Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kontrola podatkowa


moniga

Recommended Posts

To zależy od tego od czego płacisz podatek.

Czy prowadzisz jakąkolwiek działalność gospodarczą i siedziba firmy jest pod adresem Twojego domu?

Jeśli tak to mają prawo wejść i skontrolować, czy zadeklarowana w oświadczeniu powierzchnia przeznaczona na wykonywanie działalności jest zgodna.

Dotyczy to nawet takiej działalności jak np. pośrednictwo ubezpieczeniowe czy też posrednictwo kredytowe.W takim przypadku mierzą powierzchnię zajmowaną przez biurko + stołek + regał z dokumentami.

 

Ponadto, deklarujesz konkretne powierzchnie mieszkalne lub użytkowe. Stawka podatku zależy np. od wysokości stropu. UM ma prawo sprawdzić rzetelność dokonanego przez Ciebie zgłoszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

budowe na której mieszkam Oczywiście cały czas głoszona jako budowa i płacę podatek od gruntów mieszkalnych

I w tym tkwi niestety Twój problem.

 

O ile możesz odmówić wpuszczenia samego inspektora z UM do budynku to jesli przyjdzie z policjantem to już nie.

A policjant może się tam pojawić po zgłoszeniu przez UM podejrzenia popełnienia występku poprzez złożenie nieprawdziwej deklaracji do ustalenia wymiaru podatku.

 

Ale to jest "mały Pikuś" w porównaniu do konsekwencji grożących Tobie z ustawy Prawo Budowlane. Zamieszkiwanie w budynku przed jego odebraniem przez PINB jest zagrożone sankcją nie mniej i nie więcej tylko 10 000 zł.

Możesz oczekiwać wspólnej kontroli inspektora z UM, inspektora PINB oraz policjanta, czego Tobie nie życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czegoś tu nie rozumiem. Podatek "od gruntów" jest podatkiem lokalnym i nie podlega "jurysdykcji" US.

Nie rozumiem co znaczy "płacę podatek od gruntów mieszkalnych" - bo nie ma takiego podatku. Jest podatek od nieruchomości niezabudowanej (tzw. gruntowy) i podatek od nieruchomości zabudowanej - duzo wyzszy od poprzedniego.

 

 

Odpowiadając na pismo z dnia (….), znak (….), dotyczące interpretacji ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (Dz. U. z 2006 r. Nr 121, poz. 844 ze zm.), Ministerstwo Finansów wyjaśnia.

 

 

Obowiązek podatkowy powstaje od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym powstały okoliczności uzasadniające powstanie tego obowiązku (art. 6 ust. 1 ww. ustawy). Okolicznościami tymi są określone w ustawie formy władania nieruchomością lub obiektem budowlanym, takie jak: prawo własności, użytkowanie wieczyste, posiadanie samoistne oraz posiadanie nieruchomości Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego przez podmioty będące, zgodnie z art. 3 ustawy podatnikami podatku od nieruchomości. Obowiązek podatkowy powstaje w wyżej określony sposób m.in. w przypadku nabycia prawa własności nieruchomości.

 

Jeżeli jednak okolicznością, od której jest uzależniony obowiązek podatkowy jest istnienie budowli albo budynku lub ich części, obowiązek podatkowy powstaje z dniem 1 stycznia roku następującego po roku, w którym budowa została zakończona albo w którym rozpoczęto użytkowanie budowli albo budynku lub ich części przed ich ostatecznym wykończeniem (art. 6 ust. 2 ustawy). Przepis ten ma charakter lex specialis w stosunku do art. 6 ust. 1. Nie ma zastosowania w przypadku podmiotów innych niż inwestor.

 

Powyższe stanowisko nie stanowi interpretacji w rozumieniu art. 14a ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2005 r. Nr 8, poz. 60 ze zm.), a jedynie opinię Ministerstwa Finansów w przedmiotowej sprawie i ma charakter kierunkowy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moniga - pisałem o tym w swoich postach juz wielokrotnie. Oczywiście nie musisz czytać akurat moich postów, ale mogłaś poczytac wiele dyskusji na ten temat.

 

Jakie przesłanki mogą byc wzięte pod uwagę?

 

Wymienię tylko kilkanascie:

- urządzenie mieszkania tak by mozna było już w nim zamieszkać,

- szczoteczki do zębów w łazience i pełna lodówka etc...

- dzieci uczące się w pobliskiej szkole (przedszkolu)

- listonosz donoszący pod ten adres korespondencję

- odczyt licznika wody

- odczyt licznika gazu

- odczyt licznika energii elektrycznej

- zainstalowany telefon stacjonarny + rachunki za niego

- dostęp do internetu

- widoczny nocą dym z komina

- widoczne nocą oświetlone okna

- oświadczenia sąsiadów, że widzą Was wychodzących rano do pracy a dzieci do szkoły

- codzienne zakupy w pobliskim kiosku/sklepiku

- .............

 

Znam konkretne przypadki przedstawienia takich dowodów przed sądem.

O jednym zresztą pisałem na Forum. Urząd zgromadził niezłą dokumentację porównawczą dwóch nieruchomości należących do tego samego "Pana" . Sąd nie miaŁ watpliwości w którym domu ten Pan mieszkał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to jesteś pierwszą osobą która przyznała się do tego rodzaju problemu (przynajmniej ja się na Forum na inną nie natknąłem).

Dotychczasowe dyskusje polegały na "badaniu problemu" i pobożnych życzeniach.

Naprawdę nie wiem co Tobie poradzić. Zbyt mało danych.

Rozważ opcję "otwartości" i "czynnego żalu". Zaognienie problemu może być dla Ciebie niekorzystne.

 

Swoją drogą taka kontrola to nie jest rutynowy przypadek.

Jestem przekonany, że kontrola spowodowana została jakimś konkretnym zdarzeniem o którym nie napisałaś.

Ale to Twoja sprawa.

 

Niemniej, liczę, że w sobotę podzielisz się z nam "wrażeniami" z przebiegu kontroli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...