Moje miejsce A i M

[Prince]

Wczoraj zamówiłam taki zlewozmywak:

 

http://www.caple.co.uk/sinkstaps_images/t13/Sandown_T13.jpg

 

Zlew został zamówiony w sklepie internetowym w Wielkiej Brytanii. Za jakiś miesiąc znajomy męża ma mi go przywieźć do Polski. W sumie cała operacja wyniesie 335 funtów. Przy obecnym kursie funta jestem więc do przodu o jakieś 800 zł (porównując zakup tego typu zlewu w kraju), czyli akurat tyle ile potrzebuję na upatrzoną wcześniej baterię do tegoż zlewu

[Prince]

Wczoraj mieliśmy też spotkanie ze stolarzem, który ma zrobić nam schody. Młody chłopak, ale bardzo konkretny, potrafi doradzić, ale nie narzuca własnego zdania. I co ważne nie żąda jakiś absurdalnych pieniędzy i jest w stanie wykonać schody w terminie jaki nas satysfakcjonuje. W przyszłym tygodniu pojedziemy do jego warsztatu wybrać konkretne drewno, bo ze zdjęć, które nam pokazał, trudno mi było się zdecydować.

[Prince]

Schody w końcu zamówiliśmy, mają być zrobione na początek listopada. Zdecydowaliśmy się na jesion. Spodobało mi się w tym drewnie to, co inni uważają za wadę, a mianowicie niejednolita kolorystyka. Schody będą proste, ażurowe, bez żadnych wymyślności.

 

Na drzwi zewnętrzne natomiast mieliśmy czekać nawet 6 tygodni, a tymczasem wczoraj (czyli po niecałych trzech tygodniach) dostaliśmy telefon, że już są. Niestety montażysta ma wolny termin dopiero w przyszły piątek, muszę się więc uzbroić w cierpliwość.

 

A w poniedziałek, bądź też we wtorek ma się wreszcie pojawić ekipa od wykończeniówki. Już nie mogę doczekać się efektów ich pracy.

[Prince]

Od poniedziałku dobre wiadomości. Właśnie dzwoniłam do starostwa i decyzja w sprawie budowy wewnętrznej instalacji gazowej jest wreszcie do odbioru. Gaz mamy już doprowadzony do działki, można więc działać dalej w tym zakresie.

[Prince]

Od dzisiaj na budowie działa majster od wykończeniówki. Mam nadzieję, że mąż dobrze przekaże mu moje wnętrzarskie wizje, bo ja na budowie będę dopiero jutro. Z resztą pewne wskazówki zostawiłam:

 

Wzór podłogi:

 

http://images33.fotosik.pl/373/dcbef51d16f61ef1m.jpg http://images32.fotosik.pl/367/55a58ea08570f0bem.jpg http://images42.fotosik.pl/13/46aab4da9b097fc4m.jpg

 

Zarys murków z cegły ręcznie formowanej i płytki na ścianę:

 

http://images27.fotosik.pl/277/c825b9980175a3c2m.jpg http://images31.fotosik.pl/368/8c16680545d8e6e9m.jpg http://images32.fotosik.pl/367/4796b573d707c958m.jpg http://images23.fotosik.pl/277/ba8c77e3bd64b0a3m.jpg

[Prince]

A tu jeszcze nasz najnowszy budowlany nabytek. W końcu dom i pies to dwie nieodłączne sprawy.

 

http://images34.fotosik.pl/368/5797e903cd3b2abemed.jpg http://images25.fotosik.pl/277/a65bd6cbbd977bcbmed.jpg

[Prince]

Drzwi wejściowe zostały dzisiaj zamontowane. Płytki podłogowe są już położone w kuchni, teraz czas na kolejne pomieszczenia. Ponoć majster wyzywa na te płytki strasznie, że nierówne itd. Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo. Ale przyznał, że efekt jest.

 

Fotki drzwi i podłogi będą w poniedziałek.

 

Dzisiaj ponoć przyjeżdża mój angielski zlewozmywak, mam nadzieję, że nieuszkodzony i że nie będzie zawodu jak go zobaczę "na żywo".

[Prince]

Tak w piątkowe popołudnie wyglądały nasz salon i kuchnia:

 

http://images32.fotosik.pl/370/7341ff54c38a3acem.jpg http://images36.fotosik.pl/15/3021abd553d33b8cm.jpg http://images32.fotosik.pl/370/791c1f8626c547b4m.jpg http://images33.fotosik.pl/376/bc703ddb88a36cbbm.jpg http://images26.fotosik.pl/280/bf54d73285c06ea0m.jpg

[Prince]

A tak drzwi zewnętrzne:

 

http://images34.fotosik.pl/371/feb780d8c3eb4cc8m.jpg http://images31.fotosik.pl/371/43a71842a687abe8m.jpg

[Prince]

Wczoraj poczyniliśmy kolejne zakupy, tym razem do łazienki:

 

WC kompakt Cersanit Iryda:

 

http://www.cersanit.com.pl/cms_foto/98/iryda_kompakt_020.jpg

 

Miał mieć pionowy odpływ i być możliwie najprostszy w swym wyglądzie bez żadnych zakamarków itp. i chyba cel został osiągnięty. Bardzo chciałam do kompletu umywalkę z tej serii, ale że póki co urządzamy tylko dolną – małą łazienkę i niestety musiałam wybrać coś mniejszego i tak wybór padł na umywalkę Koło Primo:

 

http://www.kolo.com.pl/rysunki/ceramika/primo/K81150/K81150.jpg

 

Pocieszam się, że przy górnej łazience będę miała znacznie większe pole manewru. Ale to dopiero za jakiś czas…

Tak w ogóle to marzyła mi się seria Roca America, no ale dawać za kibelek 3 tys. to byłoby szaleństwo w naszym przypadku. Może kiedyś

[Prince]

A teraz opowieść o tym, jak to jestem mistrzynią w zmienianiu koncepcji na ostatnią chwilę. Otóż, zarys kominka miałam w głowie już od dawien dawna, do tego mnóstwo zdjęć i czasopism z kominkowymi aranżacjami. Cegła ręcznie formowana na kominek została już zakupiona i pocięta na płytki, a wkład w tym tygodniu miał zostać zakupiony. I tak oglądając rozmaite wkłady kominkowe, moją uwagę przykuły piece kominkowe wolnostojące i w głowie zaświtała mi myśl, że może lepiej coś takiego zamiast tradycyjnego kominka. Zwłaszcza, że nie planowaliśmy, ani płaszcza wodnego ani DGP, a taki piecyk zajmuje znacznie mniej miejsca. Jedyną niewiadomą była dla mnie reakcja męża, ale mąż okazał się wielkim entuzjastą tego pomysłu. I tak kilka ostatnich dni spędziłam na wybieraniu pieca kominkowego. Na szczęście cegła do obudowy kominka znalazła swoje zastosowanie i zostanie nią obłożony komin, do którego będzie podłączony piecyk.

 

A wybrany piecyk wygląda tak:

 

http://images29.fotosik.pl/280/97c0d9f16c762872.jpg

 

Jest to piec kominkowy Jotul F 3 TD. Mąż właśnie jedzie go kupić.

 

I tylko jedno nie daje mi spokoju czy tylko ja tak mam, że zmieniam koncepcję w ostatnim momencie i nawet jak mi się wydaję, że jestem już na coś zdecydowana, to dopóki za to nie zapłacę, to wybór wciąż nie jest pewny na 100%

[Prince]

Nasza „koza” została wczoraj podłączona i odpalona. Tak więc pierwszy dym z komina poszedł w naszym domku. Niestety nie mogłam być wczoraj na budowie, więc odbyło się to bez mojego udziału.

 

Płytki podłogowe są już położone wszędzie tam gdzie miały być, oprócz łazienki. A to dlatego, że ostatecznie zdecydowaliśmy się nie montować typowego brodzika, tylko zrobić brodzik z płytek.

 

W kuchni natomiast zostały położone płytki na ścianie. Pan „kafelkowy” nieźle się natrudził, żeby mój dekor ze stateczkami i wiatrakami umieścić dokładnie w tym miejscu, w którym mu wskazałam, ale ponoć dał radę. Piszę ponoć, ponieważ ja tego wszystkiego nie widziałam , bo jak wspomniałam, wczoraj pojechać nie mogłam, a mąż nie zabrał aparatu. Ale dzisiaj to nadrobię, fotki napstrykam i wówczas zamieszczę w dzienniku.

[Prince]

Fotorelacja z wczorajszej wizyty na budowie. Zdjęcia są średniej jakości, bo było już dość ciemno.

 

Koza:

 

http://images47.fotosik.pl/16/6e4877ecfee8cdaem.jpg

 

Płytki w kuchni (jeszcze bez fugi):

 

http://images42.fotosik.pl/16/120fef4cd89ab59cm.jpg http://images31.fotosik.pl/373/f1b656bbae5ad2a1m.jpg

 

Ścianka z klinkieru i podmurówka barku:

 

http://images30.fotosik.pl/281/fea7065b77331066m.jpg http://images38.fotosik.pl/16/d5834566b0e9eea3m.jpg http://images32.fotosik.pl/373/c5e8006a6507ca0cm.jpg http://images49.fotosik.pl/16/e5c411c54dcd7baam.jpg

[Prince]

A tu foto, specjalnie dla Edyty_10:

 

http://images28.fotosik.pl/281/a5ceeb39ef34e506med.jpg

 

Pozdrawiam

[Prince]

Od wczoraj „robi się” łazienka. A majster znowu wyzywa, że płytki są krzywe. Przyjrzałam się im i stwierdzam, że ma rację. Najgorsze jest to, że do górnej łazienki też chciałam Majolikę z Tubądziną, tylko że zielone. Teraz jednak poważnie się nad tym zastanawiam.

 

Wczoraj nie wytrzymałam i wymieniłam umywalkę. Zrobiliśmy jeszcze raz dokładny pomiar w łazience i stwierdziliśmy, że taka o 5 cm spokojnie się zmieści. Będzie więc Iryda z Cersanitu (do kompletu z wc), tak wygląda:

 

http://www.cersanit.com.pl/cms_foto/98/iryda_umywalka_60.gif

 

Działka z kolei wygląda jak pobojowisko. Wczoraj były kopane dziury pod instalację gazową, natomiast dzisiaj ma być instalowane szambo. Wreszcie będzie można zrobić trochę porządku na działce, wyrównać teren itd.

 

Natomiast stawianie murków z cegły ręcznie formowanej zostało chwilowo wstrzymane, bo wczoraj w hurtowni były ostatnie 3 worki zaprawy i czekamy na dostawę. Poza tym mam nieodparte wrażenie, iż ta fuga po położeniu i wyschnięciu jest różowa, a nie beżowa. I zastanawiam się czy nie zmienić koloru zaprawy, póki jeszcze można. Oczywiście wszyscy twierdzą, że to dobrze wygląda, no ale dla mnie to jest różowe. Dzisiaj jadę to jeszcze raz dokładnie obejrzeć, może faktycznie mam przewidzenia i ta zaprawa wcale nie jest różowa?

[Prince]

Łazienka – stan na wczoraj:

 

http://images31.fotosik.pl/376/ba66468fe2e1d3b8m.jpg http://images40.fotosik.pl/18/980a73bc8cee2fd6m.jpg http://images30.fotosik.pl/282/9da1df67c44bdaa6m.jpg

 

Akcja szambo:

 

http://images37.fotosik.pl/18/f7772d893fdd1054m.jpg http://images42.fotosik.pl/18/478d37e6db005e8cm.jpg http://images46.fotosik.pl/18/9e395b17da801fb3m.jpg http://images24.fotosik.pl/283/c0779ebd49acc866m.jpg

[Prince]

Wczoraj przyjrzałam się jeszcze raz zaprawie do cegieł. I stwierdziłam, że sama w sobie to ona może nie jest różowa, ale w zestawieniu z cegłami daje lekką różową poświatę. Aczkolwiek dużo tu zależy od światła. Koniec końców stwierdziliśmy jednak, że nie będziemy tego zmieniać, w sumie kolor pasuje do odcienia cegieł. Alternatywą była zmiana na zaprawę piaskowo-żółtą, ale bałam się, że wyjdzie "zielonkawo" i lepiej nie ryzykować.

 

Jedno jest pewne przy całej tej wykończeniówce, mąż nie ma ze mną łatwego życia

 

Jeszcze raz cegły:

 

http://images45.fotosik.pl/18/11093a5b1389c0edm.jpg http://images26.fotosik.pl/282/bae3d355b87fe384m.jpg http://images31.fotosik.pl/376/fd0567fb8a8ac10bm.jpg

[Prince]

Łazienki ciąg dalszy:

 

http://images33.fotosik.pl/382/2bfbd47176b8ae70m.jpg http://images34.fotosik.pl/377/13910eff46f2f832m.jpg http://images27.fotosik.pl/282/6c9985905dfaff46m.jpg http://images34.fotosik.pl/377/73f053e254231820m.jpg http://images50.fotosik.pl/18/7f0d7027aaaf651fm.jpg

[Prince]

Trwa akcja „wykańczamy dom (i siebie)”.

 

 

Z wieści pomyślnych:

 

Szambo działa, woda też jest podłączona do domu, na dole prawie wszędzie są żarówki.

 

Z wieści w połowie pomyślnych:

 

Łazienka jest już niemal skończona, brakuje tylko fugi i … 3 dekorów oraz 4 listewek, na które musimy czekać jakiś tydzień!

 

Wczoraj podpisaliśmy umowę z gazownią. W piątek popołudniu miał już popłynąć gaz. Jest tylko jeden kłopot, a mianowicie instalator źle zamontował kolanko przy rurze do pieca i będzie mógł to naprawić dopiero w niedzielę. A już miałam nadzieję, że w weekend będziemy mieć cieplutkie kaloryfery i będzie się można kąpać.

 

Poza tym:

 

Ekipa od wykończeniówki wymyśliła sobie, że na sufit podwieszany w kuchni najlepsza będzie nida 6 mm. Tylko, że w żadnej hurtowni nie mogliśmy jej dostać. Koniec końców majster załatwił to sobie u swojego hurtownika.

 

Na poddaszu inny majster zabrał się za szpachlowanie i jak skończy, to być może w weekend zaczniemy malować sypialnię , a potem będzie można położyć panele bądź wykładzinę. No właśnie w tym miejscu mam kolejny problem decyzyjny co wybrać? Panele czy wykładzinę? Marzy mi się taka mięciutka wykładzina, ale czy nie jest czasem mało praktyczne i uciążliwe w utrzymaniu?

 

To chyba na tyle z wieści. Pozdrawiam

[Prince]

W weekend mieliśmy w planach pomalować sypialnię na poddaszu. Plan powiódł się w połowie, bo pomalowaliśmy tylko jedną warstwą. Zamiast tego robiliśmy grzybowe rozeznanie w okolicznych lasach.

 

Dzisiaj na budowie ma się zjawić serwisant od pieca i jeżeli wszystko pójdzie pomyślnie można zacząć grzać.

 

Zamówiliśmy też parapety wewnętrzne, w piątek mają być montowane. A za jakiś tydzień mają być schody.

 

I jeszcze mój najnowszy zakup:

 

http://www.topmarket.pl/pict/HOTPOINT_ARISTON%20PH%20760%20RF%20AN.jpg

 

Już nie mogę się doczekać aż będę mogła na tej płycie coś upichcić.