smadalena 13.08.2009 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Mim-a co w moim tekscie uznałes za przestrogę???Bo tam była prosba-może najpierw naucz się czytać ze zrozumieniem,a później podejmuj dyskusje?Twoja odpowiedź sugerująca,że naślę na Ciebie Straż Miejską za chęc posiadania psa jest po prostu żenująco płytka.Mam wrażenie,że albo sam się już pogubiłes i zapędziłeś w swoich wywodach,albo ...jesteś po prostu zwykłym trolem,co lubi wsadzać kij w mrowisko.Jakby nie było,dla mnie dyskusja z Tobą jest po pierwsze bezcelowa,po drugie nie można dyskutować z kimś,kto nie rozumie prostych wypowiedzi adwersarza.Dlatego dla mnie temat jest zamknięty,mam tylko goracą nadzieję,że jednak nie staniesz się posiadaczem psa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mokka 13.08.2009 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Nie kupi psa, bo żaden normalny hodowca nie sprzeda psa na łańcuch obojętnie jakiej rasy, no może pita kupi, ale przy takiej znajomości tematu to też jak kulą w płot. Czyli pies będzie z peudohodowli, bo tam kładą lagę na to kto, jak i gdzie trzyma psy, czyli psychika psa będzie jedną wielką niewiadomą, bądź weźmie psa ze schronu, tam też nie patrzą do kogo idzie pies i psa może mieć każdy, pies będzie po przejściach trzeba trochę czaić temat, alby było rozsądnie, a na to sie tez nie zanosi. Z fundacji, gdzie psy są sprawdzone tez psa nie dostanie, bo na łańcuchy nie dają. Reasumując nabędzie psa z nieznaną psychiką i dowali łańcuch, jaki będzie finał? Tego nikt nie zgadanie, jednak statystycznie najczęściej tak to się kończy: W lipcu 2007 r. do warszawskiego szpitala trafił chłopiec, który został pogryziony przez psa okolicach Płocka. Dziecko miało liczne rany na twarzy i szyi. Pogryzł je kundel trzymany na łańcuchu. Chłopca uratowano, bo szybko trafił do szpitala. W akcji użyto helikoptera. Również w lipcu 2007 r. pięcioletni chłopczyk zginął zagryziony przez psa w woj. świętokrzyskim. Chłopiec podszedł do budy i chciał pogłaskać zwierzę trzymane na łańcuchu. Pies przez chwilę bawił się z dzieckiem, ale po chwili rzucił się na nie. Kiedy dorośli zauważyli zdarzenie, dziecko już nie żyło. To tak pierwsze z brzegu, mam nadzieję, ze rozmówca wytrzyma płacz dziecka podczas szycia, no ale jak się działa ekstremalnie to na wszystko trzeba być przygotowanym. Wtedy ani Matka Ziemia, ani Święty Boże nie pomoże . Takie są fakty, ale nie musisz wierzyć na sowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mim 13.08.2009 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 (...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smadalena 13.08.2009 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Wiesz co?Nie wytrzymałam niestety i znowu Ci odpiszę,bo drażni mnie przerabianie moich słów Proszę wskazać zdanie,słowa,w mojej wypowiedzi sugerujace,że jestes potworem,który będzie dreczył psa?!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mim 13.08.2009 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 (...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LeoAureus 13.08.2009 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 mim, jeśli jednak kupisz psa, to czy będzie on częścią Twojej rodziny? Czy będzie mógł wchodzić do domu? Czy będzie mógł korzystać tylko z kojca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 13.08.2009 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 sąsiad moich rodziców (na wsi) kupił sobie labradora ....psa , to pierwszy pies w jego życiu miałam okazję ogladac postepy co jakis czas , poniewaz srednio raz na kilka tygodni tam jestem tak wiec jak przywieźli - wszyscy zachwyceni ...taki sliczny , milusi .... no cud miód i orzeszki za kilka tygodni przyjeżdzam - pies na dworzu , sasiad zbija bude - pytam: co robisz? a on na to, ze pies żre wszystko co popadnie , doły kopie , podgryza dzieciaki pytam: a co robisz żeby mu czas zając? nie wiem : chodzisz na spacery żeby sie pies wybiegał, uczysz komend, bawisz się z nim , uczysz cierpliwości, każesz pilnować choćby....? on: nie , bo nie mam czasu ...wracam z pracy to mi się nie chce poobserwowałam przez weekend: pies ewidentnie dominuje nad rodziną , broi i dostaje za to w skórę mało mnie szlag nie trafił jak widziałam dzieciaki tego sąsiada dokuczające temu psu , a potem z wrzaskiem "tato, on mnie ugryzł" na co sąsiad wybiega z domu z laczkiem a pies spiernicza w drugi koniec niewielkiej działki kilka miesięcy później : pies to już wielki psiak - ogromne bydlę - przywiązany do zdewastowanej budy , która poobgryzał z braku zajęcia i z nerwów tłukłam debilowi od początku że labrador to pies pracujący , pies który musi mieć zajęcie , pies nad którym właściciel musi umieć zapanować - jeszcze samiec w dodatku szlag mnie trafia za każdym razem kiedy tam jestem i na to patrzę .... argumenty do tępaka nie przemawiaja .... chyba się w koncu wkur.... i zawiadomie kogo trzeba labrador - to pies który musi mieć zajęcie .... kazdy pies musi , ale ten akurat w stopniu dość dużym mim - zanim sobie weźmiesz cokolwiek ....nawet świnke morska , poczytaj o predycpozycjach i zdobądź teorie bo na to co tu wypisujesz to brak mi słów po prostu ...kompletny brak wiedzy jakiejkolwiek przez Ciebie przemawia , chęc posiadania psa traktujesz przedmiotowo .... oby nie było tak jak u sąsiada moich rodziców i to sie tyczy wszystkich którzy mysla jak mim ....bo taki sliczny, przyjazny , łagodny bedzie ..... tak, ale trzeba wiedziec jak z nim postępować żeby taki był Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mim 13.08.2009 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 (...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smadalena 13.08.2009 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 oprócz tego,co napisała daggulka dobrze byłoby jeszcze wziąc pod uwagę,że piesek będzie chorował,może wymagać wiele troski i poświęcenia z naszej strony,niejednokrotnie moze nam pokrzyżować jakies plany.I tylko kochając go postawimy jego dobro nad swoją wygodą.Bo nawet największe poczucie obowiazku nie poparte uczuciem ma swoje granice.No ale kto by tam zwracał uwagę na takie pierdoły... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LeoAureus 13.08.2009 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 mim, jeśli jednak kupisz psa, to czy będzie on częścią Twojej rodziny? Czy będzie mógł wchodzić do domu? Czy będzie mógł korzystać tylko z kojca? Nie odpowiedziałeś na moje pytanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smadalena 13.08.2009 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 bo mim odpowiada wybiórczo,na moje też nie raczył... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 13.08.2009 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 mim - zanim sobie weźmiesz cokolwiek ....nawet świnke morska , poczytaj o predycpozycjach i zdobądź teorie bo na to co tu wypisujesz to brak mi słów po prostu ...kompletny brak wiedzy jakiejkolwiek przez Ciebie przemawia , chęc posiadania psa traktujesz przedmiotowo .... Święte słowa. Pocieszam się tym, że na męża i ojca również nie mam predyspozycji, a jakoś się ożeniłem i mamy trójkę dzieci tak, ale oni mówią w twoim języku i rozumieją co do nich mówisz , sygnalizują swoje potrzeby i to co myslą słowami które rozumiesz , postepuja według zasad które Ty także wyznajesz ....według zasad ludzkich a co wiesz o tym jakimi zasadami kieruje sie pies ? skad wiesz kiedy i czego potrzebuje? skad wiesz co mysli? skąd wiesz co przedstawia jego mowa ciała? on Ci tego nie powie ....Ty to musisz wiedziec .... od tego sa książki żeby sie tego nauczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mim 13.08.2009 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 (...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LeoAureus 13.08.2009 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Dzięki za odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smadalena 13.08.2009 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Wiesz co?Nie wytrzymałam niestety i znowu Ci odpiszę,bo drażni mnie przerabianie moich słów Proszę wskazać zdanie,słowa,w mojej wypowiedzi sugerujace,że jestes potworem,który będzie dreczył psa?!! _________________ Prosiłam na odpowiedź na ten post.Zwykle się nie czepiam,ale skoro tak bardzo butnie do tej pory się wypowiadałeś,to tym razem postanowiłam zrezygnować ze swoich zasad.No więc? Również pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mim 14.08.2009 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2009 (...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LeoAureus 14.08.2009 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2009 Ja nie muszę nikogo prosić o dar kochania. Kocham niektórych ludzi i kocham swoje wszystkie cztery psy, to samo przychodzi. Może jestem taka zdolna sama z siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smadalena 14.08.2009 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2009 Ten mail jest zbyt egzaltowany, żeby można było na niego odpowiedzieć. Ja nie żyję po to, żeby "kochać psa", ani "żeby pies był szczęśliwy". Nie rozumiem, co to w ogóle znaczy. Zastanawiam się, czy potrafię kochać swoją żonę i dzieci. To jest godne uwagi, i o to warto zabiegać i prosić p. Boga o pomoc, żeby mnie uzdolnił do kochania innych ludzi. Miłość do psów, to - wybacz - ale mnie nie interesuje. Pomijając definicję tej miłości między psem a człowiekiem , Twoja prośba, żebym nie miał psa, bo nie będę go kochał jest dla mnie obraźliwa, jak już pisałem. Sugeruje że nie będę umiał wystarczająco dbać o psa. Stąd wniosek, że będę się nad nim znęcał i pies "będzie nieszczęśliwy". _________________No cóż-ze nie będziesz umiał o niego wystarczajaco zadbać wynika z Twoich postów.Jezeli były one przerysowane,po to aby podgrzać atmosferę dyskusji to Twój problem-wykreowałes sie na człowieka,któremu odczucia zwierzat sa najzupełniej obojętne.Dlatego oburzanie się na mnie,i na to co napisałam ( a w moich postach niczego o dręczeniu nie ma- to Twoja nadinterpretacja) jest po prostu śmieszne. Jeżleli chodzi o milośc do psów irelacje pies-człowiek to co Ty mozesz o tym wiedzieć,skoro nie masz psa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bellucci 14.08.2009 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2009 . Zastanawiam się, czy potrafię kochać swoją żonę i dzieci. To jest godne uwagi, i o to warto zabiegać i prosić p. Boga o pomoc, żeby mnie uzdolnił do kochania innych ludzi. Wybacz mi to co napisze, ale chyba masz problem....Ja nie musze prosic Boga o miłośc do swojego męża i dzieci, to oczywiste, ze ich kocham. Moich uczuć starcza również na moje zwierzęta i nie wkładam w to zadnego wysiłku. Ludzie posiadający uczucia po prostu tak mają. Współczuję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 14.08.2009 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2009 Ja nie muszę nikogo prosić o dar kochania. Kocham niektórych ludzi i kocham swoje wszystkie cztery psy, to samo przychodzi. Może jestem taka zdolna sama z siebie ja mam dokładnie tak samo z ludźmi i zwierzetami z tym, że kocham nie 4 psy , a : jednego psa, dwa koty , i jedną świnkę morską chomika kocha córka bo to jej a tak na marginesie ... psy kochają chyba najbardziej bezwarunkową miłością jaką w życiu poznałam (oprócz dzieci własnych rodzonych ) .... kochają za to że człowiek jest , nie za to jaki jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.