Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Brak mi słów......


Recommended Posts

Nie zawsze niestety umowa coś daje... oto moja historyjka...

 

Z firmą Pantom /ma kilka stoisk z parkietami w Warszawie m.in. w TTW Opex/ podpisałem umowę na kompleksowe położenie parkietu. Oczywiscie umowa według ich wzoru, żadne zmiany nie wchodziły w grę. Na mocy umowy z góry musiałem zapłacić za materiał oraz zaliczkę za robotę, w tym 22% VAT-u od wartosci całej umowy, mimo że wiadomo, że na robotę jest 7%. Miało być więc tak, że te nadpłacone 15% było kolejną formą zaliczki za prace, które miało mi przepaść jakbym się wycofał z umowy. W umowie był też punkt, że dodatkowe prace są płatne dodatkowo, co w sumie było dla mnie jasne i nie wzbudzało podejrzeń, no bo mogło sie okazać, ze będę chciał np. połozyć kilka metrów parkietu więcej albo cos wtym guscie.

 

No i cóż, dzień po rozpoczęciu pracy okazało sie, że w wycenie nie jest uwzględnione położenie korka w miejscach łączenia drewna z kamieniem. Okazało się, że kosztuje to 50 zł za mb /bez materiału!!/, co mnie zwaliło zupełnie z nóg bo metrów takich miałem aż 16, tylko dlatego że miałem mieć z drewna tzw wyspę pomiędzy gresem o wym. 3,5x2,5 m. Na moje słowa oburzenia zareagowano błyskawicznym telefonem do firmy i decyzją, że mam z góry zapłacić za tę robote, a jak nie to odstepują od umowy, z całymi dla mnie konsekwencjami tj. przepadkiem zaliczek... I co Wy na to..?

 

Pomyślałem sobie, ze to jakies nieporozumienie i z zamiarem wyjaśnienia, bądź co bądź niezręcznej sytuacji udałem sie do "siedziby" firmy naprzeciwko Wola Park. A tam, ehhh, pełne zaskoczenie... choć saloniki firmy są całkiem łądne, za to biura pożal się Boże...bałagan jak u cyganki w tobołku... właściciel firmy, chyba miał wiele takich przypadków, przeczuwał chyba o co chodzi, bo się schował gdzieś na zapleczu i do boju wysłał swą ślubną... Fizjonomia nieciekawa, rodem ze szmulek lub z okolic, twarz nieskażona żadną myślą tylko

to ciągłe dziamganie jak u małego pieska, że umow podpisana, że prace dodstkowe, że rozwiazują umowę, że mnie puszczą z torbami...

 

ale dałem sobie radę, ale o tym może w nastepnym poście... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest jeszcze jeden mało elegancki sposób - po robocie zapłać i po zapłacie powiedz, że chcesz fakture :-) pewnie zmięknie :-)

 

Wtedy standardowym tekstem jest to że cena była netto a jak faktura to trzeba doliczyć podatek :-).

 

wtedy Ty mówisz, że wg prawa ceny podaje sie brutto - a zresztą zapytasz sie teścia, który pracuje w urzędzie skarbowym - po takim zdaniu sukces murowany :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wtedy Ty mówisz, że wg prawa ceny podaje sie brutto - a zresztą zapytasz sie teścia, który pracuje w urzędzie skarbowym - po takim zdaniu sukces murowany :-)

 

No to że ceny należy podawać brutto to ja wiem ale oni zawsze udają że nie wiedzą :-(. Hmmm, tego z teściem nie próbowałem, może być skuteczne :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed przystąpieniem do robót facet podaj mi cenę za mozaikę 80PLN/m2.

Przyjeżdza na budowę. Rozpoczyna pracę. Po pierwszym dniu ustalamy kolejność w jakiej będzie robil pomieszczenia. Potwierdzam jeszcze raz cenę mozaiki....80PLN/m2. A on....nie........za mozaikę biorę 100PLN/m2. No przecież mówil Pan 80. Aaa nie, to była cena tak tylko rzucona bo Państwo bardzo chcieli wycenę to tak rzuciłem te 80 PLN ale nie ma co się do tego przywiązywać.

Dobra.....pies cię jeb*ł myślę. Trudno. 100PLN/m2. Przez 2 tygodnie robi różne rzeczy. Wczoraj jedziemy na budowę. Od dziś ma zacząć łazienki. Potwierdzamy cenę mozaiki jeszcze raz....100PLN/m2. A on......nie, ja mówiłem od 100PLN. A ona jest taka droba, że będzie dużo roboty...150PLN/m2.

Ale o tym jaka bedzie mozaika wiadomo od ok. 4 miesiecy! Ale ja ją zobaczyłem dopiero teraz.

 

 

Ja miałem tak,przyjechał kafelkarz z pomocnikiem i zaproponował taki układ 40 zł za metr i przy dodatkowych pracach typu półki, wcięcia, nogi pod zlew itp godzinówka 15złx 2 osoby( majster plus pomocnik), kupiłem płytki duże oraz kostke taką coś 1,5cmx1,5 cm, i zaczeli prace płytki na ścianach szły dość szybko i sprawnie ale jak doszły kostki a było tego z 6 metrów zaczął sie dramat pochłaniało to tyle czasu że myślałem że już nie wyjdą z tą robotą, wreście koniec łazienka skończona zaczeli podłogi w kuchni, przedpokoju,wiatrołapie, częśc w salonie wszystkiego około 55m/2, trwało to wszystko całe 25 dni, i szok gość zaczyna śpiewke że powinienen liczyć godzinówke bo metry to mu raczej nie wychodzą bo praca była pracochłonna itd, fakt zrobił tą robote lepiej jak dokładnie wsadzając w to serce i dusze , ale kwote którą zaśpiewał długo będzie mi przypominać że budowa to niezły drenaż kieszeni , 6,5 tys i co wy na to metr płytki wyszedł około 120 zl :roll: po przemyśleniach stwierdziłem że łazienka i płytki ma inny wymiar niż tylko metry ale także jakość wykonania itp. Mogłem wziąść ,,kafelkarza ,,pewnie za 3tys i do łazienki nie wchodzić bo nerwica

    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Wywal go, albo spisz umowę, inaczej podliczy Cię na koniec po swojemu.

     

    Z umową najbezpieczniej ale znaleźć takiego co będzie chciał spisać umowę i będzie miał rozsądne ceny raczej trudno. Można jeszcze próbować nagrywać rozmowę albo po prostu podczas rozmowy spisywać ostentacyjnie wszystkie ceny i warunki do jakiegoś kajeciku. Jak mu potem taki kajecik przedstawisz to mało który powie Ci że on nic takiego nie mówił. Spisywanie w czyjejś obecności działa z resztą w większej ilości przypadków. Np. na składach budowlanych gdy coś ustalałem "na gębę" to jak już nie miałem kajeciku to brałem nawet jakąś ulotkę ze sklepu i na niej wszystko spisywałem. To eliminuje przynajmniej taką sytuację gdy gość rżnie głupa i mówi że coś źle zapamiętałeś rozmowę i że mówił inaczej.

    A tego kombinatora u arkadiusza faktycznie trzeba wyrzucić.

    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Taki nie dostałby u nas pracy! Jeśli na starcie próbuje kombinować, po co nam kłopoty?

     

    Taki co na starcie kombinuje to do odstrzału ale takich co nie chcą umowy jest pewnie 3/4 a o fachowców trudno. Życzę więc powodzenia w robieniu wszystkiego na umowę i szukaniu takich fachowców...

    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

    Gość
    Odpowiedz w tym wątku

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...