Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Energia elektryczna- załamka


Recommended Posts

Mieszkamy od dwóch miesięcy w domu. Za te dwa miesiące przyszedł rachunek za prąd i poprostu mnie załamał. Jest w wysokości 4 -miesiecznego w mieszkaniu. Zdaję sobie sprawę, że teraz wszystkie urządzenia mam na prąd,w tym płyta elektryczna. Wybierałam sprzęt z grypy energooszczędnej, i tak się zastanawiam na czym tu oszczędzać, jak ceny prądu mają wzrosnąć od kwietnia o 20-25%. Jakie są u Was rachunki? Czy pompy przy instalacji co zużywają dużo prądu? Nie mamy bojlera elektrycznego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 182
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Może przejście na dwie taryfy da jakieś oszczędności...

Również płacę sporo za prąd, a jak poczytałem tutaj posty ogrzewających prądem, to sie mocno zdizwiłem... Za oświetlenie, pralkę, zmywarkę, lodówkę, płytę i parę jeszcze drobiazgó płacę wiecej niz ogrzewajacy prądem... :oops: :oops:

 

no ale ostatnio sąsiad mnie pocieszył... za pół roku zapłacił 5500 zł... no ele grzeje pompą ciepła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sąsiad mnie pocieszył... za pół roku zapłacił 5500 zł... no ele grzeje pompą ciepła...

Czy pompy przy instalacji co zużywają dużo prądu?

To tak jest jak uwierzymy komuś na słowo.

Sam też swego czasu podpaliłem się na PC na szczęście przeczytałem wątek

na forum o takim ogrzewaniu i wycofałem się inwestycji.

Lidka i Janusz napisał

tak się zastanawiam na czym tu oszczędzać

nie wiem co doradzić ale :

wszystkie żarówki energooszczędne, sprawdź ile masz zamontowanych halogenów, ja w samej kuchni mam 8 sztuk, jak policzyłem że jedna żaróweczka ma moc 50 W to w sumie mam 400 W jak pomnożyłem to przez 3 godziny to wyszło 1.2 kWh jak pomnożymy to przez 30 dni to wychodzi 36 kWh miesięcznie, a to dopiero jedno pomieszczenie.

Musicie zrobić bilans zużycia energii elektrycznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrz chociażby na żarówki. W mieszkaniu mieliście góra 3 pokoje. Teraz macie pewnie z 6. Więc już za samo oświetlenie zużywacie 2 razy więcej.

 

Pompy do CO trochę zabierają prądu, ale nie powinno to aż tak mocno podnosić kosztów całościowych. Ile zużywają - zobaczycie w lato, gdy pompy nie będą chodzić. Co prawda wtedy to i światła będzie się mniej używało.

 

Do tego pewnie w domku jest więcej elementów, których nie było w mieszkaniu. A to brama wjazdowa na posesje. A to brama garażowa. A to oświetlenie ogrodu. A to halogenik przed domem.

 

Popatrzcie sobie co macie na prąd i czego nie mieliście w mieszkaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już się odzywam, rachunek za dwa miesiące listopad - grudzień - 450 zł, dom spory bo 156 użytkowej, 233 całkowitej. Urzadzenia nowo zakupione( oprócz lodówki) w większości elektrolux i AEG, kuchnia- płyta elektryczna, sprawdzałam przy zakupie czy tak zwane AAA. Oświetlenia jest sporo, bo teraz kazdy ma własny kąt. Tak sobie myślę, że świąteczna krzątanina i przygotowania :roll: bo to pierwsza wigilia w domu i jakieś 18 osób na niej.Może faktycznie powinnam spisywać licznik dobowo i sprawdzć jakie są czynniki mające wpływ na takie zużycie. Co do pomp to myślałam o pomach przy co, jet ich tam czyba ze cztery. Klatka schodow ledy na 220, w pozostałych pomieszczeniach halogeny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrz chociażby na żarówki. W mieszkaniu mieliście góra 3 pokoje. Teraz macie pewnie z 6. Więc już za samo oświetlenie zużywacie 2 razy więcej.

 

Pompy do CO trochę zabierają prądu, ale nie powinno to aż tak mocno podnosić kosztów całościowych. Ile zużywają - zobaczycie w lato, gdy pompy nie będą chodzić. Co prawda wtedy to i światła będzie się mniej używało.

 

Do tego pewnie w domku jest więcej elementów, których nie było w mieszkaniu. A to brama wjazdowa na posesje. A to brama garażowa. A to oświetlenie ogrodu. A to halogenik przed domem.

 

Popatrzcie sobie co macie na prąd i czego nie mieliście w mieszkaniu

Masz rację, zachciało się luksusu i bajerów to teraz płać :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...wszystkie żarówki energooszczędne, sprawdź ile masz zamontowanych halogenów, ja w samej kuchni mam 8 sztuk, jak policzyłem że jedna żaróweczka ma moc 50 W to w sumie mam 400 W... elektrycznej.

 

Nie wszystkie energooszczędne, nie tam, gdzie się włącza jedynie na krótko.

 

Zezo 400 watów na kuchnię :oops:

Ja mam nad blatami 5 x 20W halogenki (12V), a główna wisząca lampa 2 x 20W Philips Softone. W sumie 140 watów - jasno jak w dzień (kuchnia duża).

Czasem dwa oczka pod wyciągiem po 25 W do doświetlenia płyty kuchennej.

 

Oświetlenie tak, ale jednak to raczej drugorzędny konsument.

 

Moim zdaniem najważniejsze jednak są nawyki i pamięć. Dzisiaj znowu "nakryłem" (nie mylić z pokryłem) szwagierkę, która się skarży na wysokie zużycie gazu do ogrzewania, ale systematycznie zapomina pozamykać okna przed wyjściem do pracy. A często je otwiera mówiąc, że jej za gorąco (a ma zawory termostatyczne na grzejnikach :o )

I fiuuuu - ileż tego dobra wylata sobie - tak po prostu :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak Święta były - to też normalne, że wzrasta w tym okresie...

A dom.... to dom :-?

 

ja sobie od długiego czasu codziennie spisuję wszystkie liczniki i na bieżąco widzę co się dzieje. Warto tak na bieżąco, bo po jakimś czasie się zapomina, że np. było pranie, albo córka przyjechała na 2 dni, albo dzień sprzątania (odkurzacz) itp...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatni rachunek mamy na okolo 1100 kWh (polowa list. do polowy stycz.), ale w tym jest swiateczne gotowanie (plyta induk.), dlugie rodzinne rozmowy po swit (zarowki) oraz troche prac wokol domu (dzialaly rozne urzaczenia tech.).

 

pomijajac elektrycznosc, to w ogole mieszkancy domkow powinni sie przyzwyczaic, z rozklad wydatkow staje sie bardziej sezonowy niz w przypadku mieszkan, gdzie oplaty byly ryczltowane. szczegolnie dotyczy to kosztu ogrzewania (jasna sprawa) oraz elektrycznosci (wiecej pomieszczen, urzadzen).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już się odzywam, rachunek za dwa miesiące listopad - grudzień - 450 zł, dom spory bo 156 użytkowej, 233 całkowitej. Urzadzenia nowo zakupione( oprócz lodówki) w większości elektrolux i AEG, kuchnia- płyta elektryczna, sprawdzałam przy zakupie czy tak zwane AAA. Oświetlenia jest sporo, bo teraz kazdy ma własny kąt. Tak sobie myślę, że świąteczna krzątanina i przygotowania :roll: bo to pierwsza wigilia w domu i jakieś 18 osób na niej.Może faktycznie powinnam spisywać licznik dobowo i sprawdzć jakie są czynniki mające wpływ na takie zużycie. Co do pomp to myślałam o pomach przy co, jet ich tam czyba ze cztery. Klatka schodow ledy na 220, w pozostałych pomieszczeniach halogeny.

 

4 pompy jak na 3-cich biegach to już 400 w/h :) lub 480 W /h

 

A powtarzam upraszczać te instalcje:)

 

Ja płacę połowę tego - mam z piwnicami 250 m2 całkowitej

 

Weź przyjrzyj się ile zużywa żarówka energooszczędna przy starcie ??? - pytam po co one skoro zównają się z normalną dopiero po 3-ech godzinach świecenia non stop ???

 

A komputerów ile??; Plazma?? Rekuperator??? Oświetlenie na ogrodzie???

 

Dla oszczędności można zastosowac w korytarzach (bo tam zapominamy gascić) czujki

 

Wiem że masz ileś tam pokoi - ale chyba nie przebywasz w nich NON stop ??

 

Gasić światło !!! -tego sie trzeba tez naumiec :)

 

Ale co ja mam Ci powiedzieć - sorry nie będzie letko :)

 

Sebo8877

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie w salonie i w kuchni (są połączone) razem jest 14 żaróweczek po 40 Watt każda co daje 560 Watt przy świeceniu na maxa, klatka schodowa + 2 korytarze 10 żaróweczek po 40 Watt co daje 400 Watt, więc wystarczy że się zapomnę ...... i mam już 960 Watt na samych żaróweczkach :o

no ale chciało się mieć łądne żyrandole i kinkiety :D to trzeba teraz bulić

za 2 miesiące 400 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas domek przeciętny ok 140m, powiedzmy że ok 10 pomieszczeń łącznie z klatką schodową, wszędzie gdzie sie dłużej siedzi żarówki energo..., klatka schodowa łazienki ... normalne żarowe, płyta gazowa, 2 pompy co na 1 biegu ok 40-50 W (dokładnie nie pamiętam), ośw. zewn. na czujnikach ruchy 2 x 150 W...reszta pewnie podobnie jak wszyscy. W miesiącach zimowych zużycie mniej więcej na tym samym poziomie 220-240 zł /2 miesiące a latem 170-180. Jak widać różnica mogłaby się wydawać większa a nie jest powalająca. Sam się zastanawiałem co może być w domu największym odbiornikiem ... sprawdzałem latem zużycie dzienne i nawet w te dni kiedy zużycie było małe np całymi dniami nie było nas w domu zużycie nie odbiegało od normy. Doszedłem do wniosku że mimo klas energooszczędności w instrukcji mimo wszystko najwięcej pobiera lodówka, a czy to prawda to do końca nie wiem bo nie wyłączałem na dłuższy czas by sprawdzić różnicę. Nic innego mi do głowy nie przychodzi.

A w kuchni 12x 20W + 23 W energo....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzac na podwyzki pradu (ach ta podswietlona podbuitka i podjazd u niektorych), podwyzki wody (ogrodek latem trzeba podlac), podwyzki oplaty za smieci ..... nalezy sie w 2008 roku spodziec sporej ilosci watkow "Wyprowadzilem sie z mieszkania do swojego domu, myslelem ze jak nie bede placil czynszu to bede mial taniej a jest 2 x drozej".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...