Warszawiacy - prośba o opine

[Misiulka]

Bardzo dziękuję

zaraz zacznę grzebać i porównywać, ciężka decyzja - prawie jak z kupnem nowego domu

[Cieyowa]

Jako że na terenie W-wy przeprowadzałam się już trzynastokrotnie, poza tym miałam i mam przyjaciół w różnych jej dzielnicach, do których przez lata całe podróżowałam głównie komunikacją miejską mogę podzielić się swoim doświadczeniem, może się to do czegoś przyda.

 

Jeśli Twój mąż Joan pracuje w okolicach Blue City to rzeczywiście najlepsza jest lokalizacja gdzieś po lewej stronie.

 

Z moich doświadczeń:

 

Ursynów - miła dzielnica, ogromnym plusem jest metro. Część bliższa centrum to głównie PRLowskie blokowiska, ale już przyjemnie zarośnięte zielenią, a Natolin i Kabaty to głównie nowe osiedla, więc czysto i spokojnie. Niestety, swój urok miały kiedyś, dopóki nie zostały kompletnie zabetonowane. Jak się zorientowałam mieszkając na Kabatach, że z okien mogę mieć widok tylko na beton i zamiast do lasu mieć kilkaset metrów mam teraz grubo ponad kilometr (to z powodu zamkniętych osiedli) to zdecydowałam o przeprowadzce, której nie żałuję.

 

Mokotów - metro, świetna infrastruktura, ale moim zdaniem dzielnica trochę przereklamowana, bo naprawdę zależy gdzie się tam mieszka. Mokotów to kilka urokliwych, świetnie skomunikowanych miejsc, ale też nieciekawe blokowiska z wielkiej płyty, albo też stare osiedla, ładne i klimatyczne, ale niestety szaleje w nich spora żulerka. Nowe, wspomniane tu osiedla przy polach Mokotowskich to super lokalizacja, tyle, że tam bardzo drogo.

 

Ochota - metra nie ma, ale koomunikacja i tak spuer. Bardzo fajna klimatyczna jest Stara Ochota, nowa, szczególnie osiedla blisko parku Szczęśliwickiego już różnie, bo tam jest po prostu bardzo ciasno. Pamiętać należy, że to najbardziej zagęszczona z wszystkich warszawskich dzielnic i że idzie przez nią kilka tras, które niestety dają hałas i zanieczyszczają.

 

Wola - tak sobie, mieszkałam krótko, bywają miejsca klimatyczne, ale niestety mocno żulerskie, osobiście chyba nie chciałabym tam mieszkać.

 

Bemowo - trochę Ursynów bis - też blokowisko, tylko gorsze o tyle, że nie ma metra/

 

Żoliborz - super dzielnica, nie mogę właściwie wymyślić niczego złego na jej temat, począwszy od pięknej architektury i masy zieleni, a skończywszy na braku kolejek w urzędzie dzielnicy (w porównaniu do Ursynowa był to dla mnie wielki szok )

 

Bielany - zależy gdzie.. Stare Bielany baaardzo polecam. Piękna architektura, teraz też za chwilę metro a przy tym cisza, spokój, niedaleko to lasku Bielańskiego, lasku Lindego, Młocińskiego itd.

 

Jeśli chodzi o Piaseczno nie mieszkałam, ale rozważałam kiedyś bardzo poważnie kupienie mieszkania w Józefosławiu, mieszka tam kilkoro moich znajomych i oprócz tego, że jest bardzo miło i do lasu blisko trzeba też pamiętać o tym, że nad Józefosławiem latają samoloty i to w bardzo dużych ilościach, cała okolica składa się właściwie tylko z osiedli zamkniętych i dróg do nich, w ogóle nie ma chodników(!), latem osiedla stają się ofiarą niewydolnego w tamtym rejonie wodociągu, a dodatkowo nie ma tam podciągniętego gazu, więc większość mieszkań wszystko ma na prąd.

 

O prawobrzeżnej W-wie wiem też trochę, po przez kilkanaście lat tam pracowałam, przejeżdzając jej "najciekawsze" rejony i zgodzę się z przedmówcami, że ma klimatyczne miejsca i owszem, ale jak się jeździ własnym samochodem. W komunikacji miejskiej, albo samemu na ulicy, szczególnie wieczorem może być różnie. Oczywiście do wszystkiego można się przyzwyczaić, ale ja się przyzwyczaiłam do względnego spokoju, więc mieszkać tam bym nie chciała

 

I jeszcze ostatnia uwaga dla wszystkich kupujących mieszkania w W-wie.

Zanim się zdecydujecie na którąkolwiek lokalizację sprawdźcie koniecznie, czy nie jest obok niej planowana któraś z tras szybkiego ruchu!!!

Trasy takie są planowane na przykład na Bemowie, Ursynowie, Bielanach, obydwóch Pragach itd, a stoi przy nich bardzo dużo pięknych nowych osiedli.

 

 

Uff to chyba tyle, jeśli ktoś dobrnął do końca

Ja tymczasem planuję kolejną przeprowadzkę, bo dojrzałam w końcu do tego, żeby jednak mieć dom

[zielonooka]

Zanim się zdecydujecie na którąkolwiek lokalizację sprawdźcie koniecznie, czy nie jest obok niej planowana któraś z tras szybkiego ruchu!!!

Trasy takie są planowane na przykład na Bemowie, Ursynowie, Bielanach, obydwóch Pragach itd, a stoi przy nich bardzo dużo pięknych nowych osiedli.

 

 

i... Wilanowa . Takie jedno bardzo ładne osiedle (nie wiem czy nie słynne Lumiere) bedzie mialo bardzo blisko siebie trase szybkiego ruchu - i nie wiem czy ludki kupujace tam chałupki sa tego swiadome.

(jak cos to trasa jest w planach wiec moga zapomniec o ew. protestach a ze developer sie tym nie chwali.... no coz )

[joan]

Obecnie "przerabiamy" temat bliźniaka w Łomiankach...

mieszkania oglądaliśmy - ale...

 

http://images30.fotosik.pl/166/c3a2ad2c3e62804c.jpg

155 m kw, działka 400

tak wyglądają te bliźniaki - właściwie całe osiedle...ale te "nasze" są w polu bez drzew... studnia wiercona ( czy to w ogóle możliwe?) szambo...(na razie) dobrze że jest chociaż gaz...

w sobotę wycieczek ciąg dalszy...

okazuje się że szukamy czegoś co jest całkiem podobne do naszego obecnego domu...

ale budować nowego juz nie mam siły...

[joan]

no i się znowu nieźle nakręciłam - oglądałam dom-bliźniak - na osiedlu bliźniaków w Łomiankach. Rrrmi mówiła że brzydko -fakt - w Łomiankach cudnie nie jest - zwykle omijałam tę lokalizację - ale w sumie poza widokiem z trasy nigdy nie próbowałam nawet wjechac dalej. Łomianki w sumie niewiele się róznią od wielu innych podwarszawskich miejscowości (pomijam Konstancin, POdkowę, i inne takie - niedostępne cenowo dla nas)

 

Te bliźniaki są w Łomiankach Dolnych - przy brzegu Wisły. Nie ma tam lasów ale są sady, łąki - i powstają nowe nowe osiedla domków (żadnych bloków). Z okna widac stadninę koni (to wazne dla mojego męża i dzieci), żadnych sklepów, magazynów, fabrycznych kominów, słupów wysokiego napięcia. Dużo przesrzeni na spacery - aż do Wisły - po drugiej stronie Kampinos...(na rowerowe wycieczki)

 

Same Łomianki mają szkoły, basen, bibliotekę, club jazzowy , własną komunikację...jakies 3 km w dół rzeki projektowany jest most, kilka w górę most północny. I projektowane metro w Młocinach. (dziś autobus miejski z Łomianek podwozi do metra na Pl. Wilsona)

I zawsze bliżej do korzeni...

 

A może wiecie coś o tych okolicach więcej (np. planowana spalarnia smieci dla całej W-wy),co mogłoby skutecznie nas odstraszyć od tej lokalizacji?

 

Aha - i drugie - ciekawi mnie jak to sie mieszka z bliżniaku - na osiedlu bliźniaków...

[Cieyowa]

Łomianki nie są takie brzydkie . Owszem, jadąc trasą ładne nie są. Przy drodze są wręcz paskudne, ale boczne uliczki, osiedla pod lasem są naprawdę bardzo ladne.

Jeśli chodzi o lokalizację przy brzegach Wisły to ja osobiście bałabym się, czy to nie są tereny zalewowe. Nawet jak się popatrzy na mapę to Wisła płynie w tych okolicach po łuku, który "aż się prosi" o zalanie w czasie powodzi.

 

Potencjalne niebezpieczeństwa?

No jak zwykle trasa..

Przez Łomianki ma iść trasa szybkiego ruchu i z tego co pamiętam (mogę nie mieć najaktualniejszych wiadomości) cały czas toczone są boje, czy ma ona iść wzdłuż lasu czy też wzdłuż Wisły, warto to sprawdzić, sporo o trasach jest na stronie http://www.siskom.waw.pl

[joan]

Jeśli chodzi o lokalizację przy brzegach Wisły to ja osobiście bałabym się, czy to nie są tereny zalewowe. Nawet jak się popatrzy na mapę to Wisła płynie w tych okolicach po łuku, który "aż się prosi" o zalanie w czasie powodzi.

 

Potencjalne niebezpieczeństwa?

No jak zwykle trasa..

Przez Łomianki ma iść trasa szybkiego ruchu i z tego co pamiętam (mogę nie mieć najaktualniejszych wiadomości) cały czas toczone są boje, czy ma ona iść wzdłuż lasu czy też wzdłuż Wisły, warto to sprawdzić, sporo o trasach jest na stronie http://www.siskom.waw.pl

Wisła 2,5 km od domu. Jest wał - a Wisełka w tym miejscu płytka - nie to co w moim pięknym grodzie...

 

Co do trasy - na dzień dzisiejszy są 2 opcje - albo pójdzie pod Kampinosem, albo po wale. Czyli jak dla mnie nadal bepiecznie...

 

Byłam tam znów w sobotę. Słonko świeciło - ptaszki śpiewały...będzie dobrze.

 

Za tydzien podpisujemy papiery...czyli poszły konie po betonie...(a koniki są naprawdę niedaleko...i tenis...i basen....i lasy...i rzeka...i na razie nie mam więszych wymagań... )

Dziekuję wszystkim za opinie...

[Piątka]

witam warszawiaków,

jak miło, a ja piszę z Muranowa..

 

Joan,

 

zachęcam do rozpatrywania nieruchomości Wiązowny i okolic Otwocka

[OK]

witam warszawiaków,

jak miło, a ja piszę z Muranowa..

Somsiadka

[Piątka]

taK? cieszę się..

to może uda się nam popełnić kiedyś kawusię ?

[OK]

Koniecznie

[Piątka]

to już mi weselej na samą myśl..

do miłego zgrania i klikania

serdeczności

[OK]

Nawet jakąś okazję czuję w powietrzu

Do zobaczenia i pozdrawiam

[Piątka]

ciiichooszaa,

ja nic tego bo chyba zapeszam..

[OK]

Ktoś coś mówił ?