YreQ 15.03.2010 20:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2010 Lobby węglowe liczy na pomoc Brukseli Nie będzie kopalni odkrywkowej pod Legnicą to nie będzie prądu. Tak sprawę stawiają zwolennicy eksploatacji węgla brunatnego i proszą o poparcie Unii Europejskiej – donosi "Rzeczpospolita"Kilka tygodni temu o wsparcie do przedstawicieli Unii Europejskiej zwrócili się przeciwnicy kopalni odkrywkowej pod Legnicą. Teraz z podobną inicjatywą wystąpili zwolennicy inwestycji. - Porozumienie Producentów Węgla Brunatnego (PPWB) nie jest inwestorem, więc nie mamy zbyt wielu możliwości. Ale jesteśmy członkiem Euracoalu (Europejskie Stowarzyszenie Węgla Kamiennego i Brunatnego) – i to jest nasza droga. Zobaczymy, co osiągną samorządowcy i jaka będzie reakcja Unii na ich protest. Wtedy będziemy mogli podjąć nasze działania – potwierdza w rozmowie z „Rz” Stanisław Żuk, prezes PGE Kopalni Węgla Brunatnego Turów i przewodniczący PPWB. Prezes jest przekonany, że jeśli nie będziemy kopać węgla pod Legnicą to nie obejdzie się bez czasowych przerw w dostawie prądu. Taka sytuacja może być dla gospodarki katastrofą. Alternatywne źródła energii w pełni nie będą wstanie sprostać zapotrzebowaniu. – Planowane elektrownie atomowe mają pokryć 16 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną, ale to nie wystarczy. Zgodnie z przyjętą polityką energetyczną Polski węgiel brunatny w 2030 r. ma pokrywać 21 proc. zapotrzebowania. Nie będzie to możliwe bez nowej inwestycji pod Legnicą. W istniejących dziś kopalniach węgiel skończy się za około 20 – 30 lat – informuje dziennikarzy „Rzeczpospolitej” Stanisław Żuk. http://fakty.lca.pl/legnica,news,20741,Lobby_weglowe_liczy_na_pomoc_Brukseli.htmlhttp://www.rp.pl/artykul/309904,447160_Spor_o_eksploatacje_wegla__w_Brukseli.html BZDURA!!!! Jak osiągnąć swój cel? - postraszyć brakiem prądu!! Tylko półgłówki uwierzą w takie strachy na lachy! I na to liczy lobbing. Jedna wielka prywata. Chodzi o wielką kasiorę i tylko o to. Wiedzą, że kraj musi zmienić profil energetyczny i od tego nie ma ucieczki. Na pewno muszą być OZE bo rynek CO2 i prawo unijne wymusza, do tego energetyka atomowa zaczyna coraz mocniej wchodzić w naszym kraju. I to jest to czego się boją. Polska zaczyna robić interesy energetyczne z Francją - potentatem w energetyce atomowej, która czerpie 95% energii z atomu nie mając swoich źródeł uranu!!! Czyli 100% z importu! I gdzie bezpieczeństwo energetyczne Francji? Coraz częściej mówi się o zacieśnieniu współpracy w UE, wspólnym rynku energii i bezpieczeństwie UE a nie pojedynczych krajów.Zaczynają się gorące krzesła branży brunatnej, bo Polska zmienia strukturę źródeł energii. A dlaczego w artykule 16% z atomu? A nie 8% albo 80%? To są decyzje polityczne, a na nie ma wpływ też poziom niezadowolenia obywatela.Czy wy - branża węglowa naprawdę nie rozumiecie, że idąc na noże z mieszkańcami regionu - kilkudziesięcioma tysiącami ludzi jesteście na przegranej pozycji? Straszycie mieszkańców Brukselą wiedząc, że to prawa mniejszości - czyli tych słabszych - mieszkańców są chronione a nie potentatów. Wprowadzicie wojsko do Legnicy? Może ZOMO?Tymi roszczeniami co do naszej Małej Ojczyzny przekreślicie już na amen te zagłębie odkrywkowe. Lepiej żeby do Pana Żuka to dotarło jak najszybciej, bo profesorowie z Poltegoru popełnili pierwszy błąd publikując odgrzewane kotlety z planami z 1978 roku bez rozpoznania nowych realiów regionu. A te groźby Żuka to drugi błąd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 15.03.2010 20:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2010 Nie wiem czy kolega Czopex szanowny wie, ale Twa branża zaczyna otrzymywać w naszym regionie ksywę Brunatnych Terrorystów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 15.03.2010 20:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2010 Jeszcze taki wtręt co do przytaczanego tutaj podatku od nieruchomości. Nie chcę zmieniać tematu wątku, bo dotyczy odkrywki pod Legnicą. Chodzi mi tylko o pokazanie obłudy, pazerności i narcyzmu branży węglowej, nostalgicznie tęskniącej za Gierkiem. A w czym górnictwo jest lepsze od innych zawodów wykonywanych przez uczciwych ludzi, że żądają oni specjalnego traktowania swojego zawodu? " Zarzucanie gminom pazerności i sugerowanie, że doprowadzają one do zapaści górnictwa, jest czystą hipokryzją. Wysokość podatku od podziemnych nieruchomości stanowi około 60 groszy od tony węgla, czyli około 0,14 proc. średniej ceny sprzedaży w 2008 r. Gdyby przedsiębiorcy górniczy płacili ten podatek, to nie byłoby problemu. Problem zrodził się w konsekwencji lekceważenia przez nich tego zobowiązania i narosłych odsetek."http://www.nettg.pl/Aktualnosci/Strona%20główna/Kraj/Gminy-przeciwne-kasacji-podatku-od-podziemnej-infrastruktury-gorniczej,14611,1500,1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 15.03.2010 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2010 Dekalog (chyba) znasz:"...Nie będziesz kradł...Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego...ani żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego." Konstytucja RP przewiduje w określonych przypadkach (cele publiczne) możliwość wywłaszczenia z nieruchomości.Problem polega jednak na tym, że w Polsce nie istnieje prywatna własność nieruchomości, więc tak naprawdę nie jest możliwe dokonanie wywłaszczenia.Wywłaszczyć można kogoś, kto jest właścicielem, dlatego w naszym kraju można najwyżej odebrać komuś nieruchomość. Prawo własności daje właścicielowi wyłączność w rozporządzaniu rzeczą (wyzbycie się lub obciążenie rzeczy).Jest to uprawnienie pełne, które może być ograniczone wyłącznie decyzją samego właściciela.Dlatego właśnie oprócz dwóch przypadków szczególnych wynikających z zasady sprawiedliwości:- odbieranie własności za długi- odbieranie własności nabytej w złej wierzewłasność jest nienaruszalna.Jedyną więc osobą, (pomijając powyższe przypadki) która może zdecydować o zmianie właściciela danej nieruchomości, jest właściciel tejże nieruchomości.Jeżeli decyzję taką ma prawo podjąć również inna osoba, bez zgody właściciela, to mamy wtedy do czynienia nie z prawem własności, lecz jakąś formą ograniczonego prawa rzeczowego, np. odmianą dzierżawy. Możliwość wywłaszczenia na cele publiczne, to nie tylko zniesienie prawa własności, ale również złamanie zasady, że własność jest nienaruszalna.A tam gdzie nie ma zasad możliwe jest wszystko- to tylko kwestia czasu.Systemy prawne ich pozbawione są ograniczone wyłącznie ludzką wyobraźnią.Potrafisz zrozumieć i się z tym zgodzić, czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 15.03.2010 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2010 Dekalog (chyba) znasz: "...Nie będziesz kradł...Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego...ani żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego." Konstytucja RP przewiduje w określonych przypadkach (cele publiczne) możliwość wywłaszczenia z nieruchomości. Problem polega jednak na tym, że w Polsce nie istnieje prywatna własność nieruchomości, więc tak naprawdę nie jest możliwe dokonanie wywłaszczenia. Wywłaszczyć można kogoś, kto jest właścicielem, dlatego w naszym kraju można najwyżej odebrać komuś nieruchomość. Prawo własności daje właścicielowi wyłączność w rozporządzaniu rzeczą (wyzbycie się lub obciążenie rzeczy). Jest to uprawnienie pełne, które może być ograniczone wyłącznie decyzją samego właściciela. Dlatego właśnie oprócz dwóch przypadków szczególnych wynikających z zasady sprawiedliwości: - odbieranie własności za długi - odbieranie własności nabytej w złej wierze własność jest nienaruszalna. Jedyną więc osobą, (pomijając powyższe przypadki) która może zdecydować o zmianie właściciela danej nieruchomości, jest właściciel tejże nieruchomości. Jeżeli decyzję taką ma prawo podjąć również inna osoba, bez zgody właściciela, to mamy wtedy do czynienia nie z prawem własności, lecz jakąś formą ograniczonego prawa rzeczowego, np. odmianą dzierżawy. Możliwość wywłaszczenia na cele publiczne, to nie tylko zniesienie prawa własności, ale również złamanie zasady, że własność jest nienaruszalna. A tam gdzie nie ma zasad możliwe jest wszystko- to tylko kwestia czasu. Systemy prawne ich pozbawione są ograniczone wyłącznie ludzką wyobraźnią. Potrafisz zrozumieć i się z tym zgodzić, czy nie? no ale tak to działa na całym świecie........ prawda ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lorenzo-gyro 15.03.2010 23:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2010 A więc weglooszołomy mamy decyzje o budowie narazie 2 elektrowni atomowych jedna w Żarnowcu druga w Klempiczu czekam na wiadomości o następnych miejscach budowy elektrowni atomowych............................. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 16.03.2010 06:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 no ale tak to działa na całym świecie........ prawda ? Do zabrania komuś jego własności pierszy tak? I to tak cieszy? Radość? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 16.03.2010 06:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 Wypowiedzi z forum do powyżej cytowanego artykułu: Re: Lobby węglowe liczy na pomoc Brukseliprzez w on 15 Mar 2010 17:16 uzywa inteligentnych statystyk, pojec etc tylko po to, zeby klamstwo powiedziane jezykiem naukowym brzmialo jak prawda. sprytny zabieg pozwalajacy otumanic ludzi dla wlasnego interesu. gorzej k rwa jak chamstwo.w Odpowiedz z cytatemRe: Lobby węglowe liczy na pomoc Brukseliprzez Gość on 15 Mar 2010 18:31 Takie argumenty za wydobyciem węgla brunatnego nie przekonają nawet gospodyń domowych, hihiGość Odpowiedz z cytatemRe: Lobby węglowe liczy na pomoc Brukseliprzez Gość on 15 Mar 2010 18:55 I tu jest manipulacja - "Planowane elektrownie atomowe mają pokryć 16 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną, ale to nie wystarczy".Po pierwsze - nie ma żadnych wiążacych planów wykorzystania energii atomowej dla celów energrtycznych w Polsce, zatem nie można powiedzieć że 16% albo 30% albo 3%.Po drugie - nic nie stoi na przeszkodzie aby enregią atomową zaspokoić 100% potrzeb naszego kraju.Gość Odpowiedz z cytatemZrobia wszystko aby dobrac sie do złóż legnickich .przez kicia. on 15 Mar 2010 19:37 ciężko bedzie sie przed tym tzw 'lobby węglowym" obronić . Są bezwzględni i bedą walczyc do upadłego. to nie chodzi wylączanie prądu . Tu chodzi o gigantyczna kase którą chciałby zarobic ten Żuk i inni tym podobni. wywala ludzi z domów bez rzadnych skrupułów. Straszenie wylączeniai pradu jest smieszne. Sa kopalnie węgla kamiennego, zielona energia odnawialna czy teżw ostateczności elektrownie jądrowe. ale najtaniej jest ludzi wysiedlic i zrobic gigantyczna dziure w ziemii i smierdzącą elektrownie. Mam nadzieje,że do tego nie dojdzie.kicia. Odpowiedz z cytatemRe: Lobby węglowe liczy na pomoc Brukseliprzez XyZ on 15 Mar 2010 20:16 ... 21 wiek, zmatolenie społeczeństwa osiąga szczyt... i komuś jest to na rękęXyZ Odpowiedz z cytatemRe: Zrobia wszystko aby dobrac sie do złóż legnickich .przez Gość on 15 Mar 2010 20:48 Wszystko dzięki demokracji. Bo wystarczy aby w mediach powtarzać, że zabraknie prądu i kopalnia jest koniecznością, aby społeczeństwo polskie w to uwierzyło. I nie wystarczy głos społeczeństwa legnickiego, bo demokratycznie nie ma ono dużej siły przebicia.Gość Odpowiedz z cytatemRe: Lobby węglowe liczy na pomoc Brukseliprzez Antywegiel on 15 Mar 2010 21:17 Proponuję zabić i zjeść pana Żuka. Inaczej możemy mieć kłopoty z zapewnieniem ciągłości dostaw pożywienia, i w Polsce zapanuje głód. Nie można do tego dopuścić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 16.03.2010 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 no ale tak to działa na całym świecie........ prawda ? Do zabrania komuś jego własności pierszy tak? I to tak cieszy? Radość? nawet nie wiesz jak wielka..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 16.03.2010 08:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 no ale tak to działa na całym świecie........ prawda ? Do zabrania komuś jego własności pierszy tak? I to tak cieszy? Radość? nawet nie wiesz jak wielka..... Domyślam się. Stwierdzenie oddaje sedno problemu i powód zaangażaowania w wątek, który nie dotyczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lorenzo-gyro 16.03.2010 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 no ale tak to działa na całym świecie........ prawda ? Do zabrania komuś jego własności pierszy tak? I to tak cieszy? Radość? nawet nie wiesz jak wielka..... Ty się martw zeby ci elektrowni atomowej pod domem nie postawili będe chętnie zaglądał na twój wątek i pisał bzdury jakie ty piszesz.........kup sobie licznik gejgera-zmieni łem bo geniusz internetowy się zapienił i zwieracze puściły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maxvong 16.03.2010 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 nie gajgera tylko Gejgera - niezły poziom...http://pl.wikipedia.org/wiki/Licznik_Geigera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lorenzo-gyro 16.03.2010 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 nie gajgera tylko Gejgera - niezły poziom... http://pl.wikipedia.org/wiki/Licznik_Geigera żal....geniuszu internetowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 16.03.2010 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 no ale tak to działa na całym świecie........ prawda ? Do zabrania komuś jego własności pierszy tak? I to tak cieszy? Radość? nawet nie wiesz jak wielka..... Domyślam się. Stwierdzenie oddaje sedno problemu i powód zaangażaowania w wątek, który nie dotyczy. ja też cię pozdrawiam..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
borbet7 16.03.2010 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 Odnośnie poruszanej wcześniej kwestii gazu z łupków (amerykanie wykorzystują tą technologię z powodzeniem:http://stop-odkrywce.pl/2010/03/11/niekonwencjonalne-zloza-gazu-szansa-dla-polskiej-energetyki/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 16.03.2010 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 Odnośnie poruszanej wcześniej kwestii gazu z łupków (amerykanie wykorzystują tą technologię z powodzeniem: http://stop-odkrywce.pl/2010/03/11/niekonwencjonalne-zloza-gazu-szansa-dla-polskiej-energetyki/ a może jakiś bardziej wiarygodny link o tym, że "amerykanie wykorzystują tą technologię z powodzeniem" ? może na stronach tych firm ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 16.03.2010 21:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 a może jakiś bardziej wiarygodny link o tym, że "amerykanie wykorzystują tą technologię z powodzeniem" ? może na stronach tych firm ? Borbet, jak mogłeś nie podać schematu technologicznego tej metody? No takie podknięcie. Jak mogłeś.. W warszawce google nie działa? Gaz z łupków - goraczka złota XXI wieku Henryk Jacek Jezierski Za 4 lata dowiemy się czy w Polsce są duże złoża niekonwencjonalnego gazu. - Świat oszalał na punkcie gazu łupkowego. Mówi się, że mamy do czynienia z gorączka złota XXI wieku - powiedział w Jedynce Henryk Jacek Jezierski, Główny Geolog Kraju. Jezierski: gorączka złota XXI wieku (117,72 KB) W przypadku gazu niekonwencjonalnego, w tym wypadku gazu łupkowego, wykonawstwo jednego otworu wiertniczego w Polsce szacuje się na kilkadziesiąt milionów złotych. Główny Geolog Kraju wydał 44 koncesje na odwierty. Szuka go 14 firm, głównie zagranicznych. Największe na świecie firmy naftowe prowadzą badania przez najbliższe 4-5 lat. Pojawiają się głosy, że wydobycie gazu łupkowego stanowi zagrożenie dla zasobów wody pitnej. - Eksploatacja złóż jest na głębokości, która nie zagraża wodom podziemnym - powiedział Henryk Jacek Jezierski. Wszelkie zagrożenia eliminuje też nowe prawo, które jest zgodne europejskimi wyznacznikami. Jezierski: o zagrożeniach (424,15 KB) Jezierski mówi, że jeżeli okaże się, że wydobycie jest opłacalne, najszybciej nowy gaz w polskich domach pojawi się za 10 lat. Polska pokrywa własne zapotrzebowanie na gaz w 40 procentach (chodzi tylko o gaz konwencjonalny). W Stanach Zjednoczonych 20 proc. wszystkiego gazu stanowi gaz łupkowy. Paweł Wojewódka: Naszym gościem jest Henryk Jacek Jezierski, Główny Geolog Kraju. Witam pana serdecznie. Oczyma wyobraźni widzi pan już tutaj Kuwejt, tak polski Kuwejt? Jacek Jezierski: Proszę pana, jak patrzę na zainteresowanie wielkich firm naftowych, największych na świecie, które przyszły do nas, dostały koncesję od Ministerstwa Środowiska na prowadzenie badań, będą teraz prowadzić te badania przez 4-5 lat i może udokumentują rzeczywiście duże złoża zupełnie nowego gazu. P.W.: Właśnie, wyjaśnijmy naszym słuchaczom, o co chodzi, panie ministrze, bo brzmi to rzeczywiście frapująco. Gaz z łupków, podobno w Europie kosztowna metoda, Amerykanie już opanowali ją od lat wielu. Pierwszy odwiert dokonano w 1821 roku, działa przez siedemdziesiąt pięć lat, tam gaz samoistnie się ulatniał, ale pan jako fachowiec może naszym słuchaczom więcej na ten temat powiedzieć. J.J.: Co to jest w ogóle gaz łupkowy? Rzeczywiście nie jest to nowość, tak jak pan powiedział, dawno temu przez przypadek taki gaz eksploatowano, ale później zapomniano o tym. Skoncentrowano się na tzw. złożach konwencjonalnych, te, które do tej pory na świecie w większości krajów są eksploatowane, jak i w Polsce. Pamiętajmy o tym, że 40% naszego zapotrzebowania na gaz pokrywamy z naszych polskich źródeł, z naszym polskich złóż. To jest gaz konwencjonalny. On występuje sobie pod ziemią, tam musi być taka pułapka specjalna... P.W.: Zbiornik taki podziemny. J.J.: Tak, natomiast... P.W.: Dobrze, a co z tymi łupkami? J.J.: Natomiast z tymi łupkami wygląda sytuacja taka, że to w środku w tej skale jest ten gaz. On jest tam zagnieżdżony. Trzeba po pierwsze do niego się dowiercić, później – tak jak pan powiedział – skręcić ten otwór wiertniczy, później wprowadzić do tego specjalne płyny, które powodują, że powstają takie sztuczne szczelinki w tych skałach, zablokować te szczelinki tymże piaskiem, o którym pan wspominał, i później już tylko odbierać ten gaz. P.W.: No dobrze, a ile to kosztuje? J.J.: Na razie kosztuje to dużo, ale z kolei mamy sytuację taką, że wykonawstwo tych prac wiertniczych w Polsce jest dużo droższe niż w Stanach Zjednoczonych. W Polsce taki jeden otwór musiałby teraz kosztować kilkadziesiąt milionów złotych. P.W.: A w Stanach Zjednoczonych? J.J.: A w Stanach Zjednoczonych o rząd wielkości mniej. Dlaczego? Dlatego że w Stanach Zjednoczonych odwiercono już 10 tysięcy takich otworów i jest wiele firm, które to wykonują. Jeżeli tym, którzy uzyskali od nas koncesję, uda się udokumentować te złoża, będą chcieli dalej eksploatować, to na pewno przyjdą firmy i przyjdą technologie i koszty tych wierceń spadną. P.W.: Wiem, że zostało wydanych kilkadziesiąt... J.J.: Czterdzieści cztery koncesje podpisałem jako Główny Geolog Kraju. P.W.: Czyli czterdzieści cztery firmy szukają u nas gazu. J.J.: Na czterdziestu czterech obszarach szuka się tego gazu niekonwencjonalnego. Jest to 14 firm. P.W.: Ale wróćmy na chwilę do Stanów Zjednoczonych, bo to jest taki wzorzec. Oni teraz 50% zapotrzebowania swojego na gaz to jest właśnie gaz z takich niekonwencjonalnych źródeł. Prawie 20% to jest gaz właśnie łupkowy. Opanowali tę technologię w sposób rewelacyjny. My się wzorujemy na tym, czy też firmy amerykańskie wejdą na polski rynek gazowy? J.J.: To znaczy zobaczymy, jak będzie po odkryciu tych złóż w Polsce. Na razie świat kokietuje Amerykanów. Prezydent Obama, jak pojechał do Chin, w czasie ostatniej wizyty rozmawiał na temat gazu z łupków. Świat oszalał na punkcie gazu łupkowego. Mówi się, że mamy do czynienia z gorączką złota XXI wieku. P.W.: Pozwoli pan, panie ministrze, cytat: „Każda gospodyni domowa w USA słyszała o gazie z łupków, ale nie każda pewnie wie, jakie zagrożenie stwarza jego wydobycie dla zasobów wody pitnej”. Kto tak powiedział? J.J.: No, czytałem ten materiał, powiedział to wiceprezes Gazpromu. P.W.: Aleksander Miedwiediew, wiceszef koncernu Gazprom. Czy takiego zagrożenia rzeczywiście nie ma? Bo jeżeli będziemy coś dziwnego wtłaczali, tutaj mówi się, że tam są specjalne różne polimery, chemikalia do tych otworów wtłaczane i przecież to może przenikać do wód. Nie tych gruntowych, ale tych głęboko umiejscowionych. J.J.: Eksploatacja tych złóż będzie na takiej głębokości, że tam już nie ma wód, które możemy wykorzystywać do innych celów. Poza tym jeżeli przejdziemy w Polsce na etap eksploatacji, mamy dobre prawo, prawo, które implementowało, czyli wprowadziło dyrektywy europejskie i przed tym, kiedy będzie zgoda na eksploatację, będzie poddane dokładnej analizie, czy ta eksploatacja nie będzie zagrażała środowisku, również wodom podziemnym. P.W.: No dobrze, wiemy, że to drogo na razie kosztuje u nas, w Stanach Zjednoczonych zdecydowanie mniej, wiemy, że Stany Zjednoczone bardzo chętnie szukają takiego gazu. Wiele kroków przed nami. To my kiedy dojdziemy do takiego poziomu jak Stany Zjednoczone, panie ministrze? J.J.: To znaczy tak – nigdy nie dojdziemy do poziomu takiej eksploatacji jak Stany Zjednoczone, dlatego że to jest dużo większy kraj od nas. Natomiast kiedy będziemy mieli wyniki? Myślę, że za cztery, pięć lat, kiedy te firmy, które dostały od nas, od Ministerstwa Środowiska koncesję, zakończą swoje badania, to będzie pierwszy moment. Będziemy mogli wtedy powiedzieć: mamy takie i takie zasoby. Na razie to są szacunki. P.W.: A jakie? Szacuje się, że ile tego może być pod ziemią polską? J.J.: Na dzień dzisiejszy nic, dlatego że prowadzone są prace. To, co media obiegły informacje o tym, że możemy mieć gazu trzy biliony metrów sześciennych... P.W.: Półtora biliona też. J.J.: Półtora do trzech bilionów, to są kalkulacje amerykańskich firm consultingowych. Bardzo dobrze, że one się pojawiły, bo one spowodowały to, że te firmy i ten kapitał przyszedł do nas, zainwestował w Polsce, ale dla mnie z punktu widzenia urzędnika, Głównego Geologa Kraju, to jeszcze nie są zasoby. P.W.: No dobrze, 4–5 lat i kończą się badania, a kiedy ten pierwszy gaz popłynie i kiedy w tej własnej kuchence gazowej ten gaz będę miał, to błękitne paliwo? J.J.: Myślę, że patrząc na dotychczasowe doświadczenia, ile czasu jest od udokumentowania złoża do eksploatacji, no to wcześniej ten gaz do pana, do tej kuchenki nie popłynie niż za 10-15 lat. P.W.: No dobrze, a ile będzie kosztował? Będzie droższy od tego tradycyjnego, czy tego tradycyjnego już może wtedy nie być i właściwie to nie będziemy mieli skali porównawczej? J.J.: Tego jeszcze nie wiem, ile to będzie kosztowało. Ceny się tak zmieniają, uwarunkowania się tak zmieniają, że to jest... P.W.: Ale będzie droższy? Jeżeli w ogóle będzie, czy będzie droższy? J.J.: Nie wiem, na ten temat na razie nie dyskutujemy, to znaczy ja jako Główny Geolog Kraju chcę namówić firmy, żeby przyszły do nas i zbadały, udokumentowały, wtedy będziemy mieć ten gaz. Będziemy się zastanawiać wtedy, czy warto go eksploatować, czy nie. Gdybanie, jakie będą ceny, ile będą kosztowały, myślę, że przedwczesne. P.W.: Panie ministrze, ja pamiętam Karlino, jak tak po amerykańsku wyglądał ten pożar bardzo. I tak sobie wszyscy myśleliśmy: no tak, zostaniemy drugim Kuwejtem, a okazało się, że tak może nie do końca. Czy jest szansa na to tak naprawdę, że ten gaz w Polsce odnajdziemy? J.J.: Karlino przede wszystkim to był błąd technologiczny, popełniono tam pomyłkę i dlatego spektakularnie coś się zapaliło. Ja mam nadzieję, że w przypadku gazu łupkowego nie będzie to spektakularne Karlino, tylko za – tak jak mówię – cztery, pięć lat rzeczywiście potwierdzimy, że mamy zasoby gazu ziemnego. A jeżeli jeszcze jego będzie tyle, ile zapowiadają ci konsultanci ze Stanów Zjednoczonych, będzie to fantastycznie. http://www.polskieradio.pl/jedynka/sygnalydnia/?id=21213 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 16.03.2010 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 jak zwykle masz kłopoty z odczytaniem treści napisanych w języku polskim....może to dla ciebie język obcy ? zapytałem o jakieś linki na temat tej technologii, ze stron firm amerykańskich, które ponoć ją już wykorzystują..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lorenzo-gyro 16.03.2010 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 jak zwykle masz kłopoty z odczytaniem treści napisanych w języku polskim....może to dla ciebie język obcy ? zapytałem o jakieś linki na temat tej technologii, ze stron firm amerykańskich, które ponoć ją już wykorzystują..... Chłopie masz problem ze sobą....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jjaarr33kk 16.03.2010 23:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 Nie wiem czy kolega Czopex szanowny wie, ale Twa branża zaczyna otrzymywać w naszym regionie ksywę Brunatnych Terrorystów. Chyba u Ciebie na wiosce w Legnicy, bo w Lubinie chcą odkrywki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.