Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Węgiel brunatny pod Legnicą a nasze domy


YreQ

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jestem dziennikarzem Polski -Gazety Wroclawskiej i mieszkańcem regionu. Gdyby była potrzebna moja pomoc - proszę dzwonić: 502 499 821. Pomogę w nagłośnieniu Waszego protestu. Pozdrawiam.

 

witam

dzięki za chęć pomocy :D

musimy sprawdzić jak tam z prawem prasowym, czy możemy spokojnie podawać na naszej stronie linki do artykułów (opracowania, wywiady itp.)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mi także bardzo się podoba motyw z drzewem. Wracając do Kasztalewicza. Jakim prawem facet przypisuje sobie opinię wiążącą. Wyraża się w sposób jakby już wszystko było uzgodnione i zaplanowane. Nie liczy się z nikim ani z niczym. Poza Kasztalewiczem jest jeszcze rząd, o czym zupełnie w/w nie pragnie pamiętać. Zauważam pewien trend w mediach typu: Pan Profesor Powiedział. Pachnie mi tu komuną. Chciałbym jeszcze podać informacje jaką usłyszałem wczoraj na radiu L. Otóż, w urzędzie starostwa, tłumaczą, że zezwolenia na budowę mogą nadal wydawać lecz mają nakaz informować przyszłych inwestorów o obecności w tym miejscu złóż węgla brunatnego. Nic nie mówi się o planach kopalni odkrywkowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zaczęło się z udziałem posłów.

http://www.e-piastowska.pl/news.php?readmore=2505

Trzeba ich bardziej mobilizować.

Jeżeli uda się zablokowac wpis złóż do strategii państwa to już napewno po kopalni.

 

Dziś z Urzędem Gminy w Milłkowicach skontaktował się jakiś chyba profesor z Wrocławia, który podobno chciałby podjąć się dyskusji merytorycznej z Kasztelewiczem twierdząc że nie ma on racji w sprawach odkrywki. Spróbuje dowiedzieć się więcej w poniedziałek i dostać na niego namiary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"KIG zaniepokojony rosnącymi cenami energii

pią, 28. marca 08, 16:00

Krajowa Izba Gospodarcza jest zaniepokojona rosnącymi cenami energii elektrycznej w Polsce. Zdaniem Izby taka sytuacja może spowodować ograniczenie konkurencyjności polskich przedsiębiorstw na rynku europejskim w energochłonnych dziedzinach.

 

Izba w swoim stanowisku w sprawie cen energii zwraca uwagę, że koszt dostawy 1 MWh energii elektrycznej notowany na TGE zbliża się do cen osiąganych na giełdzie EEX oraz jest wyraźnie wyższa niż na Nord Pool.

KIG zwraca uwagę, że konkurencyjność naszych wyrobów na rynku unijnym, do tej pory bazowała w znacznym stopniu na koszcie wytwarzania produktu, w tym właśnie na niższych kosztach mediów energetycznych.

 

Krajowa Izba Gospodarcza wyraża również nadzieję, że w jak najszybszym czasie nastąpią zmiany zasad działania rynku energii elektrycznej, zmierzające do wzrostu płynności obrotu energią na rynku hurtowym i obiektywizacji wyceny energii elektrycznej.

Jednocześnie Izba uważa, że do uwolnienia cen energii elektrycznej dla przedsiębiorstw doszło zbyt wcześnie i jest zdania, że uwolnienie cen dla gospodarstw domowych powinno być poprzedzone wdrożeniem działań zapewniających bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej i ochronę odbiorców przed nadmiernym ryzykiem. Zdaniem KIG proponowany przez Urząd Regulacji Energetyki termin uwolnienia rynku dla odbiorców indywidualnych (1 stycznia 2009) w tej sytuacji może okazać się zbyt wczesny.

 

Izba zwraca także uwagę na kwestię kierunków rozwoju źródeł energii elektrycznej w Polsce i zauważa, że prawie połowa energii elektrycznej w Szwecji pochodzi z elektrowni atomowych, drugą połowę zapewniają elektrownie wodne. Pomimo faktu, że przeciętny Szwed zużywa około 3 razy więcej elektryczności niż przeciętny Polak, to skażenie środowiska i koszty energii są znacznie niższe niż Polsce."

http://www.cire.pl/item,32183,1.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego uważam, że przed wszystkimi mieszkańcami regionu i władzami samorządowymi wielkie wyzwanie, aby pokrzyżować szyki sterującym z daleka i obojętnym na losy mieszkańców i środowiska.

Przed wszystkimi tymi, którym zależy na naszej Małej Ojczyźnie wielkie zadanie. Kiedyś nasi dziadkowie przelewali krew za całą Polskę, a my teraz inaczej musimy walczyć o Region. Takie życie. Ciągła walka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lobbyści weglowi nie odpuszczą tak łatwo jak sie niektórym wydaje..Zwróćcie uwagę na wypowiedż Burego..Zasoby wystarczą na zabezpieczenie interesu przez kilkanaście lat,a co potem ??? Potop ? ręce opadają...

Kasztelewicz natomiast operuje danymi sprzed przynajmniej 20 lat !! Nie dość że zaniża(celowo?) liczbę mieszkańców terenu miedzy Lubinem a Legnicą czy szacunkowe wartości terenów,to podaje daty zakończenia wydobycia rud miedzi przynajmniej o 20 lat wcześniej niz podaje kghm na podst.udokumentowania złoż,a co z nieudokumentowanymi których postęp technologiczny i obnizenie kosztów wydobycia pozwoli na eksploatację..A co z przerobem odpadów poflotacyjnych,przez niektórych uważanych za Polskie złoto..okaze sie że rozrzut prognoz Kasztelewicza sięgnie 400%,ale cel -straszenie opinii społecznej w regionie bedzie osiągniety !!!! Niezłe co ? Kogo reprezentuje Komitet Sterujący wiemy,i my mamy być jakąś forma odpowiedzi na publikacje lobbystów węglowych... Musimy kazda pomocna dłoń wykorzystać dla dobra regionu i naszego środowiska,dziennikarza z G.Wrocławskiej zaprosimy na następne spotkanie,byc może profesor który pojawi sie w Miłkowicach również na stałe zagości w naszym gronie,ruszymy niedługo ze stroną www. ,no i te nieszczęsne podpisy pod listem protestacyjnym(myśle ze juz wkrótce będzie).Trzeba dotrzeć do ludzi których wiedza i autorytet bedzie naszym sprzymierzeńcem,a takich jest sporo w Lubinie,Legnicy czy we Wrocławiu.......NIC O NAS,BEZ NAS !

Ten region wystarczająco jest degradowany przez obecny przemysł i nawet w opracowaniach z lat 70 tych,zaznaczono że niepowino sie forsować 2 takich inwestycji rownocześnie ze wzgledu na środowisko.To było napisane 30 lat temu,i co sie dziś dzieje,po 30 latach zamiast iść do przodu cofamy się w tył,juz chyba murzyni nas wyprzedzają w energetyce jądrowej,a z pewnościa nasi sąsiedzi(Czesi maja w pobliżu naszych granic 4 elektrownie atomowe !! )..Jesteśmy ewenementem na skalę światową niszcząc własne gniazdo,ładując kase w technologie z ub.wieku-nie inwestując w nowe technologie i nie promując ich ulgami podatkowymi,za tą dewastacje już płacimy chorobami(nowotwory),co się dzieje wokół każdy widzi !!..Wielu przeciwników elektrowni jądrowych pracuje w anglii na zmywakach nie wiedząc nawet o tym ze kilka km.od ich mieszkań pracuje jądrówka..Jestem lubinianinem i zdecydowanie wole mieć za lasem elektrownię jadrowa niż elektrownie która wywala w atmosferę miliony ton CO2,bo sprawność filtrow nie przekracza 40% i dziurę w ziemi z zapyleniem przekraczającym wszelkie normy...Co do aspektów ekonomicznych to uważam że sa one bardzo mocno naciągane.Ludzie z Komitetu Sterującego z uporem maniaka przemilczaja fakt limitów na emisje gazów cieplarnianych które już nam UE obcina a za przekroczenie bedą koszmarne kary..Juz teraz mówi sie ze polskie elektrownie z tego powodu beda musialy zmniejszyc produkcję !!!Więc jak to sie ma do następnego molocha walacego w atmosfere następny milion ton syfu,kto da limit na Legnicka elektrownie -może papież benedykt ?? Mało tego,skoro chce sie dorzucic następna elektrownie konwencjonalna to udział w produkcji energii odnawialnych spadnie !! a wymogi Unii sa nieublagane z każdym rokiem ma być jej udzial(odnawialnej) coraz większy , i na nasze portfele spadna następne kary !! Krótkowzrocznośc lobbingu to normalne,- bo to jest dla nich zysk-ale naszych polityków jest porażająca !! Należy zrozumieć ze nie ma alternatywy dla energii jadrowej i nasze społeczeństwo juz o tym wie i przychylnośc do tego projektu jest dużo wieksza....

Panowie ,czasy ze zwykły człowiek nic nie moze juz sie kończy,i jednośc mieszkańców w celu uratowania tych enklaw wypoczynku legniczan i lubinian może wprowadzić duzo zamieszania w planach ,w UE kazdy wiekszy projekt jest konsultowany z miejscową społecznością i ich sprzeciw jest decydujacy o losach przedsiewzięć,więc nie rezygnujcie z tego co sie nalezy,a wcale dużo nie chcemy,tylko miejsca do życia i wypoczynku z rodziną....

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda będzie gorzka dla rządu - skończy się na wyborze - albo EURO2012 albo odkrywka pod Legnicą. Droga s3, która jest w fazie projektów - częściowo jest wykonana - kwestia przebudowy. To zajmie znacznie mniej czasu niż zaczynanie od nowa, wykupy gruntów w innym regionie. Patrzyłem na mapę i tak naprawdę to nie wiem gdzie ją mogliby wstawić - znów trzebaby kogoś wysiedlać, czyli protesty, sądy. Tutaj jest gotowiec - wykonana juz częściowo droga. Poza tym droga s3 musi po Euro zapewnić sprawna komunikacje pomiedzy miastami regionu. Tą drogą przejeżdżają dziennie tysiące samochodów.

Czytałem, że nie ma szans na powstanie odcinka drogi s5 Wrocław-Poznań do 2012, więc droga s3 może pełnić tu rolę zastępczą - biegnie równolegle i łączy się z A4.

http://www.investmap.pl/news/do_poznania_ekspresowo_nie_pojedziemy,4756

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Politycy ustosunkowali się do kwestii budowy kopalni węgla brunatnego w rejonie Lubina, Legnicy i Ścinawy. Wciąż nie są znane szczegóły tej sprawy, wiadomo jednak, że rząd jest zainteresowany jej powstaniem.

 

Podczas wczorajszego posiedzenia Sejmu poseł z naszego regionu, Piotr Cybulski, wystąpił z zapytaniem o plany rządu polskiego w sprawie uruchomienia wydobycia węgla brunatnego zalegającego w okolicach Legnicy.

 

- Jan Bury, sekretarz stanu w Ministerstwie Skarbu, jasno zadeklarował zainteresowanie rządu złożami węgla brunatnego zalegającymi w naszym regionie – wyjaśnia poseł Cybulski. – Wicepremier Waldemar Pawlak powołał nawet zespół mający zająć się opracowaniem tej kwestii.– dodaje poseł.

 

Do tematu kopalni węgla brunatnego odniósł się też Minister Gospodarki. Na stanowisko wójtów, burmistrzów i prezydentów z naszego regionu, którzy apelowali o precyzyjne poinformowanie ich o planach rządowych wobec złóż węgla brunatnego na naszym terenie, odpowiedział Eugeniusz Postolski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki.

 

- Na chwilę obecną rozważane są dopiero prace studialne nad możliwością udostępnienia złoża Legnica – czytamy w treści pisma.

 

Pozostała treść listu wskazuje jednak, że głównym priorytetem rządu jest zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego kraju, a wydobycie węgla przyczynia się do zwiększenia tego bezpieczeństwa.

 

- Spodziewaliśmy się, że odpowiedź nie będzie zawierała żadnych konkretów. Niestety potwierdziło się, że rząd jest zainteresowany złożami z naszego regionu – mówi Janusz Łucki, rzecznik Urzędu Gminy Lubin.

 

Budowy kopalni prawdopodobnie nie da się już uniknąć. Rząd podkreśla wprawdzie, że jeżeli dojdzie do wydobycia, to tylko za sprawą metod biogazyfikacji, polegającej spalaniu węgla. Jak dotąd takie metody nie zostały jednak opracowane.

 

- Najprawdopodobniej wystąpią wysiedlenia, jednak wysiedlenie ludzi to tylko kwestia godziwej rekompensaty, ale co ze środowiskiem – zastanawia się poseł Cybulski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy czytam tych gości z komitetu, ich poglądy oraz przekabaconych polityków głównie PSL to zastanawiam się czy oni wogóle starają się żyć w dzisiejszym świecie. Wstąpiliśmy do Unii, większość państw stara się przechodzić na źródła ekologiczne i nieemitujące CO2, a oni z uporem maniaka propagują i forsuja technologie oparte na węglu podpierając się czymś czego nie ma (zeroemisyjne elektrownie). Dziś propaguje sie technologie nieszkodzące środowisku, pod względem emisji i ochrony wód, gleb. A oni twierdzą, że odkrywka "przekształca środowisko". Te ich przekształcenia. Zalanie wodą i po zabawie.

Oni sobie a reszta sobie. Dziś był dzień, w którym gasilismy światło. Żeby oszczędzać na emisjach. Z roku na rok społeczeństwo coraz bardziej się edukuje, naciski Unii beda coraz większe. A komitecic żyje w epoce lat 70-tych. Ten cały węgiel brunatny będzie jednym wielkim niewypałem, zostanie w ziemi dla innym pokoleń, ale nam napsują krwi, zablokuja rozwój infrastruktury na długie lata. I taki będzie efekt prac Komitetu.

http://www.tvn24.pl/-1,1544061,wiadomosc.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle extra zdjęcia Jarek.

Zwróćcie uwage na to - ostatnie zdjęcia pokazują tereny na wschód od Legnicy. Są to tereny głównie rolnicze. Grunty na północ - Raszówka, Gorzelin, Karczowiska są zalesione - są to płuca całego regionu, bo tylko tam wysłępują większe powierzchnie leśne. Wycięcie lub uschnięcie lasów zniszczy cały region legnicki. I nic już nie przefiltruje tych smrodów huty i przyszłej elektrowni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...