Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Energia elektryczna- załamka


Recommended Posts

 

Weź przyjrzyj się ile zużywa żarówka energooszczędna przy starcie ??? - pytam po co one skoro zównają się z normalną dopiero po 3-ech godzinach świecenia non stop ???

 

Sebo8877

 

Skąd ta informacja? Z szybkich i dość uproszczonych obliczeń wyszło mi że zakładając start żarówki do osiągnięcia pełnej mocy trwający ok. 5 minut, to jeżeli do wyrównania miałby dojść dopiero po 3 godzinach - żarówka energooszczędna musiałaby żreć prąd jak czajnik elektryczny prawie 3000W (do obliczeń wziąłem żarówkę 100W i odpowiadającą jej 20W energooszczędną). A na co pobierana w tym czasie energia byłaby przekształcana? Bo nie na ciepło - aż tak się te żarówki nie grzeją, żeby nimi przy starcie wodę gotować.

 

Być może popełniłem jakiś błąd w założeniach bądź obliczeniach - jeżeli mógłbyś podesłać linka do źródła swojej informacji to chętnie poczytam.

 

Oczywiście nie zaleca się używania żarówek energooszczędnych w pomieszczeniach gdzie przebywa się krótko, ale to bardziej z tego powodu, że przy częstym włączaniu i wyłączaniu drastycznie spada jej żywotność. Podawana kilkukrotnie wyższa niż zwykłej żarówki trwałość zakładana jest o ile pamiętam dla 2 włączeń dziennie - i jest odpowiednio niższa dla ich większej ilości. Zabójcze dla tych żarówek jest wyłączenie minutę - dwie po włączeniu czy ponowne włączenie chwilę po wyłączeniu. Może się okazać, że przestanie działać szybciej, niż odpowiadająca jej standardowa żarówka. Stąd do kibelka czy na klatkę schodową raczej mało się nadają.

 

Prawie w pełni się zgadzam. Ja wymieniłem żarówki na energeoszczędne, ale powiedziałem też domownikom, że po zapaleniu zarówki powinna się palić kilka godzin (conajmniej 2). I określiliśmy w ten sposób gdzie warto. Korytarz pali się przez cały wieczór bo daje odbite światło do salonu.

Gdy wychodzimy na chwilę to nie gasimy światła. Światła gasimy gdy idziemy spać :)

 

Mam problem tylko z żarówką energooszczędną na dworze. po ok 1 mies wysiada :( Być może efektem jest wilgoć i zbyt wysokie napięcie ok 245V (trafo jest tak ustawione)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 182
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Właśnie przekopuję instrukcje obsługi, aby się doszukać ile TV lub wieża pobiera mocy w stand-by. I nie mogę znaleźć :cry: A tv mam aż 6 - więc gra może być warta świeczki :wink:

 

Mam zamiar sprawić sobie też coś takiego:

http://www.into.pl/miernikenergii/

czy ktoś to ma?

 

Za ok 60 zł takie coś było swego czasu w LIDL. Poszukaj - może jeszcze mają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

A ja wrzuce swoje 5 groszy do tematu, tak czytam te posty ile to te nasze żarówki, laptopy , komputery, czuwania itd( bzdety), biorą prądu( chodż sam mam żarówki typu led , energooszczędne itd ( drogie jak :evil: ), i się zastanawiam jaki w tym wszystkim sens, od początku jak długo żyje mieszkam w domu jednorodzinnym i odkąd pamiętam w domu były piece kaflowe na prąd zżerało to prądu że hej( było drogo i też ludzie psioczyli),ale co mnie zastanawia i jest to sprawdzone zużycie prądu było dwu krotnie większe jak teraz powtarzam dwukrotnie, i tak sobie myśle jaki sens ma ta nasza bitwa o zaoszczedzenie 5 watt energi na czuwaniu telewizora, czy na ociepleniu domu , bitwa powinna zacząć sie z zakładami które tą energie produkują aby one raczej sięgnęły do oszczędności i wdrażały nowe technologie,i nie wychodziły z założenie że czy sprzedam czy nie to i tak mi się należy(my oszczędzamy a firmy mają to gdzieś i żerują na nas), normalnie paranoja cytuje zdanie .... musze zobaczyć ile zużywa energii czuwanie telewizora....kurcze gdzie my żyjemy

 

Energia w Polsce na tle Europy jest tania. Ostatnie podwyzki mogą to zaburzyć,ale generalnie taniej to już było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w domu 3 telewizory LG 19'' wg instrukcji bierze 60 wat+6 wat w stanie czuwania.Sony 29" 130/1 w czuwaniu i plazma Panasonic 42" 250 wat ;) tak przez 10h miesiecznie to niezla kasa okolo 60zlotych za same glupoty.

LG 19" w czuwaniu 60+6 = 66W?????

Chyba 6W w czuwaniu, 60W przy pracy.

Sony 29" 130W przy pracy, 1W w czuwaniu.

Plazma Panasonic 250W w czuwaniu???????? Gdzie takie bzdury za przeproszeniem napisali?

To prawda, że w skali miasta pobór prądu przez "czuwające" urządzenia jest bardzo duży - ale wynika to z efektu skali, a nie z jednostkowych poborów.

3 telewizory to będzie w sumie max 15W, czyli trzeba 60 godzin, żeby zużyć 1kWh energii, która kosztuje poniżej 1PLN. W skali roku może się rzeczywiście nazbiera ze 100PLN. Ale naprawa uszkodzonych włączników w telewizorach, które padną po roku-dwóch wyniesie chyba więcej ;)

 

Tu zastosowałem listwę zasilającą odłaczającą te wszystkie bajery na raz (telewizor, kino domowe, vide, satelita).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a lodówke macie pewnie na balkonie

i ciekawe ile na świeczki wydajecie ;)

Hehe, rzeknę "typowa reakcja".

 

Niestety. Tak ludzie reagują na świadomych użytkowników.

Mam większe rachunki, ale wierzę że tak jest i ... GRATULUJĘ.

 

Chętnie wziąłbym pod lupę tych co wydają 400 zł miesięcznie i na tym przykładzie pokazał na co najwięcej idzie. Ale musieliby wiele powiedzieć o swoim sposobie życia.

Wiele można się dowiedszieć kupując lub pożyczając urządzenie do pomiaru prądu.

 

np. Komputer 300 W x 24h x 31 dni = 223 kWh ... ok. 78 zł :)

a halogen na dworze wzbudzany podmuchami wiatru to dopiero potrafi nabić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

A ja wrzuce swoje 5 groszy do tematu, tak czytam te posty ile to te nasze żarówki, laptopy , komputery, czuwania itd( bzdety), biorą prądu( chodż sam mam żarówki typu led , energooszczędne itd ( drogie jak :evil: ), i się zastanawiam jaki w tym wszystkim sens, od początku jak długo żyje mieszkam w domu jednorodzinnym i odkąd pamiętam w domu były piece kaflowe na prąd zżerało to prądu że hej( było drogo i też ludzie psioczyli),ale co mnie zastanawia i jest to sprawdzone zużycie prądu było dwu krotnie większe jak teraz powtarzam dwukrotnie, i tak sobie myśle jaki sens ma ta nasza bitwa o zaoszczedzenie 5 watt energi na czuwaniu telewizora, czy na ociepleniu domu , bitwa powinna zacząć sie z zakładami które tą energie produkują aby one raczej sięgnęły do oszczędności i wdrażały nowe technologie,i nie wychodziły z założenie że czy sprzedam czy nie to i tak mi się należy(my oszczędzamy a firmy mają to gdzieś i żerują na nas), normalnie paranoja cytuje zdanie .... musze zobaczyć ile zużywa energii czuwanie telewizora....kurcze gdzie my żyjemy

 

Energia w Polsce na tle Europy jest tania. Ostatnie podwyzki mogą to zaburzyć,ale generalnie taniej to już było.

 

 

Na tle Europy , to my blado z zarobkami wyglądamy :D

przykład Szwecja 1kwh=1zł-zarobki 6krotnie wyższe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu zastosowałem listwę zasilającą odłaczającą te wszystkie bajery na raz (telewizor, kino domowe, vide, satelita).

 

a ja uważam, że to przynosi więcej szkody niż pożytku

zaoszczędzi sie pare Wat a potem trzeba na pełnej mocy niektóre urządzenia ustawiać i bilans wychodzi na zero

jeszcze czuwanie jest zazwyczaj w nocy a wtedy mam tani prąd :-)

wtedy też pracuje pralka, zmywarka, bojler, piec - to jest prawdziwe źródło oszczędności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

A ja wrzuce swoje 5 groszy do tematu, tak czytam te posty ile to te nasze żarówki, laptopy , komputery, czuwania itd( bzdety), biorą prądu( chodż sam mam żarówki typu led , energooszczędne itd ( drogie jak :evil: ), i się zastanawiam jaki w tym wszystkim sens, od początku jak długo żyje mieszkam w domu jednorodzinnym i odkąd pamiętam w domu były piece kaflowe na prąd zżerało to prądu że hej( było drogo i też ludzie psioczyli),ale co mnie zastanawia i jest to sprawdzone zużycie prądu było dwu krotnie większe jak teraz powtarzam dwukrotnie, i tak sobie myśle jaki sens ma ta nasza bitwa o zaoszczedzenie 5 watt energi na czuwaniu telewizora, czy na ociepleniu domu , bitwa powinna zacząć sie z zakładami które tą energie produkują aby one raczej sięgnęły do oszczędności i wdrażały nowe technologie,i nie wychodziły z założenie że czy sprzedam czy nie to i tak mi się należy(my oszczędzamy a firmy mają to gdzieś i żerują na nas), normalnie paranoja cytuje zdanie .... musze zobaczyć ile zużywa energii czuwanie telewizora....kurcze gdzie my żyjemy

 

Energia w Polsce na tle Europy jest tania. Ostatnie podwyzki mogą to zaburzyć,ale generalnie taniej to już było.

 

 

Na tle Europy , to my blado z zarobkami wyglądamy :D

przykład Szwecja 1kwh=1zł-zarobki 6krotnie wyższe

 

Ale co to wnosi do tematu że energia el. w Polsce jest tania ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to podliczymy to się okazuje że rocznie możemy zaoszczędzić nawet

200-300 zł na prądzie wyłączając listwę

na koniec oglądania.

 

przy 3 urządzeniach po 8W jest to 0,008*3*24*365*0,35=73 zł

należy odjąc jeszcze czas używania, dodać listwe i wyjdzie oszczędność 50 zł rocznie

jak ktoś ma urządzenia, których po wyłączeniu nie trzeba ustawiać to może sie opłacać - jeśli trzeba potem w tunerze wszystko ustawiać to ja wole te 50 zł na rok wydać

wystarczy, że 2 razy do pracy pojade rowerem zamiast autem i mam taką samą oszczędność :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

W jednym z programów poradnikowych usłyszałem,że wyłączanie "całkowite" telewizora daje rocznie oszczędności w wysokości ok 50pln.Od tamtej pory (ponad rok)mamy z żonką nawyk wyłączania wszystkich sprzętów do zera(jeśli to możliwe)

O ile dobrze pamiętam, to chyba w Szwecji mają nawyk wyłączania wszystkiego, co jest w stanie czuwania. Dzięki temu oszczędzają "spore" kwoty. Praktycznie każdy obecny sprzęt na czuwaniu zabiera sobie trochę mocy a licznik bije. Szkoda tylko, że zegarki i programy nikną po takim wyłączeniu.

 

Witam

 

"Oszczędzają" ...............zwłaszcza że po 2-4 latach takich praktyk sprzęt (a konkretnie zasilacz impulsowy) ulegnie uszkodzeniu właśnie dzięki takim "oszczędnościom -tylko pogratulować . Naprawa będzie wiecej kosztowała niż "zysk" z wyłączania codziennie z sieci . Zasilacze w większości urządzeń elektronicznych sa zaprojektowane do pracy ciągłej pobierając raptem kilka Watów -najlepiej gdyby nigdy im pradu nie zabrakło gdyż najwięcej uszkodzeń pojawia sie w momencie wyłączania z sieci lub włączania do sieci . Amen .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jesli ktos jest uzytkownikiem tunera sat Nbox, to jego tuner w standbay bierze 29 wat.Aco niby w tych wyswietlaczach ustawiasz, chyba nie godzine?

 

w tunerze cyfry po kilku godzinach braku zasilania musze od nowa wyszukiwać kanały

w wieży ustawiać programy radiowe

gra nie warta świczki

 

To co za dziadowski tuner masz, bo u mnie nic takiego sie nie dzieje.

 

ale za to w standby bierze tylko kilka wat a nie 29 :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od lipca 2007 mieszkamy w domu (120 m.kw), wszytsko na prad: woda /bojler/, ogrzewanie /piece akumulacyjne + maty grzejne w lazience i kuchni/, plyta,piekarnik,czajnik, etc., + turbina DGP i "oswietlanie podbitki" - od zmierzchu do 8 rano (20 ledow + 4 spore lampy na tarasach) - przed sezonem grzewczym (czyli dla nas przed 8.listopada) placilismy 100 zl/miesiac (realne zuzycie, z licznikow), od 8.11 mamy 2 taryfy i do 21.01 zuzylismy pradu za 1000 zl (lacznie, z obydwu taryf, temperatura okolo 24 - 26 stopni non stop, caly dzien w domu jest niania z dzieckiem = herbatka co pol godziny /pani gotuje za kazdym razem czajnik wody i nie da sie przekonac, ze mozna inaczej/, non stop tv i dvd, pozapalane swiatla w hollu, itp.

 

Tyle co piszesz to grzalka od bojlera naciagnie.

Chyba , ze chodzicie kapac sie do kuzynow.

 

Naprawde nie wiem jaki jest sens w pisaniu takich bajek.

Ja mam caly sprzet AA , bojler elektryczny grzalka 2 kw , zarowki energooszczedne , 3 kompy non stop, inne sprzety jak u kazdego , place ponad 200 zeta miesiecznie .

Przy czym dom dosc duzy i nie wszedzie ciagle pali sie swiatlo , bo gdyby tak bylo to placialabym wiecej przeciez.

A moze mnie licza jakos drozej :roll:

 

tak, masz racje - rozgryzles mnie. jestesmy rodzina jaskiniowcow, nie myjemy sie, wieczorem siedzimy przy swieczce i mamy szron na szybach od wewnetrznej strony, bo nie stac nas na ogrzewanie (albo oszczedzamy - wybierz odpowiadajaca tobie wersje).

takie odpowiedzi,jak twoja zastanawiaja mnie bardzo - po ki diabel w ogole zagladasz na forum DYSKUSYJNE, skoro z gory zakladasz, ze ci, ktorzy maja INACZEJ ( anie daj Bog - lepiej) niz ty, sa klamcami i "opowiadaja bajki"?

na koniec powiem tylko, ze moim zdaniem mam BARDZO WYSOKIE rachunki teraz. z racji tego, iz mieszkamy od kilku miesiecy na zupelnie nowym osiedlu, wszyscy porownujemy swoje rachunki za ogrzewanie (wszyscy mamy elektryczne) - sasiadom, ktorzy maja piece dynamiczne i ciut mniejszy dom (80 m. parteru, poddasze na razie zupelnie zamkniete), wyszla srednia 300 zl/miesiac. ci to dopiero brudasy, mitomani i jaskiniowcy, co?

a, gwoli uscisnienai - kwoty, ktore podaje uzyskujemy bezposrednio w enei - po podaniu stanu licznika obliczaja na biezaco. potrafimy czytac i liczniki odczytujemy prawidlowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi się kiedyś licznik en el. kręcił do tyłu... (nic przy nim nie majstrowałem) dopiero jak włączałem w domu olejaczka 2kW to licznik stawał. Działo się to zwykle w zimie więc dawało to spore oszczędności... niestety po paru latach licznik został wymieniony z powodu jego starości i nowy już tego nie robi :cry:

 

też mógłbym napisać jakie to małe rachunki wtedy miałem i co miałem powłączane...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... Działo się to zwykle w zimie więc dawało to spore oszczędności... niestety po paru latach licznik został wymieniony z powodu jego starości i nowy już tego nie robi ...

 

Widzę, że miałeś olbrzymie szczęście, że ZE nie obciążył cię "domiarem".

Niezawiniona przez Ciebie przyczyna takiego stanu rzeczy nie ma znaczenia. Okres kilkuletni jest wystarczajacy by dostrzec i zgłosić tę anomalię.

Inna sprawa, że odcztów z licznika dokonywała d... wołowa a nie inkasent.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy zmierzyć płynący prąd w A i przemnożyć przez 230V i wychodzi moc w Watach

Aha. Ale mocy pozornej. A liczniki domowe mierzą moc czynną. Zależnie od charakteru odbiornika, mogą wyjść niezłe bzdury.

 

Biorąc pod uwagę charakter obciążenia domowych odbiorów błąd nie będzie taki duży. Składowa stała przy takim obciążeniu jest zawsze większa od składowej wynikającej z obciążenia biernego.

Ponadto ewentualny błąd będzie powodował zawyżenie kosztów. Jak ktoś chce niech to przemnoży przez 0.8, choć mam wątpliwości czy wtedy będzie wynik bardziej wiarygodny.

 

Osobna kwestia to użyteczność wspomnianego miernika, jeżeli się do potrafi wykorzystać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, iz najlepiej posiadać licznik 2 taryfowy a w niektórych zakładach jest taryfa w - cały weekend 2 taryfa.

 

Proporcja około 38% dzienna - droga

62% nocna - tańsza

 

 

Niestety nie oszczędzam:(

 

Mam 1 bojler 55l, 2 tylko 10 l ale chodzi prawie non stop

Zmywarka

Płyta elektryczna

2 czajniki elektryczne

Pralka

2 tv

Żelazko

1 komputer i laptop.... prawie jak na spowiedzi:)

kilkanascie halogenów, nie mam energooszczędnych zarówek.

Czasami farelka rano w łazience

 

I latem ok 170zł. mc

Zimą ok 250zł. na miesiąc

 

Dom 145m2.

3 osoby

 

Staram się ale nie na siłę korzystać w nocnej taryfie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...