YreQ 16.02.2009 19:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 KWB Adamów chce współpracować z samorządowcami w sprawie nowej odkrywki pon, 16. lutego 09, 18:09 Po licznych protestach Kopalnia Węgla Brunatnego Adamów złożyła propozycję lokalnym samorządom podjęcia wspólnych działań przy badaniach jak i późniejszej eksploatacji zasobów naturalnych gminy Zgierz - poinformowała KWB Adamów w komunikacie. W ocenie zarządu KWB Adamów współpraca w ramach partnerstwa publicznego – prywatnego pozwoliłaby na kompleksowe zbadanie złóż, nie tylko węgla, ale też wód geotermalnych i wysadu solnego. Jednocześnie władze kopalni deklarują, że przychylność samorządów lokalnych do projektu stanie się podstawą do wycofania przez KWB Adamów samodzielnego wniosku złożonego do Ministerstwa Środowiska o zgodę na badanie tylko złoża węgla brunatnego. Wówczas będzie możliwość złożenia kolejnego wniosku, tym razem przy ścisłej współpracy samorządu lokalnego i KWB Adamów, a dotyczącego kompleksowego zbadania zasobów gminy Zgierz. Przypominamy, że KWB Adamów wystąpiła do Ministerstwa Środowiska z prośbą o wydanie koncesji na rozpoznanie złoża w okolicach Rogoźna w gminie Zgierz. Jednak pomysłowi budowy nowej kopalni sprzeciwiają się władze samorządowe oraz okoliczni mieszkańcy. W ubiegłym tygodniu posłanka PO Hanna Zdanowska zorganizowała w Łodzi akcję zbierania podpisów przeciwko tej inwestycji. Protesty w związku planami KWB Adamów zapowiedział również szef Samoobrony Andrzej Lepper. CIRE.PL http://www.cire.pl/item,38471,1,kwb_adamow_chce_wspolpracowac_z_samorzadowcami_w_sprawie_nowej_odkrywki.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 17.02.2009 16:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 "Samorządy i mieszkańcy przeciwko planom nowej odkrywki KWB Adamów wto, 17. lutego 09, 16:52 - Samorządowcy województwa łódzkiego zaapelowali we wtorek do ministra środowiska, by nie wydawał koncesji na rozpoznanie geologiczne złoża węgla brunatnego "Rogóźno" koło Zgierza. Planom uruchomienia nowej odkrywki przez Kopalnię Węgla Brunatnego "Adamów" sprzeciwiają się także samorządy gmin powiatu zgierskiego i mieszkańcy. Ich zdaniem jej powstanie doprowadzi do zagrożenia środowiska naturalnego i strat dla rolnictwa. W proteście blokady dróg zapowiada Związek Zawodowy Rolników "Samoobrona". Według władz kopalni, zasoby złoża węgla "Rogóźno" szacuje się na ponad 700 mln ton i jest to jedno z najlepszych pod względem eksploatacji złóż w Polsce. Stanowisko samorządowców województwa do ministra środowiska przyjęto na wtorkowej sesji Sejmiku. Za jego przyjęciem zagłosowali wszyscy obecni na sali radni - w sumie 27. Tym samym poparli oni protest lokalnych samorządów. Radni są przekonani, że ewentualne wybudowanie kopalni węgla brunatnego w gminie Zgierz doprowadzi do realnego zagrożenia środowiska naturalnego w bezpośrednim sąsiedztwie aglomeracji łódzkiej. Także zniszczone zostaną tereny rolne, z których utrzymuje się znaczna część mieszkańców regionu. Podczas sesji przypomniano, że na obszarach, na których miałaby powstać kopalnia występuje najlepsza ziemia - klasy I i II. "Tymczasem kopalnia to prawdziwa tablica Mendelejewa" - mówiono. Radny Wojciech Szczęsny-Zarzycki (PSL-Piast) powiedział, że jeśli na tych terenach powstanie kopalnia, to "rolnicy będą mieli podobne warunki jak na Marsie". Z kolei członek zarządu województwa łódzkiego Elżbieta Hibner zwróciła uwagę, że jeśli nawet powstanie nowa odkrywka kopalni "Adamów" koło Zgierza, to podatki trafią i tak do Wielkopolski. Województwo łódzkie nie ma więc w tym żadnego interesu. W apelu skierowanym do ministerstwa samorządowcy zwrócili uwagę, że "zdecydowany sprzeciw gminy Zgierz i wielu sąsiednich samorządów nie pozostawia złudzeń co do braku akceptacji społeczeństwa". Jak poinformowała PAP we wtorek rzeczniczka ministra środowiska Elżbieta Strucka nie wiadomo jeszcze jaka będzie decyzja ministra w sprawie koncesji na rozpoznawanie złoża i kiedy zostanie zakończone postępowanie w sprawie. Wniosek Kopalni o udzielenie koncesji na rozpoznanie złoża węgla brunatnego "Rogóźno", położonego na terenie gmin: Zgierz, Ozorków i Piątek wpłynął do ministerstwa środowiska w ub. roku. Zgodnie z prawem wniosek wymagał zasięgnięcia opinii wójtów gmin na tym terenie, ale ci negatywnie go zaopiniowali. Skierowali też do ministerstwa stanowisko, w którym zdecydowanie sprzeciwiają się działaniom zmierzającym do budowy odkrywkowej kopalni węgla. Przekonują, że jej powstanie spowodowałoby katastrofalne w skutkach straty dla rolnictwa i środowiska naturalnego. Oznaczałoby to - ich zdaniem - wysiedlenie około 3 tysięcy mieszkańców, siedemnastokilometrowy lej depresyjny, osuszenie gleby, zanieczyszczenie wody, zasolenie Bzury i Wisły, a także spadek wartości nieruchomości. Samorządowcy podkreślają, że obok gospodarstw rolnych znajdują się tam tereny o charakterze wybitnie rekreacyjnym i korzystnych warunkach klimatycznych m.in. Grotniki, Sokolniki, Łagiewniki pełniące funkcję "zielonych płuc Łodzi". Przypominają też, że w 2006 r. Gmina Zgierz rozpoczęła realizację koncepcji "Projekt Rogóźno", który zakłada wykorzystanie unikalnych w skali Europy zasobów naturalnych - wód mineralnych, solanek, wód termalnych i borowin dla utworzenia Uzdrowiska "Rogóźno" oraz obiektów z kompleksem rekreacyjno-sportowym. Według władz KWB "Adamów" planowana odkrywka zajmuje 1600 ha. Jej zasoby wystarczą na 35 lat. Według specjalistów, "Rogóźno" jest najlepszym pod względem eksploatacji złożem w Polsce. Zdaniem prezesa KWB Dariusza Orlikowskiego nowe odkrywki to utrzymanie i tworzenie nowych miejsc pracy, pokaźne kwoty z tytułu podatków i opłat dla samorządów, rozwój lokalnego rynku usług, a tylko samo "Rogóźno" to około 5 tysięcy nowych miejsc pracy. Według szefa spółki, kopalnia zapewni mieszkańcom gminy Zgierz korzystne odszkodowania za wykup ziemi i innych nieruchomości, a rekultywacja terenów poodkrywkowych, ustalona wspólnie z gminą, pozwoli na spełnienie standardów ekologicznych oraz umożliwi stworzenie na przykład toru motocrossowego, stoku narciarskiego, czy zbiorników wodnych. Ministerstwo Środowiska informuje na swojej stronie internetowej, iż ewentualne udzielenie koncesji na rozpoznawanie złoża nie jest równoznaczne z uzyskaniem koncesji na jego wydobywanie. "Taka inwestycja wymaga bowiem przeprowadzenia przez organ koncesyjny odrębnego postępowania administracyjnego, zakończonego udzieleniem nowej koncesji - na wydobywanie kopaliny ze złoża" - głosi oświadczenie MŚ. Podkreślono także, że w postępowaniu dotyczącym udzielenia koncesji na wydobywanie kopalin ze złóż, organ koncesyjny uzgadnia wniosek koncesyjny z organami współdziałającymi, a w przypadku braku zgody ze strony m.in. organów gmin, nie może z mocy prawa udzielić koncesji na wydobywanie kopalin ze złóż." http://www.cire.pl/item,38490,1,samorzady_i_mieszkancy_przeciwko_planom_nowej_odkrywki_kwb_adamow.html Zdaje się, że pomału kończy się Era Węgla Brunatnego w Polsce. Każda próba nowych odkrywek spotyka się z ostrym sprzeciwem mieszkańców i samorządu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olq 06.03.2009 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 A tu jakby ktoś miał obiekcje w którym kierunku podąży energetyka...Niemiecki Siemens i rosyjski Rosatom utworzą spółkę zajmującą się energetyką jądrową. Wcześniej Niemcy zapowiedzieli rozwód z francuską Arevą.Rosyjskie przedsiębiorstwo państwowe będzie mieć w spółce 50 proc. + 1 akcję. Prezes niemieckiego konglomeratu Peter Löscher stwierdził z zadowoleniem, że umowa stwarza duże szanse rozszerzenia zaangażowania Siemensa w sektor jądrowy, z silnym i doświadczonym partnerem - pisze "Rzeczpospolita". Spółka opracuje technologię budowy reaktorów wodnych ciśnieniowych (PWR) nowej generacji, konkurujących z EPR produkcji Arevy. Partnerzy będą ponadto budować nowe elektrownie i modernizować istniejące, stając się w również konkurentem Westinghouse Electric i GE/Toshiba.Umowa stała się możliwa po wypowiedzi z początku lutego premiera Władimira Putina o gotowości Rosji do współpracy z Niemcami. Wtedy też zaczęły się rozmowy z Rosatomem.Drugim czynnikiem sprzyjającym była niemiecka zapowiedź zakończenia współpracy z Francuzami. Ich spółka Areva NP przestanie istnieć najpóźniej do 30 stycznia 2012. r. Francuzi poczuli się urażeni tym faktem – według Arevy umowa z Rosjanami oznacza jednostronne zerwanie zobowiązań przez Siemensa, który ma w Areva NP 34 proc. udziałów. Szef pionu informacji Arevy, Jacques-Emmanuel Saulnier podkreślił, że umowa z 30 stycznia 2001, zabraniająca wiązania się z konkurentami do 2020 r. nadal obowiązuje. Niemcy muszą więc liczyć się z konsekwencjami jej zerwania. Obecne posunięcie Siemensa może zaważyć na wycenie jego udziałów w Arevie NP. Dotąd ceniono je na 2 mld euro. Areva jest światowym liderem w sektorze reaktorów i pokrewnych usług (20-25 proc. rynku). Szef Rosatomu Siergiej Kirienko stwierdził jednak w wywiadzie dla „Les Echos”, że spółka z Niemcami chce zdetronizować Francuzów. Dotąd Niemcy i Rosjanie mieli po ok. 20 proc. rynku. – Wspólnie zwiększą ten udział – dodał Kirienko. Jego zdaniem do 2030 r. powstanie na świecie 400 reaktorów za bilion dolarów. Aktywność Rosjan na rynku energetycznym w ostatnich tygodniach znacznie wzrosła. We wtorek podpisali oni umowę o współpracy z hiszpańskim Gas Natural – niewykluczone, że będą chcieli kupić od niego elektrownię w Hiszpanii. Zwiększą też eksport gazu do Wielkiej Brytanii – na mocy umowy z Londynem dostarczą na Wyspy 2 mld m3 gazu w tym roku wobec 1,2 mld w 2008 r. i zalewie 0,12 mld dwa lata temu. http://energetyka.wnp.pl/atomowe-plany-berlina-i-moskwy,74752_1_0_0.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 08.03.2009 13:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2009 "Szukają źródła energii 02.03.2009. KGHM prowadzi prace studialne związane z technologią pozyskiwania energii z węgla brunatnego bez konieczności korzystania z metody odkrywkowej. Na koniec marca zostanie dokonana pierwsza ocena tego przedsięwzięcia. Na jej podstawie zapadnie decyzja o lokalizacji pilotażowego programu. Władze KGHM zapewniają, że testy nie zostaną przeprowadzone na złożu zalegającym między Lubinem, Ścinawą, a Legnicą. Poza tym ta technologia adresowana jest do złóż zalegających poniżej 300 metrów pod ziemią Projekt na razie w całości finansowany jest przez Polską Miedź. Jednak w perspektywie kryzysu energetycznego rosną również szanse na finansowanie tego typu projektów ze źródeł rządowych. Herbert Wirth, wiceprezes KGHM zapewnia, że spółka nie robi nic w ciemno. - Mamy dosyć dobre rozeznanie z kontrahentami zagranicznymi. Na pewno nie będzie tak, że będziemy robili coś w ciemno. To musi być dobrze przygotowany projekt. Tym bardziej, że jeżeli w wyniku tego projektu wygenerujemy gaz syntetyczny to będzie to to co misie lubią najbardziej - żartuje wiceprezes dodając - taki gaz znalazłby zastosowanie w procesach hutniczych. Technologia pozyskiwania syntetycznego gazu na złożu węgla brunatnego w ramach planowanego testu to dwa odwierty w złożu, którego nie opłaca się wydobywać metodą odkrywkową, jak i podziemnych wyrobisk." http://elka5.fm//content/view/33723/384/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwert_y 09.03.2009 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2009 Technologia pozyskiwania syntetycznego gazu na złożu węgla brunatnego w ramach planowanego testu to dwa odwierty w złożu, którego nie opłaca się wydobywać metodą odkrywkową, jak i podziemnych wyrobisk. Znienawidzony przez Was Poltegor Instytut ma podobne plany... żeby nie było, że całe "lobby" węglowe chce tylko jednej wielkiej dziury na połowie obszaru kraju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
clif 15.03.2009 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Nie,nie chcemy dziury pod naszymi domami,tak jak Ty nie chciałbys żeby ktos Cie wysiedlił...Mieszkańcy nie maja nic przeciwko bezinwazyjnemu wydobyciu..Tylko pozostaje pytanie, co w obliczu postępu technologicznego zdziałamy kopiac dziury w ziemi i rozwalając to co przyroda tworzyła przez 100 lat?? Jesli w Polsce ruszą budowy elektrowni jadrowych i uruchomi się system dofinansowania oszczędności energetycznej i odzysku energii to czarno widzę energetykę tradycyjną,postęp jest wtedy nieunikniony i wraz ze wzrostem zapotrzebowania na nowe technologie koszt ich dystrubucji się obniża.. Kiedys tez mówiono że koń jest najtańszym środkiem lokomocji i transportu ).... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwert_y 16.03.2009 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Nie,nie chcemy dziury pod naszymi domami,tak jak Ty nie chciałbys żeby ktos Cie wysiedlił...Mieszkańcy nie maja nic przeciwko bezinwazyjnemu wydobyciu..Tylko pozostaje pytanie, co w obliczu postępu technologicznego zdziałamy kopiac dziury w ziemi i rozwalając to co przyroda tworzyła przez 100 lat?? Jesli w Polsce ruszą budowy elektrowni jadrowych i uruchomi się system dofinansowania oszczędności energetycznej i odzysku energii to czarno widzę energetykę tradycyjną,postęp jest wtedy nieunikniony i wraz ze wzrostem zapotrzebowania na nowe technologie koszt ich dystrubucji się obniża.. Kiedys tez mówiono że koń jest najtańszym środkiem lokomocji i transportu ).... Nie wiem czy do końca zrozumiałem... sugerujesz, że podziemne zgazowanie to przeszłość? I że przyszłość to tylko i wyłącznie energetyka jądrowa? Napisz może jaśniej do czego się odnosisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
clif 23.03.2009 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 PO prostu myślę że kopanie i spalanie węgla powoli odchodzi w niepamięć. To tak jak była na początku 20 wieku gdy zastępowano zwierzęta pociągowe autami,czy jeszcze wcześniej koleją.. Niedowiarkowie pukali się w czoło że koszta są zdecydowanie za wysokie ale z czasem kiedy dostępność i popyt bybł większy to te koszta spadły kilkunastoktotnie. To identyczna sytuacja jak z produkcją energii . Kiedy technologie odzysku energii będą miały wzięcie to znajdzie się wiecej firm do produkcji a to wymusi konkurencję ,nie tylko cenową ale i technologiczną .Tak więc będzie to zmierzch węgla ,ropy .Ten proces już sie rozpoczął po tym jak wywindowano baryłke ropy do 150 dolarow .Uruchomiono wiele poważnych projektów w tym bardzo ważne projekty zwiększające możliwości akumulacyjne energii . I to będzie przełomem na skalę wynalezienia koła.. Tylko obecnemu układowi energetycznemu z Rosją państwami arabskimi nie narękę bo ich dochód znacząco spadnie .I tu obawa o presję tych sił na zaniechanie rozwoju konkurencji,ta walka o utrzymanie obecnego układu trwa od jakiegos czasu,ale chyba szala się przechyla na lepszą stronę. Teraz inercja przez jakieś kilkanasie lat i będzie wyrazny zwrot w kierunku energii pozyskiwanej ze żródeł do której dostęp ma kazdy z nas: ) Oczywiście nie bedzie to za darmo -bedą nowe podatki z tego tutułu bo państwo musi się jakoś "wyżywić" ;)ale będzie zdrowiej. Chodi o to żeby nie dewastować terenów bo zostaniemy ze starymi technologiami gdy będą wchodziły nowe,tak jak Polska obecnie jest złomowiskiem samochodów Europy. To tak pokrótce[/u] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 24.03.2009 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 PO prostu myślę że kopanie i spalanie węgla powoli odchodzi w niepamięć. To tak jak była na początku 20 wieku gdy zastępowano zwierzęta pociągowe autami,czy jeszcze wcześniej koleją.. Niedowiarkowie pukali się w czoło że koszta są zdecydowanie za wysokie ale z czasem kiedy dostępność i popyt bybł większy to te koszta spadły kilkunastoktotnie. To identyczna sytuacja jak z produkcją energii . Kiedy technologie odzysku energii będą miały wzięcie to znajdzie się wiecej firm do produkcji a to wymusi konkurencję ,nie tylko cenową ale i technologiczną .Tak więc będzie to zmierzch węgla ,ropy .Ten proces już sie rozpoczął po tym jak wywindowano baryłke ropy do 150 dolarow .Uruchomiono wiele poważnych projektów w tym bardzo ważne projekty zwiększające możliwości akumulacyjne energii . jakie projekty uruchomiono ? możesz podać jakieś konkrety ? linki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 24.03.2009 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 PO prostu myślę że kopanie i spalanie węgla powoli odchodzi w niepamięć. To tak jak była na początku 20 wieku gdy zastępowano zwierzęta pociągowe autami,czy jeszcze wcześniej koleją.. Niedowiarkowie pukali się w czoło że koszta są zdecydowanie za wysokie ale z czasem kiedy dostępność i popyt bybł większy to te koszta spadły kilkunastoktotnie. To identyczna sytuacja jak z produkcją energii . Kiedy technologie odzysku energii będą miały wzięcie to znajdzie się wiecej firm do produkcji a to wymusi konkurencję ,nie tylko cenową ale i technologiczną .Tak więc będzie to zmierzch węgla ,ropy .Ten proces już sie rozpoczął po tym jak wywindowano baryłke ropy do 150 dolarow .Uruchomiono wiele poważnych projektów w tym bardzo ważne projekty zwiększające możliwości akumulacyjne energii . I to będzie przełomem na skalę wynalezienia koła.. Tylko obecnemu układowi energetycznemu z Rosją państwami arabskimi nie narękę bo ich dochód znacząco spadnie .I tu obawa o presję tych sił na zaniechanie rozwoju konkurencji,ta walka o utrzymanie obecnego układu trwa od jakiegos czasu,ale chyba szala się przechyla na lepszą stronę. Teraz inercja przez jakieś kilkanasie lat i będzie wyrazny zwrot w kierunku energii pozyskiwanej ze żródeł do której dostęp ma kazdy z nas: ) o jakich źródłach piszesz ? może jakieś konkrety ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 04.05.2009 20:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 Coby poniektórzy nie myśleli że czujność przygasła... "Konferencja: Zgazowanie węgla - fakty i szanse"http://www.ppwb.org.pl/wb/66/12.php fragmenty:(...) Kolejnym prelegentem był prof. dr hab. inż. Marek Nieć z AGH w Krakowie. W swoim wystąpieniu pt. "Uwarunkowania geologiczne eksploatacji otworowej" podkreślił, że złoża dostępne dla eksploatacji odkrywkowej nie powinny być przeznaczane do podziemnej gazyfikacji. W drodze badań geologicznych należałoby określić parametry geologiczne złóż przeznaczonych do gazyfikacji, które powinny być znacznie dokładniej rozpoznane niż w przypadku eksploatacji odkrywkowej. Zgodził się z nim dr Jacek Kasiński z PIG w Warszawie, który przedstawił drugą część wystąpienia pt. "Przydatność polskich złóż węgla brunatnego dla podziemnego zgazowania". Zestawił on poszczególne złoża, które według wstępnych kryteriów bilansowości mogły być przeznaczone do podziemnej gazyfikacji. Wymienił takie złoża węgla brunatnego jak: "Ścinawa-Głogów", "Rogóźno", "Kamieńsk" i "Turów". (...)W dyskusji można było także usłyszeć głos prof. Bronisław Barchańskiego z AGH w Krakowie, który sierdził, że technologie podziemnej gazyfikacji węgla są dopiero na etapie badań koncepcyjnych, a do ich przemysłowego wdrożenie jeszcze jest bardzo długa droga. W tym czasie nie możemy zapominać, że skądś energię musimy czerpać. Głos zabrał także Herbert Wirth wiceprezes KGHM Polska Miedź S.A., który zauważył, że aby wdrożyć te technologie konieczne będzie tak naprawdę uzyskanie zgody wójtów, ponieważ to oni na dzień dzisiejszy kształtują polską politykę energetyczną poprzez uchwalanie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego.(...) Konferencję podsumował Rektor AGH w Krakowie prof. Antoni Tajduś w następujących punktach: 1. Znamy historię tych technologii. 2. Mamy wiedzę geologiczną i technologiczną o tych procesach. 3. Mamy potencjał naukowy. 4. Mamy doświadczenie. 5. Mamy złoża węgla. 6. Mamy poparcie rządzących. 7. Mamy znaleźć finansowanie. 8. Mamy dużo do zrobienia!! " i najważniejsze:9. Nie macie poparcia i zgody lokalnego społeczeństwa i samorządów i jej mieć nie będziecie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 04.05.2009 20:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 http://www.cire.pl/item,39981,1,kopalnia_konin_moze_budowac_nowa_odkrywke_wegla_brunatnego.html Kopalnia Konin może budować nową odkrywkę węgla brunatnego pon, 4. maja 09, 14:50 Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO) w Koninie (Wielkopolska) uznało w poniedziałek ważność decyzji środowiskowej wójta gminy Wierzbinek, zezwalającej Kopalni Węgla Brunatnego Konin SA (KWB) na budowę nowej odkrywki ze złoża Tomisławie. Wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy rzekomych nieprawidłowości w wydanej decyzji wójta złożyła grupa mieszkańców, która czuje się zagrożona budowaną odkrywką. Sprawa trafiła do SKO po raz trzeci. Najpierw Kolegium wstrzymało wykonanie decyzji wójta, ale pod koniec marca uwzględniło zażalenie KWB i uznało, że decyzja ta jest ważna. Nie zgodzili się z tym mieszkańcy i przy pomocy ekologów z Greenpeace złożyli wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy. "Wnioskodawcom przysługuje prawo odwołania do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Poznaniu w terminie 30 dni od doręczenia decyzji, a później skarga kasacyjna do Naczelnego Sądu Administracyjnego" - poinformował PAP prezes SKO, Józef Knapkiewicz. Magdalena Zowsik z Greenpeace Polska powiedziała PAP, że Greenpeace pomoże mieszkańcom zagrożonych przez budowę odkrywki terenów w przygotowaniu skargi do WSA. "Naszym zdaniem poniedziałkowa decyzja została wydana pomimo braku m.in. rzetelnej oceny wpływu inwestycji na unikalny ekosystem pobliskich terenów Natura 2000, w tym Jeziora Gopło" - dodała. Zapowiedziała, że ekolodzy będą również wnioskować o wstrzymanie decyzji wójta, ponieważ jej realizacja powoduje już teraz drastyczne obniżenie poziomu wód w studniach mieszkańców okolicznych wsi, powoduje też zanikanie stawów i osuszanie pól. "Przypominamy, że w sprawie tej inwestycji toczy się również postępowanie w Komisji Europejskiej" - podkreśliła Zowsik. Według niej, plany inwestycyjne przyszłej odkrywki Tomisławice zakładają wydobycie około 50 mln ton węgla, którego spalenie spowoduje emisję 50 mln ton dwutlenku węgla. "Odkrywka doprowadzi też do pogorszenia warunków życia mieszkańców i nieodwracalnej degradacji środowiska. Jezioru Gopło (...) grozi zniszczenie" - twierdzi Zowsik. Już po pierwszej, negatywnej dla KWB decyzji SKO, Kopalnia zapewniała, że nie przerwie prac, które mogłyby opóźnić oddanie do użytku nowej odkrywki. W połowie marca ponad 1000 górników protestowało na ulicach Konina przeciwko działaniom ekologów i decyzji SKO, które wydało wtedy postanowienie o wstrzymaniu prac przy budowie nowej odkrywki. Rzecznik prasowy KWB Andrzej Dusza powiedział w poniedziałek PAP, że Kopalnia spodziewała się takiej decyzji SKO. Przypomniał, że decyzja wójta była wcześniej szeroko konsultowana z mieszkańcami, a proces koncesyjny był zgodny z prawem geologicznym i górniczym oraz licznymi przepisami z zakresu ochrony środowiska. "Na każdym z etapów wydawania decyzji stwierdzano, że budowa odkrywki Tomisławice jest uzasadniona i nie zagrozi środowisku (...)" - powiedział Dusza. Ekolodzy z Greenpeace mówią, że bronią klimatu przed ociepleniem i Jeziora Gopło przed zgubnym wpływem przyszłej odkrywki. Według nich może ona doprowadzić do opadania wód i wyschnięcia tego jeziora. Ich zdaniem, po uruchomieniu "Tomisławic" ucierpi przyroda, woda z Gopła zniknie, zmniejszy się atrakcyjność tych terenów i tym samym dochody gmin z turystyki. Nie potwierdzają tych obaw wszelkie ekspertyzy hydrogeologiczne, w tym Państwowego Instytutu Geologicznego. PAP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 04.05.2009 20:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 A poniższy artykuł jako realna przeciwwaga do oderwanych od rzeczywistości artykułów na stronie wydawnictwa "węgiel brunatny" działających na zasadzie samohołubienia:http://www.ppwb.org.pl/wb/66/1.php http://www.rp.pl/artykul/73891,299463_Weglowa_gorka_ostro_rosnie.htmlWęglowa górka ostro rośnieKarolina Baca 02-05-2009, ostatnia aktualizacja 02-05-2009 05:53 Zapasy w kopalniach to już ok. 3 mln ton. Elektrownie i koksownie mają drugie tyle. Ucierpią wyniki kopalń Mimo szacowanego na ten rok niewielkiego spadku produkcji zapasy węgla gwałtownie się zwiększą. +Jeśli tempo przyrastania zapasów utrzyma się, surowca na koniec roku może być nawet 10 mln ton. To ok. 12 proc. produkcji. Dla spółek węglowych oznacza to 3,5 mld zł utraty przychodów. Kompania Węglowa, największa firma górnicza w Europie, zapowiedziała, że zmniejszy wydobycie o 2,6 mln ton i sprzedaż o 6,6 mln ton. Rzecznik KW Zbigniew Madej nie mówi jednak, jak taki spadek sprzedaży przełoży się na finanse firmy. Według niego tworzący się plan kryzysowy dopiero w maju będzie zatwierdzony przez władze spółki. Jednak w samym tylko marcu KW poniosła 0,3 mln zł straty netto (po I kw. miała nieco ponad 10 mln zł zysku netto). Najgorzej jest w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, która z powodu dekoniunktury na węgiel koksujący odnotowała po I kw. niemal 80 mln zł straty netto. Na zwałach 16 kopalń KW są już 2 mln ton niesprzedanego surowca. W sześciu kopalniach JSW węglowa górka przekroczyła po I kw. milion ton, teraz – według szacunków „Rz“ – to już 1,5 mln ton. Tylko Katowicki Holding Węglowy nie mówi o swoich zapasach surowca. – Sytuacja jest zła. Np. w naszej koksowni Przyjaźń są już pełne zapasy i koksu, i węgla. Dlatego musimy podejmować nowe działania, by dostosować produkcję węgla do zbytu – mówi Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka JSW. Chodzi m.in. o wprowadzenie piątków bez wydobycia, by zapasy surowca nie rosły. Załogi są przeciwne, bo za postojowe zarabiają mniej. JSW jest w najgorszej sytuacji, bo ma węgiel koksujący, na który nie ma popytu z powodu dekoniunktury na stal (jest podstawą jej wytwarzania), a tylko część surowca można przerobić na ten nadający się do spalania w elektrowniach. A i te zakłady go nie potrzebują, bo ich zapasy starczają na ustawowe 30 dni, a nawet jest ich o ok. 2,5 mln ton więcej (rocznie elektrownie zużywają ok. 43 mln ton węgla). Z węgla z KW zrezygnował m.in. Vattenfall, który posiłkuje się dostawami z zagranicy. Teraz jest to korzystne, bo węgiel zakontraktowany w polskich kopalniach jest droższy o ponad 40 proc. w porównaniu do 2008 r., a ceny spotowe w portach ARA (Amsterdam – Rotterdam – Antwerpia) w kwietniu spadły. Przyszłotygodniowe spotkanie szefów kopalń i elektrowni, wg resortu gospodarki, ma dotyczyć wyłącznie ilości surowca. Jednak specjaliści od górnictwa i energetyki nieoficjalnie przyznają, że będzie to też pretekst do powrotu tematu renegocjacji cen węgla na 2009 r., o co od stycznia zabiegała energetyka. " I nie chodzi tu o rodzaj węgla, bo to nie ma znaczenia. Jeżeli zapasy wyżejkalorycznego kamiennego rosną, a gospodarka wyhamowuje nie potrzebując aż tyle energii, to kto będzie kupował takie wielkie ogłaszane przez KWB ilości węgla brunatnego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwert_y 07.05.2009 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 9. Nie macie poparcia i zgody lokalnego społeczeństwa i samorządów i jej mieć nie będziecie!!! A wcześniej... NMieszkańcy nie maja nic przeciwko bezinwazyjnemu wydobyciu.. No to jak to YreQ jest? Clifa nie zaliczasz do mieszkańców? piszesz jakbyś pisał w imieniu wszystkich a wygląda, że własne poglądy oblekasz w zdanie ogółu... stara dobra propagandowa szkoła. Jesteś żałosny z takim poziomem dyskusji. Podkreślasz "Ścinawa-Głogów" i że "nie ma zgody" (do tego wygląda, że tylko Twojej) a to czego dotyczyła dyskusja robi się w ogóle nie ważne! Wychodzi z Ciebie tylko i wyłącznie podwórkowy szczekacz, któremu budę mogą zabrać. PS. napisz, że Ci się zgazowanie nie podoba ze względu na emisję CO2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 07.05.2009 19:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 9. Nie macie poparcia i zgody lokalnego społeczeństwa i samorządów i jej mieć nie będziecie!!! A wcześniej... NMieszkańcy nie maja nic przeciwko bezinwazyjnemu wydobyciu.. No to jak to YreQ jest? Clifa nie zaliczasz do mieszkańców? piszesz jakbyś pisał w imieniu wszystkich a wygląda, że własne poglądy oblekasz w zdanie ogółu... stara dobra propagandowa szkoła. Jesteś żałosny z takim poziomem dyskusji. Podkreślasz "Ścinawa-Głogów" i że "nie ma zgody" (do tego wygląda, że tylko Twojej) a to czego dotyczyła dyskusja robi się w ogóle nie ważne! Wychodzi z Ciebie tylko i wyłącznie podwórkowy szczekacz, któremu budę mogą zabrać. PS. napisz, że Ci się zgazowanie nie podoba ze względu na emisję CO2 Oj niby wrocławik a prowincją w poście zajechało Gdybyś poczytał więcej niz tylko po łebkach, to byś wiedział, że Pan Rektor Tajduś wraz z całym komitetem są za kopalnią odkrywkową, a tylko część naukowców spoza, w tym KGHM chce pracowac nad metodami bezinwazyjnymi. Pan Kasztelewicz wypowiadał się publicznie, że metoda zgazowania nie jest właściwa do eksploatacji złoża Legnica. A własnie przeciw tym inwazyjnym metodom są wszyscy mieszkańcy, no oczywiście oprócz tych poniektórych z wrocławia co prądy w gniazdach mieć muszą . No i gdybyś poczytał jeszcze więcej, co być może trudnym jest, to bys znalazł wiele postów, że większość z nas a w tym również ja jesteśmy wyłącznie za metodami bezinwazyjnymi wydobycia złoża w postaci zgazowania, ale wtedy i tylko wtedy, gdy metoda zostanie dopracowana i nie przyniesie żadnych szkód środowisku i społeczeństwu. A na to trzeba czasu i pieniędzy. No i niestety wtedy wielka grupa lobbistyczna nie zarobi już na odkrywce - a o to tutaj tylko chodzi a nie o to żebyś ty miał czym mikrofalówkę odpalać. Pozdrawiam Wrocław Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 16.05.2009 10:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2009 Kontynuując temat zgazowania węgla: Próbne zgazowanie węgla w Barbarze kbac 15-05-2009, ostatnia aktualizacja 15-05-2009 14:51 W georeaktorze w doświadczalnej kopalni Barbara w Mikołowie rozpoczęto dziś eksperymenty z podziemnym zgazowaniem węgla. Doświadczenia Głównego Instytutu Górnictwa odbywają się w ramach trwającego do przyszłego roku projektu HUGE za 3,14 mln euro HUGE jest trzyletnim projektem badawczym współfinansowanym przez Komisję Europejską w ramach Funduszu Badawczego Węgla i Stali. W ramach projektu w należącej do GIG kopalni doświadczalnej Barbara zbudowana zostanie pilotażowa instalacja do podziemnego zgazowania węgla oraz przeprowadzony eksperyment zgazowania węgla w georeaktorze kilkadziesiąt metrów pod ziemią. – Eksperyment polega na zgazowaniu najpierw naziemnym około tony węgla (w pierwszej kolejności kamiennego, w dalszej zgazowany będzie węgiel brunatny) i uzyskanie gazu syntezowego bogatego w wodór, który jest cennym surowcem energetycznym – tłumaczy Sylwia Jarosławska-Sobór, rzeczniczka GIG. Badania mają na celu określenie, kiedy ilość wodoru jest maksymalna. Georeaktor pracuje w warunkach ciśnienia atmosferycznego, a temperatura wewnątrz utrzymywana jest na poziomie ok. 1100 st. Realizacja projektu obejmuje przeprowadzenia ok. 6 eksperymentów naziemnych, które dostarczą niezbędnych informacji dla zaprojektowania eksperymentu podziemnego. Projekt podziemnego zgazowania, ukierunkowanego na produkcję gazu bogatego w wodór - HUGE (ang. Hydrogen Oriented Underground Coal Gasification for Europe) ma na celu opracowanie modelu funkcjonowania kopalni przyszłości, w której węgiel będzie zgazowywany pod ziemią natomiast na powierzchnię doprowadzany będzie nośnik energetyczny w postaci gazu bogatego w wodór. Wraz z czynnikiem zgazowującym do złoża węgla dostarczany będzie również tlenek wapnia, w celu wiązania CO2. Dzięki temu na powierzchnię płynąć będzie gaz bogaty w wodór, natomiast odpowiedzialny za efekt cieplarniany CO2 będzie składowany w kawernach powstałych w miejscu zgazowanego węgla. Badania prowadzone w ramach projektu HUGE stanowią szansę na wykorzystanie w przyszłości węgli z pokładów, nie eksploatowanych z uwagi na zbyt wysokie koszty spowodowane niekorzystnymi warunkami geologicznymi. Badania nad podziemnym zgazowaniem nie są podejmowane po raz pierwszy. Prace w tym obszarze prowadzone były jeszcze przed II Wojną Światową w Związku Radzieckim. W późniejszym okresie instalacje podziemnego zgazowania eksploatowane były na Ukrainie i w Uzbekistanie, w którym taka instalacja działa do dnia dzisiejszego. Innowacja projektu HUGE polega na ukierunkowaniu podziemnego zgazowania węgla na produkcję gazu bogatego w wodór, przy jednoczesnej eliminacji CO2 poprzez jego trwałe związanie w postaci CaCO3 i składowanie pod ziemią. Produkcja gazu bogatego w wodór na drodze podziemnego zgazowania węgla stanowić będzie technologię kluczową dla przyszłości górnictwa węglowego, zaspokajając jednocześnie zapotrzebowania na energię, surowiec dla przemysłu chemicznego i paliwo dla środków transportu w Polsce i innych krajach europejskich. Rzeczpospolita http://www.rp.pl/artykul/9211,305900_Probne_zgazowanie_wegla_w_Barbarze_.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwert_y 18.05.2009 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2009 Gdybyś poczytał więcej niz tylko po łebkach, to byś wiedział, że Pan Rektor Tajduś wraz z całym komitetem są za kopalnią odkrywkową, a tylko część naukowców spoza, w tym KGHM chce pracowac nad metodami bezinwazyjnymi. Bzdury piszesz... nie masz pojęcia o temacie, wiesz tyle ile w ogólnopolskiej prasie przeczytasz, a wypowiadasz się jakbyś dokładnie wiedział kto za czym jest... Zgadnij kto w ciągu 2 lat zrobi pierwszą próbną instalację do zgazowania węgla brunatnego pod ziemią? szukaj wśród waszych największych wrogów i zwolenników odkrywek Pan Kasztelewicz wypowiadał się publicznie, że metoda zgazowania nie jest właściwa do eksploatacji złoża Legnica. A własnie przeciw tym inwazyjnym metodom są wszyscy mieszkańcy, Ale cały Twój post był o zgazowaniu podziemnym, a Twój komentarz do niego dotyczył całkiem czego innego (odkrywka)? o tym właśnie pisałem, że posługujesz się starymi dobrymi metodami manipulacji No i niestety wtedy wielka grupa lobbistyczna nie zarobi już na odkrywce - a o to tutaj tylko chodzi a nie o to żebyś ty miał czym mikrofalówkę odpalać. Pozdrawiam Wrocław Nie bój się, zarobią na zgazowaniu zamiast odkrywki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 18.05.2009 17:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2009 Bzdury piszesz... nie masz pojęcia o temacie, wiesz tyle ile w ogólnopolskiej prasie przeczytasz, a wypowiadasz się jakbyś dokładnie wiedział kto za czym jest... Zgadnij kto w ciągu 2 lat zrobi pierwszą próbną instalację do zgazowania węgla brunatnego pod ziemią? szukaj wśród waszych największych wrogów i zwolenników odkrywek Ale cały Twój post był o zgazowaniu podziemnym, a Twój komentarz do niego dotyczył całkiem czego innego (odkrywka)? o tym właśnie pisałem, że posługujesz się starymi dobrymi metodami manipulacji Nie bój się, zarobią na zgazowaniu zamiast odkrywki Bzdury to ty pociskasz, bo nic konkretnego oprócz pustej krytyki nie napisałeś. Odsyłać do hipotetycznych zagadnień wielu potrafi. Jeszcze raz odsyłam ja ciebie do wypowiedzi Kasztelewicza na temat prób gazyfikacji na początek w warunkach labolatoryjnych. Widać raczej sam znacz metody manipulacji - dużo alke nic konkretnego. Tu zacytować forumowicza, tam innego skrytykować - łot cała wypowiedź. Jeśli chodzi o ścisłość - post na temat zgazowania, ale wypowiedź rektora dotyczyła odkrywki - i do jego wypowiedzi ja sie odniosłem, gdybyś nie zauważył. 1. Znamy historię tych technologii. - jaką historię? - zgazowania?? 2. Mamy wiedzę geologiczną i technologiczną o tych procesach. - jaką wiedzę jeślki jest w fazie doświadczeń?? 3. Mamy potencjał naukowy. - tak, ale w odkrywce. 4. Mamy doświadczenie. - jakie doświadczenie?????? w zgazowaniu?????????? A o to o co ja się "boję" to ty już się nie martw. Gdybyć , co powtórzę - czytał DOKŁADNIE temat, to byś juz sobie wbił w łepetynkę, że tutaj nie chodzi o zabieranie ludziom pracy i zarobku, ale o uniemożliwenie bogacenia sie jednych (lobbingu górnictwa odkrywkowego) kosztem wywłaszczanego i pozbawianego dorobku życia ( i nie tylko materialnego) mieszkańców. Teraz dotarło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 18.05.2009 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2009 gdyby ludzie chcieli myśleć, zamiast budować się byle gdzie, na przykład na rozpoznanych kilkadziesiąt lat wcześniej złożach węgla, życie byłoby prostsze..... a tak - pozostają wiece i bicie piany..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 18.05.2009 21:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2009 Nio . Kilka tysięcy ludzi pod Legnica nie umie mysleć. Nauczysz nas o GURU? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.