Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

szambo czy oczyszczalnia?


Recommended Posts

Kochani,

powiedzcie mi o wadach i zaletach obu rozwiazan. oczyszczalnie to chyba umowne okreslenie, chodzi mi o systemy,ktore "rozpracowuja" scieki.W warunkach zabudowy mam klauzule,ze szambo z rozsaczaniem po uzyskaniu zgody...itd. Moze ktos mial juz taki dylemat.Widze,ze jest opor przed tymi nowymi rozwiazaniami...dlaczego?Dodam jeszcze,ze jesli szambo, to zdecydowalabym sie na tradycyjne, betonowe. Zadne zbiorniki ze stali-wiem,ze "lubia" pekac a wtedy perfumy (francuskie zreszta) roztaczaja milą won w calym domu....(bylam w takim domu to wiem, jak weszlam na wdechu, to potem nie uzywalam przez kilka godzin nosa, zrobilam to , aby przezyc...)

To jak to jest, Robaczki/...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Chociaż do Robaczka się nie przyznaję, to napiszę co nieco.

Te tzw. przydomowe oczyszczalnie ścieków składają się z osadnika gnilnego (ty nazwałaś to szambo) i drenażu rozsączajacego. Osadniki najczęściej są wykonane z betonu lub tworzywa sztucznego. Drenaż to nic innego jak rury ośrednicy ok.100mm, z odpowiednimi otworkami, przez które ścieki się wydostają do obszaru gdzie są oczyszczane biologicznie. W najprostszym wariancie jest to bezpośrednie rozsączanie do gruntu, ale grunt musi mieć odpowiednią przepuszczalność. Osadnik o pojemności 2-3 m3 może być jednokomorowy lub wielokomorowy. Jednokomorowe muszą posiadać na wyjściu filtr bo inaczej złoże drenażowe szybko by się zamuliło.

Zaletą szamba szczelnego jest brak problemów z urzędnikami. Istnieją też czasami, tak niekorzystne warunki gruntowe, ze lepiej opłaca sie zrobić szambo.

Oczyszczalnia wychodzi taniej w eksploatacji (osady wywozisz raz na rok/dwa). W przypadku skanalizowania terenu użytkownicy oczyszczalni nie są zmuszeni podłączyć się do niej.

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiałam się nad oczyszczalnią i gdyby u mnie było dozwolone to bym się zdecydowała napewno. Brałam pod uwagę oczyszczalnię trzcinową czyli korzeniową. Więcej kosztuje, ale mniej wymaga niż szambo. Musisz jednak mieć kawałek działki poświęcone na poletko trzcin... Od tych co zbudowali wiem, że obsługa szamba to jedno z większych kłopotów i spory koszt.

Pzdr.:smile:

A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
W mojej gminie b. wysoki poziom wód gruntowych uniemozliwia stosowanie przydomowych oczyszczalni ścieków. Ale są teraz dostępne szamba, które posiadają funkcję oczyszczania ścieków. Wg. producentów obsługa polega tylko na usunięciu co ok. 2 lata stałego osadu, oczyszczoną wodę można użyć do celów gospodarczych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na moim gruncie także jest b. wysoki poziom wód gruntowych co uniemożliwia rozsączenie wody z oczyszczalni biologicznej. Prowadzę obecnie rozmowy z wykonawcą dot. instalacji oczyszczalni i odprowadzenia wody w strudze do gruntu (by oczyścic ją tam sposobem korzennym. Mam nie najlepsze dotychczasowe doświadczenia z szambem bezodpływowym. Wywożenie ścieków szambiarką jest przecież dość kosztowne, trzeba sie umawiać z "szambelanem" itp.

Na moją decyzję budowy oczyszczalni miał niemały wpływ fakt dotowania przez Urząd Miasta 50% poniesionych kosztów takiej proekologicznej inwestycji. Dotyczy to co prawda tylko kosztów użytych materiałów bez kosztów robocizny i transportu, ale to zawsze coś + spokój z tematem ścieków na mam nadzieję b. długo.

Pozdrawiam

 

A tak poza zasadniczym tematem.

Czy wasze samorządy dofinansują w jakiś formie podobne działania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wowka, czy moglabys mi przyblizyc temat dofinansowywania przez Urzad Miasta? Czy istnieja jakies wytyczne,podstawy prawne czy cos takiego? Ja probowalam cos zdzialac w swojej gminie, ale oni nawet nie bardzo wiedza co to jest przydomowa oczyszczalnia.

Mozesz odpowiedziec na moj osobisty e-mail: [email protected] ? Bede zobowiazana za wszelkie info dot. uzytkowania tego typu urzadzen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu - "Wszystko w rękach Rad"

A tak na poważnie - Rada Miasta w mojej miejscowości podjęła uchwałę o dofinansowaniu pewnych działań proekologicznych min. przydomowych oczyszczalni scieków.

Dofinansowywane są także ocieplenia prywatnych budynków mieszkalnych oraz wymiana instalacji grzewczych z weglowych na gazowe. Uwaga! dotacja na cieplenie i wymianę instalacji dotyczy tylko już istniejących i użytkowanych budynków.

Umocowanie prawne tych uchwał jest w ustawach dot. ochrony srodowiska. Sądzę, że te działania są finansowane ze srodków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.

Mieszkam na terenie GOP - jest to teren niestety zdegradowany ekologicznie i może właśnie dlatego rady wielu miast z tego terenu podejmują takie uchwały i co najważniejsze je realizują.

Pozdrawiam

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem ten sam problem. Kolejność przyjąłem taką:

1. lektura reklam i ogłoszeń - np w Muratorze przynajmniej trzy firmy - stąd adresy lokalnych sprzedawców.

2.Kontakt z lokalnymi - kazdy twierdził że jest w stanie zaprojektować oczyszczalnię ze wszystkimi uzgodnieniami, lub poleci kogoś, kto to zrobi.

Każdy twierdził, że ma w ofercie oczyszczalnie do najrozmaitszych warunków - także gdy grunt nieprzepuszczalny lub woda wysoko. W ostatnim przypadku najczęściej polecali złoże biologiczne, czyli jeszcze jeden zbiornik wypełniony kamieniami, albo specjalnymi kształtkami z tworzywa + specbakterie. Musi być możliwość odprowadzenia wody do rowu, rzeki, jeziora itd. Musi być na to projekt, bo wszystko zależy od ilości ścieków, wahań przepływu itd. Koniec końców mam w projekcie rozsączkowanie w nasypie - dom na górce, nasyp niżej, przepompownia zbędna. Ale w tzw międzyczasie powstał projekt kanalizacji dla całej gminy i chyba się podłączę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

A czy ktos ma juz moze oszyszczalnie i moglby powiedziec, jak cos takiego sprawuje sie w praniu (chodzi o oczyszczalnie z drenazem). Przerylem fora i nie znalazlem wypowiedzi zadnego uzytkownika POS-u :???:

 

Mam tez pewne problemy w gminie - mam decyzje w warunkach zabudowy, ze szambo ma byc szczelne (otulina KPN). Nie wiem czy wystepowac o nowe warunki dla calej budowy (dom + oczyszczalnia) czy tez wystepowac o oddzielne warunki tylko dla oczyszczalni. W gminie daja metne odpowiedzi i nie wiem, czy zawracac sobie w ogole glowe POS-em (moge poniesc tylko niepotrzebne koszty na projekt/pozwolenie). Czy ktos mial podobny problem/dylemat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj doczytałem się, że piszesz o warunkach zabudowy a nie o pozwoleniu, więc to wyżej nie ma sensu. Sorry. Na osłodę mam podobny problem. Chcę zrobić u siebie POS ale trochę za wysoki poziom wód gruntowych (w porywach niewiele więcej niż 1 m). Do tego gmina próbuje utrudniać, bo mają w planach budowę kanalizacji (w ciągu najbliższych 10 lat - dowcipnisie)

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: empi dnia 2002-05-27 08:20 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ekodom - zazdroszcze;

 

empi - z tego, co wiem to rozwiazaniem problemu wysokich wod (z gmina gorzej...) jest drenaz w nasypie, na takiej wysokosci nad poziomem gruntu aby zachowana byla odleglosc 1,5 m od najwyzszego poziomu wod gruntowych. Warstwa piasku pod drenazem powinna miec min. 70 cm. Calosc przykrywa sie warstwa gruntu a scieki do drenazu doprowadza sie mala pompka.

 

Dla mnie problematyczny jest w ogole przepis wymagajacy od drenazu odleglosci min. 30 m od jakiegokolwiek ujecia wody. Czy zatem w okolicy, w ktorej nie ma wodociagu (na dzialce, na ktorej ma bys POS i na dzialkach sasiadujacych sa studnie) gmina jest w stanie wydac pozwolenie na POS? Dodam, ze dzialki nie maja oczywiscie zawrotnych powierzchni (ok. 1500 m2).

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: ckwadrat dnia 2002-05-26 22:02 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mamy działkę wokół ujęć wody i oczywiście nierealne jest zrealizowanie oczyszczalni przy zapewnieniu odległości 30m. Kiedyś słyszałam o oczyszczalni w szambie, coś sobie w niej pływa (jakieś urządzenie) i woda nadaje się do podlewania. Było to niestety parę lat temu i mnie wtedy nie dotyczyło. Czy ktoś może coś wie na ten temat?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdaje sie , ze sie wrzuca pompe i ona tam dokonuje rewolucji.

czy to legalne-nie wiem

czy ma byc 2 komorowy zbiornik-nie wiem

jesli jakas woda z odzysku-co z nia, czy kwiatkom i glebie nie zaszkodzi, czy jest czysta-nie wiem

ale chetnie sie dowiem

czy ktos wie?

:smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...