qwert_y 05.06.2009 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2009 A tak naprawdę to cała branża projektowo-weglowa chce wydoić twoje i moje podatki na coś co zostanie wrzucone do kosza. Na tym nauka polega, jakby ludzie zawsze wymyślali na pierwszy rzut oka potrzebne projekty, to żylibyśmy dalej w epoce kamienia łupanego Coś za mało tych podatków odprowadzasz, bo mi się pensja obniżyła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 06.06.2009 15:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2009 "Wojewódzki Sąd Administracyjny zbada sprawę odkrywki "Tomisławice" sob, 6. czerwca 09, 16:26 Przedstawiciele lokalnej społeczności, która sprzeciwia się planom budowy nowej odkrywki „Tomisławice”, złożyli skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które odmówiło stwierdzenia nieważności decyzji środowiskowej, pozwalającej na budowę kopalni. Skarga została przygotowana na zlecenie Greenpeace, który domaga się zatrzymania inwestycji. Mieszkańcy, wspierani przez Greenpeace zarzucają decyzji środowiskowej rażące naruszenia prawa, między innymi zbyt krótki czas konsultacji społecznych. Do skargi dołączono opinie naukowców. Zaznaczają oni, że raport oddziaływania na środowisko będący podstawą dla wydania decyzji zawiera rażące braki, posiada błędy merytoryczne i jest wewnętrznie sprzeczny. „Ocena wpływu odkrywki na gatunki roślin chronionych m.in. w ramach Dyrektywy Siedliskowej została oparta na nieaktualnych i niepełnych danych. Inwestor zlecił mi wykonanie opracowania botanicznego obszarów Natura 2000 na potrzeby raportu oddziaływania na środowisko, narzucił jednak karkołomny termin wykonania. Dysponowałem szczegółowymi danymi jedynie sprzed 10 lat. Ich aktualizacja była niezbędna, jednak wykonanie opracowania w ciągu miesiąca wykluczyło taką możliwość. W ocenie pominięto również istnienie priorytetowego siedliska Natura 2000 Słone Łąki w Dolinie Zgłowiączki. Presja czasu uniemożliwiła również wykonanie pełnych badań dla terenu na którym miałaby powstać odkrywka. Dokument obarczony takimi brakami nie powinien być nigdy podstawą do wydania zgody na budowę kopalni.” – powiedział cytowany w informacjii Greenpeace prof. Julian Chmiel, botanik. Wwdług Greepeace opinie jednoznacznie wskazują na wysoce prawdopodobne negatywne oddziaływania kopalni odkrywkowej Tomisławice na pobliskie obszary Natura 2000. Potwierdzają m.in. że jezioru Gopło, które jest jedną z najcenniejszych w Europie i Polsce ostoją ptaków wodnych i błotnych grozi degradacja, na skutek m.in. zalewania wodami kopalnianymi i zmniejszenia zasilania wodami podziemnymi. „Do Gopła będą pompowane olbrzymie ilości wód kopalnianych o zupełnie innych właściwościach fizykochemicznych niż te w jeziorze. Drastyczna różnica temperatur i składu chemicznego może spowodować znaczące zmiany w ekosystemie jeziora, jednak inwestor w ogóle tego nie zbadał. Brak rzetelnej oceny masowego napływu wód kopalnianych do jeziora oznacza złamanie Dyrektywy Siedliskowej i Ramowej Dyrektywy Wodnej. Inwestycja nie powinna być realizowana do czasu wykonania pełnych badań.”- powiedział dr inż. Janusz Żelaziński, hydrolog."http://www.cire.pl/item,40540,1,wojewodzki_sad_administracyjny_zbada_sprawe_odkrywki_tomislawice.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
clif 18.06.2009 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 .M Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
clif 18.06.2009 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 Ktoś wczęsniej troche nieopatrznie zinterpretował moje słowa wiec sprostuje... Nie jestem za kopalnia odkrywkową ale za technologią która będzie bezpieczna i nie wprowadzi zmian na terenie który jest zasiedlany przez 2 duże miasta .Chyba jasno. [/b]DO BOHO - TO RUSZ TYŁEK Z WARSZAWY (BO TAM CZUJESZ SIE BEZPIECZNY- GDZIE NAJWIEKSZĄ ZMIANĄ JEST NOWY CHODNIK OSIEDLOWY NO I BIUROWIEC ) I POKAŻ TYM LUDZIOM Z LEGNICY I LUBINA GDZIE MAJĄ SIĘ OSIEDLAC BO WIDZĘ ŻE TA WIEDZA CIE ROZNOSI .... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 19.06.2009 14:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 Nie dyskutuj z nim, przekonałem się, że nie warto. To gość, który nie ma ze sprawą nic wspólnego i z ciepłego krzesła w warszawce (przez małe "w") wypowiada swoje zdanko na temat, o którym nie ma zielonego pojęcia. Z okna widać bloki albo prowincjonalne osiedla, których nigdy nikt nie ruszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 19.06.2009 14:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 Rząd chce chronić legnicki węgiel2009-06-19 08:53:41Wraca sprawa złóż węgla brunatnego w okolicach Legnicy. Ministerstwo Gospodarki chce wstrzymać na terenie podlegnickich gmin budowlane inwestycje..Czytaj dalej ˅REKLAMANie będzie nowej zabudowy na terenie złóż węgla brunatnego. Czy ta decyzja ministerstwa zamrozi inwestycje w Kunicach i innych gminach które mają szczęście lub nieszczęście "siedzieć" na węglu? Resort gospodarki chce chronić złoża węgla brunatnego przed zabudową. W najbliższym czasie sprawą zajmą się posłowie na wspólnym posiedzeniu komisji Gospodarki i Samorządu Terytorialnego. Co to może znaczyć dla mieszkańców i włodarzy tego terenu? Jeśli się to potwierdzi i taka decyzja zostanie podjęta to wówczas można spodziewać się zastoju inwestycyjnego na tym terenie. – Nie pokuszę się o stwierdzenie: eksploatować czy nie. Jednak na pytanie, czy chronić złoża, odpowiadam: chronić. W przyszłości mogą pojawić się bardziej przyjazne warunki do eksploatacji. Dlatego nie wolno ich zaprzepaścić, zabudowując np. miastem – powiedziała Rzeczpospolitej, wiceminister gospodarki Joanna Strzelec-Łobodzińska. - To paranoja, kompletne nieporozumienie - mówi Zdzisław Tersa, wójt gminy Kunice, które leżą na samym środku złóż. - Złoża można było zabezpieczyć w latach 70., 80., nie teraz. W samych Kunicach w ciągu dosłownie kilku lat osiedliło się ponad tysiąc nowych mieszkańców. Za setki milionów złotych, głównie z UE, powstały drogi, kanalizacja, wodociągi. Kolejne osiedla domów jednorodzinnych są w fazie projektowania. Teraz mielibyśmy to wszystko rozebrać i wysiedlić ludzi? – komentował sprawę w sierpniu ubiegłego roku na łamach tygodnika Wprost, wójt kunickiej gminy Zdzisław Tersa. http://fakty.lca.pl/legnica,news,17204,Rzad_chce_chronic_legnicki_wegiel.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 19.06.2009 14:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 Węgiel brunatny pod ochronąKarolina Baca 18-06-2009, ostatnia aktualizacja 18-06-2009 05:55 Nowa polityka energetyczna Polski do 2030 roku. Resort gospodarki chce zapisać w niej, że złoża węgla brunatnego powinny być chronione Coraz trudniej o węgiel brunatny. Bez nowych złóż wydobycie za 20 lat spadnie o 30 proc. Z tego surowca wytwarza się w Polsce 30 proc. energii elektrycznej. Wystąpimy z kompromisowymi propozycjami, by chronić złoża przed zabudową –mówi „Rz” wiceminister gospodarki Joanna Strzelec-Łobodzińska. – Nie pokuszę się o stwierdzenie: eksploatować czy nie. Jednak na pytanie, czy chronić złoża, odpowiadam: chronić. W przyszłości mogą pojawić się bardziej przyjazne warunki do eksploatacji. Dlatego nie wolno ich zaprzepaścić, zabudowując np. miastem – tłumaczy. Eksperci alarmują, że bez nowych złóż węgla brunatnego ten surowiec za 15 – 20 lat zacznie się w Polsce kończyć, a jego import jest niemożliwy, bo surowiec traci swe właściwości podczas transportu (dlatego zazwyczaj kopalnie znajdują się w pobliżu elektrowni opalanych węglem brunatnym). A to z niego produkuje się w Polsce ok. 30 proc. energii elektrycznej. Ale przeciwko nowym odkrywkom, m.in. w okolicach Legnicy (tu mógłby powstać kombinat węglowo-energetyczny za ok. 30 mld zł) i złoża Gubin-Mosty-Brody, protestują mieszkańcy. Czy złoża węgla brunatnego ochroni polityka energetyczna do 2030 r.? Zwłaszcza że pola legnickie uważa się za największe w Europie, a nawet na świecie. Jednak w przypadku Legnicy węgiel zalega głęboko i pojawia się też pytanie o opłacalność inwestycji. Poza tym mieszkańcy okolicznych miejscowości zapowiadają, że nie będzie ich zgody na budowę nowych odkrywek – m.in. dlatego, że ok. 1500 osób trzeba by wysiedlić. Tą sprawą w najbliższym czasie mają się zająć na wspólnym posiedzeniu sejmowe komisje Gospodarki i Samorządu Terytorialnego. – To są trudne rozmowy. Z jednej strony przemysł węgla brunatnego, z drugiej mieszkańcy, którzy wpadają czasem na arcyciekawe pomysły, np. proponują eksploatację innych kopalin w tym miejscu, geotermię, słupy solne. Wszystko po to, by bronić się przed odkrywką. Trzeba to pokonać. Niech konsultacje będą nawet o miesiąc dłuższe. – mówi Strzelec-Łobodzińska. – Cieszymy się z zapowiedzi, że w zapisach projektu polityki energetycznej proponowane jest to, co było zapowiadane przez wiele lat. Chodzi o ochronę krajowych skarbów, jakimi są udokumentowane złoża kopalin – mówi „Rz” Zbigniew Kasztelewicz, prof. Akademii Górniczo-Hutniczej. – Środowisko naukowe i górnicze czy geologiczne przez wiele lat głosiło, że złoża kopalin, w tym największe złoża węgla brunatnego w Europie: w rejonie Legnicy czy Gubina, nie można przemieścić, a inne cenne elementy środowiska na obszarze można. Jeżeli się tego obecnie nie dokona, to przyszłe pokolenia, tak w przypadku złóż węgla brunatnego, jak i innych kopalin, będą mieć do obecnych elit rządzących słuszne pretensje – dodaje Kasztelewicz. http://www.rp.pl/artykul/67299,321624_Wegiel_brunatny_pod_ochrona.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 19.06.2009 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 Nie dyskutuj z nim, przekonałem się, że nie warto. To gość, który nie ma ze sprawą nic wspólnego i z ciepłego krzesła w warszawce (przez małe "w") wypowiada swoje zdanko na temat, o którym nie ma zielonego pojęcia. Z okna widać bloki albo prowincjonalne osiedla, których nigdy nikt nie ruszy. trzymaj ciśnienie Iruś i nie poddawaj się ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 19.06.2009 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 Poza tym mieszkańcy okolicznych miejscowości zapowiadają, że nie będzie ich zgody na budowę nowych odkrywek – m.in. dlatego, że ok. 1500 osób trzeba by wysiedlić. Tą sprawą w najbliższym czasie mają się zająć na wspólnym posiedzeniu sejmowe komisje Gospodarki i Samorządu Terytorialnego. można zadać pytanie: ilu spośród tych 1500 mieszkańców osiedliło się w tym rejonie w ciągu ostatnich lat, z pełną świadomością, że wkraczają na teren olbrzymich, rozpoznanych przed wielu laty złóż węgla.... na zasadzie "a nuż się uda...." to by była ciekawa statystyka.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 19.06.2009 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 pięknie! właśnie na TVN24 nadają program z wiecu w gminie Brody.... wójt gminy Brody jest ZA ! a więc wiece, wiece, wiece..... jeden z głosów: "miejsca pracy w kopalni będą obsadzane Niemcami...." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 20.06.2009 08:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2009 Nie dyskutuj z nim, przekonałem się, że nie warto. To gość, który nie ma ze sprawą nic wspólnego i z ciepłego krzesła w warszawce (przez małe "w") wypowiada swoje zdanko na temat, o którym nie ma zielonego pojęcia. Z okna widać bloki albo prowincjonalne osiedla, których nigdy nikt nie ruszy. trzymaj ciśnienie Iruś i nie poddawaj się ! Oj cisnienie w swoich oponkach i zwojach sam sprawdź znów nic tylko puste posty i musisz się douczyć. nie 1,5 tys, a powyżej 5 tysięcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwert_y 22.06.2009 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 pięknie! właśnie na TVN24 nadają program z wiecu w gminie Brody.... wójt gminy Brody jest ZA ! No popatrz, a cały czas był przeciwko, w odróżnieniu od tego z Gubina, który był za wiercenia już trwają, władza lokalna za... ho ho, szykuje się odkrywka pod germańską granicą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 22.06.2009 19:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Temat od początku mial slużyć wymianie informacji w kwestii planowanych odkrywek i głównie pod Legnicą, więc mam prośbę do tych co merytorycznie nie mają za bardzo co tutaj dodać - piszcie sobie na priv swoje puste dywagacje No i pozdrawiam ciśnieniowców . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 22.06.2009 19:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Zwycięstwo węgla brunatnego -------------------------------------------------------------------------------- Ministerstwo Gospodarki zakończyło prace nad projektem Polityki energetycznej Polski do 2030 r. Dokument został skierowany do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych, które zakończyły się 10. kwietnia tego roku. W ciągu najbliższych tygodni planowane jest jego przyjęcie przez Radę Ministrów. Jest to już czwarta wersja tego opracowania i wydaje się, że najbardziej optymalna. Prowadzona dyskusja nad jego treścią będzie mieć znaczenie prawdopodobnie marginalne. Nie z tego powodu, że nic w nim nie można zmienić, ale ze względu na jego elastyczną konstrukcję, która pozwoliła na przedstawienie kluczowych zagadnień polskiej energetyki w ogólnym obrazie, który w ramach tej polityki będzie realizowany. Pozostawiając na uboczu wszystkie założenia tej polityki warto odnotować zdecydowane zwycięstwo głoszonego przez środowiska naukowe AGH w Krakowie programu udostępnienia nowych złóż węgla brunatnego i elektrowni opartych na tym paliwie. Porażka Legnicy Utworzony dwa lata temu na AGH Komitet Sterujący Budowy Kopalni Węgla Brunatnego „Legnica” pod przewodnictwem samego rektora oraz naukowców i praktyków z tej branży mimo aktywnych starań, wielokrotnych spotkań z wicepremierem Waldemarem Pawlakiem i wielu konferencji poświeconych tej inwestycji, w końcowym rezultacie nie został wysłuchany. Wydaje się, że chcąc uniknąć irracjonalnych, ale jednocześnie realnych i poważnych protestów w tej sprawie ministerstwo gospodarki uchyliło się od poparcia dla tej inwestycji. W omawianym programie, a właściwie w załączniku do niego pt. Prognoza zapotrzebowania na paliwo i energię do 2030 roku zapisano jednoznacznie, że złoże Legnica nie jest przewidziane do eksploatacji w czasowych ramach tego dokumentu. Największe złoże węgla brunatnego w Europie będzie musiało poczekać na bardziej korzystne warunki społeczne i ekonomiczne. Jednakże paradoksalnie walka o uruchomienie eksploatacji ze złoża Legnica zaowocowała dokładnymi studiami nad całą bazą zasobową węgla brunatnego w Polsce, co miało wykazać przewagę Legnicy nad wszystkimi innymi podobnymi w kraju złożami tego surowca. Po bliższych analizach okazało się jednak, że istnieje dla niego realna i równie atrakcyjna konkurencja w postaci złoża węgla brunatnego Gubin, co jednoznacznie zostało odnotowane we wspomnianym załączniku.Zwycięstwo Gubina To złoże węgla brunatnego można powiedzieć, że położone jest, jak na polskie i europejskie wymagania wręcz idealnie. Po pierwsze przy samej granicy niemieckiej, gdzie dotąd nie lokowano żadnych inwestycji. Kilka małych osiedli jest tu rozrzuconych w promieniu ok. 10 km. Poza tym lasy i łąki, a ziemi uprawnej są tu tylko skrawki. Miejscowość Gubin położona jest nad Odrą na wysokości Zielonej Góry. Złoże węgla brunatnego znajduje się ok. 10 km na południe od miasta. Po niemieckiej stronie jest dużo mniejsza miejscowość Guben. Oba miasteczka połączone są kilkoma przejściami granicznymi. Po stronie niemieckiej jest jeszcze rzadsza wszelka struktura cywilizacyjna. Pokonać trudności Złoże węgla brunatnego Gubin ma tylko jedną wadę. Jest rozczłonkowane na cztery pola. Płynąca na powierzchni Nysa Łużycka jest tutaj w dolnym biegu, gdzie kiedyś wielokrotnie zmieniała swoje koryto. W wyniku czego powstały głębokie rynny erozyjne rozdzielające całe kiedyś jednolite złoże na odrębne pola. Każda rynna wypełniona jest zawodnionymi piaskami i żwirami, które trzeba odwodnić. Przewidywany lej depresyjny sięga około 5 km poza granicę państwa na stronie niemieckiej. Tuż przy samym złożu, w odległości liczonej w dziesiątkach i setkach metrów płynie rzeka zasilając w wodę wszystkie piaski i żwiry położone nad złożem, które trzeba odwodnić. W całym tym nieszczęśliwym wodnym problemie jest jednak pomyślna wiadomość. Otóż podłoże zalegające tuż poniżej pokładów węgla brunatnego jest zbudowane ze staropaleozoicznych nieprzepuszczalnych łupków. Umożliwia to skuteczne wykonanie barier izolacyjnych o wysokości ok., 150 m i odcięcie rzeki od dopływów do przyszłej odkrywki. W ten sposób zamiast kosztownych i długotrwałych odwodnień ze skutkami ekologicznymi, mniej więcej za te same pieniądze można wykonać wspomniane bariery. Jest to tym bardziej możliwe, że w ostatnich latach technologia uszczelnień górotworu poczyniła ogromne postępy szczególnie w zakresie zminimalizowania kosztów pozyskania roztworu uszczelniającego. Występujące tu trudności są więc do pokonania. Bogate złoże Zalegające tu pokłady węgla brunatnego nie zostały jeszcze zbadane do końca w wystarczającym stopniu dla podjęcia ostatecznych decyzji inwestycyjnych. Mają one być wykonane w najbliższym czasie. Niemniej wiadomo już, że złoże odpowiada swoją wielkością zasobom Bełchatowa. Jest to o tyle istotne, że w po stronie niemieckiej akurat wyczerpano zasoby tamtejszych złóż węgla brunatnego i dla ważnej w tym rejonie elektrowni „Jänschewalde” wkrótce zabraknie paliwa. Możemy je łatwo dostarczyć z naszych złóż. Omawiane zasoby węgla brunatnego charakteryzują się stosunkowo korzystnym podstawowym wskaźnikiem ich pozyskiwania tzw. N : W, czyli miąższości nadkładu do grubości pokładu węgla, który waha się w granicach ok. 7 : 1. Pod tym względem złoże podobne jest do Legnicy. Są tu też złoża satelickie, które w przyszłości jeszcze będzie można również wykorzystać. To złoże Mosty, Babina, Pustków, Żarki, Zasieki – Brody, Chlebowo, Lubsko i Trzebiel. Węgiel z tych złóż cechuje się wysoką kalorycznością i stosunkowo niską zawartością siarki. To ważne i decydujące czynniki, które prawdopodobnie zaważyły na pierwszoplanowej decyzji o zagospodarowaniu tego właśnie złoża. Ochrona złóż W kontekście planowanej eksploatacji nowych złóż węgla brunatnego zwraca uwagę kolejny załącznik do Polityki energetycznej do 2030 roku, jakim jest Program działań wykonawczych na lata 2009 – 2012, w którym wyraźnie i kilkakrotnie postawiono zadanie uporządkowania spraw ochrony złóż przed nieuzasadnionym zagospodarowywaniem ich powierzchni. W tej sprawie dokument przewiduje zobowiązanie samorządów do ich ochrony, ujęcia tego w planach zagospodarowania terenu oraz nałożenie na nie wysokich kar za nieprzestrzeganie tych zasad. Odpowiednie wnioski prawne zostały już opracowane i prawdopodobnie jeszcze w tym roku zostaną ujęte w odpowiednich nowelizacjach prawa o ochronie złóż. Będąc dalekim od wszelkich pochwał dla inicjatyw rządowych, stwierdzić trzeba, że chociaż pod tym względem znaleźli się tu prawdziwi gospodarze i ludzie dbający o majątek narodowy, jakim są zasoby złóż, surowców i wszelkich kopalin. Adam Maksymowicz Źródło: NETTG.PL http://www.teberia.pl/news.php?id=10363 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 22.06.2009 19:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Przeciw nowej elektrowni i kopalni węgla brunatnegoAdam Maksymowicz22.06.2009 17:16 Protest mieszkańców przeciwko budowie odkrywki węgla brunatnego pod Zgierzem na początku tego rokuJeszcze kilka dni temu wydawało się, że umieszczenie złoża węgla brunatnego Gubin w rządowym projekcie Polityka energetyczna Polski do 2030 roku przesądza już sprawę tej inwestycji. Okazuje się, że są to przedwczesne i zbyt optymistyczne oczekiwania. Czarna legenda o polskim górnictwie i jego niszczących skutkach cywilizacyjnych, ekonomicznych i ekologicznych jest nadal silnie zakorzeniona w społeczeństwie. Dała ona o sobie znać w niedzielnym referendum, jakie było przeprowadzone w gminie Brody, w której zalega złoże węgla brunatnego Gubin. Jak doniosły media przy frekwencji 53 proc., za budową kopalni i elektrowni wypowiedziało się 503 osoby, a przeciwko 951. Powstaje pytanie, w jaki sposób inwestorzy wyminą wyniki niekorzystnego dla nich referendum? I czy w ogóle jest to możliwe? Podobne referendum ma się wkrótce odbyć w gminie Mosty, na terenie, której znajduje się część tego złoża. Nie przesądzając z góry wyniku można jednak spodziewać się, że będzie ono powtórką stanowiska, jakie zajęli w tej sprawie mieszkańcy Brodów. Oferta założonego przez kopalnie Konin i Eneę Przedsiębiorstwa Wydobywczego przewiduje, że w wyniku tej inwestycji wartości ok. 20 mld zł, nastąpi zwiększenie dochodów gminy w skali ok. 25 mln zł oraz zapewnia się pełne zatrudnienie w tym regionie kraju. Wydaje się, że mieszkańcy uważają, że argumenty ekonomiczne są chwytem tylko propagandowym, a wszelkie konsekwencje negatywne tej inwestycji skupią się na nich. Nikogo, jak widać, nie interesuje fakt, że wspomniana czarna legenda polskiego górnictwa upowszechniana przez środowiska ekologiczne, nie ma nic wspólnego z prawdą. Jest to wielce zastanawiająca okoliczność w kontekście konieczności uruchomienia nowych elektrowni w Polsce. Szanując wolę lokalnych społeczności nie sposób krytycznie odnieść się do organizacji górniczych, które mając po swojej stronie wszystkie racje ekonomiczne, społeczne, a nawet ekologiczne przegrywają jednak w starciu z krzykliwym oraz bardzo popularnym lobby ekologicznym. http://nettg.pl/Artykuly/Analizy-i-Komentarze/Przeciw-nowej-elektrowni-i-kopalni-wegla-brunatnego,26731 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 22.06.2009 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Konsultacje społeczne w sprawie kopalń odkrywkowych zakończone 3 czerwca br. minął termin konsultacji społecznych jakie przeprowadziło Ministerstwo Gospodarki w sprawie projektu: „Polityka energetyczna Polski do 2030 roku”.Wójt Gminy Lubin Irena Rogowska wystosowała zamieszczone poniżej pismo do Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego oraz pisma o tej samej treści do Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska, Wojewody Dolnośląskiego Rafała Jurkowlańca i Marszałka Województwa Dolnośląskiego Marka Łapińskiego. W pismach tych Wójt Irena Rogowska domaga się uznania samorządów oraz społeczności lokalnych jako partnerów do rozmów i uzgodnień w sprawie zagospodarowania złóż węgla brunatnego zalegających między Rzeszotarami a Chróstnikiem. Okazało się, że za plecami najbardziej zainteresowanych tą sprawą, przeprowadzone zostały konsultacje społeczne w związku z planami wykorzystania zasobów węgla brunatnego zalegających na obszarze Gminy Lubin oraz gmin sąsiednich. Samorząd oraz mieszkańcy naszej gminy, których dotyczą zapisy zawarte w projekcie, nie zostali właściwie poinformowani przez Ministerstwo o wszczęciu i terminie zakończenia tej procedury. Do adresatów dołączona została także kopia pisma wystosowanego do Ministerstwa Gospodarki dotyczącego konsultacji społecznych projektu: „Polityka energetyczna Polski do 2030 roku”. Autorzy projektu wraz z załącznikami, zamierzają unieważnić prawo dotychczas ustanowione, na podstawie którego samorząd oraz mieszkańcy planowali swoją przyszłość. Zmiana polegać ma na ubezwłasnowolnieniu lokalnej władzy, pochodzącej z wolnych i bezpośrednich wyborów. Na tej podstawie będzie można rozpocząć już od 2010 roku udostępnianie złoża bez wymaganych do tej pory zgody władz samorządowych. Oznacza to również przymusowe wysiedlenia z obszarów zurbanizowanych. Pisma podobnej treści wysłały pozostałe samorządy zagrożone odkrywkową kopalnia węgla brunatnego. W załączeniu:Program działań wykonawczych (pdf) Janusz Łuckirzecznik Urzędu Gminy Lubin http://gmina.lubin.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=806&Itemid=1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 22.06.2009 20:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Konsultują cichaczem Jak ministerstwo rozsierdziło przeciwników odkrywki pod Legnicą.W środę ministerstwo gospodarki zakończyło konsultacje społeczne nad nowym wariantem Polityki energetycznej Polski do roku 2030. W dokumencie pisze się m.in. o pokładach węgla brunatnego w rejonie Legnicy. Wprawdzie resort nie przewiduje ich eksploatacji do roku 2030, ale już w roku 2010 zamierza wprowadzić zapisy chroniące legnickie złoże przed dalszą zabudową infrastrukturalną. Państwo chce przejąć kontrolę nad planami zagospodarowania przestrzennego na tym obszarze. Nowe przepisy ułatwią kopalniom eksploatację strategicznych zasobów węgla brunatnego i ubezwłasnowolnią samorządy. Przed przyjęciem zmian do Polityki energetycznej ministerstwo ma obowiązek przeprowadzić konsultacje społeczne. W niedzielę wójt gminy wiejskiej Lubin Irena Rogowska przez przypadek odkryła, że konsultacje właśnie dobiegają końca. Nikt nie powiadomił o nich samorządowców ani mieszkańców regionu legnickiego, choć nowe zapisy będą miały wpływ na ich życie. - Gdy w styczniu byliśmy na rozmowach w ministerstwie gospodarki, uspokajano nas, że rząd nie będzie podejmować żadnych działań w tej sprawie bez samorządów - mówi Janusz Łucki, rzecznik prasowy gminy Lubin. - Tak uśpiono naszą czujność. Wójt Irena Rogowska przygotowywała się do wyjazdu w okolice Zgierza, gdzie trwa społeczny protest przeciwko odkrywce węgla brunatnego. Szukała w internecie informacji i wyszperała komunikat ministerstwa gospodarki, że 3 czerwca zakończą się konsultacje społeczne nowego wariantu Polityki energetycznej Polski. Jak się dowiedzieliśmy w biurze prasowym resortu, dokument nie dotyczy bezpośrednio legnickich złóż węgla, więc nie widziano potrzeby powiadamiania samorządów. - Informacja o konsultacjach jest w specjalnej zakładce na internetowej stronie ministerstwa - mówi Magdalena Gawlas z zespołu promocji i komunikacji wewnętrznej. - Wykupiliśmy też ogłoszenie w Gazecie Prawnej i zawiadomiliśmy listownie 97 różnych podmiotów: stowarzyszeń, instytutów, placówek badawczych. Na tej liście są dwa dolnośląskie adresy. Pierwszy należy do firmy Poltegor Instytut z Wrocławia, która przygotowuje dla energetycznego lobby projekty legnickiej kopalni. Drugi to wrocławskie Stowarzyszenie Ekologiczne Eko-Unia. Halina Kołodziejska: Chcemy wiedzieć, czy takie działania są akceptowane przez premiera Warszawa już wie o bardzo silnym oporze mieszkańców, gmin i powiatów z regionu legnickiego. Zlekceważeni przez ministerstwo samorządowcy ślą teraz do Donalda Tuska skargi na tryb konsultacji. O sprawie został też powiadomiony prezydent Lech Kaczyński. - Chcemy przede wszystkim wiedzieć, czy takie działania są akceptowane przez premiera - mówi Halina Kołodziejska, burmistrz Prochowic. Ekolodzy zapowiadają, że wkrótce poderwą mieszkańców regionu legnickiego do protestów.Piotr Kanikowski – Gazeta Wrocławska http://gmina.lubin.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=811&Itemid=78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 23.06.2009 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 czyli pozamiatane...... komu rośnie teraz ciśnienie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 23.06.2009 20:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 I znów merytorycznie i pełen wypas pościk ... Czytać,, czytać... to tak niewiele... Porażka Legnicy Utworzony dwa lata temu na AGH Komitet Sterujący Budowy Kopalni Węgla Brunatnego „Legnica” pod przewodnictwem samego rektora oraz naukowców i praktyków z tej branży mimo aktywnych starań, wielokrotnych spotkań z wicepremierem Waldemarem Pawlakiem i wielu konferencji poświeconych tej inwestycji, w końcowym rezultacie nie został wysłuchany. Wydaje się, że chcąc uniknąć irracjonalnych, ale jednocześnie realnych i poważnych protestów w tej sprawie ministerstwo gospodarki uchyliło się od poparcia dla tej inwestycji. W omawianym programie, a właściwie w załączniku do niego pt. Prognoza zapotrzebowania na paliwo i energię do 2030 roku zapisano jednoznacznie, że złoże Legnica nie jest przewidziane do eksploatacji w czasowych ramach tego dokumentu. Największe złoże węgla brunatnego w Europie będzie musiało poczekać na bardziej korzystne warunki społeczne i ekonomiczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 24.06.2009 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 "W środę ministerstwo gospodarki zakończyło konsultacje społeczne nad nowym wariantem Polityki energetycznej Polski do roku 2030. W dokumencie pisze się m.in. o pokładach węgla brunatnego w rejonie Legnicy. Wprawdzie resort nie przewiduje ich eksploatacji do roku 2030, ale już w roku 2010 zamierza wprowadzić zapisy chroniące legnickie złoże przed dalszą zabudową infrastrukturalną. Państwo chce przejąć kontrolę nad planami zagospodarowania przestrzennego na tym obszarze." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.