Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

CZARNA KUCHNIA - inspiracje, realizacje, opinie


anjamen

Recommended Posts

i powiem jeszcze, że utrzymanie czystości nie zabiera mi 20h dziennie. na prawdę jestem zadowolona i nie odczuwam żadnych problemów. fronty przecieram co 2-3 dzień, to zależy.

faktem jest jednak, że na czarnej powierzchni bardziej widać zarysowania i pyłki kurzu (choć nie tyle na pionowych co poziomych powierzchniach)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 409
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

mam pytanie do tych co maja juz czarna kuchnie, wczoraj panowie mi zamontowali i jak przyszlam wieczorem to sie przerazilam szafik całe w rysach widac od polerowania chyba tak o nie powinno wygladac dzis przyjezdzaja na reklamacje zobaczymy co powiedza bo takiej kuchni za te pieniadze to ja nie zniose :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wycenialam taka kuchnie w radomiu w ruscie za szafki na 4 metrowej scianie + zabudowana szafa kuchenna na 2,5 metra + wyspa = 37 tys bez blatów i sprzetu same szafki. jestem ciekawa tego stolarza spod radomia ?? jest w stanie zrobic taka samą???

 

Tak naprawdę taką kuchnię zrobi każdy stolarz. kwestia tylko załatwienia forniru, bo pierwszy raz taki widzę i wydaje mi sie mało popularny.

Niekoniecznie - Rust, podobnie jak inne duże fabryki mebli, ma wyłączność na niektóre materiały, tak więc może się okazać że kuchnia zrobiona przez stolarza będzie podobna, ale jednak nie w 100% taka sama jak kuchnia z Rusta.

 

Unikaj Rusta jeśli możesz.

Jakość pozostawia wiele do życzenia.

Za te ceny można mieć coś znacznie lepszego???

Nie przesadzajmy, Rust nie jest aż tak beznadziejny, ale fakt - drogi paskudnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
mam pytanie do tych co maja juz czarna kuchnie, wczoraj panowie mi zamontowali i jak przyszlam wieczorem to sie przerazilam szafik całe w rysach widac od polerowania...

 

U mnie jest to samo co u Dodki. Wszystkie fronty mają liczne delikatne powierzchowne rysy. Był wczoraj wykonawca kuchni, który stwierdził, że to żaden problem, bo dziś przyjedzie i wszystko wypoleruje specjalna pastą. I niby wszystko o.k., bo rys już nie będzie, ale obawiam się że ta "cudna pasta" zejdzie po kilku myciach i będzie spowrotem to samo :evil:

 

Może ktoś z Was wie gdzie mogę zorientowac się jak działa ta pasta polerska i jak mam się zabezpieczyć przed ewentualnym "wyjściem" tych rys po jakimś czasie. Przypuszczam, że facet mi powie, że są to nowe rysy powstałe w skutek użytkowania kuchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Witam zwolenników czarnych frontów. Ja marzyłam również o czanej kuchni ale gość,który mi ją robi (z polecenia) nie ma zielonego pojęcia o stolarce. Nie mogę już na niego patrzeć, walka z kuchnią trwa już 4miesiące a w chwili obecnej stanęło na tym, iż złożyliśmy reklamację na fronty i czekamy. Fronty zamawiał nasz stolarz w styczniu. Kiedy pojawiły się w hurtowni, mąż pojechal zapłacić, po paru dniach stolarz odebrał je z hurtowni i okazało się,że dwa fronty są uszkodzone, co stolarz od razu reklamował. Pozostałe fronty zostały zamontowane a po kilku dniach doszlam do wniosku,że nie podoba mi się struktura pokrycia lakierem. Przy kolejnej wizycie stolarza, mąż zwrócił uwagę,że fronty wyglądają jak drugiego gatunku,że nie podoba nam się ich struktura. Stolarz jednak próbował nam wpoić,że wszystko z frontami jest o.k. Po ponad miesiącu przyszły nowe dwa fronty (odpowiedź na reklamację) ale innej grubości i innego odcienia, bo jak się poźniej okazało innego producenta. Na tych dwóch frontach lakier wyglądał idealnie a gdy stolarz zamocowal je obok pozostałych różnicę bylo widać kolosalną. Wkorzylam się strasznie i pojechałam z kolejną reklamacją do sklepu. Zażądałam wymiany wszystkich frontów na nowe. Przeboje mieliśmy w sklepie niesamowite, bo Pani nie chciala przyjąć od nas reklamacji, bo fronty są nawiercone i zamontowane i w takim razie nie podlegają reklamacji. Po wielkiej awanturze wlaścicielka sklepu stwierdzila,że reklamację ma złożyć stolarz, bo to on zamawial u nich towar. Tak więc znowu mam bajzel w kuchni i pewnie poczekam na fronty ze dwa miesiące. W każdym bądź razie kuchnia wyglądała bardzo fajnie(zapraszam do dziennika) i mimo walki nie zmienilabym frontow na inne. Fakt, że czyszczenia jest sporo oraz,że muszę uważać co robią moje dzieci w kuchni, bo moja 4-letnia córka w ciągu miesąca uszkodziła fronty w dwóch miejscach ( odprysk oraz rysa). Mam nadzieję,że zrobią mi jednak te fronty jak trzeba i że nie będę musiała dalej z nimi walczyć i będe mogla cieszyć się moją kuchnią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...