Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Węgiel brunatny pod Legnicą a nasze domy


YreQ

Recommended Posts

"zamierza" - a to nie czas dokonany.

jeszcze niedawno harmonogram uruchomienia kopalni zakładał wysiedlenia od 2010. "trochę" się pozmieniało.

Przykre że wydajesz się człowiekiem cieszącym z cudzych nieszczęść - ale to mogą ocenić również inni czytający, niekoniecznie ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

"zamierza" - a to nie czas dokonany.

jeszcze niedawno harmonogram uruchomienia kopalni zakładał wysiedlenia od 2010. "trochę" się pozmieniało.

Przykre że wydajesz się człowiekiem cieszącym z cudzych nieszczęść - ale to mogą ocenić również inni czytający, niekoniecznie ja.

 

"wydajesz się" jest tu odpowiednim słowem..... niech ci się Iruś dalej wydaje.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PGE: do końca przyszłego roku może powstać konsorcjum atomowe

czw, 25. czerwca 09, 15:16

Polska Grupa Energetyczna ma zamiar do 2020 roku wybudować dwie elektrownie atomowe o łącznej mocy 6000 MW, każda ma mieć co najmniej dwa reaktory. "Do końca przyszłego roku nie tylko będziemy wiedzieć, gdzie powstaną elektrownie, ale także będziemy chcieli mieć już zbudowane konsorcjum" - powiedział w czwartek PAP wiceprezes PGE Wojciech Topolnicki.

 

Chodzi o konsorcjum, które wybuduje i będzie eksploatować elektrownie atomowe w Polsce. Polska Grupa Energetyczna ma mieć w nim 51 proc. udziałów.

 

Topolnicki poinformował, że PGE rozmawia z potencjalnymi partnerami w konsorcjum, czyli "z tymi firmami, które są właścicielami i operatorami elektrowni atomowych i które stawiają po kilkadziesiąt elektrowni w sprawdzonych technologiach". Dodał, że możliwe jest konsorcjum z jednym partnerem, który będzie miał 49 proc. udziałów, lub np. z dwoma partnerami, którymi mogą być dostawca i operator. "Rozważymy obydwa wyjścia" - zaznaczył.

 

Jako przykład takiego tandemu podał francuskiego producenta reaktorów Areva i operatora sieci EDF. Topolnicki nie chciał zdradzić z jakimi firmami rozmawia jego spółka, wymienił jednak technologie, jakie bierze pod uwagę. Są to technologie: rosyjska, francuska, japońska, amerykańska i kanadyjska. "Nikogo nie wykluczamy" - podkreślił.

 

PGE chce, aby energia z elektrowni atomowych stanowiła ok. 15 proc. mixu paliwowego spółki i nie wyklucza budowy kolejnych elektrowni. Obecnie 96 proc. w bilansie energetycznym PGE stanowi energia z węgla brunatnego i kamiennego.

 

PGE szacuje, że koszt budowy 2 elektrowni atomowych wyniesie ok. 18 mld euro, co zdaniem Topolnickiego jest największą inwestycją infrastrukturalną w Polsce. "Finansowanie tak dużej inwestycji opiera się na gwarancjach rządowych i specjalnych ustawach, które będziemy musieli stworzyć" - zaznaczył.

 

Grupa chce sfinansować budowę elektrowni atomowych m.in. ze środków pozyskanych z debiutu giełdowego, który planowany jest na IV kwartał tego roku. Do tej pory PGE finansowało swoje inwestycje w połowie z własnych zysków.

 

PGE złożyło prospekt emisyjny do Komisji Nadzoru Finansowego pod koniec września ub.r. Planowane jest podwyższenie kapitału o 15 proc. Wartość oferty szacuje się na 4 mld zł, jednak w połowie kwietnia wiceminister skarbu Joanna Schmid mówiła, że obecnie nie jest realne, by Polska Grupa Energetyczna pozyskała z emisji 4 mld zł.

 

Topolnicki podkreślił, że akcjami grupy już są zainteresowane zagraniczne fundusze i przewiduje udany debiut na GPW. "Spotkaliśmy się w 6 krajach z ok. 20 funduszami inwestycyjnymi i zainteresowanie przekroczyło nasze oczekiwania" - powiedział. Przyznał, że zachętą jest plan budowy elektrowni atomowych przez PGE oraz własne kopalnie węgla brunatnego, które pozwalają osiągać bardzo dobre wyniki.

 

Jak poinformowała w maju PAP pełnomocnik rządu ds. energetyki jądrowej Hanna Trojanowska, najprawdopodobniej do końca przyszłego roku rząd ma przygotować kryteria wyboru lokalizacji pod elektrownie. Zaznaczyła, że inwestor już może poszukiwać lokalizacji na podstawie zaleceń międzynarodowych.

 

Topolnicki zaznaczył, że działania inwestycyjne mogą być prowadzone jednocześnie z uzyskiwaniem zgód administracyjnych.

 

Przyznał, że grupa ma krótką listę lokalizacji pod budowę elektrowni atomowych. "Nie jest tajemnicą, że są to miejscowości, które już były w 1991 roku w programie atomowym, są to Żarnowiec i Klempicz, gdzie zostały już wykonane kompleksowe badania lokalizacyjne" - wyjaśnił. Dodał, że duże atuty ma Żarnowiec, ze względu na obecną w tej lokalizacji infrastrukturę. Zastrzegł jednak, że ostatecznej decyzji jeszcze nie ma.

 

CIRE.PL, PAP

 

http://www.cire.pl/item,40817,1,pge_do_konca_przyszlego_roku_moze_powstac_konsorcjum_atomowe.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

"Będzie referendum w sprawie węgla"

2009-07-17 14:16:42

27 września mieszkańcy sześciu podlegnickich gmin wezmą udział w referendum. Odpowiedzą na pytanie, czy chcą na swoim terenie kopalni węgla brunatnego.

Burmistrzowie i wójtowie sześciu gmin: Prochowic, Kunic, Miłkowic, Ścinawy, Rui i Lubina (gmina wiejska) wrócili z Warszawy, gdzie brali udział w pracach sejmowych podkomisji zajmujących się projektem zmian w siedmiu ustawach. Te mają ułatwić m.in. prace nad powstaniem w regionie legnickim górniczo – energetycznego kombinatu.

 

Z pomocą parlamentarzystów z naszego regionu próbujemy walczyć o korzystne dla nas zapisy. Generalnie chcemy by nasz głos był w Warszawie brany pod uwagę. A on jest zgodny. Jesteśmy przeciwni kopalni odkrywkowej – mówi Zdzisław Tersa, wójt Kunic.

 

Jego gmina oraz Miłkowice na kopalni ucierpiałaby najbardziej. Wójt Tersa nie wyobraża sobie tej megainwestycji.

 

- Kopalnia oznaczać będzie dla gminy śmierć. Praktycznie znikniemy z powierzchni ziemi. Tyle lat pracy, inwestycji w infrastrukturę – wszystko na marne. Takie decyzje o strategicznych dla państwa złożach surowców powinny zapadać 20-30 lat temu a nie teraz – denerwuje się Tersa.

 

Podobne zdania są inni samorządowcy.

 

Mimo, że na terenie naszej gminy, węgiel brunatny zalega tylko pod Golanką Dolną ,zostaniemy skazani na degrengoladę. Część gminy zamieni się w wielką hałdę – mówi Halina Kołodziejska, burmistrz Prochowic.

 

Samorządowcy postanowili zorganizować w swoich gminach referenda. Zapytają swoich mieszkańców, czy są za kopalnią odkrywkową i elektrownią na swoich terenach. Jest już wstępny termin – 27 września. Wcześniej odpowiednie uchwały muszą podjąć rady gmin.

 

- Zdajemy sobie sprawę, że wyniki referendum nie są wiążące dla rządu. Głos lokalnej społeczności powinien być jednak w Warszawie wzięty pod uwagę. I na to liczymy – mówi burmistrz Kołodziejska.

 

Niebawem samorządowcy w sprawie kopalni mają spotkać się z wicepremierem Grzegorzem Schetyną.

 

- Nie jesteśmy przeciwni wydobywaniu złóż zalegających na terenie naszych gmin. Protestujemy tylko przeciwko metodzie odkrywkowej. Są już przecież inne metody nad którymi cały czas pracują naukowcy. Poza tym węgiel zalega ponad 200 metrów pod ziemią. Można go wydobywać w taki sam sposób jak węgiel kamienny czy miedź – dodaje wójt Kunic.

 

Na terenie sześciu gmin Zagłębia Miedziowego zalegają złoża węgla brunatnego szacowane na 15 mld ton. Wielka odkrywkowa kopalnia ma mieć 220 metrów głębokości. Łącznie z elektrownią zajmie ona ponad 3 tys. hektarów. W ciągu trzydziestu lat z 13 miejscowości wysiedlonych ma zostać około 2,5 tys. mieszkańców. Eksperci oceniają, że podlegnickie złoża zapewnią Polsce energię na 60-70 lat.

 

http://fakty.lca.pl/legnica,news,17579,Bedzie_referendum_w_sprawie_wegla.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie kolejne referendum w sprawie nowej odkrywki węgla brunatnego

pią, 17. lipca 09, 05:44

Sześć gmin znajdujących się na terenie tzw. legnickich złóż węgla brunatnego przygotowuje się do wspólnego referendum w sprawie budowy nowej odkrywki na ich terenach – czytamy w dzienniku „POLSKA Gazeta Wrocławska”

 

Według doniesień dziennika radni gmin Prochowice, Ścinawa, Kunice, Miłkowice, Ruja i Lubin mają 29 lipca podjąć uchwały w sprawie referendum, które odbędzie się pod koniec września.

 

Jednak jak tłumaczy w Gazecie prof. Leon Kieres, wyniki takiego referendum nie będą miału charakteru wiążącego dla podejmujących decyzję o rozpoczęciu eksploatacji złóż legnickich.

 

Dziennik przypomina, że w czerwcu podobne referendum zorganizowali mieszkańcy gminy Brody w Lubuskiem. Przy wysokiej frekwencji (53 proc.), przeciwko wypowiedziało się prawie dwa razy więcej osób niż za kopalnią węgla brunatnego.

 

POLSKA Gazeta Wrocławska

 

http://www.cire.pl/item,41159,1,bedzie_kolejne_referendum_w_sprawie_nowej_odkrywki_wegla_brunatnego.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polsko-polska wojna o węgiel brunatny

Maciej Nowaczyk2009-07-14, ostatnia aktualizacja 2009-07-13 21:34

 

Gminy i ich mieszkańcy blokują budowę nowych kopalń węgla brunatnego. Urzędnicy i posłowie znaleźli na to sposób - chcą pozbawić lokalne samorządy możliwości decydowania o takich budowach

 

- Jeśli ktoś zaproponowałby nam elektrownię atomową, proszę bardzo - mówi wójt dolnośląskich Miłkowic Waldemar Jan Kwaśny. - Na odkrywkę nigdy się jednak nie zgodzimy.

 

W Sejmie trwają prace nad ustawami związanymi z dokumentem "Polityka energetyczna Polski do 2030 r." przygotowanym niedawno przez resort gospodarki. Ma on zostać przyjęty przez rząd w III kwartale tego roku. Jeśli nowe przepisy wejdą w życie, nie powtórzy się już sytuacja z Brodów koło Gubina. Tam mieszkańcy malutkiej lubuskiej gminy na granicy z Niemcami - przy frekwencji wyższej niż w wyborach do europarlamentu - zastopowali w głosowaniu plany gigantycznej inwestycji. Brody mają zaledwie 3,5 tys. mieszkańców, dwie trzecie gminy pokrywają lasy. Tu i na terenie sąsiedniego Gubina miała powstać odkrywka węgla brunatnego i elektrownia. Inwestycja miała kosztować ok. 20 mld zł i dać ponad 3 tys. miejsc pracy. Same Brody dostawałyby rocznie 70 mln zł podatków od nieruchomości i opłat za szkody górnicze. Roczny budżet tej gminy to 8 mln zł.

 

Ale mieszkańcy - z których co trzeci straciłby dom - powiedzieli "nie". Przeciwników odkrywkowych kopalni węgla brunatnego nie przekonuje nawet przykład Kleszczowa, trzeciej najbogatszej gminy w Polsce, na której terenie działa kopalnia Bełchatów.

 

Odkryli skarb Polski, ale ludzie są na "nie"

 

Scenariusz z Brodów może powtórzyć się na Dolnym Śląsku. Złoża wokół Legnicy oceniane są na 35 mld ton, podczas gdy te w Gubinie to zaledwie 1 mld ton, a Bełchatów - ok. 2 mld ton. Poza tym legnickie złoża są znacznie lepsze jakościowo.

 

- To ogromny skarb Polski. Największe złoża w Europie, a być może i na świecie - mówi prof. Szymon Modrzejewski, dyrektor Instytutu Górnictwa Odkrywkowego "Poltegor", który badał legnicki węgiel.

 

Instytut Poltegor wycenił już nawet wstępny koszt budowy kopalni, elektrowni, eksploatacji złóż, wykupu gruntów i wysiedlenia mieszkańców - to ok. 23 mld zł. Zdaniem Instytutu w ciągu 25-30 lat domy będzie musiało opuścić ok. 1,5 tys. rodzin.

 

Tą wizją lokalni samorządowcy są przerażeni. Zresztą ich zdaniem podawane przez Poltegor dane są mocno zaniżone. - Przecież tylko w naszej gminie do wysiedlenia jest 7 tys. osób. W sumie domy straci więc kilkanaście tysięcy - mówi Irena Rogowska, wójt gminy wiejskiej Lubin.

 

- To zagłada dla naszej gminy - irytuje się wójt Miłkowic Waldemar Jan Kwaśny. - Miłkowice zostaną zakopane jako pierwsze. A przecież u nas w ostatnich latach osiedliło się ok. 2 tys. osób, a za 1 mln zł, głównie z UE, powstały drogi, kanalizacja, wodociągi.

 

Dlatego sześć gmin - wiejska Lubin, Miłkowice, Ruja, Kunice, Prochowice i Ścinawa - wspólnie chce przeprowadzić referendum na temat wydobycia na ich terenie węgla brunatnego.

 

Za kopalnią i przeciw referendum jest jedynie Robert Raczyński, prezydent Lubina. Jego miasto w znikomym stopniu ucierpi na inwestycji. - Za kilka lat grozi nam dwu-, trzykrotna podwyżka cen prądu, a nawet przerwy w dostawach. Nie możemy zamykać sobie dostępu do tak wielkich złóż. Poza tym w latach 2025-30 najprawdopodobniej drastycznie spadnie zatrudnienie w kombinacie KGHM, bo miedzi będzie coraz mniej. Górnicy mogliby wtedy znaleźć pracę w kopalniach węgla.

 

Jest złoże - nie wolno nic budować

 

Podobne argumenty przytaczają też przedstawiciele rządu, naukowcy i posłowie. Zdaniem ekspertów Polska musi rozpocząć wydobycie węgla brunatnego z nowych złóż. Dziś daje on nam 32 proc. energii elektrycznej, ale obecnych złóż wystarczy tylko do 2025 r.

 

- Legnickie złoża to żyła złota, którą przede wszystkim trzeba wreszcie zabezpieczyć - mówi prof. Lech Gładysiewicz, dziekan Wydziału Geoinżynierii, Górnictwa i Geologii Politechniki Wrocławskiej.

 

Od lat kolejne rządy nie mogły się zdecydować, co robić z legnickimi złożami. Dopiero wizja braku prądu i coraz droższej energii skłoniły do tego rząd Donalda Tuska. W opublikowanej niedawno "Polityce energetycznej Polski do 2030 r." resort gospodarki zakłada "wykorzystanie węgla jako głównego paliwa dla elektroenergetyki w celu zagwarantowania odpowiedniego stopnia bezpieczeństwa energetycznego kraju". Ministerstwo zaleca wprowadzenie do 2010 r. odpowiednich zapisów w prawie, chroniących udokumentowane złoża węgla przed dalszą zabudową, w szczególności złoża węgla brunatnego Legnica oraz Gubin. Resort pisze wprost: strategiczne złoża mają charakter ponadlokalny, a więc to nie gminy będą decydować o ich wykorzystaniu. Oznacza to, że nad węglem już teraz nie powinno się nic budować. Żadnego domu, drogi, magistrali wodno-kanalizacyjnej. Węgiel brunatny wydobywa się bowiem systemem odkrywkowym - kopiąc olbrzymie doły.

 

W Sejmie już trwają prace nad ustawami, które mają zabezpieczyć złoża w Legnicy i Gubinie - prawem geologicznym i górniczym oraz ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Obie mają wejść w życie w 2010 r.

 

- Nie możemy pozwolić sobie na stratę tak ogromnych pokładów węgla - mówi Bronisław Dutka, poseł PSL, pod którego przewodnictwem komisja gospodarki, ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa oraz komisja samorządu terytorialnego i polityki regionalnej przygotowują nowe prawo. - Występuję po stronie samorządów, ale wszystkich, a nie tylko tych, co mają złoża. Jeśli nie zabezpieczymy surowców, którejś zimy może po prostu zabraknąć prądu w gniazdkach.

 

O szczegółach ustawy mówić nie chce: - Trwają jeszcze prace. Państwo musi mieć jednak argumenty prawne, by swoje surowce chronić.

 

"Do koncepcji zagospodarowania przestrzennego kraju oraz do miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego będą sukcesywnie wprowadzane zapisy ochrony przed dalszą zabudową wybranych złóż. Przewidziane jest także wprowadzenie procedur ułatwiających skuteczną kontrolę organów państwa nad ustaleniami miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego dotyczącymi umożliwienia podjęcia działalności wydobywczej na terenach, gdzie udokumentowano złoża węgla brunatnego o znaczeniu strategicznym dla gospodarki państwa" - czytamy w przesłanym nam przez Ministerstwo Gospodarki komunikacie.

 

Samorządowcy z Lubina nie mają jednak wątpliwości, że nowe przepisy są wymierzone przeciw nim i mieszkańcom. - Jakaś administracja geologiczna zabierze nam prawo decydowania o gminnych terenach. Gdy będę chciała zbudować chodnik, drogę, cokolwiek, będę musiała pytać się o zgodę kogoś z Warszawy - mówi wójt Irena Rogowska. - To porażka ustawy o samorządzie lokalnym.

 

Źródło: Gazeta Wyborcza

 

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,82554,6818077,Polsko_polska_wojna_o_wegiel_brunatny.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak się kończy zagospodarowanie terenów po kopalniach węglach brunatnego:

 

 

 

Niemcy: osunięcie ziemi; dom zatonął w jeziorze

 

Dwa domy zawaliły się wczesnym rankiem w wyniku spektakularnego osunięcia ziemi nad sztucznym jeziorem w niemieckim mieście Nachterstadt w regionie Saksonia-Anhalt. Trzy osoby są zaginione - podały miejscowe władze.

Jeden z domów, w którym mieszkali zaginieni, całkowicie zatonął w jeziorze, powstałym w miejscu dawnej kopalni odkrywkowej węgla brunatnego. Do wody osunęła się również połowa domu wielorodzinnego.

 

Nie ustalono na razie, czy osoby zaginione - małżeństwo i mężczyzna, wszyscy w wieku około 50 lat - przebywali w budynku w chwili osunięcia ziemi. Władze przypuszczają jednak, że w chwili wypadku osoby te spały i prawdopodobnie nie żyją.

 

Okoliczni mieszkańcy poinformowali policję o katastrofie około godz. 5.40 w sobotę. Do sztucznego jeziora Concordia z niewyjaśnionych przyczyn osunął się fragment terenu o szerokości 120 metrów i długości 350 metrów.

W nocy nad Nachterstadt przeszły opady deszczu, jednak nie tak gwałtowne, by spowodować osunięcie ziemi. Władze przypuszczają, że było ono wynikiem szkód górniczych. Wydobycie węgla brunatnego wstrzymano na tym terenie w 1991 r.

 

http://www.tagesspiegel.de/storage/pic/fotos/weltspiegel/288538_1_haus_dpa.jpg

 

http://www.tagesspiegel.de/storage/pic/hermes/zeitung/fragen-des-tages/288757_3_xio-fcmsimage-20090719222252-006000-4a63809ca5736.heprodimagesfotos82220090720nachter2.jpg

 

http://bi.gazeta.pl/im/5/6836/z6836755X.jpg

 

http://bi.gazeta.pl/im/7/6836/z6836987X.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boho, naprawdę trafne porównanie, biorąc pod uwagę, że sam decydujesz czy wsiadasz do samolotu i jaki jest twój styl jazdy samochodem..

 

A Tobie ktoś kazał budować się na węglu? ;) skoro samoloty spadają to należy zakazać im latać? nie, po prostu wypadki się zdarzają i tyle. Pokaż mi jakiś sensowny przykład źle prowadzonej w Polsce rekultywacji po węglu brunatnym, nie pokażesz bo rekultywacja jest prowadzona wzorowo i często tereny wracają znacznie bogatsze niż były przed powstaniem wyrobiska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak się składa, że nie jestem z dolnośląskiego, szkoły i studiów nie kończyłam w Polsce i o złożach dowiedziałam się już w trakcie budowy domu..

z resztą nawet gdybym wiedziała, to ze złóż zrezygnowano, przeznaczono te tereny pod zabudowę, infrastrukturę..

 

skąd wiesz, że tam gdzie jest twój dom za 5 lat nie wymyślą inwestycji jak np. spalarnia śmieci z której uzyska się ekologiczny węgiel czy ekologiczne paliwo i przy okazji będą chcieli zburzyć Twój dom i nie bądź hipokrytą, każdy będzie bronił swojego domu..

 

aha i apropo rekultywacji - pokaż mi odkrywkę w Polsce o głębokości (po wybraniu złoża) 250 m.. na marginesie - bałtyk ma średnio 180 m głębokości..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skąd wiesz, że tam gdzie jest twój dom za 5 lat nie wymyślą inwestycji jak np. spalarnia śmieci z której uzyska się ekologiczny węgiel czy ekologiczne paliwo i przy okazji będą chcieli zburzyć Twój dom i nie bądź hipokrytą, każdy będzie bronił swojego domu..

 

Przecież od początku twierdzę, że nie dziwię się, że ludzie bronią swojego! tylko nie wiem dlaczego nagle większość zrobiła się ekspertami od odkrywkowego górnictwa, energetyki, ochrony środowiska i cholera wie czego jeszcze! Brońcie sobie, Wasze prawo!

 

aha i apropo rekultywacji - pokaż mi odkrywkę w Polsce o głębokości (po wybraniu złoża) 250 m.. na marginesie - bałtyk ma średnio 180 m głębokości..

 

Bełchatów ma więcej, Złoczew będzie miał 330m i nikt nie robi z tego problemu. Przecież i tak większość będzie zasypana przez zwałowanie wewnętrzne. Jeziora, które powstają, nie mają głębokości wyeksploatowanego złoża. O jakość rekultywacji się nie bój, z całego świata przyjeżdżają do nas oglądać np. niektóre odkrywki konińskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak się składa, że nie jestem z dolnośląskiego, szkoły i studiów nie kończyłam w Polsce i o złożach dowiedziałam się już w trakcie budowy domu..

no to masz pecha...... za to taki Iruś wiedział o złożach od początku, ale sobie pomyślał: A nuż się uda.... ryzykant.... :lol:

z resztą nawet gdybym wiedziała, to ze złóż zrezygnowano, przeznaczono te tereny pod zabudowę, infrastrukturę..

no chyba nie bardzo skoro np. istnieje ten wątek.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko że ten prąd nie będzie tani jak wam wmawia strona rządowa- tak jak paliwo z Polskich rafinerii ... Manipulacja to świteny sposob na robienie interesów w ciemnogrodzie miedzy Odrą a Bugiem. Ten lud ma krótką pamięc i twrdą dupę w którą kopią z każdej strony ..Dosłownie ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha, prawdopodobine to co chce zrobic obecny rząd to ubezwłasnowolnienie własności co prawdopodobnie będzie wbrew konstytucji . Pod strategie będzie można podciągnąc wiele inwestycji i tych na mazurach i koło Wyszkowa czy Krakowa i próbowac wykopac włascicieli z ich własności...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich zainteresowanych problemem odkrywki.

My zakupiliśmy niedawno działkę w Karczowiskach, załatwiamy właśnie pozwolenie na budowę i ... mam nadzieję,że zdążymy :(

Ciekawe jakie informacje przyniesie nam kolejny rok...

Pani obok nas chce sprzedać swoją działkę, zastanawiam się mocno czy ktoś ją jeszcze kupi i zacznie się budować...

Jak mówią DO ODWAŻNYCH ŚWIAT NALEŻY :) ale czy odwaga w tym wypadku coś da :-/

Pozdrawiam wszystkich z Karczowisk :)

Aga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich zainteresowanych problemem odkrywki.

My zakupiliśmy niedawno działkę w Karczowiskach, załatwiamy właśnie pozwolenie na budowę i ... mam nadzieję,że zdążymy :(

Ciekawe jakie informacje przyniesie nam kolejny rok...

Pani obok nas chce sprzedać swoją działkę, zastanawiam się mocno czy ktoś ją jeszcze kupi i zacznie się budować...

Jak mówią DO ODWAŻNYCH ŚWIAT NALEŻY :) ale czy odwaga w tym wypadku coś da :-/

Pozdrawiam wszystkich z Karczowisk :)

Aga

 

a nuż się uda ! :lol:

 

tylko proszę nie pisz za kilka lat płaczliwych postów jaki to ten świat jest niesprawiedliwy a lobby węglowe bezwzględne.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...