Paulka 12.02.2008 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 Na razie robimy tynki i instalacje ale Jakby nie liczył .... braknie nam na wykończenie Ma ktos na zbyciu 30 - 40 tys zł ??? Jak jest/ było u was? Pytam, bo mąż jest bliski depresji , liczy codziennie po 100 razy i dalej nie chce mu wystarczyc A kosztorys obejmował ogród, zakup mniej niezbędnego sprzetu agd/ rtv, pierwsze zakupy i wycieczkę na zakończenie prac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 12.02.2008 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 a co sie przejmujesz, tu wszystkie takie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 12.02.2008 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 to i tak mało Ci zabraknie nam zabrakło więcej (a też miało starczyć.... no, bez wycieczki ) za tydzien sie przeprowadzamy - mamy tremę - ale? damy radę na razie z jedna łazienką ze schodami betonowymi (szukamy taaaniej wykładziny na tymczasowe ich wyłozenie...) w kuchni będzie tylko blat - ale docelowy, szafki będą ...potem i dobrze, bo nie mogę zdecydowwać sie na kolor a, i z tym brakiem jesteśmy od lipca przeszłego roku. nie martwcie się na zapas (za duzo) no i trzeba się przyzwyczaić żyć z debetem i robić to, co jet na raazie najpotrzebniejsze i czego nie można łatwo wymieniać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anisia3 12.02.2008 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 A to dobre. Poza kilkoma Carringtonami, to nie słyszałam, żeby komuś zostało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 13.02.2008 06:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 Paulka nam brakło i cały czas brakuje... wprowadziliśmy się do nieocieplonego domu, bez żadnych drzwi wewnątrz, na podłogach, ale tylko na dole, wykładziny - tzw. remontowe po 6 zł. m /w kuchni i w łazience na dole nadal leżą choć minęło 5 lat/, ściany "pomalowane" wapnem, na górze tylko 1 grzejnik w pokoju dzieci, a w naszej sypialni - największy pokój na górze - biegał królik i ładnie ścierał sobie pazurki na betonie... jedyne nowe meble, które kupiliśmy /na raty/ do domu - szafki kuchenne - zaczęły pleśnieć wisząc na mokrych ścianach i jeszcze "prawem serii" popsuł nam się samochód, odkurzacz, komputer i pralka a, i jeszcze mąż zachorował na zapalenie płuc i nie mógł przez miesiąc zarabiać pieniędzy i tak to u mnie było, pocieszyłam Cię? ale przetrwaliśmy i Ty na pewno też dasz radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 13.02.2008 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 Ja też liczę się z tym, że może nam nie wystarczyć pieniędzy, ale wcale się tym nie przejmuję, bo mam przecież całe życie, żeby uzupełnić braki. A jeszcze kilka lat temu wogóle nie marzyłam, że kiedyś będzie mnie stać na budowę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 13.02.2008 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 u nas zbrakło na etapie ocieplenia, a i ogród i ogrodzenie były wliczone w kosztorysie. Kiepścizna...ile nerwów przez to zjadłam to moje Okazało się jednak, że rodzice po cichu odkładali dla nas troszkę pieniążków w razie takiego kryzysu. Głupio mi było brać, oj głupio.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidka i Janusz 13.02.2008 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 Mąż robił dla naszych potrzeb kosztorys. miało nam wystarczyć i jeszcze co nieco zostać na zrobienie dodatkowego garażu i wiaty na drewno. Nie wystarczyło na etapie wykańczania. Nie wzieliśmy wiele czynników pod uwagę. Ale z następną budową będzie lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 13.02.2008 09:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 Obawiam sie tylko żeby nie zabrakło na stan "jako-taki". Byle tylko wejśc... Częśc mebli maby,żarówki wiszące na kablach tez prezentują sie nieźle Ja sie jakos tak okropnie nie martwie, gorzej z mężem eh.... a marzyło sie pic kawę na drewnianym tarasie, w pięknym ogrodzie, miec drewniane meble i wogóle super wnętrza. A chyba jednak nie będzie aż tak doskonale... Przynajmniej na razie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 13.02.2008 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 No to witam w klubie. Mi też zabraknie jakieś 30-40 tysięcy a kredytu nie chcę brać większego. Ale ja się jakoś tym mnie przejmuję. Wszyscy moi znajomi wprowadzali się do częściowo wykończonych domów, przeżyli to i ja przeżyję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marioosh 13.02.2008 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 Jak już myślałem, że wystarczy to ukatrupiłem auto i trzeba było kupić nowe "stare". Pocieszam się, że kiedyś i tak trzeba to było zrobić więc jakoś z tym się pogodziłem. W sumie nie martwię się tym, że kilka rzeczy nie będzie na wejście zrobione, bo będę miał czas aby kupić je patrząc na nie pod kątem tego czy mi sie podobają a nie czy mnie na nie stać. Spokojnie sobie uzbieram kaskę i powoli będę urządzał się. Z drugiej strony i tak jestem dalej niz niektórzy z was, a wy jesteście dalej niż wielu innych, których nigdy nie będzie stać na własny dom. Więc uszy do góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jkrzyz 13.02.2008 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 Ja też pod kreską i to sporo, zeszłoroczny skok cen niestety nie dał mi szans.Na razie schodzę ze standardem wykończenia na psy i zbieram papiery do banku, celem wyciśnięcia jeszcze nieco kasy.Następnych kilka lat będzie baaardzo pracowitych, oj będzie.Ale i tak nie mogę się doczekać, kiedy się wprowadzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 13.02.2008 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 jestem dalej niz niektórzy z was, a wy jesteście dalej niż wielu innych, których nigdy nie będzie stać na własny dom. Więc uszy do góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 13.02.2008 11:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 No dzieki, ludzie Nic tak nie pociesza jak świadomośc że innym tez nie jest lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 13.02.2008 11:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 (...) wy jesteście dalej niż wielu innych, których nigdy nie będzie stać na własny dom. Więc uszy do góry. No prawda... Przyznaję ci rację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ula1719501037 13.02.2008 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 Hm....też mi lepiej....mieszkam i jest mi ciepło....a o reszcie pomyślę jutro... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiZ 13.02.2008 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 Nie zlicze ile razy zwiekszałem budżet budowy Długo tak można ale w końcu spasowałem, bo to zaczynało przypominać spiralę absurdu. W każdym razie kanapa z Rolfa Benza jeszcze poczeka hyhy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 13.02.2008 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 Ciekawa ankieta.Gdybym to ja był jej autorem, to dedykowałbym ją tym, którzy piszą, że mają zamiar za 100 000 zł (a nawet i mniej) wybudować dom. Muszę się przyznać, że jestem (póki, co) tym jednym jedynym, który zaznaczył w ankiecie opcję trzecią. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko tyle, że budowałem dom w starych dobrych czasach (przełom tysiącleci) przy relatywnie niskich cenach mat-bud., gdy na krajowym rynku pracy nie brakowało dobrych fachowców i w związku z tym ich wynagrodzenia nie były tak wysokie, miałem pełen odpis 35 000 zł dużej ulgi budowlanej, własną ogrodzoną ziemię z mediami oraz ponad 30 przeżytych lat, podczas których udało się zgromadzić niezbędne środki finansowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zezo 13.02.2008 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 Mnie raczej wystarczyło, ale mój domek malutki co prawda malutki ale mam praktycznie wykończony, jeszcze kilka drobiazgów i po temacie budowa, tylko że już zaczynam kombinować co tu zmienić, aktualnie zadaszam taras a co będzie za rok to nie wiem, Choć jak się tak dobrze zastanowię to mogę też napisać że mi brakło kasy, nie mam plazmy w salonie, dobrego kina domowego, fajnego obrazu przodka znanego malarza na ścianie i innych rzeczy ale do życia mam wszytko i jestem szczęśliwy człek, w brew wszystkim tym którzy twierdzili że się nie da za takie pieniądze wybudować Tak więc jestem szczęśliwy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 13.02.2008 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 Dlaczego nie mogę być oryginalna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.