznie.

 

Idealne rozwiazanie na budowie:

wymieszac WSZYSTKIE wiadra razem ze soba i dopiero je klasc, nie domawiac po 1-2 wiaderka, w sensie - kupic tak zeby zostalo i ewentualnie wyrzucic nadmiar niz domawiac.

Niestety zdaje sobie sprawe z kosztow.

 

I to dotyczny kazdego producenta, czy to STO, Caparol, BASF, Dryvit czy tych... tanszych...

 

Ale zeby od razu wieszac psy na producencie bo pas wyszedl? trzeba bylo mineralny + farba... a ja tyle sie tu natlumaczylem dlaczego mineralny + farba > silikonowego... ot - chociazby dlatego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długo się zastanawiałem nad wyborem tynku mineralny + farba lub silikonowy i zdecydowałem się na Caparol Thermosan. Elewacje będę robił na wiosnę, więc jeszcze nie kupiłem materiału. No i teraz problem z wyborem znów wrócił. @fighter1983 czy to równanie tez jest prawdziwe Caparol Tynk mineralny CT139 + Caparol Farba Thermosan B1 > Caparol Tynk Thermosan?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od zawsze. jest to niestety nieodzowny element ukladania tynku.

trzeba go przede wszystkim dobrze wymieszac ze wzgledu na technike barwienia w malych (25-30kg) objetosciach, a im lepsze pasty pigmentowe uzyte do barwienia - tym mniej ich sie zuzywa i tym bardziej tzreba dobrze wymieszac.

Malo tego: jest cos takiego jak szarza produkcyjna. Produkty z tej samej szarzy wychodza jednakowo, z roznych - moze byc roznie.

 

Idealne rozwiazanie na budowie:

wymieszac WSZYSTKIE wiadra razem ze soba i dopiero je klasc, nie domawiac po 1-2 wiaderka, w sensie - kupic tak zeby zostalo i ewentualnie wyrzucic nadmiar niz domawiac.

Niestety zdaje sobie sprawe z kosztow.

 

I to dotyczny kazdego producenta, czy to STO, Caparol, BASF, Dryvit czy tych... tanszych...

 

Ale zeby od razu wieszac psy na producencie bo pas wyszedl? trzeba bylo mineralny + farba... a ja tyle sie tu natlumaczylem dlaczego mineralny + farba > silikonowego... ot - chociazby dlatego

rownanie:

MLP139+Thermosan NQG > Thermosan FP NQG

uwazam za prawdziwe ze wzgledow na minimalizacje bledow wykonawczych.

Sama powloka i wlasnosci uzytkowe porownywalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy można położyć sam tynk mineralny, bez farby? Elewacje planowałem wykonać kolorze białym.

 

Nie można... Nawet jeżeli tynkowi nic się mechanicznie nie stanie to bardzo szybko się ubrudzi albo zzielenieje.

Zresztą parę lat temu zrobiliśmy próbkę MLP 139 bez zabezpieczenia i efekt był dośc hmmm zielony po pewnym czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KolorowySłoń: bzdury gadasz. Można położyć. Chcesz? Podeślę swój. Położ - nie zzielenieje. Powód zawilgocenia jakiś musi być, albo jest to wilgotna ściana, albo kiepski drenaż, albo... choćby to, że deszczówka odbija się od brudnego podłoża. Brudzi się każdy, to czy to widać zależy od faktury. Przy okazji pytanie: co znaczy tynk mineralny. Wyjaśnij... Przy okazji: po składzie owego MLP 139 wnioskuję, że to ten kto robił próbkę spartolił robotę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy można położyć sam tynk mineralny, bez farby? Elewacje planowałem wykonać kolorze białym.

odpowiedzi sa 2 co najmniej na Twoje pytanie.

1-wsza gdybys zadzownil do mnie jako no-name musialbym Cie potraktowac w taki sam sposob jak dzial techniczny Caparol Polska i odpowiedz

brzmialaby w nastepujacy sposob:

tynk CT139 bezwzglednie wymaga pomalowania ze wzgledu na to, ze farba

- egalizuje powierzchnie (ujednolica kolor)

- hydrofobizuje (zabezpiecza tynk przed wnikaniem wody)

 

2-ga gdybys byl moim znajomym

malowanie w dlugim okresie czasu jest nieuniknione, ale... moj dom zrobiony tynkiem mineralnym zostal pomalowany farba Amphisilan Plus w kolorze Madeira 12 w tym samym roku kilka lat temu. po okolo 4-5 latach na scianie polnocnej, w miejscu gdzie staly donice z kwiatami - pojawilo sie zazielenienie, usuniecie donic i zmycie elewacji rozwiazalo problem i dalej wyglada ok. od tamtej pory minelo juz chyba z 8 lat a elewacja dalej wyglada ok.

 

Natomiast moj kolega z firmy okolo 6 lat temu robil elewacje u siebie, zastosowal welne plus tynk ct139 bez malowania, bo chcial kolor bialy, ponadto maja mu robic droge... mieli to robic juz 4-5 lat temu ale cos im sie nie spieszy. z racji tego, ze i tak mu to zasyfia - zaplanowal malowanie po zrobieniu drogi.

Minelo 6 lat i nie widac ZADNEJ erozji wyprawy elewacyjnej ktora jest nie pomalowana wbrew temu co mowi DT Caparol i wytyczne oraz karty techniczne.

----------------------------

No i tak to wyglada.

Generalnie ja zakladam koniecznosc malowania tynkow mineralnych, ale niekoniecznie natychmiast.

To co mowi Balto ma pewne uzasadnienie, ale on mowi z perspektywy swojej, czyli nawiedzonego goscia, ktory kocha wrecz bialy cement i srodki chemiczne, plastyfikatory i hydrofobizatory oraz pigmenty ktore dodaje sie do tynkow mineralnych. jego pkt widzenia, ze tynk mineralny moze byc niemalowany i barwiony w masie nie jest zdaniem nieprawdziwym, jednak patrzac obiektywnie na ten temat aby tak bylo trzeba spelnic kilka a nawet kilkanascie warunkow koniecznych aby cale przedsiewziecie sie udalo, najistotniejsze z nich to:

- odpowiednia i co wazne: mega stala pod wzgledem ilosci mieszanka chemiczna czyli odpowiednia zawartosc dodatkow uplastyczniajacych, napowietrzajacych, hydrofobizujacych i pigmentu w tynku.

- laboratoryjna dokladnosc w ilosci dodawanej wody do tynku na budowie... i to mysle ze dokladnosc rzedu 5-10ml / worek

- labolatoryjne wrecz i niezmienne warunki aplikacji tynku, stale niezmienne przez okres potrzebny na polozenie i zwiazanie tej powloki czyli przez okres... 36h? mniej wiecej

Majac na uwadze te tylko 3 naistotniejsze aspekty smiem postawic teze, ze niemozliwym jest polozenie tynku mineralnego, barwionego w masie w sposob taki, aby spelnialo to oczekiwania koncowe inwestora.

Budowa to nie zaciszne labolatorium gdzie jestesmy w stanie z dokladnoscia aptekarska dozowac sklad mieszanki i zapewnic dlugotrwale niezmienne warunki takie jak temperatura, naslonecznienie, wilgotnosc powietrza. a te zmienne wlasnie odpowiedzialne sa za np niejednorodne przebarwienia na tynku mineralnym barwionym w masie.

KolorowySlon czyli szanowni koledzy dystrybutorzy Caparola z Czestochowy ktorzy zrezygnowali z Platnego Profilu w zasadzie odpwoiedzieli mocno na skroty, ale im takze trzeba przyznac racje w pewien sposob.

------------------------------

Mam nadzieje ze takie przedstawienie sprawy ulatwi Ci decyzje.

Edytowane przez fighter1983
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak dodatkowo jeszcze ogolnie.

w idealnym swiecie zakladamy, ze wydajemy jakies x pieniadze na elewacje i oczekujemy od tych produktow super jakosci, trwalosci kolorow, odpornosci biologicznej etc etc... przy czym jest to idealny swiat wymarzony przez inwestora a realizowana wizja w reklamach producentow daje zludne wrazenie ze jest to osiagalne.

Pamietam taka reklame telewizyjna chyba Dulux Once czy jakos tak sie to nazywalo, gdzie standardowy obraz szczesliwej rodziny, wszyscy usmiechnieci tatus mamusia i dwojka dzieci maluja pokoj, wieszaja obrazki i swietnie sie bawia przy tym ... jest "blysk" po kilku latach obrazek jest przesuwany i kolor pod obrazkiem jest niby taki sam po kilku latach.

Takie mowiac wprost pierdolenie marketingowe.

Zderzmy to z rzeczywistoscia i z inna branza. Niewielu z nas mialo przyjemnosc wyjechac z salonu nowa fura klasy Audi A8 BMW serii 7 w pieknym perlowym kolorze. Auto lsni i blyszczy sie, zabija wrecz swoim wygladem

Powierzchnia samochodu to zaledwie kilka m2 do polakierowania, tu producent ma w zasadzie budzet nolimit na 1litr lakieru, niewazne czy bedzie kosztowal 1000 czy 2000zl za litr. w takim budzecie mozna stosowac na prawde odjechana w kosmos chemie odporna prawie na wszytsko, bo na cale auto potrzebujemy raptem ile... 7-8l lakieru? nie ma znaczenia ile on bedzie kosztowal. Ma byc trwaly piekny odporny itd.

no i co z tego... jak auto potrzymamy w takich samych warunkach jak elewacje przez 4-5 lat czyli garazujac pod chmurka? juz nie bedzie perelka blyszczaca, juz nie bedzie takie cudo...

mimo tego ze jakosciowo lakier samochodowy moze byc duzo bardziej odporny na UV mroz, deszcz, wiatr etc...

zatem trzezwo trzeba patrzec na swiat ... nie przez pryzmat reklamy w telewizji.

Elewacja nie ma takiego budzetu na produkcje tynkow jak lakier samochodowy,

erozja wskutek UV i zmiennych pogodowych musi nastepowac

starzenie koloru musi nastepowac

Oczywiscie produkty sa lepsze i gorsze, w Caparolu

- seria amphisilan ulatwi zmywanie, odmiany farb silikonowych typu MurescoPremium dodatkowo zawieraja wiecej biocydu - odpornosc na zazielenienie

- seria NQG da trwalosc koloru

- seria Carbon da wytrzymalosc mechaniczna wiec ulatwi zmywanie i zapewni zwiekszona udarnosc w polaczneiu z Carbonit/CarbonSpahtel uzyskujemy taka odpornosc mechaniczna, ze mozna elewacje myc pod cisnieniem olbrzymim.

Jednak nie spodziewajmy sie cudow... elewacja nigdy nie bedzie zupelnie bezobslugowa.

Edytowane przez fighter1983
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ja się dopytam, jak taki tynk myć? Konkretnie chodzi o mycie zacieków. Próbowałem karcherem ale bez chemii i kiepsko to szło.

a skad te zacieki i jakiej natury? i na jakiej powloce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KolorowySłoń: bzdury gadasz. Można położyć. Chcesz? Podeślę swój. Położ - nie zzielenieje. Powód zawilgocenia jakiś musi być, albo jest to wilgotna ściana, albo kiepski drenaż, albo... choćby to, że deszczówka odbija się od brudnego podłoża. Brudzi się każdy, to czy to widać zależy od faktury. Przy okazji pytanie: co znaczy tynk mineralny. Wyjaśnij... Przy okazji: po składzie owego MLP 139 wnioskuję, że to ten kto robił próbkę spartolił robotę...

 

bzdury..?ten tynk jest już 5 lat na północnej ścianie i w tym roku zaczął się robić zielony. Imo to i tak lepiej niż pewna budowa którą ostatnio odwiedziłem - tzw ."silikon no name" robi się zielony po 6 miesiącach więc 5 lat to jednak zadowalający wynik, nieprawdaż?. Wracając do mineralki nie sugerujesz chyba ze woda potrafi odbić się 5m w góre? Ściany też nikt nie spartolił - tego akurat jestem pewny.. Tynk mineralny? dla mnie to suchy wapienno-cementowy tynk strukturalny. Chemikiem się nie czuje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fighter: pisałem ogólnie o tynkach mineralnych cem-wap. Mogę koledze podesłać niebarwiony. Mnie to za jedno i to mocno za jedno. Tu zawsze się ścieramy na śmieszno i na poważno czasem jeszcze z innej strony. W kwestiach mniej czy bardziej historycznych - w zasadzie jeszcze kilka dekad temu były niemal tylko i wyłącznie tynki mineralne i tu do Kolorowego Słonia fakt nazwania tynku tak a nie inaczej - wiąże się zasadniczo ze składem tynku a dokładniej tym czym są materiały wiążące użyte w nim. Stąd mówi się o tynkach wapiennych, wapienno cementowych i tak dalej, stąd także mówi się o silikonowych, akrylowych i in. Kwestia tego "jak" nakładać wiąże się z parametrami mieszanki, dawniej - elastyczność dawało ciasto wapienne, potem wapno, dziś chemia. Powód jest prosty - tynki wapienne mają swoje ograniczenia i to dość mocne, a cement w tej kwestii jest znacznie wygodniejszy i łatwiejszy do stosowania, a że nie ma pożądanych parametrów - to goni się chemią: plastyfikatory, napowietrzacze, bywa - upłynniacze, w skrajnych wypadkach zdarzają się polimery i zbrojenie rozproszone (tu: to wyjątki). Ich klasa i jakość zależy od konkretnego producenta. Patrząc na składy (dlatego pisałem że ów MLP jest wysokiej jakości jak na to co jest na tynku) - ów MLP zawiera w sobie wapno i to wapno wapno a nie chemię mającą za zadanie je zgasić (żaden problem) lub coś jeszcze innego - czyli biocydy. To jedno. Wtóre: każdy rodzaj tynku ma swoją technologię - jedne tynki są gotowe (akryle, silikony i in) do nałożenia i po nałożeniu one po prostu twardnieją. Tynki mineralne z racji składu (piszę o cem-wap lub wap-cem i cem) wymagają do wiązania wody, z drugiej aby móc je nakładać - także wymagają wody - i to też jest zgodne z zasadami tzw. sztuki budowlanej.

Kolorowy Słoń: fakt, że tynk zielenieje i to niezależnie od tego jaki jest oznacza, że nie jest to wina tynku ale czegoś innego - może być to sytuacja np taka, że są drzewa typu modrzew, las i tak dalej, jakaś przyczyna niezależna musi być - kwestia znalezienia, a sądząc po tym co się dzieje, trudne nie będzie.

Fighetr: kwestia nakładania to umiejętność ekip wykonawczych i żeby jeszcze było ciekawiej - kiepski natrysk oznacza złą strukturę, nawet na białym lub barwionym metodą "barwa wypełniacza" (czyli tak jak to bywało dawniej robione) a złą strukturę jako tako oblatana osoba w tym temacie zauważy te błędy z naprawdę dużej odległości a to mało kto lubi. W kwestii wody dużą rolę odgrywa jakość dodawanej chemii, a tu ciekawie wypada porównanie z tymi samymi markami produkowanymi i u nas i w Zachodniej Europie. U nas potrafi pisać np od 3,5 do 4,5 l na worek, co tak naprawdę oznacza zabezpiecznenie się producenta przez wszystkimi błędami... W Niemczech ilość potrafi być ograniczona np do od 4,0 do 4,2 litra. Jest to drastyczna różnica. Ale to dyskusja powinna być w zupełnie innym miejscu bo zasadniczo dotyczy porównania materiałów robionych dla Europy Środkowej i Europy Zachodniej...

Czas konieczny o sensownych warunkach - zależy od tego jakich cementów używają producenci tych tynków - jeśli tanich wydłuża się, jeśli dobrych skraca. Założenie o dobrej pogodzie dot 24-36 przy czym dotyczy to zasadniczo pozycji : nie leje, nie ma ściany deszczu. Stałość mieszanki - żaden problem, no powiedzmy tyle, że nie jest to, takie proste jak się wydaje. Mnie się udaje:) Ale to kosztuje... Położenie jest możliwe - niestety wymaga dobrej wprawy.

Edytowane przez Balto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...