Operat wodnoprawny do przebudowy urządzeń melioracyjnych.

[kreon]

Witamy wszystkich.

 

Jak w tytule potrzebujemy pomocy w tej materii.

Jesteśmy posiadaczmi działki w Uwielinych w Gminie Prażmów i złatwiamy wszystkie potrzebne papierki do pozwolenia na budowę.

 

Mamy już prawie wszystkie dokumenty i tu właśnie utknęliśmy w melioracji.

Okazało się że przez naszą działkę przebiegają drenaże (sączki) a jeden z nich dokłanie przez środek zaplanowanego miejsca gdzie ma stanąć nasz dom.

 

Do ubiegłego roku wydział melioracji powiatu Piaseczno informował że takowe drenaże są, ale nie wymagał by coś z tym robiono.

Na nasze nieszczęście od początki bieżącego roku wymagają złożenia operatu wodnoprawnego by uzyskać pozwolenie wodnoprawne na przebudowę sączka.

 

Przebudowa wyglądała by tak: trzeba wykopać dołek o długości 20m , głęb. 1 m i szerokości na szpadel i poprowadzić rurę drenażową o średnicy 5 cm od sączka który przechodzi pod naszym domem do następnego by zminić kierunek spływu wody, bo ten pod domem zostanie odcięty .

 

Na pozór proste ale niestety powiat wymaga sterty papierów, rysunków itd.

 

Czy ktoś z szanownych forumowiczów miał taki sam problem i jak sobie z tym poradził?

Prosimy o każdą informację by jak najszybciej przez to przebrnąć.

Pozdrawiamy.

[próchno]

Witam,

Mam identyczny problem. Czy ktoś z forumowiczów mógłby poradzić jak się z tym problemem uporać?

[Gosia i Michał_]

Witamy wszystkich.

 

Jak w tytule potrzebujemy pomocy w tej materii.

Jesteśmy posiadaczmi działki w Uwielinych w Gminie Prażmów i złatwiamy wszystkie potrzebne papierki do pozwolenia na budowę.

 

Mamy już prawie wszystkie dokumenty i tu właśnie utknęliśmy w melioracji.

Okazało się że przez naszą działkę przebiegają drenaże (sączki) a jeden z nich dokłanie przez środek zaplanowanego miejsca gdzie ma stanąć nasz dom.

 

Do ubiegłego roku wydział melioracji powiatu Piaseczno informował że takowe drenaże są, ale nie wymagał by coś z tym robiono.

Na nasze nieszczęście od początki bieżącego roku wymagają złożenia operatu wodnoprawnego by uzyskać pozwolenie wodnoprawne na przebudowę sączka.

 

Przebudowa wyglądała by tak: trzeba wykopać dołek o długości 20m , głęb. 1 m i szerokości na szpadel i poprowadzić rurę drenażową o średnicy 5 cm od sączka który przechodzi pod naszym domem do następnego by zminić kierunek spływu wody, bo ten pod domem zostanie odcięty .

 

Na pozór proste ale niestety powiat wymaga sterty papierów, rysunków itd.

 

Czy ktoś z szanownych forumowiczów miał taki sam problem i jak sobie z tym poradził?

Prosimy o każdą informację by jak najszybciej przez to przebrnąć.

Pozdrawiamy.

 

Hej, i jak, udało Wam się z przebudową? ile to kosztowało? Jak skończyła się sprawa? My chcemy kupić działkę i tuż przed podpisaniem umowy przedwstępnej okazało się, że przez środek działki biegnie trasa urządzeń melioracyjnych.

[marconi_piaseczno]

Odgrzewam kotleta. Ja u siebie na działce mam rów melioracyjny, w który chciałem wpuścić dużą rurę i go zasypać. Dostałem pozwolenie z Gminy pod warunkiem, że wykonam operat wodno-prawny. Jak się okazuje nie są to małe koszty wykonania takiego operatu + same rury do zakrycia, żwir, piach, ziemia. Edytowane 8 Marca 2016 przez marconi_piaseczno