Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Węgiel brunatny pod Legnicą a nasze domy


YreQ

Recommended Posts

KE: Nowe elektrownie nie dostaną darmowych praw do emisji CO2

wto, 15. września 09, 05:48

"Jak poinformowała „Gazeta Wyborcza”, według Komisji Europejskiej nowe polskie elektrownie nie dostaną darmowych praw do emisji CO2. Gazeta ujawniła istnienie listu, który w czerwcu tego roku unijny komisarz ds. środowiska Stavros Dimas wysłał do ministra gospodarki Waldemara Pawlaka.

 

W grudniu ubiegłego roku Unia zgodziła się, aby wszystkie działające dziś w Polsce elektrownie dostawały do 2020 r. część uprawnień do emisji CO2 za darmo. Darmowe uprawnienia dostałyby też wszystkie nowe elektrownie, które powstaną w naszym kraju, pod warunkiem że - jak mówi unijna dyrektywa - "proces inwestycyjny" zaczął się przed końcem 2008 r.

 

Jak dowiedziała się „Gazeta Wyborcza”, w czerwcu tego roku unijny komisarz ds. środowiska Stavros Dimas wysłał list do ministra gospodarki Waldemara Pawlaka. Treść listu była tak niekorzystna dla naszego kraju, że resort gospodarki zdecydował się zachować go w tajemnicy. Ministerstwo liczy na to, że Komisja zmieni zdanie. Jeżeli nie zrobi tego obecna, to może następna, która powołana zostanie w przyszłym roku. Informator „Gazety Wyborczej” wyjaśnia, że ujawnienie listu będzie niekorzystne, gdyż Komisji trudniej przyjdzie się z niego wycofać.

 

W liście komisarz Dimas napisał, że żadna polska nowa elektrownia, która przed 2011 r. nie dostanie pozwolenia na emisję, nie skorzysta z darmowych uprawnień wynegocjowanych w grudniu 2008 r. przez rząd Tuska. Prawna interpretacja komisarza Dimasa jest poprawna. Prawdopodobnie podczas grudniowych negocjacji w Brukseli doszło do niedopatrzenia któregoś ze szczegółów.

 

Według Ministerstwa Środowiska problem da się rozwiązać. - Badamy, jakie są możliwości prawne, które pozwolą firmom jednak skorzystać z darmowych zezwoleń - powiedział "Gazecie" Tomasz Chruszczow, dyrektor departamentu zmian klimatu i ochrony atmosfery w resorcie."

 

http://www.cire.pl/item,42147,1,ke_nowe_elektrownie_nie_dostana_darmowych_praw_do_emisji_co2.html

 

Jasne. wszystko da się rozwiązać. Oni myslą że w Brukseli siedzą tacy sami "inaczejdorozwinięci" jak oni.

Jeszcze nie nauczyli się, że to polski rząd jest podległy a nie dzieląca kase Komisja Europejska.

Ciekawe czy wszyscy też uważają, że sprawe kary dla Polski za niewdrożenie tzw. ortofotomap do kontoli wniosków obszarowych w latach 2005-2006 i obowiązkowych załączników do tych wniosków również da sie uniknąc. Jeden minister lepszy od drugiego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Trwają rozmowy między KGHM i PGE w sprawie złoża pod Legnicą

śro, 16. września 09, 22:11

"Firmy prowadzą rozmowy na temat wspólnego wydobycia węgla brunatnego ze złóż pod Legnicą, jednak na razie nie padają żadne szczegóły związane z eksploatacją złoża czy z utworzeniem spółki celowej - napisał dodatek Gazety Wyborczej we Wrocławiu.

 

Jeśli rząd zdecyduje się na eksploatację złóż pod Legnicą, to niemal pewne jest, że o prawo do tego oprócz KGHM i PGE wystartuje także Vattenfall i RWE. Pierwsze prace przy budowie kopalni planowane są na 2015 r. "

 

http://www.cire.pl/item,42194,1,trwaja_rozmowy_miedzy_kghm_i_pge_w_sprawie_zloza_pod_legnica.html

 

I prosze bardzo - sedno problemu. Firmy Vattenfall i RWE... To raczej nie są POLSKIE firmy i jakoś za bardzo zbiega sie to z tematem sprzedazy akcji KGHM przez rząd. Czyli reasumując wegiel z POLSKIEJ ziemi wydobywać będzie konsorcjum, głównie niemieckie i w myśl nowych idei "braterstwa energetycznego" propagowanych przez nowego przewodniczącego PE prof. Jerzego Buzka - prąd z krwi polaków popłynie do Niemiec... No tak bardzo Komitet spogląda w stronę Niemców...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według Ministerstwa Środowiska problem da się rozwiązać. - Badamy, jakie są możliwości prawne, które pozwolą firmom jednak skorzystać z darmowych zezwoleń - powiedział "Gazecie" Tomasz Chruszczow, dyrektor departamentu zmian klimatu i ochrony atmosfery w resorcie."

 

Jeszcze nie nauczyli się, że to polski rząd jest podległy a nie dzieląca kase Komisja Europejska.

 

Ja jestem mocno nie pocieszony, że minister środowiska zajmuje się tym, jak rozwiazać problem uniknięcia kary za nadmierną emisję CO2. Wolałbym, aby zajmował się problemem redukcji emisji CO2...

Wiem, wiem, za wiele od siebie wymagam próbując to zrozumieć. W końcu to stolica - oni tam, jak już mysla to strategicznie, a jak już działają to globalnie.

 

Co do UE, no własnie... i to jest ta ostateczna instancja. Na szczęście. I kopalni nie budiet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaaaaaaaaaaa...........czyli jednak nie chodzi o te "setki miliardów złotych" ? no to w tym temacie wszystko jasne......

1 mln złotych za domek na wiosce ? ? ? chyba ktoś się nieco oderwał od rzeczywistości.....

 

Kiedyś apelowałem (kilka razy) do qwert_y aby nie interpretował mich wypowiedzi w wygodny dla siebie sposób i Ciebie proszę o to samo! Napisałem wyraźnie "Padały kwoty od kilkuset tys. zł. do np. 1,5mln zł. Przyjmijmy średnio np. 1mln (jeśli ta kwota jest dla Ciebie wzięta z kosmosu, to pamiętaj, że oprócz gospodarstw domowych są także działalności gospodarcze i kalkulacje mogą być często bardzo wysokie)."

 

Przytoczyłem Ci kwoty podane przez dyr. KWB Turów. Ja zakładam, że nie miał powodu kłamać. Ty chyba sądzisz inaczej. Masz do tego prawo i przewidując niejako Twój szyderczy komentarz odnośnie domków na wiosce specjalnie umieściłem tez zapis - "(jeśli ta kwota jest dla Ciebie wzięta z kosmosu, to pamiętaj, że oprócz gospodarstw domowych są także działalności gospodarcze i kalkulacje mogą być często bardzo wysokie)", ale Ty oczywiście go zignorowałeś!

Poza tym nawet jeśli sprawa dotyczyłaby tylko "domków na wiosce", to jeśli koszt wysiedlenia dla Ciebie oznacza tylko tyle co wartość nieruchomości, to nie mamy o czym rozmawiać.

Aby Cię trochę uświadomić podam przykład (przytoczony przez dyr. KWB Turów): Jeśli np. w jednej rodzinie (domu) mieszkają rodzice a z nimi córka z mężem i do tego np. dorosły syn, który pracuje np. w sąsiednim mieście, to przy wysiedleniu trzeba będzie zapewnić de facto "substancję mieszkaniową" (albo gotówkę jako ekwiwalent) 3 rodzinom. A pomyśl, co będzie jak np. rodzice prowadzą jeszcze jedyny sklep/hurtownie warzywną/zakład mechaniczny etc. w tej miejscowości w tym samym domu. Jaka będzie wartość takiego przesiedlenia?? Przecież nikt nie zapewni im drugiego sklepu/warsztatu/hurtowni i stałych klientów. Jak myślisz jakie to pieniądze??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaaaaaaaaaaa...........czyli jednak nie chodzi o te "setki miliardów złotych" ? no to w tym temacie wszystko jasne......

1 mln złotych za domek na wiosce ? ? ? chyba ktoś się nieco oderwał od rzeczywistości.....

 

Kiedyś apelowałem (kilka razy) do qwert_y aby nie interpretował mich wypowiedzi w wygodny dla siebie sposób i Ciebie proszę o to samo! Napisałem wyraźnie "Padały kwoty od kilkuset tys. zł. do np. 1,5mln zł. Przyjmijmy średnio np. 1mln (jeśli ta kwota jest dla Ciebie wzięta z kosmosu, to pamiętaj, że oprócz gospodarstw domowych są także działalności gospodarcze i kalkulacje mogą być często bardzo wysokie)."

 

Przytoczyłem Ci kwoty podane przez dyr. KWB Turów. Ja zakładam, że nie miał powodu kłamać. Ty chyba sądzisz inaczej. Masz do tego prawo i przewidując niejako Twój szyderczy komentarz odnośnie domków na wiosce specjalnie umieściłem tez zapis - "(jeśli ta kwota jest dla Ciebie wzięta z kosmosu, to pamiętaj, że oprócz gospodarstw domowych są także działalności gospodarcze i kalkulacje mogą być często bardzo wysokie)", ale Ty oczywiście go zignorowałeś!

Poza tym nawet jeśli sprawa dotyczyłaby tylko "domków na wiosce", to jeśli koszt wysiedlenia dla Ciebie oznacza tylko tyle co wartość nieruchomości, to nie mamy o czym rozmawiać.

Aby Cię trochę uświadomić podam przykład (przytoczony przez dyr. KWB Turów): Jeśli np. w jednej rodzinie (domu) mieszkają rodzice a z nimi córka z mężem i do tego np. dorosły syn, który pracuje np. w sąsiednim mieście, to przy wysiedleniu trzeba będzie zapewnić de facto "substancję mieszkaniową" (albo gotówkę jako ekwiwalent) 3 rodzinom. A pomyśl, co będzie jak np. rodzice prowadzą jeszcze jedyny sklep/hurtownie warzywną/zakład mechaniczny etc. w tej miejscowości w tym samym domu. Jaka będzie wartość takiego przesiedlenia?? Przecież nikt nie zapewni im drugiego sklepu/warsztatu/hurtowni i stałych klientów. Jak myślisz jakie to pieniądze??

 

skoro ludzie mieszkają w jednym domu, to nikt nie będzie zapewniał "substancji mieszkaniowej" każdemu z osobna - chyba logiczne...... odszkodowanie będzie dotyczyło jednego domu.....

wyobrażasz chyba sobie, co by było w innym wypadku ? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro ludzie mieszkają w jednym domu, to nikt nie będzie zapewniał "substancji mieszkaniowej" każdemu z osobna - chyba logiczne...... odszkodowanie będzie dotyczyło jednego domu.....

wyobrażasz chyba sobie, co by było w innym wypadku ? :wink:

 

Prosiłem o nie interpretowanie w wygodny dla siebie sposób moich wypowiedzi!

 

Robisz to celowo albo masz poważne problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Mówię poważnie!

 

Gdzie napisałem, że każdemu z osobna?! Trzem "rodzinom":

1. rodzice

2. córka z mężem (+ ew.dzieci)

3. dorosły syn

 

Poza tym znowu przekonujesz mnie (albo siebie) że p. dyr. kłamał. Ja mu uwierzyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro ludzie mieszkają w jednym domu, to nikt nie będzie zapewniał "substancji mieszkaniowej" każdemu z osobna - chyba logiczne...... odszkodowanie będzie dotyczyło jednego domu.....

wyobrażasz chyba sobie, co by było w innym wypadku ? :wink:

 

Prosiłem o nie interpretowanie w wygodny dla siebie sposób moich wypowiedzi!

 

Robisz to celowo albo masz poważne problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Mówię poważnie!

 

Gdzie napisałem, że każdemu z osobna?! Trzem "rodzinom":

1. rodzice

2. córka z mężem (+ ew.dzieci)

3. dorosły syn

 

Poza tym znowu przekonujesz mnie (albo siebie) że p. dyr. kłamał. Ja mu uwierzyłem.

 

skoro jeden dom to jeden dom, to po co w ogóle ten fragment kto tam i z kim mieszka - o rodzicach, córce i synu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro jeden dom to jeden dom, to po co w ogóle ten fragment kto tam i z kim mieszka - o rodzicach, córce i synu ?

 

Po to, aby uzmysłowić Ci, że koszt wysiedlenia, to nie tylko koszt działki/nieruchomości. I często nie będzie prostej zależności: jeden dom = jedno nowe mieszkanie dla przesiedleńca. A wszystko, to po to aby wysunąć kontrargument do Twojego szyderczego postu o "domkach na wsi", w którym śmiałeś się z kwoty 1mln.

 

Zmęczyłem się!

Dobranoc Tobie i wszystkim forumowiczom....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Koszt wysiedleń i przeniesienia infrastuktury; budowy kopalni, elektrowni, dróg dojazdowych do niej, kosztów rekultywacji, które trzeba uwzględnić już na etapie robienia biznes planu....

Nie jestem specjalistą od budowy kopalń, ale to będą setki miliardów złotych...

 

 

no właśnie przede wszystkim o to chodzi, że nie jesteś żadnym specjalistą i nie masz pojęcia ile to jest "setki miliardów złotych" - czyli nie wiesz, o czym piszesz......

 

Odkrywka na tym terenie spowoduje koniecznosc przeniesienia biegu dwóch dróg krajowych, przeprojektowanai planowanej drogi S3 (na która sa juz wykupione grunty), odwodnienia kilku mniejszych i wiekszych zbiornikow wodnych, przeniesienia infrastruktury kolejowej (wykorzystywanej intensywnie przez KGHM) i rozwiazania problemow z ujeciem i dostarczeniem wody do 80 tys. miast Legnica i Lubin.

Dodatkowo to nie jest problem wysiedlenia 600 rodzin z tego terenu ale kilku tysiecy (dane Poltegoru pochodza z 1996 roku - do chwili obecnej teren ten przezyl wiekszy bum budowlany niz reszta Polski - ceny robocizny sa jednymi z wyzszych w Polsce).

W mediach obraz tych okolic sprowadza sie do widoku kilku protestujacych starszych osob. W praktyce jest to jeden z najbogatszych terenow w Polsce, z jednymi z najwyzszych dochodow na mieszkanca. Nowe male 130 metrowe domy kosztuja tutaj w okolicy 700 - 800 tys zl. Wiekszosc z miejscowosci na terenie planowanej kopalni sa w 2/3 zabudowane nowymi domami.

Tych ludzi trzeba godnie wysiedlic i zaplacic.

 

To sa dziesiatki mld zł.

 

Pytanie kto mialby za to zaplacic - inwestor ?? Wtedy z mitem taniej energii z wegla mozemy sie pozegnac. Panstwo ?? - w przypadku takiej dziury budzetowej mozemy spac spokojnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A poniżej planowana odkrywka

 

:) ciekawostka przyrodnicza skąd ta mapka się wzięła. A najciekawsze, że nawet zaprojektowaliście już lokalizacje elektrowni ;) i nawet jest już projekt odkrywki na Legnicy Północ, której nikt poważny (nawet w najbardziej zatwardziałym "lobby") nie bierze na chwilę obecną na poważnie pod uwagę. O odkrywce na złożu Ścinawa-Głogów to już w ogóle nie mówię, bo to kompletny s-f na dzień dzisiejszy. Przecież aktualnie mówi się o ewentualnym otworzeniu Legnicy Zachód, reszta ma być objęta ochroną jako perspektywiczne złoże, które mogłoby być eksploatowane w jakiejś tam, odległej i niesprecyzowanej przyszłości.

 

A tak BTW znane jest źródło tej mapki? bo po mojemu to wytwór przeciwników odkrywki a nie żadnego "lobby"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A poniżej planowana odkrywka

 

:) ciekawostka przyrodnicza skąd ta mapka się wzięła. A najciekawsze, że nawet zaprojektowaliście już lokalizacje elektrowni ;) i nawet jest już projekt odkrywki na Legnicy Północ, której nikt poważny (nawet w najbardziej zatwardziałym "lobby") nie bierze na chwilę obecną na poważnie pod uwagę. O odkrywce na złożu Ścinawa-Głogów to już w ogóle nie mówię, bo to kompletny s-f na dzień dzisiejszy. Przecież aktualnie mówi się o ewentualnym otworzeniu Legnicy Zachód, reszta ma być objęta ochroną jako perspektywiczne złoże, które mogłoby być eksploatowane w jakiejś tam, odległej i niesprecyzowanej przyszłości.

 

A tak BTW znane jest źródło tej mapki? bo po mojemu to wytwór przeciwników odkrywki a nie żadnego "lobby"...

 

Najwiekszym problemem tej odkrywki to totalny brak informacji. Ludzie polegaja na plotkach, domyslach a rownoczesnie prowadzone sa jakies prace legislacyjne dotyczace terenow zamieszkiwanych przez ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak BTW znane jest źródło tej mapki? bo po mojemu to wytwór przeciwników odkrywki a nie żadnego "lobby"...

Na to pytanie juz udzielono odpowiedzi:

 

"Mapka została opracowana na podstawie ogólnie dostępnych materiałów. Mówimy tu głównie o opracowaniach Instytutu Górnictwa Odkrywkowego POLTEGOR (http://www.igo.wroc.pl/) oraz Komitetu Sterującego (dla przygotowania zagospodarowania legnickiego zagłębia górniczo-energetycznego węgla brunatnego)(http://www.komitetlegnica.agh.edu.pl)

Przykładowy link: http://www.ppwb.org.pl/wb/65/5.php "

 

na stronie: http://stop-odkrywce.pl/2009/09/15/pogladowa-mapa-zasiegu-planowanej-kopalni-odkrywkowej-na-zlozu-legnica/#comments

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na to pytanie juz udzielono odpowiedzi:

 

"Mapka została opracowana na podstawie ogólnie dostępnych materiałów. Mówimy tu głównie o opracowaniach Instytutu Górnictwa Odkrywkowego POLTEGOR (http://www.igo.wroc.pl/) oraz Komitetu Sterującego (dla przygotowania zagospodarowania legnickiego zagłębia górniczo-energetycznego węgla brunatnego)(http://www.komitetlegnica.agh.edu.pl)

Przykładowy link: http://www.ppwb.org.pl/wb/65/5.php "

 

na stronie: http://stop-odkrywce.pl/2009/09/15/pogladowa-mapa-zasiegu-planowanej-kopalni-odkrywkowej-na-zlozu-legnica/#comments

No to pokaż mi konkretnie "ogólnie dostępne materiały" wypuszczone przez IGO Poltegor albo komitet sterujący z takim zasięgiem odkrywki! Ściema i tyle, odkrywek się nie projektuje ot tak sobie, na podstawie tylko ogólnego konturu złoża. Tym sposobem możecie zacząć straszyć połowę Polski, bo złóż jest sporo a na podstawie mapki ze złożami przecież każde dziecko zaprojektować odkrywkę potrafi! A projekt odkrywki na złożu Ruja to już po prostu bajka :)

 

PS. Ktoś tu przecież pisał, że kopalnia ma być otwierana z terenu Legnicy (nawet jakaś konkretna ulica padła) więc warto by to na tej mapce propagandowej umieścić. A lej depresji rozszerzyć tak od morza do Tatr, żeby lepszy efekt był ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qwrt_y piszesz nawet z sensem ab und zu, więc może rzeczywiście masz jakąś teoretyczną wiedzę na ten temat.

Zapytam zatem: Mógłbyś wskazać nam, jak działa lej depresyjny? Jak daleko sięga, przy jakich głębokościach. Znane Ci są takie symualcje albo jakieś rzetelne badania?

Wiesz, jak daleko sięga tzw. "strefa wymierania drzew" i zjawisko stepowienia terenu?

 

Ja będę się trzymał swojej wersji: ta kopalnia nie powstanie. Ktoś nie obarczonny piętnem stronniczości będzie musiał w końcu skalkulowac przedsięwzięcie i uwzględnić rzeczywiste koszty wysiedleń i przyszłej rekultywac ji terenu (w UE jest tak, że jak ktoś nabałagani, to musi posprzątać). I wtedy, przy całym szacunku, dla prac badawczych lobbistów, to nie będą kwoty rzędu 1,5 mld zł za "prace przygotowawcze" na złożu Legnica Zachód....

 

Jeżeli światło dzienne ujrzy symulacja kosztów wysiedleń z terenów pod kopalnię odkrywkową, to będzie po temacie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytam zatem: Mógłbyś wskazać nam, jak działa lej depresyjny? Jak daleko sięga, przy jakich głębokościach. Znane Ci są takie symualcje albo jakieś rzetelne badania?

Wiesz, jak daleko sięga tzw. "strefa wymierania drzew" i zjawisko stepowienia terenu?

Jak działa to chyba oczywiste, ale jego wielkość zależy od wielu czynników. Wyników symulacji pod konkretne warianty odkrywki legnickiej nie widziałem (albo i widziałem ale mnie nie interesowały ;) Z tą strefą wymierania i stepowienia to bym nie przesadzał, ogólnie lej ma kształt jakby to powiedzieć rozszerzającego się wazonu, na większości obszaru leja depresja jest niewielka i roślinność sobie spokojnie radzi.

 

Ja będę się trzymał swojej wersji: ta kopalnia nie powstanie.

Jestem tego samego zdania na dzień dzisiejszy. Ale nie zmienia to faktu, że złoże trzeba chronić na przyszłość. Nie wiadomo kiedy sytuacja będzie taka, że trzeba będzie je otworzyć. Bo prędzej czy później wrócimy do każdego surowca energetycznego jaki tylko będzie możliwy do pozyskania.

 

Ktoś nie obarczonny piętnem stronniczości będzie musiał w końcu skalkulowac przedsięwzięcie i uwzględnić rzeczywiste koszty wysiedleń i przyszłej rekultywac ji terenu (w UE jest tak, że jak ktoś nabałagani, to musi posprzątać). I wtedy, przy całym szacunku, dla prac badawczych lobbistów, to nie będą kwoty rzędu 1,5 mld zł za "prace przygotowawcze" na złożu Legnica Zachód....

Co do kosztów wysiedleń to faktycznie są sporo niedoszacowane w tych prezentowanych przez Was materiałach. Ale co do kosztów rekultywacji to strasznie nisko oceniasz polskie górnictwo, skoro uważasz, że w kosztorysach się tego nie uwzględnia. Od najmniejszej kopalni, do największej rekultywacja jest zawsze wliczana w kosztorysy. Co do jej skuteczności nie będę dyskutował, bo dla przeciwników odkrywek jako takich, i tak jeden obrazek z obsuniętą ziemią gdzieś w germanii bardziej przemawia niż stado fotek z rezerwatami przyórody w pokopalnianych wyrobiskach w okolicach Konina (rezerwaty,rozwj turystyki na przykładzie choćby Kamieńska, oddawanie lepszych rolniczo gleb niż były wcześniej, to przecież ściema "lobby").

 

"(w UE jest tak, że jak ktoś nabałagani, to musi posprzątać)"... uwierz mi, w Polsce jest dokładnie tak samo. Widzisz, narzekacie na brak informacji, a sami powielacie jakieś bujdy wyszukane na potrzebę wieców i propagandowych ulotek.

 

Podsumowanie: wg mnie błędem jest gadanie "lobby" o odkrywce pod Legnicą w dniu dzisiejszym . Warto byłoby przybliżyć ludziom temat tylko i wyłącznie ochrony tak cennych złóż jak Legnica pod kątem wykorzystania kiedyś tam w przyszłości. Bo takie złoża trzeba chronić. A do odkrywki dużo bliżej jest w Gubinie niż u was ;)

 

Na deser obrazek, że rekultywacja w kierunku turystyki to nie taka znowu wielka ściema ;)

http://www.gorakamiensk.nazwa.pl/lato/images/stories/trasy_obrazek_03.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo takie złoża trzeba chronić. A do odkrywki dużo bliżej jest w Gubinie niż u was

 

Bardzo dobra wyważona odpowiedź. Bez zbędnych emocji. Zacytowałem tylko końcówkę bo logiczne i ekonomicznie słuszne jest budowanie elektrowni tam gdzie ich nie ma (na południu jest dużo, a na północy jak na lekarstwo) ze względu na koszty przesyłu energii i wynikające z odległości straty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pokaż mi konkretnie "ogólnie dostępne materiały" wypuszczone przez IGO Poltegor albo komitet sterujący z takim zasięgiem odkrywki! Ściema i tyle, odkrywek się nie projektuje ot tak sobie, na podstawie tylko ogólnego konturu złoża. Tym sposobem możecie zacząć straszyć połowę Polski, bo złóż jest sporo a na podstawie mapki ze złożami przecież każde dziecko zaprojektować odkrywkę potrafi! A projekt odkrywki na złożu Ruja to już po prostu bajka :)

 

 

No to masz dostępne materiały. Poniżej fragment prezentacji Poltegor-Instytut na temat tej odkrywki zaprezenowana w Min. Gosp w Warszawie w styczniu. Z pierwszą stroną żebys nie piszczał że "podróbka" jakaś :)

Zdaje się temat graficzny opracowań Poltegoru wałkowany jest w poście od początku, więc poczytaj zanim napiszesz. O polu Ruja też poczytaj :)

 

<!--url{0}-->[/img]</p><p> </p><p> Poniżej złoże przy Legnicy z Polami L-ca Zachód, Pólnoc, Wschód, Ruja, Ścinawa-Glogów. Dodaj kalkulatorkiem zasoby szacowane.</p><p> </p><p> <img src=[/img]

 

A tutaj masz kontur odkrywki wg autora projektu kopalni. Wcześniej zamieszczona mapka poglądowa jest uogólnieniem poniższej. I chyba nie oczekujesz tutaj na forum map do celów projektowych planowanej kopalni z projektem inwestycyjnym w skali 1:1000?

 

<a href=http://img7.imageshack.us/img7/9620/legnica2.jpg' alt='legnica2.jpg'>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pokaż mi konkretnie "ogólnie dostępne materiały" wypuszczone przez IGO Poltegor albo komitet sterujący z takim zasięgiem odkrywki! Ściema i tyle, odkrywek się nie projektuje ot tak sobie, na podstawie tylko ogólnego konturu złoża. Tym sposobem możecie zacząć straszyć połowę Polski, bo złóż jest sporo a na podstawie mapki ze złożami przecież każde dziecko zaprojektować odkrywkę potrafi! A projekt odkrywki na złożu Ruja to już po prostu bajka :)

;)

 

 

Nawet nie pofatygowałeś się otworzyć linku, który podałem do przykładowej strony z opracowaniem. Smutne...

Ale specjalnie dla Ciebie: http://img42.imageshack.us/img42/6687/33067529.jpg

http://img11.imageshack.us/img11/4526/39774330.jpg

http://img11.imageshack.us/img11/9266/80866438.jpg

 

A lej depresji rozszerzyć tak od morza do Tatr, żeby lepszy efekt był

 

Mapka nie uwzględnia leja ze złoża położonego na północnym-wschodzie (brak materiałów)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...