Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Czytam i zastanawiam się nad tymi optymistami... to żenujące!!! pracowałem tam 5 miesięcy, wszystko było pięknie i ładnie jak przychodził klient do biura i podpisywał umowę. Po dwóch miesiącach zobaczyłem co jest pięć.Nie jest w porządku wiedzieć że firma pada, że przyjeżdzają windykatorzy z Press-Glasu i komornicy a karzą brać kase od klientów. Bo i po co??? Płacą zaległości a nie za materiały do okien.Zresztą tam pracuje cała rodzinka..szef jego żona synuś ciotki i pociotki...i mają gosposię Marysię która za Wasze pieniądze w kuchni na zapleczu przygotoiwuje śniadanka obiadki i kolacje... Niestety tak tam jest, łosoś czy tatarek to zwykłe danie.Więc jak tam ma być dobrze??!!! Starali się o kredyt..i co I LIPA!!! Żaden bank nie da im kredytu bo mają od dwóch lat same minusy. Także ludzie zacznijcie walczyc o swoje pieniądze!!!! Oni znależli taki właśnie sposób na życie. Mają z Unii maszyny na dotację dlatego firmy zamknąć nie mogą, ale oszukują dalej i to jest nie wporządku!! Jeśli Szef i jego ludzie wiedzą że i tak pieniądze wpłacone przez klientów pójdą na straty to po co karzą podpisywać umowy i naciągać ludzi?Ja wiem że to umyślne działanie i zagrania szefa!!!! Dlatego stamtąd odeszłem. Sam.

 

Nie rozumiem ludzi takich jak TY skoro było tak źle, to 5 miesięcy, to długo ile ty oszukałeś ludzi i zwinales sie-skoro znasz tak dobrze firmę od kuchni i menu szefa, to chyba zbyt wiele nie sprzedałeś -czyżby stąd frustracje??!! Sam sie zwolniles a moze pomogli ci?? Tu ludzie walczą o okna, pieniądze a ty pieniaczu wytykasz jakieś brudy skoro tak bolało cię ze nie zajadasz obiadu z szefem, to trzeba bylo zwolnic sie po miesiacu a nie po 5!!!!! Kolejna kwestia skoro o wszytkim wiedziales to trzeba bylo reagowac wtedy a nie teraz wysmetniac sie na forum. Firma dzialala ponad 10 lat a Ty oceniasz ja po 5 miesiacach "pracy" ?? Troche zasiegnelam jezyka u dostawcow i jedynie nie rozumiem co sie stalo, kryzys?

Zgadzam sie w 100% z michalmichal. Z tego co dowiedzialam sie to firma ma jeszcze nadzieje na ratunek, produkcji nie ma ale jest swiatelko w tunelu. Firma poki co istnieje, ale produkcji nie ma :( niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 340
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

blokno, nie dziw się moi słowom. 1 czy 2-tygodniowe obsuwki w sezonie to rozumiem, ale jeśli obsuwki sięgają kilkunastu tygodni i to nie w pełnym sezonie to sorry. I nie piszę tu jako osoba z branży tylko jako osoba, która też budowała dom. Po takich przesunięciach terminu, po ściemnianiu, że jutro, pojutrze nie zastanawiałabym się nad wycofaniem kasy. Później możesz tej kasy nie odzyskać i tyle. Dla każdego z nas każde 10-15 tysięcy przy budowie domu to duże pieniądze. Nie wyobrażam sobie, żeby miały gdzieś tam leżeć i zapychać dziurę jakiejś firmy, gdy ja zostaję bez okien i stoi moja budowa. I oby były później do odzyskania. Dlaczego harmonogram robót budowy każdego z nas ma być opóźniony przez to, że firma ma problemy z pieniędzmi? I nie chodzi mi tu tylko o problemy firmy Abatex (miejmy nadzieję, że podniesie się jak Jezierski) czy innej produkującej okna. Chodzi mi o całokształt. Czy to zakup dachówki, drzwi czy podłóg. Chyba, że ktoś ma czas, buduje powoli i te kilka tygodni oczekiwania go nie rusza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agness11.... Widać dobiła cię ta forma przekazania Wam klientom Realnej sytuacji. Cóż, praca jak praca, tylko zastanów się dlaczego tam jest taka rotacja???Jeśli jesteś tak bardzo zorientowana w temacie, to pewnie wiesz że tam przedstwiciele pracują od 3-do 5 mcy. Każdy z nas podpisuje umowę..i wszystko jest pięknie do czasu termiu klienta Potem pro.śby o wytrwałość, przesuwanie terminów...a na końcu awantura!.. Tak właśnie tam pracowałem i wiele innych kolegów i koleżanek. Dlatego kazdy odchodzi. Wiem że nikt nie odzyska pieniędzy od tej firmy jeśli bedzie czekał na lepsze czasy dla niej. Chciałem Wam uświadomić jak działa ta firma. Żal mi tylko ludzi którzy przychodzą i zostają celowo zwodzeni.. Do twojej wiadomości.... odmówiłem trzem klientom w dniu odejścia, powiedziałem jak wygląda sprawa i cieszę się że nie muszą walczyć o swoje. Jeden dzięki mi odzyskał pieniądze. To wszystko życzę powodzenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agness11.... Widać dobiła cię ta forma przekazania Wam klientom Realnej sytuacji. Cóż, praca jak praca, tylko zastanów się dlaczego tam jest taka rotacja???Jeśli jesteś tak bardzo zorientowana w temacie, to pewnie wiesz że tam przedstwiciele pracują od 3-do 5 mcy. Każdy z nas podpisuje umowę..i wszystko jest pięknie do czasu termiu klienta Potem pro.śby o wytrwałość, przesuwanie terminów...a na końcu awantura!.. Tak właśnie tam pracowałem i wiele innych kolegów i koleżanek. Dlatego kazdy odchodzi. Wiem że nikt nie odzyska pieniędzy od tej firmy jeśli bedzie czekał na lepsze czasy dla niej. Chciałem Wam uświadomić jak działa ta firma. Żal mi tylko ludzi którzy przychodzą i zostają celowo zwodzeni.. Do twojej wiadomości.... odmówiłem trzem klientom w dniu odejścia, powiedziałem jak wygląda sprawa i cieszę się że nie muszą walczyć o swoje. Jeden dzięki mi odzyskał pieniądze. To wszystko życzę powodzenia.

 

Facet nie rozumiesz, o co tu chodzi – nikogo nie dobijają twoje posty tyko sytuacja, jaka nas zastała. Mamy w plecy po KILKADZIESIĄT TYSIĘCY!!!,

CENNE BYŁYBY PODPOWIEDZI, JAK POMOGŁEŚ ODZYSKAĆ PIENIĄDZE DLA SWOJEGO KLIENTA – CHYBA PO TO JEST FORUM.

Ja też jestem poszkodowany i dość mocno zajmują się tą całą sytuacją i moja opinia jest następująca: Pan Andrzej. Sz nie jest oszustem (to potwierdzają jego wierzyciele rozmawiałem z jego dostawcami szyb i profili) jego zachowanie nie jest racjonalne bo posypał mu się grunt pod nogami – traci dorobek całego życia. Jak ktoś ma minimalne pojęcie o biznesie i mechanizmach rynkowych to wie, że jakość kosztuje i łatwo jest przeinwestować a potencjalni inwestorzy też dużo ryzykują i chcą wynegocjować bezpieczne warunki.

Jedno jest pewne mamy ogromne ryzyko że szybko kasy nie zobaczymy – NIE USPRAWIEDLIWIAM ABATEXU - SAM ZABEZPIECZAM swoje interesy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blokno, nie dziw się moi słowom. 1 czy 2-tygodniowe obsuwki w sezonie to rozumiem, ale jeśli obsuwki sięgają kilkunastu tygodni i to nie w pełnym sezonie to sorry. I nie piszę tu jako osoba z branży tylko jako osoba, która też budowała dom. Po takich przesunięciach terminu, po ściemnianiu, że jutro, pojutrze nie zastanawiałabym się nad wycofaniem kasy. Później możesz tej kasy nie odzyskać i tyle. .

Agnieszka, myślę że każda kasa która wpywa idzie na zapłacenie rachunków za komponenty do produkcji (bieżącej, zaległej lub dawno temu zrealizowanej) i te zaliczki nie leżą na koncie jako zabezpieczenie transakcji. Więc de facto tych pieniędzy w podobnych sytuacjach nie ma.

Zostaje sprawa sądowa i komornik - kto pierwszy ten lepszy.

Lub druga opcja - wierzyć, że się pozbierają i im kibicować (ja trzymam kciuki) i już milknę w tym temacie (i tak jestem zły na siebie że zabieram głos w nieswojej sprawie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem.

Ale przyznaj iż, nie powinni dalej naciągać ludzi. Skoro sytuacja się nie zmienia od miesięcy .moja rada jest jedna- nie odpuszczać i najlepiej iśc i niewychodzić bez zwrotu gotówki. Niestety ,tam ufni ludzie nadal wpłacają zaliczki. A zaliczki sie rozpływają. Pilnować tego. Tylko tak odzyskasz swoje pieniądze.

Na obietnice nie licz bo to tylko puste słowa. Pomyśl i rozważ tą radę. Nie chcę wkurzać forum, staram się pokazać twarz tej firmy. Nie chcę aby upadli daj im jak najlepiej, ale ważne aby ludzie odzyskali swoje pieniądze.od podszewki to żle wygląda, dlatego taka moja postawa. Gdybym był taki jak oni nadal bym siedział i namawiał ludzi na umowy ale nie taka moja natura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem.

Ale przyznaj iż, nie powinni dalej naciągać ludzi. Skoro sytuacja się nie zmienia od miesięcy .moja rada jest jedna- nie odpuszczać i najlepiej iśc i niewychodzić bez zwrotu gotówki. Niestety ,tam ufni ludzie nadal wpłacają zaliczki. A zaliczki sie rozpływają. Pilnować tego. Tylko tak odzyskasz swoje pieniądze.

Na obietnice nie licz bo to tylko puste słowa. Pomyśl i rozważ tą radę. Nie chcę wkurzać forum, staram się pokazać twarz tej firmy. Nie chcę aby upadli daj im jak najlepiej, ale ważne aby ludzie odzyskali swoje pieniądze.od podszewki to żle wygląda, dlatego taka moja postawa. Gdybym był taki jak oni nadal bym siedział i namawiał ludzi na umowy ale nie taka moja natura.

 

Ciebie już się czytać nie da michalmichal ma rację z tego co widzę. Po drugie "byłypracowniku1" -nikt nie przyjmuje zleceń w Abatexie i nie podpisuje nowych umów -więc zanim coś wymyślisz, to sprawdź to. Nikogo nie wybielając współczuję tej firmie, bo byli od lat na rynku jako jedni z najlepszych stało się jak się stało -mogę to ocenić obiektywnie z punktu widzenia wierzyciela. Mdli mnie natomiast jak czytam jak się usprawiedliwiasz i wybielasz -masz coś na sumieniu?? Przepraszam ty pomagałeś innym. Handlowcy pracowali 3 miesiące??!! Z człowiekiem, z którym podpisywałam umowę pracuje w Abatexie ponad rok, a z tego co wiem większość ludzi pracowała parę lat w tej firmie. Wybitnie chyba tobie nie udało się zrobić kariery stąd ta frustracja. Szukasz pracy?

Czy pocieszenia na forum?? Twoje pranie brudów i oczernianie człowieka, który dał Ci swojego czasu pracę jest poniżej krytyki -takiego pracownika jak ty mieć u siebie, to chyba tylko za karę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu cha wszyscy mają trochę racji jedno jest pewne z minuty na minutę właściciel Abatexu p. Andrzej Sz. staje się coraz mniej poważnym człowiekiem a jego firma za wieloletnim doświadczeniem zaczyna kojarzyć się z oszukanymi klientami a nie solidnym producentem okien.

Mi też rysuje się inny obraz właściciela firmy Abatex pana Andrzeja Sz. Problemy może mieć każdy, ale po paru miesiącach ich trwania poważny człowiek powinien mieć jakiś plan. Poważny człowiek w takiej sytuacji powinien mieć, choć trochę poczucia obowiązku i jak się umawia na telefon zwrotny to powinno być jego OBOWIĄZKEIM (mógł delegować to pracownikom).

Nie jestem przekonany, że intencją właściciela Abatexu p. Andrzeja Sz. jest dalsza chęć uratowania tej firmy i zachowanie godności. Właściwie to mało już mnie obchodzi co będzie robił – sprawy nie odpuszczę postaram się poszukać dość do czasopism branżowych, lokalnych gazet i maksymalnie nagłośnić sprawę – a poświęcę na to cześć swojego urlopu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu cha wszyscy mają trochę racji jedno jest pewne z minuty na minutę właściciel Abatexu p. Andrzej Sz. staje się coraz mniej poważnym człowiekiem a jego firma za wieloletnim doświadczeniem zaczyna kojarzyć się z oszukanymi klientami a nie solidnym producentem okien.

Mi też rysuje się inny obraz właściciela firmy Abatex pana Andrzeja Sz. Problemy może mieć każdy, ale po paru miesiącach ich trwania poważny człowiek powinien mieć jakiś plan. Poważny człowiek w takiej sytuacji powinien mieć, choć trochę poczucia obowiązku i jak się umawia na telefon zwrotny to powinno być jego OBOWIĄZKEIM (mógł delegować to pracownikom).

Nie jestem przekonany, że intencją właściciela Abatexu p. Andrzeja Sz. jest dalsza chęć uratowania tej firmy i zachowanie godności. Właściwie to mało już mnie obchodzi co będzie robił – sprawy nie odpuszczę postaram się poszukać dość do czasopism branżowych, lokalnych gazet i maksymalnie nagłośnić sprawę – a poświęcę na to cześć swojego urlopu.

 

michalmichal, ja również nie zamierzam odpuścić i dziś biorę się za medialny rozgłos(gdyż minął ostateczny termin wypłaty pieniędzy, i tak jak mowisz ani telefonu, ani kasy). Im nas więcej tym lepiej. Myślę że nie ma dalej na co czekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu cha wszyscy mają trochę racji jedno jest pewne z minuty na minutę właściciel Abatexu p. Andrzej Sz. staje się coraz mniej poważnym człowiekiem a jego firma za wieloletnim doświadczeniem zaczyna kojarzyć się z oszukanymi klientami a nie solidnym producentem okien.

Mi też rysuje się inny obraz właściciela firmy Abatex pana Andrzeja Sz. Problemy może mieć każdy, ale po paru miesiącach ich trwania poważny człowiek powinien mieć jakiś plan. Poważny człowiek w takiej sytuacji powinien mieć, choć trochę poczucia obowiązku i jak się umawia na telefon zwrotny to powinno być jego OBOWIĄZKEIM (mógł delegować to pracownikom).

Nie jestem przekonany, że intencją właściciela Abatexu p. Andrzeja Sz. jest dalsza chęć uratowania tej firmy i zachowanie godności. Właściwie to mało już mnie obchodzi co będzie robił – sprawy nie odpuszczę postaram się poszukać dość do czasopism branżowych, lokalnych gazet i maksymalnie nagłośnić sprawę – a poświęcę na to cześć swojego urlopu.

 

Nie szkoda Ci urlopu ? Wątpię czy bieganie po mediach przełoży się w jakikolwiek sposób na odzyskanie pieniędzy . Nakręcisz się tylko . Jak dla mnie to masz dwa wyjścia . Mieć nadzieję, że firma wyjdzie z dołka i w jakimś tam okresie czasu odda Ci zaliczkę . Możesz też iść do prokuratury zgłosić oszustwo i domagać się zabezpieczenia majątku dłużnika na poczet spłaty zobowiązań względem Ciebie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu cha wszyscy mają trochę racji jedno jest pewne z minuty na minutę właściciel Abatexu p. Andrzej Sz. staje się coraz mniej poważnym człowiekiem a jego firma za wieloletnim doświadczeniem zaczyna kojarzyć się z oszukanymi klientami a nie solidnym producentem okien.

Mi też rysuje się inny obraz właściciela firmy Abatex pana Andrzeja Sz. Problemy może mieć każdy, ale po paru miesiącach ich trwania poważny człowiek powinien mieć jakiś plan. Poważny człowiek w takiej sytuacji powinien mieć, choć trochę poczucia obowiązku i jak się umawia na telefon zwrotny to powinno być jego OBOWIĄZKEIM (mógł delegować to pracownikom).

Nie jestem przekonany, że intencją właściciela Abatexu p. Andrzeja Sz. jest dalsza chęć uratowania tej firmy i zachowanie godności. Właściwie to mało już mnie obchodzi co będzie robił – sprawy nie odpuszczę postaram się poszukać dość do czasopism branżowych, lokalnych gazet i maksymalnie nagłośnić sprawę – a poświęcę na to cześć swojego urlopu.

 

rozumiem, że poruszasz sprawę etyki w biznesie. Na jej bazie oczekujesz zwrotu swoich pieniędzy.

Hmm, ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam małą firmę budowlaną i w zeszłym roku poleciłem swoim klientom okna tej firmy wszyscy je kupili profil salamander pakiet 3 szybowy, wszyscy są zadowoleni sam sobie też zamówiłem te okna ale niestety dla mnie ich brakło teraz czekam aż sprawa się wyjaśni byłem na rozmowie z panem Andrzejem. Powiem szczerze miałem ochotę nawrzeszczeć na niego ale człowiek zrobił na mnie dobre wrażenie i tak naprawdę zrobiło mi się go żal wrąbać się w takie tarapaty, szok ,ale tak to jest jak rodzinka kaskę bierze a robić się nie chce doszły mnie słuchy od jednego z rozżalonych pracowników i nie wiem czy to prawda ,ale ponoć 15 ludzi na produkcji robiło na około 35 ludzi w biurze prawie jak na naszej państwowej kolei. Dziś jestem kupę kasy w plecy i Niewinem co o tym myśleć. Tym bardziej że za okna zapłaciłem kasą z kredytu teraz 3 miesiące opóźnienia, póki nie ma okien brak szansy na kolejną transzę i kupa innych problemów o których nie chce mi się pisać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie bardzo rozumie co to pomoże za to od razu widzę jak może nam zaszkodzić nawet jeśli abatex połączy się z jakąś firmą to przy takim rozgłosie firma nie stanie na nogi i nasze problemy się nie zakończą. zawsze będę powtarzać że ta firma robi najlepsze oka z profilu salamander 3d a na pewno na terenie łodzi szkoda tylko że tak słabo było z kierowaniem tom firmą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

michalmichal... Masz świętą rację!!! Powodzenia Ci życzę.

Jeśli chodzi o 15 pracowników na produkcji...to i racja. Tam pracują od lat rodzinka i pociotki.Ludzie których się nie zwalnia. Ale w ostatnie miesiące nawet produkcja nie idzie bo nie ma na profile, okucia czy szyby.W maju umów było podpisanych na 350 tyś zł a zrobiono 3 okna. To ŻENADA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

michalmichal... Masz świętą rację!!! Powodzenia Ci życzę.

Jeśli chodzi o 15 pracowników na produkcji...to i racja. Tam pracują od lat rodzinka i pociotki.Ludzie których się nie zwalnia. Ale w ostatnie miesiące nawet produkcja nie idzie bo nie ma na profile, okucia czy szyby.W maju umów było podpisanych na 350 tyś zł a zrobiono 3 okna. To ŻENADA.

 

Dzięki właśnie to akie informacje mi chodzi są bardzo cenne. Wiemy ile, że nie jesteśmy sami 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...