arro 27.03.2008 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Pozdrawiam wszystkich na forum. Czytają Państwa posty spotykam się z opinią, że wszystko jest za daleko w tej kuchni - zwracam uwagę na to, że pomieszczenie jest duże, długie, lecz wąskie. Pomieszczenie zostało podzielone na cztery strefy. Pierwsza to wysoka zabudowa stanowiąca strefę magazynową, Następnie strefa przygotowywania posiłków, do której zaliczamy zlewozmywak wraz z górnymi szafkami i batem roboczy, w tym przypadku duży półwysep z dodatkowo podniesionym blatem, (co umożliwia pracę nadgarstków, a nie kręgosłupa). Następnie przechodzimy do strefy gotowania gdzie oprócz niej są duże dwie strefy blatów odkładczych, na których mogą się znajdować potrawy gotowe do spożycia. Ostatnia strefa to jadalnia, która przede wszystkim musi się znajdować w pobliżu strefy finalnej, czyli tam gdzie posiłki są przygotowywane. Jeżeli przyjrzymy się z góry na tą kuchnie to dostrzeżemy w niej duży półwysep, którego zadaniem w tym projekcie jest skrócenie drogi między strefami. Zaczynając od tego, że blat ten po pierwsze służy na pozostawienie tam zakupów, a następnie załadunek do lodówki i koszy Cargo (strefa magazynowa kuchni). W trakcie przygotowywania posiłków ważne w kuchni jest szybki dostęp do strefy magazynowej, następnie zlewozmywaka oraz blatu roboczego. Są to strefy ściśle ze sobą współpracujące. Praca przed półwyspem może odbywać się z jego trzech stron, gdzie zabudowę stanowią szerokie szuflady. Stamtąd idziemy do strefy gotowania, w której również sama zabudowa oparta jest na szerokich szufladach. Taki układ pracy z wykorzystaniem półwyspu jest jednym z bardziej optymalnych dal tego pomieszczenia. Oczywiście zgadzam się za Państwem, że każdy z nas kieruje się własnym gustem, o którym się nie rozmawia. Można dużo się o tym projekcie rozpisywać, ale najważniejsze jest zadowolenie i satysfakcja właścicieli kuchni. Z wyrazami szacunku Arro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 27.03.2008 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Dla mnie kuchnia jest niefunkcjonalna, płytę gazowa zamieniłabym na elektryczna- bo chyba jednak mało gotujecie skoro nie widzicie potrzeby pracy w tzw trójkącie roboczym. Pytę elektryczną położyłabym właśnie na wyspie byłoby bardziej funkcjonalnie i nad nią dałabym pochłaniacz. Kuchnia podoba mi sie kolorystycznie- choć tu prawie ciemne wenge zamieniłabym na drewno jasne.Przyzwyczaiłaś sie do życia w bezsensownie zorganizowanej starej kuchni to nawet nie wiesz że może być lepiej. szkoda A projektant tez chyba nie z tych co gotuje- bo mądry to by was przekonał że jest kompletnie nie funkcjonalna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olasa 27.03.2008 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Z gustami jak wiadomo się nie dyskutuje, zresztą kuchnia wydaje się być ładna, ale ergonomia w niej jest zupełnie położona. Osobiście gotowanie w tej kuchni dla mnie byłoby za kare, ale jeżeli właścicielka uważa, że będzie się jej w niej dobrze gotowało, to dlaczego nie miałaby takiej sobie sprawić. Tylko naprawdę chyba nie wiesz jak ułatwiłabyś sobie życie mając kuchnie zaplanowaną zupełnie inaczej, czasami bycie na siłe oryginalnym może utrudniać życie, no ale każdemu według potrzeb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olasa 27.03.2008 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Tutaj też ktoś posłuchał projektanta i zrobił sobie kuchnie z "przeszkodą" na drodze, nie jest taka jak twoje, ale podobna użytkuje ją i z tego co doczytałam nie chwali sobie tego rozwiązania http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,75972329,75976220,0,2.html?v=2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
małaMI 27.03.2008 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Futuro, LoOkas, Arro może rzeczywiście pomyślcie nad tym, żeby na tym półwyspie była płyta do gotowania. ja już napisałam - to kuchnia futuro i Lookasa, ale ja bym się na takie przeszkody na pewno nie zgodziła a tamten teren zostawić do przechowywania rzeczy rzadziej uzywanych, jakichś ręczniczków, ściereczek, porcelany nie używanej na codzien itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GGGosik 27.03.2008 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Witam, nie wiem, czy ktoś już się odzywał w tej sprawie, ale tak siedzę sobie i myślę... po co Wam dwa piekarniki? A myśleliście może o urządzeniach kompaktowych? Pytam, ponieważ ta mikrofalówka w oddali dziwnie wygląda ze swoją wielkością w stos. do tych piekarników (ja np. w takiej zabudowie po sufit wzięłam sobie dwa urządzenia kompaktowe, identycznej wielkości: mikrofalówka i piekarnik - akurat wybrałam TEKA). A zlewozmywak ładny A wiesz, że np. firma Pyramis ma tańsze i rónie łądne jak TEKA (sama to już przestudiowałam i kupuję Pyramis) A kuchnia rzeczywiście duża Super! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arro 27.03.2008 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Krótkie wyjaśnienie dal acca5Jeżeli chodzi o wybór płyty czy elektryczna czy gazowa, a może indukcja. Każda z tych płyt ma wady i zalety. Do zalet płyty gazowej należy zaliczyć przede wszystkim uzyskany smak potraw głównie mięsnych (wysoka temperatura, oraz w żadnej kuchni przemysłowej nie gotujemy na prądzie - tak na marginesie), wadą tej płyty jest ekonomia, czyli jest najdroższym rozwiązaniem w eksploatacji. Należy również podkreślić bezpieczeństwo. Drugą to płyta elektryczna, gotowanie szybsze i ekonomiczniejsze, ale tutaj również z bezpieczeństwem jest słabo. Po gotowaniu pozostaje resztka ciepła, która w obrębie pola grzewczego dochodzi do 150 stopni C, a na ramce do 90 stopni C - więc należy uważać na ręce. Ostatnim rozwiązaniem jest płyta indukcyjna, bardzo szybka i bezpieczna, jeden minus to cena zakupu takiej płyty. Przy takim wachlarzu wad i zalet, każdy może sobie wybrać według własnego gustu - a jeżeli chodzi o ilość gotowanych potraw to jak widać przy wyborze płyty nie jest to punkt główny w wyborze. Umieszczenie stref jest w trójkącie ergonomii, wystarczy narysować plan kuchni a na pewno uda się nam go dostrzec. Na marginesie przy kuchniach powyżej 15 m2, aby skrócić ciągi robocze, czyli od lodówki do zlewu, następnie od zlewu do blatu roboczego, oraz od blatu roboczego do płyty grzewczej stosuje się takie rozwiązania jak wyspy i półwyspy. A jeżeli chodzi o dobór kolorystyki i komentarz to całkowita lipa - gdybyśmy byli tacy sami, jedlibyśmy to samo i mieli takie same kolory kuchni życie byłoby nudne. A projektant gotuje zapewniam i zapraszam na degustacje. A czy mądry to nie mi o tym sądzić. Gorąco pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LoOkas 27.03.2008 18:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Witam! Po pierwsze pozdrawiam Arro. Dziękuje za wyjaśnienia innym i fachowe wytłumaczenie o co w tym wszystkim chodzi, choć dla nas one są zbędne . Ja podejrzewam tutaj jedno, że ze zdjęć projektu widać iż pomieszczenie jest bardzo duże, w rzeczywistości będzie to wszystko bardzo zwarte i rozwiązanie jest według nas przystosowane głównie do pomieszczenia i nas użytkowników. Dobrze jest słyszeć opinię innych. Być może tutaj brakuje jeszcze zdjęć obecnego pomieszczenia, ale to później. Każdy ma tam swoje upodobania, a cały projekt wiele razy był omawiany i tak już pozostanie. Bo pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
małaMI 28.03.2008 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 Grunt, żeby głównodowodzący w kuchni byli zadowoleni. U nas też instalacje narzucają pewne rozwiązania, a moja upartość dodatkowe . I ja się przyłączę do pozdrowień dla Arro i czekam z niecierpliwością co też dla nas wymyśli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 29.03.2008 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 Na marginesie przy kuchniach powyżej 15 m2, aby skrócić ciągi robocze, czyli od lodówki do zlewu, następnie od zlewu do blatu roboczego, oraz od blatu roboczego do płyty grzewczej stosuje się takie rozwiązania jak wyspy i półwyspy. Ja mam kuchnię 16m2 i nie wyobrażam sobie, żeby stanęła tam wyspa czy półwysep. Owszem, marzyła mi się wyspa na srodku ze zlewem i płytą grzewczą i przez cały czas z tym marzeniem walczyłam, bo dla mnie wyspa jest zasadna w kuchniach powyzej 25m2... Wyspa w kuchni 16m2 tylko by zagracała i była przeszkodą w dotarciu do "drugiej strony" kuchni. Dodatkowo zabrałaby przestrzeń. Oczywiscie to moje osobiste zdanie Co do projektu kuchni, to zgadzam sie z większością opini na NIE, ale ja też mam w domu rzeczy, które niekoniecznie są funkcjonalne i "modne", a jednak mnie się podobają i jestem z nich zadowolona, dlatego gratuluję konsekwencji w odpieraniu słów krytyki i zadowolenia z kuchni życzę A tak na marginesie, jakie dokładnie wymiary ma kuchnia? Może rzeczywiscie nie jest tak duża, jak wypada na wizualizacji i wszystko bedzie bardziej zwarte i pod ręką... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
małaMI 29.03.2008 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 na jakie AGD dokładnie się zdecydowaliście ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zygul 29.03.2008 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 Witam, może tutaj ktoś mi poradzi... Czy łatwiej utrzymać w czystosci AGD w wersji białej czy srebrnej (lodówka, kuchenka, zlew, piekarnik)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GGGosik 30.03.2008 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Ja też uważam, że białę z czasem żółknie (mam 10 letnią kuchenkę Amica- żółta) i to samo pralka Candy (żółta). Reszta w zabudowie, więc ciężko rzec Chociaż panel zmywarki Bosch jakoś tak nie zżółkł w porównaniu właśnie z tą kuchenką Amica.... Stal zaś wymaga jednak troszkę pracy.... paluszki zostają... Ale ja się zdecydowałam na stal, nawet będę miała stal zamiast płytek nad blatem kuchennym. Ram kozie śmierć... Już mi na tym forum doradzono odpowiednie środki czystości i trzeba sobie radzić Jak się chce mieć odpowiedni efekt.... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 30.03.2008 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Witam, może tutaj ktoś mi poradzi... Czy łatwiej utrzymać w czystosci AGD w wersji białej czy srebrnej (lodówka, kuchenka, zlew, piekarnik)? Zlew bardzo łatwo utrzymać w czystości ceramiczny biały. Wiem, bo mam w mieszkaniu. W domu mam stalowy i wszystko widać, kazdą kropelkę. Nie narzekam, bo wiedziałam, że tak będzie, ale przestrzegam, jeśli nie lubisz sprzątać. Ja po każdym uzyciu zlewu wycieram go do sucha i dodatkowo przecieram sciereczką z oliwką, żeby nie było zacieków i zeby ładnie się błyszczał... nie każdy ma tyle cierpliwości Lodówkę w mieszkaniu miałam białą, w domu w zabudowie. Biała była super. Widać co prawda brudne plamy, ale za to nie robią się zacieki. Wystarczy mokra szmatka i po krzyku. Z inoxem miałabym obawy. Widac wszystko. Ale podobnie jak przy zlewie, mozna traktowac oliwką i będzie wygladała super, tylko ponownie trzeab sobie zadać pytanie, czy się chce Piekarnik w mieszkaniu biały - super, bez zastrzeżeń, przy czym ma dopiero 1,5 roku więc nie wiem, jak z żółknięciem Narazie jest biały... W domu inox (mikrofala również) - dotykam raczej uchwytu, niż całego pieca, więc odciski widać na uchwycie. Wystarczy przetrzeć. W dodatku jest na wysokości w słupku, więc dziecko nie ma szansy upaćkania łapkami. Duży plus :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 30.03.2008 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 U mnie widać na białym zlewie wszystkie zacieki, najlepszym patentem jest wycierać wszystko do sucha, zależy kto ma na to czas i chęci właśnie O przecieraniu oliwką powiem szczerze nie słyszałam?! To jakiś specjalny płyn?! Ale masz biały emaliowany, czy ceramiczny? Ja mam ceramiczny i jest super... Owszem, robią sie plamy, jak się coś "kolorowego" wyleje, ale bez problemu schodzą. Wystarczy zwykły płyn do naczyń, albo mydło w płynie. No i nie łapie plam, co bardzo ważne. A oliwka fajnie działa, bo stal ładnie błyszczy i nie ma zacieków. Oczywiscie do nastepnego chlapnięcia wodą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arro 30.03.2008 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Witam serdecznie Jeżeli chodzi o sprzęt i jego kolor to nie należy się zbytnio przejmować jego kolorem od strony zachowania czystości. Na każdym sprzęcie będziemy zostawiać odbite paluchy (kwaśne PH). Jeżeli chodzi o żółknięcie białych sprzętów jest to związane z narażeniem ich na wysoką temperaturę, czyli słońce i mu podobne. Należy też zwrócić uwagę na dobrą wentylację w kuchni, tym bardziej gdy gotujemy na gazie - może to przyśpieszyć efekt starzenia się farby. Sprzęty stalowe z stali chromowo-niklowej 18/10 w miare prosto można zabezpieczyć przed ich palcowaniem - polecam piankę czyszcząco-konserwującą firmy WURTH Pianka do pielęgnacji stali szlachetnej /przez U-umlaut z niemieckiego/, kłopot z głowy na jakiś czas. Co zaś tyczy się czyszczenia każdego sprzętu z poważniejszego brudu, należy zwrócić uwagaę czy producent nie poleca jakiegoś konkretnego rozwiązania - instrukcja obsługi (warto poczytać). Na końcu mamy zlewozmywaki - tu każdy szanujący się producent przewiduje własny środek do pielęgnacji i czyszczenia. Wszystko zalęży od tego czy zlew jest z stali 18/10, mineralno-akrylowy lub ceramiczny. Polecam kożystać włąśnie z tych środków - świetnie radzą sobie z kamieniem kotłowym, pozostałościami białka zwierzęcego. Praktycznie wszystkie zawierają aktywny tlen a nie silnie żrące detergęty - coś dla środowiska, naszych dzieci i oczywiście są prostsze w użyciu (nie trzeba szorować i rysować czyszczonej powierzchni - a o to chodzi żeby się nie męczyć, a sprzęt pozostanie na dłużej jak nowy). Jeżeli chodzi o zlewy emaliowane tu wybór jest ograniczony i pozostaje jeszcze dobry, sprawdzony pomysł babci i mamy. Pozdrawiam Arro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GGGosik 02.04.2008 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2008 Ale ja się zdecydowałam na stal, nawet będę miała stal zamiast płytek nad blatem kuchennym. Ram kozie śmierć... Już mi na tym forum doradzono odpowiednie środki czystości i trzeba sobie radzić Możesz napisać jakie to są dokładnie środki czyszczące? Natomiast przy białych pozostaje tylko woda i ściereczka, bo a nóż widelec jakiś specyfik nie zadziała odpowiednio, pozostawi plamy czy cuś wolę nie ryzykować. Kupiłam firmy Dr. Beckmann w sklepie Tschibo, ale też na tym forum ktoś zaproponował środek, sprawdzony, tylko muszę poszukać odnośnik, bo już zapomniałam, jakiej firmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
małaMI 11.04.2008 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 ja bym dała jakieś esy-floresy ("ortent" lub glamour )albo a'la kwiaty , ale też z jakimiś esami-floresami tu może coś znajdziesz :http://www.artofwall.com.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GGGosik 14.04.2008 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2008 Ale ja się zdecydowałam na stal, nawet będę miała stal zamiast płytek nad blatem kuchennym. Ram kozie śmierć... Już mi na tym forum doradzono odpowiednie środki czystości i trzeba sobie radzić Możesz napisać jakie to są dokładnie środki czyszczące? Natomiast przy białych pozostaje tylko woda i ściereczka, bo a nóż widelec jakiś specyfik nie zadziała odpowiednio, pozostawi plamy czy cuś wolę nie ryzykować. Kupiłam firmy Dr. Beckmann w sklepie Tschibo, ale też na tym forum ktoś zaproponował środek, sprawdzony, tylko muszę poszukać odnośnik, bo już zapomniałam, jakiej firmy. Znalazłam: http://www.sklep.leshigiena.pl/product_info.php/products_id/384 Chodzi oczywiście środek do czyszczenia stali ten, który mi na tym forum polecano. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GGGosik 15.04.2008 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2008 Dziękuję ogromnie Nazwa już zapisana, w razie czegoś będzie jak znalazł. Co prawda, za wiele tej stali to nie będę miała w kuchni, ale może innym razem i czasem się przydać Tak poza tym, to jedna rzecz już do kuchni zakupiona, czekamy na panią listonosz zlew powinien być już jutro mam nadzieje, że dotrze w całości Nie ma sprawy U mnie już finisz kuchenny Tzn dziś była 1-sza próba z meblami Próba, bo szafki stoją, a kilku frontów nie ma, bo są do przeróbki Ufff... palpitacji serca dostanę z tym mieszkaniem, albo się doszkolę we wszystkich zawodach i będę w przyszłościowym domku sama wszystko robić A jaki zlewozmywak? ja się zdecydowałam na 1-komorowy z ociekaczem - okrągłe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.