Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Moje miejsce A i M


Recommended Posts

Kaloryfery już grzeją. :) Podłogówka póki co wyłączona, bo majster dopiero zaczął kłaść fugę. Odnośnie fugi, to najpierw wybraliśmy taką dość jasną - orzechową z Mapei, ale jakoś nie byłam na 100% przekonana i myślałam o tym i myślałam, i jak to często u mnie bywa, tzw. rzutem na taśmę, kolor fugi został zmieniony na czekoladowy. Mam nadzieję, że będzie to dobrze wyglądać. Przestraszyłam się wypowiedzi na wątku „czego w urządzaniu domu nie zrobilibyście ponownie”, gdzie jasnym fugom forumowicze stanowczo mówią nie. :-?

 

Dzisiaj dzwonił stolarz, że w sobotę zaczyna montaż schodów. :D Miały być na początku listopada, ale że wypadła mu jakaś robota, więc już nam robi. Cieszę się jak dziecko, bo już męczące było to wspinanie się po drabinie zrobionej z palet przez murarzy . :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 133
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Prince

    134

Niemal cały weekend spędziliśmy z wałkiem do malowania w rękach.

Efekt: sypialnia, garderoba, górny korytarz i klatka schodowa pomalowane dwukrotnie.

 

http://images42.fotosik.pl/24/3126e812553223b9m.jpg http://images47.fotosik.pl/24/008623afaec70740m.jpg http://images48.fotosik.pl/24/706521367b4d7f62m.jpg http://images32.fotosik.pl/388/bfd6542382964501m.jpg http://images41.fotosik.pl/24/039a5f079a582333m.jpg http://images38.fotosik.pl/24/333846afc84d3958m.jpg

 

W sypialni w zasadzie wystarczy położyć panele i można wnosić meble. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wnętrza powoli się „wykańczają” :wink:

 

Łazience do wykończenia brakuje już niewiele:

 

http://images27.fotosik.pl/287/f1d8ff07ba58b843m.jpg http://images34.fotosik.pl/388/f5b6f36f9a558f3am.jpg

 

Zafugowany fragment podłogi:

 

http://images46.fotosik.pl/24/d666ccaa16b0561bm.jpg http://images33.fotosik.pl/393/9a2bd0c1d3c89a48m.jpg

 

Murki wciąż nie skończone, bo zabrakło zaprawy: :roll:

 

http://images49.fotosik.pl/24/0542d4c3e7b3a791m.jpg http://images41.fotosik.pl/24/c25ce80b814c5538m.jpg http://images35.fotosik.pl/24/ab9f431a80c68fbcm.jpg http://images46.fotosik.pl/24/00cd1d88d908c85cm.jpg

 

Sufit podwieszany w kuchni:

 

http://images40.fotosik.pl/24/c70fdd797c4d5c4bm.jpg

 

W zasadzie nie było to planowane, ale trzeba było jakoś ukryć rurę spiro biegnącą przez całą szerokość sufitu. Rura jest stąd, że wymyśliłam sobie, że płytę gazową przeniosę na przeciwną stronę niż w projekcie. Tylko, że nie pomyślałam o tym, że tam nie ma komina wentylacyjnego, a okap trzeba jakoś podłączyć. :wink:

 

W sobotę miały też być schody, ale stolarz ma lekkie opóźnienie i będzie w środę. Oby!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na zewnątrz też się co nieco dzieje :)

 

Początki ocieplenia:

 

http://images24.fotosik.pl/289/584ef03467ab8339m.jpg http://images31.fotosik.pl/388/9750a500c4fedfddm.jpg

 

Niezwykle „gustowna i subtelna” skrzynka na gaz, skrzyneczka przy kuchni oraz kocioł (to akurat wewnętrz :wink: ):

 

http://images31.fotosik.pl/388/8fa94ae01b7f50a0m.jpg http://images47.fotosik.pl/24/16051f0900d9887bm.jpg http://images36.fotosik.pl/24/602f3c7ca830fae4m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekipa od wykończeniówki w piątek opuściła nasz dom. Wreszcie można zacząć sprzątać, przynajmniej w niektórych pomieszczeniach, bo są takie, które czekają jeszcze na pomalowanie i podłogę, ale to będziemy robić we własnym zakresie.

 

W związku z powyższym chciałam się dzisiaj pochwalić najnowszymi fotkami wnętrz, ale niestety tzw. „skleroza” dała o sobie znowu znać i tym razem aparat zostawiłam na budowie. :(

 

Będzie więc opis słowny. :)

 

Parapety są już zamontowane, podobnie ościeżnice, tylko drzwi jeszcze wszędzie nie ma. Ale najważniejsze, że już gołych cegieł nie widać. Ościeżnice i drzwi mamy z surowego drewna sosnowego, czeka nas więc jeszcze ich pomalowanie.

 

Schody też już są, wreszcie nie trzeba wspinać się na górę po drabinie. Stolarzowi montowanie zajęło dwa dni. Trochę się obawiałam jak to będzie wyglądać, bo w naszym projekcie schody są umieszczone w salonie i miałam obawy, czy nie zajmą zbyt wiele miejsca. Nie jest tak źle. :D W dodatku przestrzeń pod schodami okazała się idealnym miejscem na kącik dla naszego psa. :) Nawet jak urośnie będzie mógł tam wejść bez problemu.

 

Łazienka jest już praktycznie skończona, brakuje tylko lampy, szafek i wszelkiego rodzaju ozdóbek tworzących klimat.

 

Kuchnia niestety wciąż jeszcze goła – meble nie zamówione, płyta gazowa jeszcze nie dojechała, na okap nie mam pomysłu … :(

 

Sypialnia czeka na panele, mam nadzieję, że uda się je położyć na dniach.

 

A na zewnątrz domek powolutku się ociepla – to „powolutku” wynika z pogody, jaka była w ubiegłym tygodniu.

 

Poza tym na działce jest jedno wielkie pobojowisko, błoto, glina, sterta gruzu i śmieci. Mam nadzieję, że jeszcze przed zimą uda nam się teren wokół domu doprowadzić do stanu, który nie będzie straszył przyszłych gości. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Dawno mnie tu nie było, ale złożyły się na to dwie rzeczy a mianowicie przeprowadzka :D , a zaraz potem okropna grypa. :cry: Koniec końców mieszkamy już we własnym domu, a po mojej chorobie nie ma już prawie ani śladu. :lol:

Najaktualniejszy zdjęć póki co nie będzie, bo ciągle się urządzamy, wszędzie jeszcze mnóstwo kartonów, porozrzucanych rzeczy itp. Jednym słowem nic ciekawego do pokazania. :oops:

Dom z zewnątrz jest już praktycznie ocieplony, ale póki co tylko w szarzyźnie kleju, bo na ładny ozdobny tynk będziemy musieli trochę poczekać.

W piątek przyjechała kuchnia i jest już złożona, ale przez nasze niezdecydowania nie mamy jeszcze blatu. Dzisiaj ma zostać zakupiony, a pojutrze ma przyjść majster go zamontować.

Ogólnie mieszkamy jeszcze trochę na budowie: gdzieniegdzie nie ma gniazdek, brakuje listew podłogowych, w niektórych miejscach trzeba jeszcze coś pomalować, nie wszędzie jeszcze mamy drzwi wewnętrzne i tak mogłabym wymieniać jeszcze bardzo długo. :wink: Mogliśmy rzecz jasna poczekać jeszcze jakieś dwa miesiące i wprowadzić się do bardziej urządzonego domu, ale mieliśmy już dosyć wynajmowanego mieszkania a Święta chcieliśmy spędzić już u siebie. Poza tym i tak niemal każdą wolną chwilę spędzaliśmy na budowie, więc nie było sensu jeździć w tą i z powrotem i odwlekać przeprowadzkę. Pocieszam się faktem, że nie my jedni wprowadziliśmy się do domu nie do końca wykończonego. :p

 

A za chwilę kilka fotek - niektóre zrobione jeszcze przed akcją przeprowadzka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom z zewnątrz - zdjęcie sprzed jakiegoś tygodnia, robione niestety gdy już się ściemniało:

 

http://images33.fotosik.pl/412/4ba181045b0d3a7bm.jpg http://images47.fotosik.pl/34/71bda4d9a72fd778m.jpg http://images29.fotosik.pl/298/49efc2d9c168edc5m.jpg

 

Łazienka (a właściwie łazieneczka) - większa z wanną będzie zrobiona w bliżej nieokreślonej przyszłości :wink:

 

http://images31.fotosik.pl/407/d63ca54ea73e19f3med.jpg http://images47.fotosik.pl/34/f2c0294e314ae780med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasza kuchnia – stan na wczoraj. Z góry przepraszam za bałagan na podłodze spowodowany obecnością majstrów, ale nie miałam już wczoraj wieczorem po pracy siły tego sprzątać. :roll:

 

http://images30.fotosik.pl/301/2e5e2c277b90dfa0med.jpg

http://images28.fotosik.pl/301/fb8d632719f3295amed.jpg

http://images41.fotosik.pl/36/9606c420094b311fmed.jpg

http://images45.fotosik.pl/36/1415f205e5da8359med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze dowód na to, że okno da się otworzyć.

 

http://images48.fotosik.pl/36/f2e87f32c6b028a9med.jpg

 

Kilka innych ujęć, już w pomniejszeniu:

 

http://images27.fotosik.pl/300/3e13ddb728809815m.jpg http://images38.fotosik.pl/36/4032f0ff3fa0098cm.jpg http://images37.fotosik.pl/36/775ef5c844c82287m.jpg http://images48.fotosik.pl/36/e439cf4c22030f17m.jpg http://images50.fotosik.pl/36/1c65e1d608746d0bm.jpg http://images30.fotosik.pl/301/96f2c8f9b37595aem.jpg

 

Brakuje jeszcze sporo większych i mniejszych elementów, ale ogólny zamysł już jest. :) Przede wszystkim nie ma okapu oraz blatu na murek oddzielający kuchnię od salonu. Zmywarka póki co zostaje, zostanie przysłonięta zasłonką z motywem wiatraków. Docelowo na lodówce ma być niewielki telewizor, a nad nim jeszcze szafka/półeczka, mikrofalówka ma być wymieniona i zamknięta w szafce, bo jakoś nie mogę znaleźć takiej do zabudowy, która pasowałaby mi funkcjami i wyglądem. Lodówka też prosiłaby się o wymianę, ale ma zaledwie trzy lata, więc póki co zostaje. Pod piekarnikiem będzie jeszcze zamykana szafka na blaszki.

Szafki nie są jeszcze wyregulowane – nastąpi to, gdy zostaną wreszcie zamontowane uchwyty, z których wyborem mam problem. :x Brakuje też listew przyblatowych, zastanawiam się czy nie lepsze byłoby wykończenie białymi „cygarami” takimi jak są nad płytkami. Muszę to jeszcze skonsultować z naszym majstrem od wykończeniówki.

Trzeba też jeszcze zamontować świetlówki w podwieszanym suficie. Itp. itd.

 

Rety, aż się przeraziłam jak pisemnie wyraziłam to co trzeba jeszcze zrobić. A tak się cieszyłam, że mam już gotową kuchnię. :-? Teraz widzę, że do tego jeszcze bardzo daleka droga. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...