Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witajcie ja też byłem w sobotę i pocałowałem klameczkę. Popytaliśmy sąsiadów (hurtownię płytek ceramicznych). Generalnie z znają prezesa abtexu kilkadziesiąt lat i twierdzą, że jest to poważny człowiek i nie słyszeli problemach. Dziś dzwoniłem i działają

 

Jedno jest pewne mają BARDZO POWAŻNE problemy finansowe i okien szybko nie będzie

 

 

Proszę na prv – warto wymienić się informacjami i pomyśleć jak sie wycofać z umowy i odebrać zadatek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 340
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witajcie ja też byłem w sobotę i pocałowałem klameczkę. Popytaliśmy sąsiadów (hurtownię płytek ceramicznych). Generalnie z znają prezesa abtexu kilkadziesiąt lat i twierdzą, że jest to poważny człowiek i nie słyszeli problemach. Dziś dzwoniłem i działają

 

Jedno jest pewne mają BARDZO POWAŻNE problemy finansowe i okien szybko nie będzie

 

Proszę na prv – warto wymienić się informacjami i pomyśleć jak sie wycofać z umowy i odebrać zadatek

 

Ja też znam prezesa Abatexu i też potwierdzam że to poważny człowiek, choć nawet poważni ludzie miewają czasami kłopoty finansowe. Ale jeżeli zaczniecie teraz wycofywać swoje zamówienia, do czego namawiasz, to już na pewno wpędzicie prezesa i firmę w kłopoty (nawet jeśli ich dzisiaj nie ma). Chyba lepiej spokojnie sprawdzić sytuację jak ona wygląda naprawdę i dopiero jakoś zabezpieczać swoje interesy. Wycofywanie zaliczek i zamówień nie jest chyba tu najlepszym pomysłem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blonko!!!!!!!!!!!!!!! zaprzeczasz samemu sobie piszesz "...choć nawet poważni ludzie miewają czasami kłopoty finansowe" a za chile "... (nawet jeśli ich dzisiaj nie ma)". czy nadal twierdzisz, że a abatex nie ma problemow i linia produkcyjna działa!!!?

 

Kto ty jests? nawet pracownicy Abatexu nie maja tyle optymizmu.

 

prawda jest jasna wpłaciłem 10 tys zadatku i nie ma na dzień dzisiejszy szans bym mial okna i zadatek nawet nie ma informacji kiedy Abatex wznowi produkcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..... Wycofywanie zaliczek i zamówień nie jest chyba tu najlepszym pomysłem...
Przypomina mi się zeszły rok i powiem ci blokno - jedynym rozwiązaniem jest wycofanie zaliczek i szukanie innego dostawcy. Gdybym postąpił tak od razu nie wpadłbym w tarapaty na wiosnę. Tylko widzisz, co innego my co innego ten kto stawia swoją chałupę i bez okien dalej nie ruszy. Kasa to jedno ale opóźnienie, radykalne opóźnienie budowy czasem jest bardziej kosztowne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając posty pomyślałam to samo, co Jareko. Jeśli możecie, wycofujcie pieniądze. Doskonale wiemy, co się działo na forum jeśli chodzi o innego producenta. Nie ma co czekać i liczyć na to, że sytuacja się ustabilizuje. Ja w każdym razie gdybym budowała jeszcze raz to na pewno po takich informacjach nie czekałabym na cuda tylko wycofywała zaliczkę i zamawiała gdzie indziej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masowe wycofanie pięniędzy tylko postawi kropkę nad "i" a wtedy może się okazać, że nikt nie zobaczy ani okien ani pieniędzy. Takie zamieszanie potrafi rozłożyć nawet normalnie funkcjonującą firmę.

Poza tym - chęć wycofania to jedno - zrealizowany przelew - drugie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co czekać i liczyć na to, że sytuacja się ustabilizuje.

 

Zadziwiające słowa w ustach kogoś z branży, bo domyślam się, że i Tobie przydarzały się opóźnienia w realizacji zamówień.. I zapewne nie zwracałaś po tygodniowym opóźnieniu zaliczek klientom.

 

Firma wielkości Abateksu realizuje rocznie pewnie ok. 10 tysięcy zamówień. Klientów na tym forum wyrażających złe opinie o tej firmie doliczyłem się 7 (słownie: siedmiu) - większość krytykuje właśnie opóźnienia w dostawie. I pewnie każdy z nich ma rację, bo opóźnienia (a więc niedotrzymywanie umowy) są naganne. Ale żeby z tego powodu pisać jak wind323 że firma "musi zniknąć z rynku" albo jak agness11, że "firma nie istnieje" - to chyba naprawdę duża przesada. Tym bardziej, że są i tutaj posty klientów, którzy byli, widzieli, rozmawiali z jakimś szefem (jaki by on nie był) i potwierdzają, że firma nie tylko istnieje, ale też produkuje okna.

 

To forum ma służyć chyba w swoich założeniach wymianie doświadczeń i opinii (także tych niepochlebnych), a nie rzucaniu oszczerstw i często bezpodstawnych domysłów. Chodzi tylko o to, żeby frustracja spowodowana niedotrzymaniem terminu (co naprawdę każdemu producentowi się zdarza), nie była powodem wprowadzania innych w błąd i odsądzania tego producenta od czci i wiary... przydałaby się chyba większa wstrzemięźliwość w wydawaniu sądów, a dotyczy chyba szczególnie ludzi "z branży".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo widzisz blokno - Tobie i nie tylko Tobie wydaje się, że Forum to pępek świata wśród budujących. G... prawda, to wbrew pozorom niewielki odsetek tych co budują, remontują, kupują okna stąd te 7 w świetle innych sygnałów jakie dochodzą, a o jakich oficjalnie się nie mówi, sprawia, że w takiej sytuacji jednak warto się zastanowić czy czekać czy wycofać kasę. Patrząc oczywiście na zjawisko z pozycji klienta a nie ludzika "z branży"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.. te 7 w świetle innych sygnałów jakie dochodzą, a o jakich oficjalnie się nie mówi, sprawia, że w takiej sytuacji jednak warto się zastanowić czy czekać czy wycofać kasę. Patrząc oczywiście na zjawisko z pozycji klienta a nie ludzika "z branży"

 

To tylko kwestia zachowania proporcji - przypomnij sobie ile negatywnych i to całkiem uzasadnionych opinii było o opóźnieniach Jezierskiego (i to nie 2-3 tygodniowych), a jakoś pogłoski o jego upadku były mocno przedwczesne... :-) Zastanowić się zawsze warto, mówić o opóźnieniach także jeśli są faktem, ale żeby ogłaszać upadłość firmy tylko dlatego, że ma 2 tygodnie zwłoki... to też kwestia zachowania proporcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , szkoda że dzieje się tak z firmą ABATEX w Łodzi która miała przyszłość i szeroki teren działania- przykrość?

Natomiast patrząc z drugiej strony co ma powiedzieć klient który ,,wpompował'' kilkadziesiat złotych na zaliczkę lub zadatek na okna do swojego upragnionego domu???

Okien najprawdopodobniej nie dostanie;bo profilu nie ma , z szybami pewnie podobnie i o okuciach i klamkach nie wspomnę!!!!

- a o zwrocie ,,wpompowanych '' złotówek może zapomnieć, bo są inni wierzyciele którzy ustawiają się w kolejce po kasę!

Co można ? Rozmawiać,wysłuchać obietnic- czy one będą spełnione-kto i kiedy konkrety ? Bajki nie dla dorosłych?

Pozdrawiam silnych i wytrwałych.....:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

własnie - blokno - ilu ich było ? 7? O ile pamiętam mniej. Z moich klientów tylko dwu zabrało głos w tamtym wątku a opóźnionych było 20-tu. Chwali się że Jezierski wyszedł na prostą, przykrość pozostała po tym jak potraktował swych dealerów - ale to już przeszłość. Tylko widzisz, Jezierski wpompował w swoją firmę kupę kasy - ile to tylko on wie. Zostawmy w takim razie ten wątek, niech klienci sami podejmą decyzję co dalej i komu wierzyć będą. Mnie pięknie wtedy wmanipulowano, gdyby od razu powiedziano nam prawdę zapewne podobnie doradzalibyśmy klientom wycofanie pieniędzy. I wiesz co? Efekt jest taki, że J powstaje zaś my mamy udupioną kasę na nie wiadomo jak długo. Tyle tylko że mu nie budujemy swoich wymarzonych domów i nie czekamy na wymarzone okna które opóźniają nam budowę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie i o to chodzi dajcie na luz, szkoda śmiecić potem cieżko znaleść coś ciekawego w gąszczu takich informacji. Generalnie info jest jasne. Jak ktoś zmówi okna w Abatexie to na własne życzenie.

 

też życze Abatexowi żeby miał sie jak najlepiej to jedyna szansa na szybki zwrot utopionej kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

->> blokno i inni, jakie 2 tygodnie????

wplata pelnej kwoty w grudniu2010, termin montazu: 28.04.2011 przesuniety na 04.05.2011. Kolejny termin 23-28.05.2011. Kolny termin 20-22.06.2011. Kolejny i ostatni termin 28.06.2011. Nie chce tutaj rozpisywać nt naszych kontaktow z firma Abatex, ale za kazdym razem bylo cos. Najgorsze dla mnei bylo oklamywanie mnie-podejscie firmy/osob w firmie, skoro zaplacilem cala kwote jeszcze w starym roku to uwazalem ze srodki sa zarezerwowane na moje okna.

Pod rozwagę czytających, jak chcieli zamontować okna w terminie-28.04.2011, skoro zamówienie na materiały -profil-szyby-na moje okna zostało wysłane do firm 10.06 i 16.06.2011(osobiście poprosiłem o wydruk). A czy kasa za zamówione materiały została przelana na konto firm tego to już nie wiem, nie chcieli udzielić mi takiej informacji.

Dosyć obietnic i świadomego oszukiwania mnie. A wystarczyło powiedzieć otwarcie jak sprawa wygląda.

->> stefan okno

zgadzam się

Edytowane przez cysiekhh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam i zastanawiam się nad tymi optymistami... to żenujące!!! pracowałem tam 5 miesięcy, wszystko było pięknie i ładnie jak przychodził klient do biura i podpisywał umowę. Po dwóch miesiącach zobaczyłem co jest pięć.Nie jest w porządku wiedzieć że firma pada, że przyjeżdzają windykatorzy z Press-Glasu i komornicy a karzą brać kase od klientów. Bo i po co??? Płacą zaległości a nie za materiały do okien.Zresztą tam pracuje cała rodzinka..szef jego żona synuś ciotki i pociotki...i mają gosposię Marysię która za Wasze pieniądze w kuchni na zapleczu przygotoiwuje śniadanka obiadki i kolacje... Niestety tak tam jest, łosoś czy tatarek to zwykłe danie.Więc jak tam ma być dobrze??!!! Starali się o kredyt..i co I LIPA!!! Żaden bank nie da im kredytu bo mają od dwóch lat same minusy. Także ludzie zacznijcie walczyc o swoje pieniądze!!!! Oni znależli taki właśnie sposób na życie. Mają z Unii maszyny na dotację dlatego firmy zamknąć nie mogą, ale oszukują dalej i to jest nie wporządku!! Jeśli Szef i jego ludzie wiedzą że i tak pieniądze wpłacone przez klientów pójdą na straty to po co karzą podpisywać umowy i naciągać ludzi?Ja wiem że to umyślne działanie i zagrania szefa!!!! Dlatego stamtąd odeszłem. Sam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawie w każdym podobnym temacie odzywa się jakiś były pracownik z podobnym tonem wypowiedzi. Nie będę tego komentował.

Jareko - Twój żal do fabryki widać wyraźnie, ale z tego co widzę, to dealerzy którzy zostali mają inne zdanie i oni nie twierdzą "że J ich TAK POTRAKTOWAŁ".

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam i zastanawiam się nad tymi optymistami... to żenujące!!! pracowałem tam 5 miesięcy, wszystko było pięknie i ładnie jak przychodził klient do biura i podpisywał umowę. Po dwóch miesiącach zobaczyłem co jest pięć.Nie jest w porządku wiedzieć że firma pada, że przyjeżdzają windykatorzy z Press-Glasu i komornicy a karzą brać kase od klientów. Bo i po co??? Płacą zaległości a nie za materiały do okien.Zresztą tam pracuje cała rodzinka..szef jego żona synuś ciotki i pociotki...i mają gosposię Marysię która za Wasze pieniądze w kuchni na zapleczu przygotoiwuje śniadanka obiadki i kolacje... Niestety tak tam jest, łosoś czy tatarek to zwykłe danie.Więc jak tam ma być dobrze??!!! Starali się o kredyt..i co I LIPA!!! Żaden bank nie da im kredytu bo mają od dwóch lat same minusy. Także ludzie zacznijcie walczyc o swoje pieniądze!!!! Oni znależli taki właśnie sposób na życie. Mają z Unii maszyny na dotację dlatego firmy zamknąć nie mogą, ale oszukują dalej i to jest nie wporządku!! Jeśli Szef i jego ludzie wiedzą że i tak pieniądze wpłacone przez klientów pójdą na straty to po co karzą podpisywać umowy i naciągać ludzi?Ja wiem że to umyślne działanie i zagrania szefa!!!! Dlatego stamtąd odeszłem. Sam.

 

No i znów śmieci na forum!!! Kogo interesują co je prezes Abatexu na śniadanie!!! Za 1% zaliczek będzie wpier…. (konsumował) na śniadanie kawior i szampana przez całe życie.

Lepiej napisz jak wiesz czy słyszałeś o jakimś planie restrukturyzacji czy idzie produkcja, montaż czy koś coś wewnętrznie wie. To zdecydowanie pomoże w podjęciu słusznych decyzji.

O śniadaniach prezesa i jego rodziny pisz na formum pudelka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i znów śmieci na forum!!! Kogo interesują co je prezes Abatexu na śniadanie!!! Za 1% zaliczek będzie wpier…. (konsumował) na śniadanie kawior i szampana przez całe życie.

Lepiej napisz jak wiesz czy słyszałeś o jakimś planie restrukturyzacji czy idzie produkcja, montaż czy koś coś wewnętrznie wie. To zdecydowanie pomoże w podjęciu słusznych decyzji.

O śniadaniach prezesa i jego rodziny pisz na formum pudelka

 

Witam ,powiem trochę choć z trudem ...

Więc ,montażyści uciekli na zwolnienia lekarskie - choć i tak większość ich była na umowę zlecenie.Ale są podwykonawcy- jak się zgodzą???

Produkcja dostała również wypowiedzenia próbują coś wyprodukować ,, ale skąd będzie mąka,jak młyn nieczynny''!!! -więc tylko może wygrana w LOTTO pomoże w powrocie firmy do kondycji lub przejmie ktoś kto przejął jedną z pierwszych łódzkich firm - produkującą na profilu Veka???

Pozdrawiam i wytrwałości klientom życzę...,

,,szczęśliwi Ci co okna mają zamontowane, rozgoryczeni Ci co mają coś do reklamacji, współczucie dla tych co stracili i czekają w niewiedzy''

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...