Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 77
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

z najwyższą przyjemnością 8)

 

wg projektu masz zrobić coś takiego:

http://images2.fotosik.pl/188/36341b77afd35325med.jpg

 

natomiast "wykonawca" proponuje lać beton w rowy o tym mniej więcej przekroju:

http://images1.fotosik.pl/169/3e46cbc9fd6bc880med.jpg

 

trochę będzie się różnić od ideału

 

 

No ja mam własnie pierwszą wersję. Szalowałem ławy w to wrzucałem zbrojenie i zalewka. Nie mam gliny tylko piasek ale już zaczęła się pojawiać na 1,07 m. :lol:

Ja tam jestem zdania ,że nie powinno się wlewać ale opinie tu są mocno podzielone wiec nie bede wzbudzał tego wulkanu. :lol:

 

http://images25.fotosik.pl/153/b41fdbf74803334a.jpg

 

 

 

Ja powiem tak : U mnie były ławy szalowane i ściany wykopu były o wiele równiejsze :lol:

Ponadto jak widze zrobieje ,że jest na zdjęciu na kamieniach o tak "równej" płaszczyźnie to jestem w lekkim szoku. :o To wygląda jakby dziecko się bawiło i zbrojenie sobie połozyło w dołku.

Może przesadzam ale ja w takim stanie bym nie zalewal. :)

 

Hmmmm, no nie wiem, mój ojciec jak budował dom 15 lat temu to wykopał dziure w ziemi szpadlem. Zbrojenie było zrobione z 2 (słownie dwóch) prętów żebrowanych fi12 na kazda sciane, wogóle bez drutu 6mm. W tę dziurę głeboką na 1,5 metra i szeroką na 40cm wlał beton ukręcony z betoniarki. Potem zaszalował góre i dolał "do równości". Na tym wszystkim stoją 3 kondygnacje(parter, piętro i poddasze uzytkowe) Nic nie pękło nic nie siada, fakt fundamet odstał rok przed murowaniem. Czy to nie jest troche tak że daliśmy(pisze "my" bo sam tak robiłem) sie troche zwariować tym wszystkim robiiąc nasze ultra mocne i super zazbrojone fundamenty pod dom parterowy. Jeszcze taka mnała dygresja, kiedy budowano Łódź fabrykancka, wszystkie budynki stawiano wogóle bez fundamentów(ubity kamien chyba tylko)a dstoją oe do dzisiaj.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/95645-%C5%82awy-fundamentowe-bez-szalowania/page/4/#findComment-2277810
Udostępnij na innych stronach

z najwyższą przyjemnością 8)

 

wg projektu masz zrobić coś takiego:

http://images2.fotosik.pl/188/36341b77afd35325med.jpg

 

natomiast "wykonawca" proponuje lać beton w rowy o tym mniej więcej przekroju:

http://images1.fotosik.pl/169/3e46cbc9fd6bc880med.jpg

 

trochę będzie się różnić od ideału

 

 

No ja mam własnie pierwszą wersję. Szalowałem ławy w to wrzucałem zbrojenie i zalewka. Nie mam gliny tylko piasek ale już zaczęła się pojawiać na 1,07 m. :lol:

Ja tam jestem zdania ,że nie powinno się wlewać ale opinie tu są mocno podzielone wiec nie bede wzbudzał tego wulkanu. :lol:

 

http://images25.fotosik.pl/153/b41fdbf74803334a.jpg

 

 

 

Ja powiem tak : U mnie były ławy szalowane i ściany wykopu były o wiele równiejsze :lol:

Ponadto jak widze zrobieje ,że jest na zdjęciu na kamieniach o tak "równej" płaszczyźnie to jestem w lekkim szoku. :o To wygląda jakby dziecko się bawiło i zbrojenie sobie połozyło w dołku.

Może przesadzam ale ja w takim stanie bym nie zalewal. :)

 

Hmmmm, no nie wiem, mój ojciec jak budował dom 15 lat temu to wykopał dziure w ziemi szpadlem. Zbrojenie było zrobione z 2 (słownie dwóch) prętów żebrowanych fi12 na kazda sciane, wogóle bez drutu 6mm. W tę dziurę głeboką na 1,5 metra i szeroką na 40cm wlał beton ukręcony z betoniarki. Potem zaszalował góre i dolał "do równości". Na tym wszystkim stoją 3 kondygnacje(parter, piętro i poddasze uzytkowe) Nic nie pękło nic nie siada, fakt fundamet odstał rok przed murowaniem. Czy to nie jest troche tak że daliśmy(pisze "my" bo sam tak robiłem) sie troche zwariować tym wszystkim robiiąc nasze ultra mocne i super zazbrojone fundamenty pod dom parterowy. Jeszcze taka mnała dygresja, kiedy budowano Łódź fabrykancka, wszystkie budynki stawiano wogóle bez fundamentów(ubity kamien chyba tylko)a dstoją oe do dzisiaj.

Mógł już w ogóle nie dawać tego zbrojenia jak dał 2 pręty bez strzemion.

 

Czy ludzie w końcu zaczną rozumieć,że kiedyś:

 

a) nie było takich wymogów jakościowych np. w kwestii wykończenia a co za tym idzie mniejszy był reżim stanu granicznego użytkowania

 

b) był większy wybór jeśli chodzi o grunty

 

Jak te fundamenty o których piszesz są super i hiper zbrojone to ja jestem czaplą - zbrojenie jest tylko po tem aby na Twojej slicznej ściane z hiper super gładziami i mega farbkami nie trzeba było przez 5 pierwszych lat szpachlować rys.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/95645-%C5%82awy-fundamentowe-bez-szalowania/page/4/#findComment-2277820
Udostępnij na innych stronach

Mógł już w ogóle nie dawać tego zbrojenia jak dał 2 pręty bez strzemion.

 

Czy ludzie w końcu zaczną rozumieć,że kiedyś:

 

a) nie było takich wymogów jakościowych np. w kwestii wykończenia a co za tym idzie mniejszy był reżim stanu granicznego użytkowania

 

b) był większy wybór jeśli chodzi o grunty

 

Jak te fundamenty o których piszesz są super i hiper zbrojone to ja jestem czaplą - zbrojenie jest tylko po tem aby na Twojej slicznej ściane z hiper super gładziami i mega farbkami nie trzeba było przez 5 pierwszych lat szpachlować rys

 

Hmmm, nie napisałem że fundament są super hoper zbrojone, napisałem za to że nic nie pęka i żadnych rys nie ma. Troche odwróciłeś kota ogonem. Nie mowie ze to było super. Kiedy budowałem mój dom też zbroiłem, lałem ławe itd, chociaz domeki jest parterowy. Pytanie po prostu brzmi: czy nie przesadzamy?, bo ja nie widziałem zbyt wieulu kilkunasto-kilkudziesiecioletnich domów z popękanymi tynkami, czy jakimis innymi problemami zwiazanymi z siadaniem domu. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/95645-%C5%82awy-fundamentowe-bez-szalowania/page/4/#findComment-2278050
Udostępnij na innych stronach

z najwyższą przyjemnością 8)

 

wg projektu masz zrobić coś takiego:

http://images2.fotosik.pl/188/36341b77afd35325med.jpg

 

natomiast "wykonawca" proponuje lać beton w rowy o tym mniej więcej przekroju:

http://images1.fotosik.pl/169/3e46cbc9fd6bc880med.jpg

 

trochę będzie się różnić od ideału

 

 

No ja mam własnie pierwszą wersję. Szalowałem ławy w to wrzucałem zbrojenie i zalewka. Nie mam gliny tylko piasek ale już zaczęła się pojawiać na 1,07 m. :lol:

Ja tam jestem zdania ,że nie powinno się wlewać ale opinie tu są mocno podzielone wiec nie bede wzbudzał tego wulkanu. :lol:

 

http://images25.fotosik.pl/153/b41fdbf74803334a.jpg

 

 

 

Ja powiem tak : U mnie były ławy szalowane i ściany wykopu były o wiele równiejsze :lol:

Ponadto jak widze zrobieje ,że jest na zdjęciu na kamieniach o tak "równej" płaszczyźnie to jestem w lekkim szoku. :o To wygląda jakby dziecko się bawiło i zbrojenie sobie połozyło w dołku.

Może przesadzam ale ja w takim stanie bym nie zalewal. :)

 

Hmmmm, no nie wiem, mój ojciec jak budował dom 15 lat temu to wykopał dziure w ziemi szpadlem. Zbrojenie było zrobione z 2 (słownie dwóch) prętów żebrowanych fi12 na kazda sciane, wogóle bez drutu 6mm. W tę dziurę głeboką na 1,5 metra i szeroką na 40cm wlał beton ukręcony z betoniarki. Potem zaszalował góre i dolał "do równości". Na tym wszystkim stoją 3 kondygnacje(parter, piętro i poddasze uzytkowe) Nic nie pękło nic nie siada, fakt fundamet odstał rok przed murowaniem. Czy to nie jest troche tak że daliśmy(pisze "my" bo sam tak robiłem) sie troche zwariować tym wszystkim robiiąc nasze ultra mocne i super zazbrojone fundamenty pod dom parterowy. Jeszcze taka mnała dygresja, kiedy budowano Łódź fabrykancka, wszystkie budynki stawiano wogóle bez fundamentów(ubity kamien chyba tylko)a dstoją oe do dzisiaj.

 

ajwaj

 

czyżbyś nigdy nie zetknął się z ławą fundamentową z kamienia/cegły :o

w budynkach aż do lat 50-tych XX wieku to takie standardowe rozwiązanie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/95645-%C5%82awy-fundamentowe-bez-szalowania/page/4/#findComment-2278061
Udostępnij na innych stronach

 

Hmmm, nie napisałem że fundament są super hoper zbrojone, napisałem za to że nic nie pęka i żadnych rys nie ma. Troche odwróciłeś kota ogonem. Nie mowie ze to było super. Kiedy budowałem mój dom też zbroiłem, lałem ławe itd, chociaz domeki jest parterowy. Pytanie po prostu brzmi: czy nie przesadzamy?, bo ja nie widziałem zbyt wieulu kilkunasto-kilkudziesiecioletnich domów z popękanymi tynkami, czy jakimis innymi problemami zwiazanymi z siadaniem domu. Pozdrawiam

Rozumiem,że codzienne masz styczność z budownictwem i róznymi przypadkami na podtsawie których hesteś w stanie stwierdzić 'ex cathedra' że takich problemów nie ma. Idąc dalej Twoim tokiem rozumowanie stwierdzam,że AIDS to bzdura bo ja z tą chorobą jak dotąd nie miałem do czynienia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/95645-%C5%82awy-fundamentowe-bez-szalowania/page/4/#findComment-2278223
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem,że codzienne masz styczność z budownictwem i róznymi przypadkami na podtsawie których hesteś w stanie stwierdzić 'ex cathedra' że takich problemów nie ma.

 

Mój wniosek wziął się z obserwacji różnych starszych i nowszych domków wśrod różnych znajomych. Może to akurat przypadek ze u nich nic sie nie dzieje, a może nie. Podałem swoje spostrzeżenia w formie pytania, a nie jak napisałeś jako pewnik, miałem nadzieje że mi to ktoś sensownie wytłumaczy, a nie potraktuje "jak debila"

 

Idąc dalej Twoim tokiem rozumowanie stwierdzam,że AIDS to bzdura bo ja z tą chorobą jak dotąd nie miałem do czynienia.

 

Nie no,tutaj troche chyba przesadziłes...jak wyżej.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/95645-%C5%82awy-fundamentowe-bez-szalowania/page/4/#findComment-2279887
Udostępnij na innych stronach

A propos zasadniczości, to mam pytanie kolejne:

 

wibrować ławy, czy można nie wibrować?

 

a jak wibrować, to czym? buławą zanurzaną czy może taką listwą?

 

jak wibrować tak jak? co się z tym wiąże? czy trzeba mieć jeszcze jedną gruszkę w pogotowiu? beton w kastrach? potem dorobić?

 

ile to trwa takie wibrowanie?

 

A jak to jest ze stropem? dzisiaj lali obok mnie i nie wibrowali, tylko takimi grabiami pan budowlaniec majtał... gdzies czytałem o nakuwaniu prętem..

 

Jak to jest? Co powie Geno to już chyba wiem :-)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/95645-%C5%82awy-fundamentowe-bez-szalowania/page/4/#findComment-2280658
Udostępnij na innych stronach

na ławy to chyba lepiej zrzucać z odpowiedniej wysokości to się samo zagęści już bez wibrowania, i na strop tak samo

Najlepiej to siebie zrzucić z wysokości za takie herezje. Betonowanie z dużej wysokości może doprowadzić do segregacji mieszanki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/95645-%C5%82awy-fundamentowe-bez-szalowania/page/4/#findComment-2281272
Udostępnij na innych stronach

A co jeśli ławy zalewane były na dwa razy? Warunki pogodowe nie pozwoliły drugiej betoniarce dojechać i wylana została dopiero drugiego dnia. Pierwsza grucha też lana była do ziemi, bez żadnej folii, w czasie wylewania problemy techniczne i gdzie niegdzie kilka bryłek wpadło w beton? Taki przypadek miał miejsce u mojego znajomego. Na drugi dzień taczkami rozwozili beton po ławach dojezdżając po tym wylanym wcześniej który już związał częściowo. Grunt nie pozwolił na dojazd pompy i ledwo z gruchą dojechali.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/95645-%C5%82awy-fundamentowe-bez-szalowania/page/4/#findComment-2281276
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem,że codzienne masz styczność z budownictwem i róznymi przypadkami na podtsawie których hesteś w stanie stwierdzić 'ex cathedra' że takich problemów nie ma.

 

Mój wniosek wziął się z obserwacji różnych starszych i nowszych domków wśrod różnych znajomych. Może to akurat przypadek ze u nich nic sie nie dzieje, a może nie. Podałem swoje spostrzeżenia w formie pytania, a nie jak napisałeś jako pewnik, miałem nadzieje że mi to ktoś sensownie wytłumaczy, a nie potraktuje "jak debila"

 

Idąc dalej Twoim tokiem rozumowanie stwierdzam,że AIDS to bzdura bo ja z tą chorobą jak dotąd nie miałem do czynienia.

 

Nie no,tutaj troche chyba przesadziłes...jak wyżej.

 

Sprawa wygląda jak wyjście do lekarza - póki się nie pójdzie to się nie ma pojęcia a schorzeniach. NIe za bardzo mam ochotę kolejny raz tłumaczyć o błyskotliwości co poniektórych wykonawców i popełnianych przez nich błędów, widziałem sporo, zbrojenie w ławie może pomóc zniwelować te błędy. Przy prawidłowym wykonawstwie i dobrze scharakteryzowanym do celów projektowych gruncie zbrojenie jest właściwie nie potrzebne. Teraz pytanie ilu ludzi miało u siebie dobrych wykonawców i ilu miało dobraną ławę do parametrów gruntu.

 

Kilka przypadków:

http://www.geotekst.pl/wypadki.htm

 

Tutaj coś też pewnie znajdzie:

 

http://www.awarie.ps.pl/artykuly/

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/95645-%C5%82awy-fundamentowe-bez-szalowania/page/4/#findComment-2281291
Udostępnij na innych stronach

A co jeśli ławy zalewane były na dwa razy? Warunki pogodowe nie pozwoliły drugiej betoniarce dojechać i wylana została dopiero drugiego dnia. Pierwsza grucha też lana była do ziemi, bez żadnej folii, w czasie wylewania problemy techniczne i gdzie niegdzie kilka bryłek wpadło w beton? Taki przypadek miał miejsce u mojego znajomego. Na drugi dzień taczkami rozwozili beton po ławach dojezdżając po tym wylanym wcześniej który już związał częściowo. Grunt nie pozwolił na dojazd pompy i ledwo z gruchą dojechali.

Generalnie to nic wielkiego, lokalnie zmniejszona nośność gdzie mieszanka była zanieczyszczona. Jeśli chodzi o beton wbudowany w 2 warstwach w tym przypadku nie widzę problemu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/95645-%C5%82awy-fundamentowe-bez-szalowania/page/4/#findComment-2281298
Udostępnij na innych stronach

A propos zasadniczości, to mam pytanie kolejne:

 

wibrować ławy, czy można nie wibrować?

 

a jak wibrować, to czym? buławą zanurzaną czy może taką listwą?

 

jak wibrować tak jak? co się z tym wiąże? czy trzeba mieć jeszcze jedną gruszkę w pogotowiu? beton w kastrach? potem dorobić?

 

ile to trwa takie wibrowanie?

 

A jak to jest ze stropem? dzisiaj lali obok mnie i nie wibrowali, tylko takimi grabiami pan budowlaniec majtał... gdzies czytałem o nakuwaniu prętem..

 

Jak to jest? Co powie Geno to już chyba wiem :-)

Wibrować czy nie Twój wybór. Nie wibrowana o ile była chociaż sztychowana czy rydlowana to będzie bezproblemowa funkcjonować choć aby była możliwie jak najtrwalsza i jak najszczelniejsza należy wibrować. Wibrować buławą, wibrowanie w jednym miejscu trwa góra kilka , kilkanaście sekund, koniec wibrowania widać po wypłynięciu mleczka na wierzch.

 

Jeśli chodzi o strop podobnie choć na wibrowanie stropu nalegałbym bardziej niż ławy (jeśli porównywać).

 

Jednak u nas jakiś jest dziwny zwyczaj nie wibrowania*, XXI wiek a technologia z XIX wieku jeszcze się nie zakorzeniła :-?

 

* przynajmniej na małych budowach, na większych z myślenie o nie wibrowaniu wykonawca robi wylot za bramę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/95645-%C5%82awy-fundamentowe-bez-szalowania/page/4/#findComment-2281313
Udostępnij na innych stronach

Sprawa wygląda jak wyjście do lekarza - póki się nie pójdzie to się nie ma pojęcia a schorzeniach. NIe za bardzo mam ochotę kolejny raz tłumaczyć o błyskotliwości co poniektórych wykonawców i popełnianych przez nich błędów, widziałem sporo, zbrojenie w ławie może pomóc zniwelować te błędy. Przy prawidłowym wykonawstwie i dobrze scharakteryzowanym do celów projektowych gruncie zbrojenie jest właściwie nie potrzebne. Teraz pytanie ilu ludzi miało u siebie dobrych wykonawców i ilu miało dobraną ławę do parametrów gruntu.

 

Kilka przypadków:

http://www.geotekst.pl/wypadki.htm

 

Tutaj coś też pewnie znajdzie:

 

http://www.awarie.ps.pl/artykuly/

 

Dzieki, i to jest odpowiedz jakiej oczekiwałem :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/95645-%C5%82awy-fundamentowe-bez-szalowania/page/4/#findComment-2281418
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...