Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Węgiel brunatny pod Legnicą a nasze domy


YreQ

Recommended Posts

20 tys ludzi... na polach legnickich

A węgiel od Legnicy do Poznania - ilu tam mieszka??

Od Lubina do Głogowa pewnie ok 20-30 tys.

Ile dalej?

Może trzeba było 20 - 30 lat temu wyznaczyć sektory , gdzie ludzie moga mieszkać a gdzie nie. Albo może trzeba było wysiedlić poza granice kraju? Bo węgiel jest.

 

Iruś, sam się sprowadziłeś tam kilka lat temu....

 

I tu się mylisz, bo mieszkam od urodzenia. Moi rodzice się tutaj też urodzili. I nie wiem dlaczego uważasz, że sprawa mieszkańców Legnicy NIE DOTYCZY.

 

i tu się mylisz, bo sprowadziłeś się na złoże 3 LATA TEMU! co sam przyznałeś....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

a powiedz Iruś, jaką "rzeczową dyskusję" można prowadzić z ludźmi, którzy nie wiedzą nawet ile oznaczają liczby , którymi operują - te "setki miliardów złotych", a na próbę uświadomienia im, w jakim są błędzie, reagują agresją ?

 

I jakoś nie przypominam sobie twojej "rzeczowej dyskusji" bo KAŻDY twój post dotyczący mnie lub innych przeciwników to tylko kpina i ZERO merytoryki. Już rozmawialiśmy o tym kilka stron temu.

 

A co do usuwania postów - Jeżeli moderator nie reaguje na prośby to zawsze można tak poprowadzic z tobą rozmowę że sam zareaguje :)

I na tym kończymy z toba dyskusję na dziś, bo raczej nic do sprawy oprócz chamstwa nie wniesiesz.

Teraz twoja kolejna kpina będzie. Żegnam. :)

 

 

chciałbyś sobie poczatować z kolegą, co ? źle trafiłeś..... 8)

 

No comment

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a powiedz Iruś, jaką "rzeczową dyskusję" można prowadzić z ludźmi, którzy nie wiedzą nawet ile oznaczają liczby , którymi operują - te "setki miliardów złotych", a na próbę uświadomienia im, w jakim są błędzie, reagują agresją ?

 

I jakoś nie przypominam sobie twojej "rzeczowej dyskusji" bo KAŻDY twój post dotyczący mnie lub innych przeciwników to tylko kpina i ZERO merytoryki. Już rozmawialiśmy o tym kilka stron temu.

 

 

moją reakcją na te głupoty był fragment tekstu z liczbami rocznego budżetu Polski! tak, tak - całego rocznego budżetu ! ..... już samo to zestawienie powinno dać autorowi do myślenia - niestety przeceniłem jego inteligencję i możliwości wnioskowania, bo dalej się upierał że będą to właśnie "setki miliardów złotych"...

więc o jakiej "rzeczowej dyskusji" mowa ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taniego prądu ciąg dalszy... Pamiętajcie - za kilka lat na dłuuugich rachunkach od zakładu energetycznego oprócz pozycji "opłata przesyłowa zmienna, opłata przesyłowa słała, opłata za paliwo... "itd bedzie "opłata za CO2" lub "opłata ekologiczna"...

 

Tańszy węgiel – drogi prąd

Karolina Baca 22-09-2009, ostatnia aktualizacja 22-09-2009 01:41

Kopalnie wyprzedają surowiec, ale energetycy i tak chcą wyższych taryf

 

Energetycy są przekonani, że uda się im wynegocjować 5 – 10-proc. obniżkę cen surowca na przyszły rok. Kopalnie mogą się ugiąć, bo mają duże zapasy niesprzedanego węgla, a z ich produktem konkuruje importowany.

+zobacz więcejPod tym względem ten rok nie różni się od poprzedniego – firmy energetyczne znów zapowiadają wnioski o podniesienie cen elektryczności dla odbiorców indywidualnych. Nietypowe jest to, że gdy producenci prądu chcą podwyżki taryf, kopalnie obniżają ceny węgla.

 

Pierwsza na taki krok zdecydowała się Bogdanka. – Obniżkę cen w drugim półroczu zapowiadaliśmy i uwzględniliśmy w prognozie na 2009 r. Obniżka ta realizowana jest dla większości klientów i wyniosła średnio 4,5 proc. – przyznaje Mirosław Taras, prezes Bogdanki.

 

Pozostałe kopalnie oficjalnie twierdzą tylko, że nie podniosą cen. Ale to może być tylko stanowisko na potrzeby toczących się właśnie negocjacji z firmami energetycznymi. Jak powiedziała nam osoba reprezentująca energetykę, obniżki cen surowca w przyszłorocznych kontraktach są już niemal pewne i wyniosą 5 – 10 proc.

 

Kopalnie nie mają dużego pola manewru. Przy obecnych cenach węgla za granicą – ok. 72 dolary za tonę – i kursie złotego, import tego paliwa do elektrowni w północnej Polsce jest wyjątkowo opłacalny. O tym, że w tym roku może sięgnąć 11 mln ton, „Rz” pisała na początku września.

 

Paweł Smoleń, szef Vattenfall Heat Poland, wskazuje na fakt, że polskie elektrownie zgromadziły duże zapasy węgla. – Wydaje się, że jedynym sensownym działaniem kopalń powinna być obniżka cen i bardziej elastyczny handel węglem – uważa Smoleń. – Tym bardziej że może się okazać, iż niektóre elektrownie już zakontraktowały znaczną część węgla za granicą.

 

– Dla nas ze względu na położenie elektrowni import węgla nie jest atrakcyjny. Zatem nie mamy alternatywy i rozmawiamy z Kompanią Węglową – przyznaje Jan Kurp, prezes Południowego Koncernu Energetycznego z grupy Tauron.

 

Ale i PKE może wywalczyć korzystne opusty, bo na zwałach górniczych zakładów zalegają góry surowca. – Kopalnie szukają sposobu na pozbycie się zapasów, by nie eksportować węgla za bezcen – mówi „Rz” osoba z branży.

 

Energetycy, podobnie jak kopalnie, nie chcą przyznać się do możliwej skali obniżek cen węgla, bo wytrąciłoby to im z ręki argumenty do wniosków o podwyżkę taryf prądu na 2010 r. Co ciekawe, poprzednie wnioski motywowali podwyżką kosztów surowca, który ich zdaniem stanowił 40 – 50 proc. ceny prądu.

 

Do wczoraj do Urzędu Regulacji Energetyki nie wpłynął jeszcze żaden wniosek o zgodę na podniesienie cen elektryczności. Wniosek taki zamierza jednak złożyć Enea, właściciel Elektrowni Kozienice zaopatrywanej w węgiel przez Bogdankę. – Złożymy wniosek o podwyżkę – przyznaje Paweł Oboda, rzecznik Enei. Przedstawiciele spółki nie chcą ujawnić, o jak dużą. Enea wyjaśnia, że sprzedaż energii gospodarstwom domowym jest teraz i tak niedochodowa i trzeba ją subsydiować wpływami od odbiorców korporacyjnych. Taryfy w tej drugiej grupie nie są zatwierdzane administracyjnie.

 

Pozostałe spółki energetyczne przyznają jedynie, że rozważają złożenie wniosków o wyższe ceny, co mogą zrobić jeszcze dzisiaj. Z naszych informacji wynika jednak, że nie mają one dużych szans na to, że regulator zgodzi się na istotne podwyżki taryf w 2010 r.

 

A co z węglem dla odbiorców indywidualnych? Ten drożeje. Tona węgla dobrej jakości w składach dalej od kopalń przekroczy w IV kw. 800 zł. A to oznacza, że ok. 750 tys. polskich gospodarstw domowych wyda na paliwo w sezonie grzewczym ok. 4,5 mld

 

http://www.rp.pl/artykul/309904,366784_Tanszy_wegiel___drogi_prad.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Ziemia jest w stanie zaspokoić potrzeby wszystkich ludzi, nie jest jednak w stanie zaspokoić ich chciwości."

 

 

Mahatma Gandhi

 

z serdeczną dedykacją

 

dla Komitetu Sterującego

 

im. prof. Adama Stefana Trembeckiego

 

dla przygotowania zagospodarowania legnickiego

 

zagłębia górniczo-energetycznego węgla brunatnego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Ziemia jest w stanie zaspokoić potrzeby wszystkich ludzi, nie jest jednak w stanie zaspokoić ich chciwości."

 

 

Mahatma Gandhi

 

z serdeczną dedykacją

 

dla Komitetu Sterującego

 

im. prof. Adama Stefana Trembeckiego

 

dla przygotowania zagospodarowania legnickiego

 

zagłębia górniczo-energetycznego węgla brunatnego

 

...w szczególności dla wszechpanującego szefa WSM !!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...w szczególności dla wszechpanującego szefa WSM !!!!!!!!!!!!

 

Dodam, że skazanego prawomocnym wyrokiem sądu za przewłaszczenie papierów zaburzan, za które nabył m.in. grunty położone w Raszówce po wojskach radzieckich, znajdujące sie na złożu - Pole Legnica Północ, a potem przepisał na rodzinę.

W Krajowym Rejestrze Sądowym prowadzonym dla m.st. Warszawy w 2003 roku zarejestrował KOMBINAT GÓRNICZO ENERGETYCZNY "MANAGER" SPÓŁKA AKCYJNA z siedzibą w Warszawie, ul. Piwna 35/37 mieszkania 16 i jego prezesami i vice sa osoby o tym samym nazwisku co Kanclerz WSM.

 

W 2005 r założył Komitet Sterujący grupujący większość prezesów istniejących kopalni oraz kadry naukowej związanej z wydobyciem węgla brunatnego.

 

Przemyslenia zostawiam czytającym forum.

(ten temat był poruszany juz na forum z podaniem linków potwierdzającyh powyższe informacje - nie ma mowy o zniesławieniu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...w szczególności dla wszechpanującego szefa WSM !!!!!!!!!!!!

 

Dodam, że skazanego prawomocnym wyrokiem sądu za przewłaszczenie papierów zaburzan, za które nabył m.in. grunty położone w Raszówce po wojskach radzieckich, znajdujące sie na złożu - Pole Legnica Północ, a potem przepisał na rodzinę.

W Krajowym Rejestrze Sądowym prowadzonym dla m.st. Warszawy w 2003 roku zarejestrował KOMBINAT GÓRNICZO ENERGETYCZNY "MANAGER" SPÓŁKA AKCYJNA z siedzibą w Warszawie, ul. Piwna 35/37 mieszkania 16 i jego prezesami i vice sa osoby o tym samym nazwisku co Kanclerz WSM.

 

W 2005 r założył Komitet Sterujący grupujący większość prezesów istniejących kopalni oraz kadry naukowej związanej z wydobyciem węgla brunatnego.

 

Przemyslenia zostawiam czytającym forum.

(ten temat był poruszany juz na forum z podaniem linków potwierdzającyh powyższe informacje - nie ma mowy o zniesławieniu)

 

Jest także właścicielem tygodnika Konkrety-juz jutro poczytamy o "dobrodziejstwach "odkrywki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a powiedz Iruś, jaką "rzeczową dyskusję" można prowadzić z ludźmi, którzy nie wiedzą nawet ile oznaczają liczby , którymi operują - te "setki miliardów złotych", a na próbę uświadomienia im, w jakim są błędzie, reagują agresją ?

 

To kolega Y77 był autorem stwierdzenia "setki miliardów złotych", a nie YreQ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a powiedz Iruś, jaką "rzeczową dyskusję" można prowadzić z ludźmi, którzy nie wiedzą nawet ile oznaczają liczby , którymi operują - te "setki miliardów złotych", a na próbę uświadomienia im, w jakim są błędzie, reagują agresją ?

 

To kolega Y77 był autorem stwierdzenia "setki miliardów złotych", a nie YreQ

 

toż Iruś doskonale wie, o kim ja piszę, ja też wiem, więc co chcesz dodać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to prawda , że w latach osiemdziesiątych był na tych terenach zakaz budowania a nawet remontowania budynków ?

 

Był. Władze odstąpiły od eksploatacji dając zielone światło to zabudowy terenu argumentując zbyt dużą głębokościa złoża, kosztami eksploatacji oraz społecznymi i katastrofą ekologiczną (jak na tamte czasy szokujące stwierdzenia o ekologii).

Powstały plany zagospodarowania przestrzennego opiniowane przez odpowiednie ministerstwa poszczegolnych rządów. A mamy raczej ciągłość władzy.

Ostatnie plany opracowano i zatwierdzono w 2008 roku dla Kochlic, Głuchowic, Rzeszotar, Dobrzejowa gmina Miłkowice znajdujących się na złożu Zachód od którego chcą zacząć. I zaopiniował je pozytywnie do zabudowy TEN RZĄD, nie poprzedni. Nie ma tam mowy o eksploatacji. na tej podstawie ludzie uzyskują pozwolenia na budowę, bo to jest PRAWO MIEJSCOWE. Lada dzień będą plany m.in. dla samych Miłkowic bez kopalni i odkrywki!!!

 

Władza, przede wszystkim centralna powinna mieć to poczucie własnej godności, że powinna odpowiadac za swoje decyzje wobec obywateli... ale o czym ja wogole piszę... polityk?? choragiewka przekupna??? wszystko na temat...

 

 

Wszyscy protestujący przeciw ODKRYWCE mówią wyraźnie, że mamy świadomość bogactwa jakie leży pod ziemia na której mieszkamy, którą uprawiamy, po której jeździmy i chodzimy. I wszyscy przeciwnicy uważają, że TEN wegiel powinien być wydobyty metodami BEZodkrywkowymi. A poniewaz na dzień dzisiejszy nie ma bezpiecznej opracowanej metody takiej - powinien poczekać na opracowanie tych metod dla przyszłych pokoleń. Ale jeżeli mocna grupa, która che wydobyc go odkrywkowo przezwycięży ten protest, to nikt nawet nie zajmie sie przemyslowym opracowaniem metod bezodkrywkowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prof. Jerzy Buzek na Forum Ekoenergetycznym w Polkowicach

--------------------------------------------------------------------------------

dodano: 2009-09-22

 

W najbliższy piątek rusza Forum Ekoenergetyczne w Polkowicach. Udział w nim potwierdził jej patron profesor Jerzy Buzek, przewodniczący Parlamentu Europejskiego i szef Rady Programowej fundacji „Zielony Feniks”.

 

Trzydniowe Forum Ekoenergetyczne, którego gospodarzem są Polkowice, rozpoczyna się już w najbliższy piątek 25 września. Motywem przewodnim imprezy jest temat ekoenergii. Polkowice przygotowują się do sobotniej wizyty prof. Jerzego Buzka, który weźmie udział w kluczowych punktach imprezy.

Program Forum podzielono na trzy części. W ramach pierwszej odbędą się warsztaty, panele dyskusyjne – wszystko związane ze źródłami energii odnawialnej. Druga to targi Eco-source. W trzeciej przygotowano atrakcyjną propozycję kulturalno-rozrywkową.

W drugim dniu imprezy, 26 września, Polkowice gościć będą jej pomysłodawcę i patrona. W tym dniu zaplanowano krótką konferencję prasową z udziałem Jerzego Buzka. Oficjalna wizyta przewodniczącego europarlamentu rozpocznie się o godz. 14.00 w Dolnośląskiej Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Techniki w Polkowicach. Wysłuchamy tam krótkiego wystąpienia na otwarciu dyskusji panelowej „Ekoenergetyka elementem polityki energetycznej, ekologicznej i agrarnej Państwa”. O godz. 14.45 w sali konferencyjnej Urzędu Gminy Polkowice (Rynek 1) rozpocznie się półgodzinna konferencja prasowa z udziałem prof. Buzka. Patron Forum zakończy wizytę po uroczystym koncercie w Auli Forum Zespołu Szkół im. Narodów Zjednoczonej Europy przy ul. Skalników w Polkowicach (g. 20.00-22.00).

Szczegółowy program imprezy znajdą Państwo na stronie internetowej http://www.polkowice.pl.

Patronat honorowy nad wydarzeniem, poza przewodniczącym europarlamentu Jerzym Buzkiem objęli także Maciej Nowicki, minister środowiska, Marek Łapiński, marszałek województwa dolnośląskiego, a także Związek Powiatów Polskich, Związek Województw RP, Związek Miast Polskich oraz Związek Gmin Wiejskich.

Biuro Prasowe Forum Ekoenergetycznego zlokalizowano w Polkowickim Centrum Animacji przy ul. Skalników 4. Dziennikarze muszą zarejestrować swój udział w Forum i pobrać identyfikator-wejściówkę.

 

 

http://www.polkowice.pl/news/1150/Prof._Jerzy_Buzek_na_Forum_Ekoenergetycznym_w_Polkowicach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkrótce Ekoforum w Polkowicach - tak się tworzy historia --------------------------------------------------------------------------------

dodano: 2009-09-21

 

Atmosfera wyczekiwania i ekscytacji towarzyszy organizatorom pierwszego Forum Ekoenergetycznego w naszym mieście. – To będzie wydarzenie, które zapoczątkuje nowy rozdział w dziejach Polkowic – mówi burmistrz Wiesław Wabik.

 

http://www.polkowice.pl/grafika/b_09_09_10_1252577789.jpg

 

Pomysłodawcami tej nietuzinkowej imprezy są przewodniczący europarlamentu profesor Jerzy Buzek oraz burmistrz Polkowic. To właśnie Buzek, szef Rady Programowej fundacji „Zielony Feniks” zajmującej się propagowaniem wiedzy o ekoenergii zaproponował burmistrzowi, by w Polkowicach zorganizować to przedsięwzięcie. – To jest idealne miejsce. Polkowice mają wszelkie predyspozycje ku temu, by stać się centralnym ośrodkiem ekoenergetycznym. Tutaj, gdzie mamy zaawansowany przemysł i ludzi zarządzających w sposób otwarty jest wszystko, co niezbędne. Liczę, że pierwsze Forum Ekoenergetyczne stanie się początkiem czegoś niezwykłego – mówił przewodniczący europarlamentu podczas lutowej wizyty w naszym mieście.

W dniach od 25 do 27 września w Polkowicach będzie się działo wiele rzeczy, które dotychczas nie miały miejsca. Odbędą się konferencje naukowo-wdrożeniowe, warsztaty, prezentowane będą wystawy. Ponadto będzie można wziąć udział w targach ekoenergetycznych, a także przyjrzeć się zmaganiom dziennikarzy w mistrzostwach Polski w zjeździe rurą. Odbędą się one oczywiście w Aquaparku.

- Forum stwarza okazję do prezentacji dotychczasowego dorobku oraz planowanych przedsięwzięć w zakresie ekoenergetyki, a także szeroko rozumianej ochrony środowiska. Będzie również wspaniałą okazją dla mieszkańców Dolnego Śląska oraz usytuowanych w naszym województwie i nie tylko firm do zapoznania się z najnowocześniejszymi osiągnięciami nauki w zakresie podnawialnych źródeł energii – podkreśla burmistrz Wabik.

 

- W ramach Ekoforum odbędą się również targi Eco-source. Koordynatorem tych działań jest Agencja Wigor z Wrocławia. Przed Centrum Piknikowym zostanie rozstawiony namiotwystawienniczy, w którym będą się prezentować przedsiębiorcy związani z szeroko pojmowaną ekologią. Jednocześnie w centrum miasta będa prezentowane pojazdy z napędami ekologicznymi: elektrycznymi i hybrydowymi. Dla mieszkańców przygotowaliśmy wiele atrakcji: koncertów, konkursów, wesołych miasteczek i stoisk handlowych - zaznacza Andrzej Zięcina, główny koordynator Forum Ekoenergetycznego Polkowice 2009, dyrektor Wydziału Komunikacji Społecznej Urzędu Gminy Polkowice.

 

W zamyśle organizatorów forum ma się stać stałą, cykliczną imprezą.

- Chciałbym, aby Polkowice stały się ekoenergetyczną stolica Polski – mówił w lutym profesor Buzek.

- Nie miałbym nic przeciwko temu. Zapraszam wszystkich do Polkowic – kończy burmistrz Wabik.

Patronat honorowy nad imprezą, poza przewodniczącym europarlamentu Jerzym Buzkiem objęli także Maciej Nowicki, minister środowiska, Marek Łapiński, marszałek województwa dolnośląskiego, a także Związek Powiatów Polskich, Związek Województw RP, Związek Miast Polskich oraz Związek Gmin Wiejskich.

 

http://www.polkowice.pl/news/1133/Wkrótce_Ekoforum_w_Polkowicach_-_tak_się_tworzy_historia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a powiedz Iruś, jaką "rzeczową dyskusję" można prowadzić z ludźmi, którzy nie wiedzą nawet ile oznaczają liczby , którymi operują - te "setki miliardów złotych", a na próbę uświadomienia im, w jakim są błędzie, reagują agresją ?

 

To kolega Y77 był autorem stwierdzenia "setki miliardów złotych", a nie YreQ

 

toż Iruś doskonale wie, o kim ja piszę, ja też wiem, więc co chcesz dodać ?

 

Po prostu zrozumiałem (błędnie), że przypisujesz w/w wypowiedź YreQ-owi. Nie rozumiem po co szczekasz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wójtowie zażenowani poziomem dyskusji

22.09.2009.

Lubin. Wójtowie Miłkowic, Rui, gminy Lubin i Kunic zażenowani wyszli z sesji Rady Miejskiej w Lubinie. Jak mówili, liczyli na wsparcie w walce o zaniechanie planów kopalni odkrywkowej, a trafili na polityczną walkę.

 

Przybyli na sesję wójtowie czterech gmin zorganizowali dla radnych Lubina krótką prelekcję o zagrożeniu jakie niesie ze sobą odkrywkowa kopalnia węgla brunatnego. Radni Lubin 2006 uważali, że radni koalicji z PO- Teraz Lubin wykorzystują wójtów do politycznej walki z prezydentem. Poszło o wystąpienie gości, które nastąpiło w ramach punktu z apelem w sprawie postawy prezydenta wobec planów budowy kopalnie odkrywkowej węgla brunatnego.

 

Radna Lubin 2006 Bogusława Potocka-Zdrzalik mówiła przewodniczącemu, że łamie statut miasta. Franciszek Wojtyczka mówił, że rada powinna ustosunkować się do apelu, z którym przybyli wójtowie, a nie sprawą stosunku prezydenta do kopalni. Samorządowcy przekrzykiwali się z przewodniczącym Markiem Bubnowskim. Ten aby ich uspokoić używał dzwonka.

Niestety zamieszanie trwało dobrych kilka minut. Kiedy emocje opadły, radna Potocka-Zdrzalik ponownie wypomniała przewodniczącemu sprawę łamania statutu. Wójtowie byli zażenowani. Postanowili opuścić obrady Rady Miejskiej w Lubinie.

 

Myśmy przyjechali, żeby państwu przedstawić problem - wyjaśnia wójt Kunic Zdzisław Teresa. Przerwała mu Potocka Zdrzalik - ale my znamy wasz problem. Wójt jednak kontynuował. - Pani nas prosi, abyśmy się do was zwracali z apelem... Ta sprawa dotyczy tak samo pani jak mnie. Naprawdę jest nam przykro. My myśleliśmy, że wesprzecie nas w tym naszym proteście, że podejmiecie uchwałę o przystąpieniu do referendum w sprawie węgla. Proszę państwa to byłby głos nie 30 tys. mieszkańców naszych gmina, ale 100 tys., a z Legnicą nawet 200 tys. ludzi którzy by wyrazili swoje zdanie na temat problemu, który ich bezpośrednio dotyczy.

 

Wójtowie wyszli. Za drzwiami sali posiedzeń mówili. - Jak można mieszać politykę ze sprawą, która dotyczy mieszkańców tak samo Lubina, Legnicy jak i nas - ubolewał wyraźnien urażony wójt Teresa. Irena Rogowska, wójt gminy Lubin. stwierdziła - dyskusja radnych nie była potrzebna, bo w sprawie węgla nie można mówić o PO, PiS. Słuchaliśmy tego niepotrzebnie, bo problem nie dotyczy polityki.

 

Po wyjściu wójtów radni przystąpili do dalszych obrad. Okazało się, że decydowali nie o jednym apelu, a nawet o ...trzech. Wszytskie w związane z węglem brunatnym.

 

Dyskusja o ich treści i podjęcie decyzji zajęło radnym ponad godzinę. W głosowaniu przepadł apel radnych Lubin 2006, którzy chcieli aby zwrócono się do premiera o zaniechanie działań związanych z kopalnią. Torpedowali też apel do prezydenta.

Jednogłośnie jednak przyjęto jednak oświadczenie do mieszkańców sześciu gmin, które w najbliższą niedzielę zagłosują w referendum przeciwko kopalni odkrywkowej węgla brunatnego. Radni wyrazili poparcie i prosili o głosowanie. Radni również podjęli apel do prezydenta aby zaniechał wspierania budowy kopalni.

(pit)

 

http://elka5.fm//content/view/37751/78/

 

Normalnie SZOK i WSTYD!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...