Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Mojego miejsca AiM


Recommended Posts

Witaj, jestem zauroczona Twoja kuchnią, i choć jeszcze nie wszystko w niej gotowe to klimaty bliskie moim.

Czy gotowałaś już na nowej płycie gazowej. Jak sprawdza się 5 palników. O takiej właśnie myślę. Widzę, ze kurki są osłonięte nieco przed ciepłem i tłuszczem poprzez specjalny ,,wałek" jeśli dobrze zauważyłam. Czy naprawdę mieści się pięć garnków?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 249
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witaj, jestem zauroczona Twoja kuchnią, i choć jeszcze nie wszystko w niej gotowe to klimaty bliskie moim.

Czy gotowałaś już na nowej płycie gazowej. Jak sprawdza się 5 palników. O takiej właśnie myślę. Widzę, ze kurki są osłonięte nieco przed ciepłem i tłuszczem poprzez specjalny ,,wałek" jeśli dobrze zauważyłam. Czy naprawdę mieści się pięć garnków?

 

Miło wiedzieć, że znalazła się kolejna osoba, której podobają się klimaty mojej kuchni. :D

A jeżeli chodzi o płytę gazową, to ja jestem bardzo zadowolona. Konkretnie jest to ten model: http://www.franke.pl/franke-27755-ptc-5-gf-4gav-tc-gr-gh.html

Przez okres świąteczny mieliśmy nawałnicę gości, więc gotowałam na okrągło. Potrójny palnik jest naprawdę bardzo szybki. Płyta jest dosyć szeroka, więc 5 garnków spokojnie się mieści. Jakby co mogę poustawiać i zrobić fotkę. :wink: Problemu brudzenia się kurków nie zauważyłam, więc chyba faktycznie ten wałek pełni funkcję ochronną. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://images29.fotosik.pl/310/dd4f2f1bf0c52a8cmed.jpg

 

To dowód na to, że na płycie spokojnie mieści się 5 garnków i to nie takich najmniejszych. :)

 

dzięki wielkie, utwierdzasz mnie w przekonaniu, ze to bardzo dobry wybór, więc i ja taką płytę bardzo chcę, a podobno chcieć to móc :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Gratuluję ślicznego domu, wnętrza mają smaczek :)

Ja też przymierzam się do Majoliki w kuchni w tonacji zielono-białej, u Was

te płytki wyglądają idealnie. Wybraliście ecru czy białą, na zdjęciach wygląda na taką złamaną biel?

Mam też pytanie odnośnie cegły ręcznie formowanej w kuchni - takiej poszukuje!

Czy to crh Castello?? Prosze napisz, nie będę błądzić, szukając po omacku :roll: :wink:

 

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o Majolikę to z tego co mi wiadomo, to mają tylko jeden odcień bieli w rozmiarze 11,5x11,5 cm (Majolika 1). Płytki nie są idealnie białe, z bliska widoczne na nich są lekkie beżowe pęknięcia, które powodują że płytka nie jest jednolicie biała. Te większe 20x20 cm (Majolika 11) są bielsze, bo mają gładszą strukturę i są bardziej jednolite, dla mnie jednak były mało rustykalne.

 

Cegła natomiast to Barok z firmy Vardensanden:

 

http://www.vandersanden.com.pl/index.php?strona=oferta&ofert=oferta&podstrona=cegly&id=5&idg=1&licznik=4&p=1

 

Ja miałam też inne typy, ale cena powyżej 4 zł za cegłę to było dla nas za dużo, a nasz Barok kosztował 3 zł za dużą cegłę (z niej jest barek i ściana) a za małą coś ok. 2 zł (z niej jest obudowany komin). Nam trochę się spieszyło i zależało na pocięciu części na płytki, więc kupiliśmy w lokalnej hurtowni klinkieru, ale wiem, że można dostać taniej w Internetowych sklepach np. tutaj:

 

http://www.artbud.pl/index.php?prod_name=barok&search=ok&search=szukaj

 

Pozdrawiam

 

Ania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Aniu. Ślicznie u ciebie. Przeczytałam twój dziennik od deski do deski. To jest swietne uczucie widzieć mój domek jeszcze przed wybudowaniem go. na pewno będę podglądać dalej i skorzystam z waszego doświadczenia przy budowie mojego miejsca

 

Pozdrawiam

 

Dziękuję za miłe słowa i jeszcze raz życzę powodzenia w budowaniu Mojego Miejsca. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania jakie klimaty!!!!!!!!!!!! I w środku i na zewnątrz - okolica śliczna!!!!!!!!! Jak pies???????????? Daj foteczki tej ślicznoty :D :D

 

Klimaty (zwłaszcza te wiatrakowe), to w dużej mierze zasługa mojej mamy, która ma niesamowity dar do wyszukiwania rozmaitych skarbów na wszelakich targowiskach staroci itp. :)

 

Co do psa:

 

 

http://images48.fotosik.pl/46/7cabfd985b83a4f9med.jpg

 

http://images25.fotosik.pl/310/bc8f481147efc5e0med.jpg

 

http://images31.fotosik.pl/431/265ab746c4a2ebe8med.jpg

 

Jak widać, nasz pies miewa się wyśmienicie. Niezwykle służy mu odwilż i taplanie się w błocie :wink: , które niestety na naszej działce jest wszechobecne. :roll: Poza tym po raz kolejny upewniam się w słuszności decyzji co do wyboru płytek w salonie, a nie drewnianej podłogi. Pies biega w tę i z powrotem, a wycieranie łap czasami niewiele pomaga, jakbym miała drewno na podłodze, to chyba bym oszalała, że zaraz się porysuje od piachu itd., a tak płytki pozamiatam, jeżeli trzeba przetrę i po sprawie. Oczywiście można tę sprawę rozwiązać inaczej tj. odpowiednio wychowując psa, ale …

 

A nasza okolica owszem ładna (jednak nie umywa się do Twoich rejonów), ale na samej działce tak jak wspomniałam jedno wielkie błoto. Trudno, trzeba to przetrwać, a na wiosnę postaramy się to jakoś ogarnąć. O wybrukowaniu podwórka i prawdziwym ogrodzeniu póki co nie mamy co marzyć (brak funduszy). Poza tym zostało jeszcze sporo do zrobienia w środku, no i przede wszystkim nie ma bramy garażowej, ale cóż począć kiedy kredyt się skończył, a frank coraz droższy, więc na bieżąco trudno odłożyć większą kwotę. Ale co tam, mamy całe życie na wykończenie domu i działki. :wink: :lol:

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Ania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to ten sam stwór. :lol: Zdjęcia i tak nie oddają aktualnego stanu, bo są z okresu świątecznego, a on rośnie z tygodnia na tydzień. :o Teraz jest jeszcze większy. Niestety jego wielkość nie idzie w parze z odwagą. Owszem na sarny, które czasami pasą się na sąsiednim polu to szczeka i nawet je próbuje gonić, ale gdy wczoraj przyszedł niewielki kundelek sąsiadów to stał bezruchu i nawet nie pisnął, a gdy tylko otworzyliśmy drzwi od razu wszedł do domu. A miał mnie bronić, gdy mąż będzie wyjeżdżał… 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania jakie klimaty!!!!!!!!!!!! I w środku i na zewnątrz - okolica śliczna!!!!!!!!! Jak pies???????????? Daj foteczki tej ślicznoty :D :D

 

Klimaty (zwłaszcza te wiatrakowe), to w dużej mierze zasługa mojej mamy, która ma niesamowity dar do wyszukiwania rozmaitych skarbów na wszelakich targowiskach staroci itp. :)

 

Co do psa:

 

 

http://images48.fotosik.pl/46/7cabfd985b83a4f9med.jpg

 

http://images25.fotosik.pl/310/bc8f481147efc5e0med.jpg

 

http://images31.fotosik.pl/431/265ab746c4a2ebe8med.jpg

 

Jak widać, nasz pies miewa się wyśmienicie. Niezwykle służy mu odwilż i taplanie się w błocie :wink: , które niestety na naszej działce jest wszechobecne. :roll: Poza tym po raz kolejny upewniam się w słuszności decyzji co do wyboru płytek w salonie, a nie drewnianej podłogi. Pies biega w tę i z powrotem, a wycieranie łap czasami niewiele pomaga, jakbym miała drewno na podłodze, to chyba bym oszalała, że zaraz się porysuje od piachu itd., a tak płytki pozamiatam, jeżeli trzeba przetrę i po sprawie. Oczywiście można tę sprawę rozwiązać inaczej tj. odpowiednio wychowując psa, ale …

 

A nasza okolica owszem ładna (jednak nie umywa się do Twoich rejonów), ale na samej działce tak jak wspomniałam jedno wielkie błoto. Trudno, trzeba to przetrwać, a na wiosnę postaramy się to jakoś ogarnąć. O wybrukowaniu podwórka i prawdziwym ogrodzeniu póki co nie mamy co marzyć (brak funduszy). Poza tym zostało jeszcze sporo do zrobienia w środku, no i przede wszystkim nie ma bramy garażowej, ale cóż począć kiedy kredyt się skończył, a frank coraz droższy, więc na bieżąco trudno odłożyć większą kwotę. Ale co tam, mamy całe życie na wykończenie domu i działki. :wink: :lol:

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Ania

 

Boże jaka zmiana!!!!!!!!!!!!!! Przepiękny jest ten pies. Jakie ma słodkie oczy!!!!!!!!!! Rewela!!!!!!!!!!!

 

Dobrze piszesz że na wykończenie mamy całe życie, chociaż chce się szybciej :wink: U mnie też brak ogrodzenia i podjazdu. Auto zamiast w garaży stoi przed domem a w garazu mieszka piec ( w nocy) . Bloto przed domem obecne non stop!!! Cóz.... skad wziąć kase????? OTO JEST PYTANIE!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to ten sam stwór. :lol: Zdjęcia i tak nie oddają aktualnego stanu, bo są z okresu świątecznego, a on rośnie z tygodnia na tydzień. :o Teraz jest jeszcze większy. Niestety jego wielkość nie idzie w parze z odwagą. Owszem na sarny, które czasami pasą się na sąsiednim polu to szczeka i nawet je próbuje gonić, ale gdy wczoraj przyszedł niewielki kundelek sąsiadów to stał bezruchu i nawet nie pisnął, a gdy tylko otworzyliśmy drzwi od razu wszedł do domu. A miał mnie bronić, gdy mąż będzie wyjeżdżał… 8)

nieźle :lol:

 

nic, tylko musisz go wysłać na szkolenie na dwa tygodnie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to ten sam stwór. :lol: Zdjęcia i tak nie oddają aktualnego stanu, bo są z okresu świątecznego, a on rośnie z tygodnia na tydzień. :o Teraz jest jeszcze większy. Niestety jego wielkość nie idzie w parze z odwagą. Owszem na sarny, które czasami pasą się na sąsiednim polu to szczeka i nawet je próbuje gonić, ale gdy wczoraj przyszedł niewielki kundelek sąsiadów to stał bezruchu i nawet nie pisnął, a gdy tylko otworzyliśmy drzwi od razu wszedł do domu. A miał mnie bronić, gdy mąż będzie wyjeżdżał… 8)

nieźle :lol:

 

nic, tylko musisz go wysłać na szkolenie na dwa tygodnie :wink:

 

Jeszcze trochę poczekamy, może odwaga z czasem przyjdzie. :-?

Z resztą ja już wolę żeby był strachliwy, aniżeli miałby budzić strach dookoła. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...